Skocz do zawartości

Fizzmm123

Użytkownik
  • Postów

    131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Fizzmm123

  1. Co jest niby w tym przerażającego? Że otrzymujesz tyle atencji, że aż nią wymiotujesz? Chcesz się zamienić z przeciętnym facetem, na którego nikt nawet spojrzeć nie chce? ? Sorry, równie dobrze mogłoby Cię, hmm, PRZERAŻAĆ, że zarabiasz za dużo pieniędzy, albo że jesteś zbyt zdrowa. ? Przerażają ją beciaki ona po prostu brzydzi się słabymi facetami ma odruch wymiotny czego panowie nie zauważają Marek często mówi w audycjach że jak facet ma kasę to nie musi być przystojny jest to pół prawda. Jej oburzenie wynika nie z faktu dostawania propozycji tylko od kogo je dostaje. Kobiety szanują oraz podziwiają tylko silnych facetów a resztą się brzydzą lub mają do nich obojętne podejście.
  2. Witam wszystkich czytających Przed chwilą natknąłem się na wywiad Pani Malwiny Błańskiej zatytułowany ‘’Gdy kobieta WIE WIĘCEJ od mężczyzny. Historia byłej modelki, dzisiaj… INŻYNIERKI’’ z ciekawości przesłuchałem cały wywiad nie ukrywam , że czuje się urażony przedstawioną narracją. W skrócie faceci to świnie które zazdroszczą oraz zieją nienawiścią na biedne zawsze pokrzywdzone przez los i boga kobiety które są wszędzie dyskryminowane a szczególnie w pracach gdzie większością są faceci. Ja mam inne doświadczenie całkowicie odwrotne do Pani INŻYNIER kobiety przynajmniej na mojej uczelni są traktowanie łagodniej ale może to tylko moje męskie urojenia. Nie wiem czy Pani INZYNIER nigdy nie widziała sytuacji gdy Wielki Pan Profesor uwziął się na faceta. Ja taką sytuacje widziałem kilku krotnie żadna interwencja nie pomogła ( może dlatego że był facetem brak macicy skutkuje brakiem pomocy). Dla mnie wywiad był żenujący jaki normalny facet dyskryminuje kobiety tylko z faktu bycia kobietą takie zachowanie jest patologiczne absolutnie nie popieram dyskryminacji religijnej, rasowej , biologicznej niestety w obecnych czasach grupą dyskryminowaną są faceci. Nie wyobrażam sobie aby wystąpić w wywiadzie zrobić z siebie ofiarę, użalać się nad swoim losem podczas studiów (choć trafiłem na paru wariatów). LINK DO WYWIADU: A co wy sądzicie o tym wywiadzie podzielcie się swoją opinią może macie inne zdanie?
  3. Katuje się na siłowni aby z nimi kopulować ale nie robię tego dla nich bo sam mam z tego korzyść przecież. Można powiedzieć że robię to pod kobiety ponieważ wiem że teraz są takie standardy w stosunku do mężczyzn. Ale przecież dobra sylwetka też pomaga w ogólnej prezencji nie od dziś wiemy że ładni ludzie mają często w życiu lepiej.
  4. Zgadzam się z tym tokiem myślenia niestety dla wielu facetów żyjących w swoim wyidealizowanym hermetycznym świecie jest to nie do pojęcia. Oni nawet nie mają chęci aby coś zmienić najlepiej niech będzie jak jest teraz po co się wysilać, po co robić coś dla kobiety to nie ma sensu. Najlepiej odpalić sobie filmik naszykować chusteczki zgasić światło i walić do oporu zajebiste życie. Mamy takie czasy obecnie że bez w miarę dobrej sylwetki oraz jako takiej pozycji społecznej a także finansowej raczej zostało tylko oglądanie filmów plus zestaw chusteczek lub prostytutki ale to też dla większości beciaków/przegrywow odpada bo przecież po 8h pracy trzeba się naj%%ć w trzy dupy. Ty się nie katujesz dla niej tylko właściwie dla siebie aby mieć szansę na większą ilość partnerek oraz lepszą jakość tych oto partnerek. Karnet można za 60 zł mieć tylko wtedy masz na 12 miesięcy siłownia jest otwarta 24h wiec nie jest tak drogo. Większości becików nie ma hobby chyba ze mówimy o masturbacji lub leżeniu w łóżku i rozmyślaniu jak to jego życie jest bezsensowne. Znalezienie 6 h w tygodniu to żaden problem dla większości z nasz a szczególnie jak nie ma się rodziny to są tylko wymówki.
  5. samczawiedza.pl SklepsamczychGentelmanów.pl SwiatSamczegoSamorozwoju.pl Sklepgentelmanów.pl
  6. Wiesz gonciarz w sumie też przed wyjazdem nie był tak rozpoznawalny jak teraz nagrywał śmieszne filmiki dla gimbazy i chyba też nie miał firmy. Śmieszne jest to że gonciarz gdyby nie był tak zaprogramowany na przegrywa(stulejarza) mógłby bez większych problemów spotykać się z modelkami moje odczucie po obejrzeniu filmu było jasne Ona nie traktuje go jako faceta tylko coś w rodzaju eunucha widać ukrywaną pogardę. Popaczcie na tą Kasie laska jest niewiele ładniejsza od gonciarza oboje są niezbyt wysoko na skali a jednak to gonciarz jest w tej relacji przegrywem. Jeszcze na koniec filmu się popłakał czy można zrobić coś jeszcze bardziej żałosnego , a ona kułła zero emocji plus ten sztuczny uśmiech nie wspominając o ciągłym braku kontaktu z kamerą ewidentnie widać brak zaangażowania emocjonalnego. Jakby była szczęśliwa uwalniając się od przegrywa teraz będzie mogła desperacko szukać swojego chada.
  7. Fizzmm123

    Smutek

    Podobno w życiu są dwa momenty kiedy się podajemy tuż przy końcu oraz na początku ale to dziwne świat jest dziwny mam chwile w których czuje się jakbym stał za lustrem i obserwował życie i nagle nieświadomie znowu powracał do życia mam na myśli automatyzmów po których znowu wędruje za lustro. Ciężko jest opisać to uczucie taka bezcelowość a jednocześnie jasność i zrozumienie ale nie o tym. Potrzebuje się trochę wyżalić. Chyba doskwiera mi samotność brak kobiety niby udaje że jest spoko ale nie jest chce inaczej żyć w końcu miarka się przebrała i zacząłem ćwiczyć z tego jestem dumny ale jest też spadek w nauczę nie mam chęci już prawie koniec a ja nie cisnę wiem że mogę nie zaliczyć dwóch przedmiotów i mieć sesje poprawkową. Niby to nie dramat a co dziwne z innych przedmiotów mam 5 i 4 gdy bym bardziej się postarał w 1 i 2 semestrze miałbym stypendium i kasę. Wszystko wynika z mojego lenistwa i jestem tego świadomy mam chyba wyrzuty sumienia taki kac moralny. Czuje przepływające życie uczę się gram jem śpię i tak w kółko . Tak życie nie powinno wyglądać. Nawet już nie mam chęci robić sobie postanowień na zmianę ,one na mnie nie działają chce się wybić ponad przeciętność i mieć kasę a jeżeli nadal nie zaczne działać to zostanę na tym samym poziomie czyli poziomie przegrywa.
  8. Jak nie ma tragedii to dlaczego ludzie nie chcą pracować w tym sklepie ?? Pracują tam osoby które nie mają już wyjścia i są wykorzystywani za grosze taka prawda.
  9. Pracowałem około 3 lata temu wspominasz o kierownicze a ja pisze o zwykłym pracowniku zapewniam że zwykły pracownik nie zarabia 3 netto. Piszesz że kobiety wcale tak źle nie mają to chyba nie pracowałeś w tym sklepie i nie widziałeś jak kobiety dźwigają zgrzewki 12 litrowe na górne półki.
  10. Pracowałem kiedyś po zdaniu matury w okresie wakacji w sklepie biedronka nie wytrzymałem tygodnia pracy. Zapieprz za minimalną 15 min przerwy wszystko rozliczane co do minuty. Byłem jedynym facetem w załodze wiec wiem jak tam kobiety zapieprzają i ile miedziaków zarabiają. Nie ma co mieć wyrzutów sumienia Sklep Biedronka nie ma wyrzutów gdy płaci swoim pracownikom głodowe stawki. To jest obóz wyzysku ceny produktów takie same jak w sklepach na zachodzie czterokrotnie nisze zarobki pracowników prawie ogóle nie płacą podatków a ty ich jeszcze żałujesz. Wielki środkowy palec w stronę tego obozu pracy
  11. A potem się dziwicie że polscy faceci wypadają przy ciemnych książętach jak bezdomni. Porównajcie sobie przeciętnego ahmeda z Polakiem Ahmed Polak Wyperfumowany Wszystko na odwrót Elegancki (ubrany w miarę modnie) Zawsze dobrze wystrzyżony Umyty Czyste zęby, buty itp. Niepijący alkoholu
  12. Spoko buty też w takich chodziłem na sprawdzian z facetką w gimnazjum? może popracuj nad wizerunkiem bez obrazy.
  13. Świetna inicjatywa zauważyłem po sobie że masturbuje się gdy chcę się odstresować czyli właściwie jest to nawyk tak jak odkładanie rzeczy do zrobienia czym szybciej przestaniesz tym lepiej dla ciebie. Jest stres to dłoń chodzi niestety ten nawyk trzeba przekuć w inny. Dobrze że masz chęci nie zrażaj się jak nie wyjdzie najważniejsze że widzisz problem i chcesz to zmienić. Ja mam przerwy ale nadal wracam i nie potrafię uwolnić się od tego nawyku. Ja czuje się lepiej bez masturbacji a gdy dokonam czynu wszystko zemnie spływa nic mi się nie chce jestem senny przygnębiony i znowu mam zaraz chęć do zrobienia tego znowu to jest chore od zadawalania są piękne panie a nie ręka.
  14. Witam Po dłuszej nie obecności jednak zdecydowałem się spróbować jeszcze raz zmieniłem swój plan działania nie będę narzucał sobie presji jak nie wyjdzie to znowu pozmieniam i spróbuje od nowa. Cele mam proste: 1. Ograniczenie fap postaram się jak najdłużej wytrzymać(zawsze po mam makabryczny spadek energi chce mi się spać czuje zmęczenie). 2.Nauka do studiów 3h . 3.Ścielenie łóżka rano. 4.Angielski 3 razy w tygodniu po 50 min. 5.Ograniczam cukier (tylko do kawy sypie i ewentualnie coś od czasu do czasu zjem słodkiego). 6.Szukam dorywczej pracy aby mieć na jakieś moje wydatki plus kursy i korki itp. Zrobiłem sobie plan dnia i widze jak dużo czasu marnuje na prokrastynacje najgorsze jest to ,że nie mam nawyku systematycznej pracy i lubię odkładać rzeczy na kolejne dni. Wiem że nie zmienię czegoś co trwało latami w kilka dni i chyba jestem z tym pogodzony.
  15. Kupiłem pdf kobietopedie i stosunkowo dobry ale trochę pobieżnie przeczytałem nie mogę się wziąć za lekturę za bardzo nie wiem jakoś mi się nie chce i oczy bolą od monitora. Nie czytałem ale może wypożyczę gdzieś i ogarnę w najbliższym czasie.
  16. Witam serdecznie wszystkich czytelników mojej przemiany Powinienem napisać o postępach które zrobiłem lecz właściwie nic nie wykonałem jest mi z tym źle czuje się przygnębiony zastanawiam się czy w ogóle chce coś zmieniać teraz jest dobrze i cieplutko po co coś postanawiać a potem nic ponad minimum nie robić. Przemyśle czy dalej realizować przysięgę czy to co mam i jak żyje mi wystarczy wiem że chce coś zmienić ale musze jakoś psychicznie się nastawić. Dam sobie czas do poniedziałku by zdecydować co właściwie chce robić i jak ma to wyglądać a jeżeli nie będę chciał nic robić to też będzie ok właściwie.
  17. Witam Co zrobiłem od czwartku do wtorku zupełnie nic oprócz ścielenia łózka nic kompletnie mi się nie chciało ciągle czułem poczucie winny że nic nie zmieniam. Środa była przełomowa w końcu ruszyłem biegałem 20 min zrobiłem 30 pompek i 25 przysiadów, ćwiczyłem wymowę przez 40 min. Czwartek angielski 20 min , biegałem przez 25 min i zrobiłem kilka innych rzeczy. Ps. Najgorzej zacząć od nowa gdy się odpoczywało przez 2 tyg nic nie robiąc wiem że teraz będzie z górki.
  18. To jest smutne tyle zmarnowanych lat i niewykorzystany szans i kobiet ? pora to nadrobić. Nikomu nie dam podpierdolić sobie tematu ? Ok zobaczymy kto więcej wyrobił do przyszłego czwartku pozdro.
  19. Witam wszystkich czytających Właściwie trochę mi głupio przyrzekłem zmianę a nic mi się nie chce nawet marnych 5 punktów nie realizuje. Mam wolne a tak mi się nie chce nic nie wiem czy jest sens dalej ciągnąć postanowienie o zmianie jeżeli nic nie robię nawet jeszcze nie zrobiłem 100 pompek tylko może z 5. Znowu wpadłem w sidła gier i głupich rzeczy czy ta walkę z samym sobą kiedykolwiek wygram. Jak na razie to słabo mi idzie zmiana i wiem że powodem jest lenistwo może chce zbyt szybko wyników i to mnie dobija nie wiem.
  20. Witam Wykonałem z listy : Punkt 1 może w połowie Punkt 3 prawie wcale Punkt 5 właściwie nadal szukam własnego Punkt 4 nawet nie zacząłem Punkt 2 w miarę realizowałem Nadal nie potrafię się zmusić do wykonania wszystkich 5 punktów będę próbował aż do skutku.
  21. Nie to tylko uprzejmość heh 100 pompek to fajne wyzwanie zrobię je ale filmiku nie wrzucę trzeba dbać o anonimowość.
  22. Cześć dawno tu nie zaglądałem wiec pragnę przeprosić za niedotrzymanie słowa iż będę co tydzień informował jakie postępy zrobiłem. Ostatni wpis dokonałem 8 stycznia i szczerze przyznam że odpuściłem sobie wykonywanie zadań z różnych mniej lub bardziej sensownych powodów. Doszedłem do wniosku aby skrócić listę żeby zamykała się w 5 punktach. 1. Nauka obiecałem że będę uczył się 3 h dziennie do studiów i 20 min angielskiego to zostaje. 2. Ćwiczenie uśmiechu i pozytywnego myślenia zostaje. 3. Ścielenie rano łóżka zostaje. 4. Chce zacząć zdrowo się odżywiać nie wiem jeszcze jak ale chciałbym ułożyć w miarę tanią dietę i zacząć ćwiczyć jak na razie w warunkach domowych. 5. Zmienię styl ubioru co już zacząłem. O postępach będę informował tak jak wcześniej ustaliłem co tydzień ale tym razem w czwartki.
  23. W sumie oczywiste a nigdy jakoś nie zagadywałem ekspedientek spróbuje tak robić.
  24. Witam Dziś minęło 7 dni od postanowienia które obrałem i pragnę podzielić się moimi refleksjami. 1. Mrukowatość nadal jest lecz powoli chyba ją przełamuje wiem że zmiana nie będzie szybka. 2. Na angielskim poległem nie miałem ochoty może 3 dni się uczyłem. 3. Prawie codziennie może 2 razy nie pościeliłem. 4. Raczej nie zrobiłem progresu. 5. Nie poświeciłem czasu nie chciało mi się ale to zmienię. 6. prawie udało się. 7. W sumie nic nie zrobiłem. 8. Ćwiczę dalej. 9. Powoli zmieniam szukam próbuje. Wnioski: Ograniczę głupoty typu facebook kwejk gry, zmienię nawyk słuchania rapu na słuchawkach na podcasty. Przez kolejne 7 chce spełnić więcej punktów z listy aż osiągnę 90 procent skuteczności i będę rozwijał listę na dalsze podpunkty. Dzięki za przeczytanie pozdrawiam
  25. Chyba został mi kompleks z przeszłości gdy miałem mniej białe zęby niż teraz co skutkuje teraźniejszym nawykiem który zmiennie na nawyk uśmiechania się. Właściwie nawet nie chodzi mi o progres lecz o zwykłą samodyscyplinę mój plan jest prosty jeżeli uda mi się przez miesiąc po 20 min to zwiększę czas do 30min i zaobserwuje jakie będą efekty. Nie chce się chwalić cel jest inny chciałbym stworzyć taki profil aby samice same były zachęcone by mnie poznać. Obecnie raczej nie posiadam umiejętności by pracować przez internet wiec szukam raczej dorywczych prac.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.