Skocz do zawartości

deleteduser10

Starszy Użytkownik
  • Postów

    4330
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser10

  1. Kwota wolna od podatku w Chinach: http://niewygodne.info.pl/artykul5/02344-Nawet-w-ChRL-kwota-wolna-jest-wyzsza-niz-w-Polsce.htm http://polskaniepodlegla.pl/kraj-swiat/item/2423-chiny-podnosza-kwote-wolna-od-podatku-bedzie-osmiokrotnie-wyzsza-niz-w-polsce
  2. Dokładnie. Bogata, żydowska finansjera siedziała sobie wygodnie i w ciepełku w USA, biedota spod Łodzi szła masowo, rządkiem do komór. Zamożnych braci zza oceanu absolutnie ich los nie interesował.
  3. Fakt. Do tego jest przeciwny muzułmańskim imigrantom.
  4. Tak, tylko nie wiem czy wiesz, że faszyzm gospodarczo to tak naprawdę socjalizm i ma niewiele wspólnego z wolnym rynkiem? Podobnie jak NSDAP, czyli nazizm/narodowy socjalizm.
  5. Błąd.Tam już jest socjalizm. Spójrz na proporcje ludzi pobierających zasiłek-pracujących.
  6. Wiesz dlaczego? Dzisiaj antysemitą nie jest ten kto (jak ja) nie lubi Żydów. Antysemitą jest ten kogo wskażą Żydzi.
  7. Ważę 69 kg, więc nieco mniej, a jeżdżę również bardzo agresywnie i szybko. Największy wypadek podczas jazdy u mnie, to pęknięty łańcuch na szlaku oraz przy zderzeniu z innym rowerzystą (jego wina, mi się nic nie stało, on przygrzmocił w drzewo głową i stracił przytomność), wyskoczyło mi tylne koło (!) z mocowania plus zarysowania manetek hamulców. Ja też jeżdżę na sprzęcie SLX i tu się z Tobą absolutnie zgadzam. Natomiast pisałem do Mareckiego, który sam powiedział, że chce taki rowerek, którym będzie podjeżdzał gdzieś tam i nie będzie go przesadnie eksploatował. Po co mu droższy sprzęt? Oczywiście, tylko tu chodzi o $.
  8. Odświeże temat i jeszcze o tej konserwacji i napędzie napisze. Bądźmy poważni: jak nie jesteś zawodowcem robiącym kilkanaście tysiaków km rocznie to np. łańcuch za 200 zł skwituj rubasznym śmiechem. Za 200 złotych to ja mam w zasadzie cały napęd + wymiana w rowerowym bo mi się nie chce w to bawić. Robisz rocznie 3000-5000km? Czyli 10-15 km/365 dni w roku lub 20-30 km codziennie ale tylko w sezonie? Jeśli tak lub ciut mniej to sobie odpuść osprzęt SLX/Deore lub szosowe tiagry/105/ultegry bo szkoda pieniędzy na te zabawki. Nie potrzebujesz mercedesa s klasy czy gallardo aby dojechać kilka razy w tygodniu do pracy i na działkę w zakorkowanym mieście! W rowerze w zupełności wystarczy najtańsza grupa shimano, którą będą Wam odradzać wszyscy sklepikarze w rowerowym i inni znawcy, bo ich zdaniem to tanie badziewie i lepszy będzie osprzęt droższy, a najlepszy-najdroższy! Lepszy, ale dla sprzedawcy z rowerowego bo więcej zarobi na marży sprzedając samą tylko przerzutkę XTR za 1500 zł niż marne grosze jakie ma ze sprzedaży przerzutki tourneya za 30 zł Jak się nie ścigasz o ułamki sekund w peletonie, a chcesz pojeździć tanio i sprawnie 3-5 razy w tygodniu po 10-30km to kup sobie shimanowską dobrą i tanią korbę tourney za 60 zł, najtańszy wolnobieg 7rz (ew. kasetę dziewiątkę jak masz) w komplecie z łańcuchem za 50 zł i daj to do serwisu. Kup sobie jakiś olej za kilkanaście zł do smarowania (najlepiej Rohloff, wg. mnie uniwersalny smar). https://www.centrumrowerowe.pl/narzedzia-i-smary/oleje-i-smary-rowerowe/p,olej-do-lancucha-50ml-rohloff,4713.html Co 200-300 km (no chyba że jeździsz codziennie w piachu, błocie i deszczu jak ja, to znacznie częściej) wymyj porządnie twardą szczotką i gorącą wodą z ludwikiem zęby korby, wolnobiegu, łańcuch i kółka przerzutki tylnej. W skrajnych przypadkach używaj benzyny ekstrakcyjnej. Wysusz, nasmaruj łańcuch (po kropelce na każde ogniwo) rozprowadź poprzez kilkukrotny obrót korbą i jeździj. Będziesz dbać o napęd to pojeździsz bez żadnych wymian łańcuchów (warto rozważyć kupno drugiego łańcucha i ich podmienianie co kilkaset km), korb, kaset po 8-10 tysięcy km, czyli 2-3 lata. Mój obecny napęd ma ponad 10 000 km i jeszcze nic nie przeskakuje, a łańcuch podmieniony po 4500 km, nie licząc pierwszego, fabrycznego, który po 700 km dosłownie pękł mi na pół w lesie. Dziadostwo jeb...
  9. Jeśli jest tak jak mówisz, no to przeżyłem szok. Ja nie lubię delikatności, zawsze bardzo brutalnie się z Paniami bawiłem. Większości (nie mówie że wszystkim) takie coś bardzo odpowiadało.
  10. O w dupę węża!!! Perfekt mówi po polsku!
  11. Możemy, wydzielę temat jakby co. Udział Włoch w I Wojnie Światowej to w zasadzie tylko walki z Austro-Węgrami w Alpach od 1915 roku i słynne 12 bitew nad Isonzo.
  12. Ale był socjalistą, kompletnym dyletantem wojskowym i dyplomatycznym i niepotrzebnie wciągnął swój kraj w bezsensowny konflikt, którego nie chciała znaczna część społeczeństwa włoskiego.
  13. Powiedz to naszym braciom Słowakom u których ceny wszystkiego ostro poszły w górę po wprowadzeniu "Ojro".
  14. Oj miałem w pracy sporo kontaktów z Włochami, obydwojga płci. Nie wspominam tego jakoś specjalnie źle, raczej w ogólnym bilansie dobrze, choć atmosfera się rozkręciła, kiedy skoczyłem z nimi do pizzerii, której właścicielem był rodowity Włoch, aczkolwiek były momenty gdzie dochodziło do ostrych spięć. Ja jestem zorganizowanym i systematycznym człowiekiem, Włosi niekoniecznie i był konflikt. Witaj zatem Italiańcu!!!
  15. Czy to nie jest przegięcie pały i czy po takim częstym mizianiu nie zostaniesz wrzucony do wora z napisem "ciota, flaki z olejem, panfotfel"?
  16. Myślę, że będzie tak: Europejski Bank Centralny zmniejszy stopy w czerwcu, ale nie jest to najbardziej reklamowana i oczekiwana polityka w ciągu długiego czasu. Zwolennicy euro będą rozczarowani. Europejski Bank Centralny nie pójdzie „na całość” — nie ma też powodu, by tak robić. Mam przeczucie, że wyraźne osłabienie euro jest ciągle nieprawdopodobne. Moim skromnym zdaniem, wbrew przekonaniom rynku, EBC prowadził do tej pory politykę najmniej złą spośród wszystkich najważniejszych banków centralnych. Do tej pory żadnego poluzowania polityki pieniężnej, suma bilansowa nawet się zmniejszyła; brak działalności na większą skalę. Banki centralne widzą teraz swoją główną rolę we wspierania rynków, gospodarki, banków oraz rządu (czyli interwencjonizm). Są wręcz przerażone jakimkolwiek wykolejeniem czegokolwiek poprzez politykę ograniczeń. Wyższa inflacja doprowadzi do problemów, ale można tylko zgadywać, kiedy to się stanie. Jej wzrost jak zwykle nie spotka się z sensowną odpowiedzią banków centralnych. Zapłacą szarzy zwykli podatnicy.
  17. http://mises.pl/blog/2016/03/10/wong-chinskie-oszczednosci-kontra-amerykanskie-wydatki/
  18. Pikacz, chłopak ma problemy, więc może postaramy się mu pomóc albo wskazać jakieś rozwiązanie? Niedawno pisałem o budowanej wspólnocie i staniu za sobą murem. Jeśli nie masz żądnej rady, po co się pytasz o to biczowanie? Każdy ma inne mury przez które ciężko mu przeskoczyć.
  19. Sens życia? http://www.nowakrytyka.pl/spip.php?article397
  20. To już jest sporo. Ja obecnie jestem uziemiony z powodu kolana. Prawdopodobnie dopiero gdzieś pod koniec maja będę mógł wsiąść na rower, a przeżywam okropne męki, wystarczy że na niego spojrzę. Chodzę struty, zły na cały świat i przybity. Dlatego nieśmiało zalecałbym jak najwięcej aktywności fizyczno-ruchowej. Kajak? Ale bym sobie powiosłował, po Motławie chociażby. Szkoda że nie mam takiej możliwości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.