Skocz do zawartości

Zajac

Użytkownik
  • Postów

    149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Zajac

  1. Ja mam jedną fotkę, ale to chyba zasługa tego munduru i bordo beretu Jak już pisałem w swoim wątku. W tych wszystkich portalach chodzi o to by się zwyczajnie czymś wyróżnić. Nie ma innej rady moim zdaniem. U mnie jest to mundur, ale każdy musi znaleźć coś sobie samemu.
  2. Po pierwsze primo - żadnych komplementow. Szczególnie w pierwszej wiadomości. W ogóle w żadnej. Chyba że jako rewanż za komplement ze strony foczki. Po drugie primo ultimo - zagadaj w inny sposób. Jeśli to Tindera to spróbuj czegoś takiego: "Hej, fajnie że nas sparowało. Jestem taki i taki, interesuje się tym i tym. Nie nastawiam się na nic konkretnego poprostu chciałbym Cie poznać w realu a dalej zobaczymy. Daj znać jeśli uważasz podobnie a ustalimy jakiś konkretny termin i miejsce. Sorry że z góry wyskakuje ze spotkaniem, ale z doświadczenia wiem że tylko tak da się kogoś poznać naprawdę. Pozdrawiam" Ja używałem tego tekstu i jak było sparowanie to zawsze odpisywały a w 90% doszło do spotkania;) Jeśli masz jakiś punkt zaczepienia w postaci czegoś w jej profilu do czego możesz nawiązać to dodaj to do otwieracza.
  3. Altanka w ogrodzie za salą bankietową. Na weselu siostry ?
  4. Z doświadczenia podpowiem że w takiej sytuacji najlepiej działa tekst jakim karcili mnie i pewnie wielu z Was rodzice za gówniaka. Mianowicie powiedz w obecności koleżanek "nie popisuj się" ?
  5. Baba w wojsku to jest jakiś dramat! Mamy farta z chłopakami że służymy w desancie i tutaj tak się nie pchają. Kilka etatów nieskaczacych jednak jest i zaczynają się pojawiać panienki po 165cm wzrostu i 50kg wagi. Na wymarsz nie pójdzie bo normy BHP jej nie pozwalają wziąć zasobnika bo za ciężki - nosz kurwa ja też mam jakieś tam normy bodajże 25 kg a nie 20 w pracy długotrwałej a jakoś też chodzę mimo że przekraczam.Przykladowa laska mówi że nie weźmie mozdzierza na wymarsz bo za ciężko i bhp wszyscy się nad taką zlituja, złego słowa nie powiedzą. Facet zrobi to samo zostanie zjebany, wymiany a na koniec dorzuca mu jeszcze dodatkowy pakiet do zabrania oraz będzie posmiewiskiem kompanii na najbliższe 2 miesiące. Drugi przykład dowódca pododdzialu (nie żaden kapral czy inny dowódca plutonu z którymi zazwyczaj wszyscy po roku są na Ty) wydaje rozkaz. Odezwa panny-a dlaczego ja?! Z wielkim oburzeniem. Żadnych konsekwencji. Kasę taką samą biorą a roboty w 5 nie zrobią tyle co jeden nawet mocno nie ogarnięty facet
  6. Panowie ja lubię swoją pracę! To że laski na to lecą to taki efekt uboczny którego sam się nie spodziewałem. Do MONu wstapilem zresztą będąc w związku jako bialorycerz Chyba pójdę w kierunku jakiejś pracy dodatkowej w weekendy/wieczorami. Zrobiłem w woju kurs z technik linowych i wspinaczki. Muszę się pokrecic i popytać czy w cywilu jest popyt na taką wiedzę i umiejętności.
  7. Zajac

    Witam się

    Rusznikarstwo to trochę nie moja działka
  8. W porównaniu do średniej nie jest źle, mam tego świadomość. Jednak nadal jest to za mało by zacząć żyć z pewną swobodą że tak powiem. W pełni satysfakcjonujący mnie pułap to 5500-6000zl. Wtedy można myśleć o kupnie własnego mieszkania i gromadzeniu jakiś oszczędności. Zrobione. Z misjami i jest ciężko bo zostało tylko Kosowo. Moja jednostka wystawiala skład 2 lata temu a teraz jeżdżą inni także odpada. Choć pisał bym się z miejsca gdyby była możliwość tym bardziej że to Lajtowy wyjazd. W Kosowie jest spokojnie. Tam się jedzie odpocząć i zarobić Ogólnie to przemyślałem porządnie temat i chyba najlepszym sposobem będzie rozwój w wykonywanym zawodzie który daje mi sporo radości. No i panienki to lubią Mam znajomego w JWK oraz jednego w GROMie. W GROMie zarobki zaczynają się od 6500 tylko że przeprowadzić trzeba się do Warszawy no i mało czasu dla siebie. Mega trudno też się dostać i wiadomo że to nie dla wszystkich. JWK duzo lżej ale zarobki też niższe. Druga opcja jaka mi przyszła do głowy to zrobić kurs ratownika i dorabiać w weekendy
  9. Zajac

    Witam się

    Witam serdecznie,Zajac z tej strony lat 26. Zainteresowania historia, sport, militaria. Udzielę wszelkich porad zainteresowanym karierą wojskową Moge też pomóc ułożyć dietę i plan treningowy dla chcących wziąć się za siebie. Pozdrawiam.
  10. Witam wszystkich braci, to mój pierwszy post. Szukałem forum takiego jak to i odrazu jak tu trafiłem postanowiłem założyć tutaj konto. Przeczytałem wiele tematów tutaj i wiem że mogę liczyć na rozsądne opinie. Wiecie takie spojrzenie z boku przez kogoś nie zaangażowanego w daną sprawę może być wielce pomocne, ale do sedna. Otóż jestem młodym facetem, wysportowanym i dobrze się prezentującym bez koszulki choć żadnym koksem nie jestem poprostu szczupła, smukła sylwetka. Twarzy nie oceniam choć podobno nie jest źle. Od kilku lat jestem żołnierzem zawodowym i na tym właściwie opiera się moje powodzenie u panienek. Stare powiedzenie za mundurem panny sznurem chyba ciągle jest w mocy. Poznaje dużo kobiet szczególnie na Tinderze. Mimo iż mieszkam na zadupiu gdzie do najbliższej mieściny mam 20km to dzień w dzien wpadają nowe pary. Na każdą wiadomosc jest odpowiedź czasem też same piszą pierwsze. A mam tylko jedno zdjęcie w mundurze i bordo berecie, żadnego opisu. Mam świadomość tego że laski postrzegają moją wartość przez pryzmat zawodu. Czuć to na spotkaniach, wiecie opowieści o skokach ze spadochronem, zjazdy po linie itd itp. Widać że laski które się ze mną spotykają to kręci. Dużo pomaga mi też zdolność do barwnego opowiadania Nie pisze tego żeby się chwalić tylko żebyście zrozumieli mój problem o czym za chwilę. A problem polega na tym że jestem mocno nie usatysfakcjonowany z poziomu moich zarobków. Jestem szeregowym, zarabiam ze wszystkimi dodatkami średnio 3500 zł netto miesięcznie. Niby sporo jak na moje okolice ale dla mnie dużo za mało. Mam też perspektywe na radykalne podniesienie poziomu zarobków ale wiąże się to z odejściem z wojska i zajęcie mało prestiżowym zawodem jak rolnictwo. Teraz pytanie co robić? Z jednej strony pracuje w zawodzie który lubię i który mocno podnosi moją atrakcyjność w oczach kobiet ale zarabiam w nim dla mnie za mało. Z drugiej strony robota która przyniesie 3-4 krotnie wyższe zarobki ale sprawi że mój czar żołnierza/obrońcy prysnie:D Sprawa jest o tyle trudna że mundur mocno podnosi moją pewność siebie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.