Skocz do zawartości

Estranged

Starszy Użytkownik
  • Postów

    285
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Estranged

  1. Jaki czarny grudzień? Wojtek to jest człowiek pracy, nagrywa, lajty robi, święta robi całe te. To tylko ta gruba baryła znęca się nad nim, leży tylko i żre.
  2. Szczena raczej ma w alkoholu duże doświadczenie. Major tam pół biedy, ja bym bardziej bał się rzucić wyzwanie potężnemu Warmianinowi: W 0:08 minucie to aż mnie ciarki przeszły jakbym miał twarzą w twarz z nim stanąć brrrr
  3. O dzień dobry! Uguem przeczytalem że Rysiek Szczena wyzywa majora do oktagonu w MMA!!! Co wy na to? Ja osobiście wolałbym pojedynek z potężnym Warmianinem ale pozyjemy zobaczymy. Jak ma problem to będzie spierdolony ze stanowiska.
  4. Az z ciekawosci wszedlem na spotted i jak to mawial klasyk "To jest kurwa dramat". Swedza grzyby, rece bola od walenia konia, moze w koncu zobaczy cipke jeden z drugim. A bedzie jeszcze gorzej. Masakra...
  5. Heh on na diecie ketogenicznej a zupy olejowej nie zna? Śmiechu warte
  6. Update: Odbyłem rozmowe z szefem. Powiedzial mi że jest zadowolony ze mnie, że szybko sie ucze i wiele ogarnąłem szybciej niż się tego spodziewał. Dlatego od teraz od października dostaje 2k podwyżki. Natomiast mam wypisane rzeczy które chce abym zaczął robić: Mianowicie bardziej zaawansowane programy cnc, podstawy projektowania fasad oraz chce abym popracował po kilka dni w innych departamentach dla własnej informacji zeby poznać lepiej biznes. Po osiągnięciu tego i owego mam od stycznia dostać kolejną podwyżkę która bedzie już trochę ponad to co miałem w poprzedniej firmie. Mam też sprecyzować w jakim kierunku chciałbym isc (oczywiście aby pokrywało się to z biznesem) i do jakich zarobków będę dążył. Na razie wydaje mi się to ok, tym bardziej że będę ogarniał rzeczy o krótych nie mam pojęcia a na pewno mi się przy da w przyszłości.
  7. @cst9191 Polecam zapoznać sie z materialami z 2016 roku koedy to trwała wojna o Bombas i pojawialy sie postacie zwiazane z tym konfliktem.
  8. Naszło mnie ostatnio na wspominki. Pamiętam lata świetności szkolnej, kiedy kolana zginały się jeszcze dla jego, większa kulturę pary prezydenckiej oraz ciekawe postacie drugoplanowe. Dzisiaj chciałbym złożyć hołd sp. Lejtnantowi Wojciechowi Starosiukowi. Uczestnikowi wojny w Bombasie, smakoszowi placków tak dobrych "ze aż strach jeść". Odważnemu człowiekowi dumnie noszącemu mundur wraz z koszulka Ajaxu Amsterdam. Niech ci Ziemia lekka będzie, niech ci nie zabraknie placków w zaświatach. Bez ciebie Bombas nigdy nie byłby niepodległy. Chwała Bohaterom!!
  9. Ja zmienialem prace kilka razy w ciagu 7 lat. I jestem pewien ze jakbym zostal w 1 pracy przez ten caly okres to gowno bym zarabial i niczego bym sie nie nauczyl bo szef to kawal h*ja i zlodzieja. Czy ja wiem... nieznacznie sie roznia. Ogolnie caly Londyn jest drogi w porownaniu do standardu zycia. Najchetniej bym stad uciekl na obrzeza, ale wtedy jak bede pewniejszy zatrudnienia.
  10. Londyn Wschodni. No ja wyciagalem 32k na fizycznym ale bylem odpowiedzialny za cala sekcje. Wlasnie 35k jest na start dla takiego co wie o co biega w tym wszystkim, ale podejrzewam ze mozna wydusic wiecej o co bede sie staral. Wzialem te prace dlatego ze na poprzednim stanowisku nie bylo juz co negocjowac, mialem najwyzsza stawke, a nigdzie nie dostalbym wiecej. Pozyjemy zobaczymy co wyjdzie z tego dalej.
  11. Powiem tak. Chamstwo, bandyctwo oraz buta młodzieży juz przekryczyla wszelkie poziomy. Jak mozna naigrywac sie z syna narodu, patrioty, kandydata na kandydata na prezydenta i oczywiscie prawnuka Pilsudzkiego? Obobiscie zniesmaczony jestem i zgorszony.
  12. Pracuje w Londynie. Nie wiem czy to coś zmienia, ale mogą obecna nie jest to typowy Januszex.
  13. Masz racje, nie powinienem tego robić. Nie ma tematu. I tak chcę wiecej kasy wiec po co narzucać się z dodatkową robotą. Zgadzam się, byłem też wczesniej na kilku innych rozmowach i dało sie wyczuć że szukają kozła ofiarnego na którego będzie można zganiac wszelkie awarie a jak proponowałem swoją stawkę za ogarnianie tego burdelu to patrzyli jak na psychicznie chorego. Właśnie tak zostałem potraktowany w jednej firmie kilka lat temu. Wyciagane były wszystkie uchybienia żebym nie daj boże nie poprisł o większe hajsy. Na razie jestem tam 2 miesiące, szef sam o dziwo napisał do mnie mejla odnośnie spotkania w sprawie mojego progresu i sam chce rozmawiać o tym jak będzie wyglądać sprawa kasy w przyszłości. Pożyjemy zobaczymy, sam jestem ciekaw jak się potoczy cała rozmowa. Normalnie nie robiłbym tego, ale tutaj poszedłem na zupelnie nowe stanowisko o którym za bardzo nie miałem pojęcia. Uważam że nawet jeśli tam nie zostanę to sporo sie nauczę abym mógł się sprzedać komuś drożej. Nie przywiązuję się do żadnej firmy. W przeszłości zawsze jak uważałem że dzieje mi się krzywda rezygnowałem szybko z danej pracy na rzecz innej. Także tutaj nie ma horyzontu 2letniego jesli zuważę że sprawy nie idą po mojej myśli.
  14. Przywitaj sie w odpowiednim dziale i załóż avatar, tak jak wszyscy. Zasady sa takie same dla każdego.
  15. UPDATE Sytuacji: Zatrudnienie zacząłem końcem czerwca. Minęły ponad 2 miesiące i na razie zostaję. Jestem na 6miesięcznym okresie próbnym, cały czas się uczę , natomiast z racji tego że znam tę branże od strony praktycznej osoby które tak jakby prowadzą mój trening nie mają zbyt wiele do poprawiania po mnie. Przez to są okresy gdzie w pracy nie mam za bardzo co robić i wręcz musze prosić o zajęcie, chociaż staram się tak rozkladac wszystkie zajecia aby cały czas coś robić. Dodam jeszcze że z 5 zatrudnionych osób na różne stanowiska zostają 3 w tym ja z tego co słyszałem. Kilka dni temu dostałem mejla od glownego szefa że będę miał spotkanie w celu omówienia mojego dotychczasowego zatrudnienia i porozmawiać o ciągu dalszym współpracy oraz o tzw salary progression, czyli w skrócie o tym jakby ewentualnie kształtowały moje zarobki w miarę postępującego progresu w nauce itd. Niby mam w głowie co chciałbym powiedzieć szefowi, bo wiem z przecieków że dużo dobrych rzeczy było na mój temat powiedziane ale pytanie też jest takie: Czy to jest dobry moment aby trochu ponegocjować wynagrodzenie? Może zaproponować wzięcie większej ilości obowiązków za konkretną podwyżkę? I ewentualnie na co się nie zgadzać? Dodam tylko że jest na rynku zajebiste ssanie z tego co obserwuję na ludzi co mają pojęcie w danym fachu, a nawet moja firma ma problemy z znalezieniem odpowiednich ludzi, za te 2,5 miesiaca widziałem troche twarzy chociażby na fabryce które po kilku dniach się zmyły. Pracownicy agencyjni nie nadają się do niczego, często odsyłam dane prace do poprzedniego działu z racji błędów w papierach.
  16. Gówniarze jedne, bandyty. Mlodziez za duzo pali papierosow za duzo pije wódki bo nie maja pracy.
  17. Owszem, mogliby ale i tak dlugo nie pociagna w roznych pracach. Uwazam ze i tak bedzie ich w koncu za duzo aby utrzymywac wszystko na barkach kurczacej sie populacji mlodych ludzi i to wszystko w koncu jebnie. Poza tym wkurwia mnie niemilosiernie finansowanie elektoratu pisu ktory dla mlodych jest chamski, uwaza ich za idiotow co nic nie przezyli. Tak jakby oni mieli monopol na prawde i wiedzieli wszystko co nalezy zrobic aby bylo dobrze. Szkoda ze tylko im kosztem mlodych ludzi. Licze sie w pewnym obnizeniem wymagan, inna opcja jest emigracja do DE tak jak piszesz. Biore pod uwage nauke jezyka w formir intensywnego kursu. Zawsze kolejny jezyk ktory bede znal. Rozeznam sie w temacie, dzieki za info Rozumiem ogolny wkurw na sytuacje w kraju, ale na UK tez sie znajdzie wiele haków. Osoboscie uwazalem ze po Brexicie obiora inna polityke, obnizanie podatkow zeby przyciagnac miedzynarodowe firmy itd. Natomiast robi sie zamordyzm i komuna co widac po debilnych obostrzeniach. A najgorsze ze rozczochrany Johnson znowu wygra wybory bo nie ma komu go zastapic. Kwota wolna od podatku zostaje zamrozona do 2026 roku bodajze co te znie napawa optymizmem. Czyli tak jak pisalem wczesniej, nigdzie nie ma idealnie i zawsze znajda sie minusy kazdego miejsca na Ziemi. Niestety to jest prawda 😕Pensje nawet dla kierownikow niskiego szczebla sa smieszne. W ogole szkoda sie denerwowac za takie pieniadze. Sorry za brak ogonkow, ale pisze z komputera biurowego i nie mam polskiego ukladu klawiatury.
  18. Chciałbym w końcu wrócić do kraju, żyć miedzy swoimi. Duże miasto mnie męczy, chętnie zamieszkałbym na przedmieściach albo małej wiosce w odległości 10-20km do wiekszego miasta. Co do pracy na pewno musiałbym obniżyć wymagania finansowe, ale nie chciałbym też pracować za miskę ryżu jak sugeruje to Morawiecki. Zagranicą nigdy nie będziesz "u siebie", zawsze jesteś imigrantem, tzw. gościem.
  19. W UK jestem od 2013 roku, jak już pisałem w innym temacie jestem programista cnc. Ja też mam plan dociagnąć do 10 lat żeby mieć minimalna emeryturę z UK (sam niewiem czy będzie), dlatego też założyłem temat dla wymiany przemyśleń. No raczej będzie to waloryzowane, tak jak bylo przez lata Utrudnia i podejrzewam że nadal będzie. Demografia daje masakrycznie w dupę, nie ma komu robić na coraz wiekszą rzeszę emerytów. Najbardziej wkurwia człowieka to, że musi jebać na wszelkie daniny, pisiory ukradną kasę w podatkach a potem w tvpis będą opowiadać że to oni dali a gawiedź pójdzie odpowiednio zaglosować przy urnach. Ja akurat szczerze tego kraju nienawidzę, bo jest największym terrorystą na świecie. To dzięki nim mamy wszelkiej maści terrorystów, wojnę w Afganistanie, Libii, napad na Irak pod fałszywym pretekstem nieistniejącej broni chemicznej. O bogu ducha winnych krajach Ameryki Południowej nie chcę już wspominać. Osobiście uważam że bez usa swiat byłby lepszym miejscem. Od lat pracuję przy stolarce aluminiowej, kilka lat pracowałem jako fizol na fabryce. Od niedawna jestem programistą cnc w dużej firmie okiennej, zajmuję się ustawianiem maszyn pod konkretne zamówienia, doradztwem technicznym oraz bliższą współpracą z klientem aby jak najlepiej dobrać rozwiązania których potrzebuje w zakresie okien drzwi fasad aluminiowych. Angielski płynny w mowie i piśmie, mam prawo stałego pobytu w UK.
  20. Wnosisz, ponieważ im więcej szczegółów tym lepiej podjąć decyzję. Ale odczuwam po wypowiedziach ludzi że nie jest wesoło a będzie coraz gorzej. Rozróżnijmy patriotyzm a idiotyzm. Gdyby mój pradziad wstał z grobu i zobaczył za co oddał życie w II wojnie światowej to by się przewrocił, bo szkoda było karku nadstawiać. A ja mam straszny dylemat bo w UK nie za bardzo widzi mi się zostać bo tam zawsze będę obcym, imigrantem itd. Natomiast tutaj w PL nie spodziewam się fajerwerków. Niech mnie ktoś poprawi jak się mylę. Co do opodatkowania to masz całkowitą rację, dlatego jak wcześmniej napisałem rozważałbym pośrednia emigrację do Niemiec bo tam będą potrzebować ludzi a do PL mógłbym zjeżdzac co miesiac. Chce wrócić ponieważ nie widze sensu kupowania klitki na przedmieściach Londynu którą będę spłacał przez 30 lat, a jakość budownictwa jest tragiczna w UK. Poza tym lata lecą i chciałbym sie w końcu ustatkować, mieszkać w swoim domu a nie wiecznie wynajmować. Dodatkowo tęsknie za rodzina i znajomymi, bo w UK zawsze jesteś obcą osobą imigrantem itd.
  21. Drodzy Bracia Jak już wcześniej wspominałem mieszkam w Wielkiej Brytanii od kilku lat, natomiast od pewnego czasu zastanawiam się nad powrotem do kraju w perspektywie dwóch trzech następnych lat. Temat wstawiam z związaku z obawami dotyczącymi powrotu. W kraju pod rządami pis-u nie dzieje się zbyt dobrze o czym wszyscy wiemy, martwią mnie coraz bardziej nakładane podatki, ciagłe dociskanie śruby oraz tak zwany polski wał. Na bieżąco śledzę sytuację bardzo dużo dowiedziałem się o demografii, jaka jest przyszłosc kraju z niską dzietnością co w tym momencie najbardziej mnie martwi. Po prostu uwazam że będą nakładane coraz wyższe podatki i daniny żeby bylo na emerytury dla rzeszy starszych ludzi. Jako że starszyszh jest więcej niż młodych to będą za nas decydować, wybierać partie komunistyczne pokroju pisu ponieważ one obiecują im te wszystkie trzynastki i czternastki a my młodzi bedziemy na to zapi*rdalać. Jak to wcześniej napisał @mac przy opodatkowaniu rzędu 50proc albo i więcej można się tylko dorobić garba co tez nie napawa optymizmem. Pod uwagę osiedlenie się w kraju i ewentualną emigrację do Niemiec skąd będę miał o wiele bliżej do domu. czy są to osoby z podobnym dylematem oraz podobnymi obawami czy sam sobie po prostu czarno widzę i nie będzie tak źle po powrocie? PS: Tutaj kolejny smaczek z dokręcania śruby przez chorego psychicznie kawalera z kotem, co prawa dopiero projekt ale widać że w budżecie jest pusto i szukaja już wszelkich możliwości żeby ludzi obrabować: https://www.rp.pl/Podatek-dochodowy/308059989-Polski-Lad-PiS-spolki-z-siedziba-za-granica-beda-zmuszone-placic-polski-podatek-dochodowy.html Zapraszam do dyskusji.
  22. @cst9191 Ja sie czasami zastanawiam co oni jeszcze wymyśla, bo choć wydaje mi się że widziałem wszystko to z samych skrotow leke na maksa. Afera listowa tez zajebista, teraz Knucyfer przejmuje wszystkie listy Majora bo to niby o nim wiec ma prawo czytac
  23. Ogladam ostatnio same skróty uguem i major dostał pewien młynek Zastanawiam się czy Major uzywał młynka Bożego na siurek, czy pozwala tez Krzysztofowi na zmianę skorzystać Tak se myślę czasami co się tam dzieje gdy robi się ciemno....nastrojowo....romatycznie...
  24. Ja z kolei widze tutaj goscia ktory uzywa rasizmu aby wywrzec presje na biale panie. Jak go nie pocalujesz to cos z toba nie tak, jesteś rasistka itd. A wiadomo ze wszyscy patrza, co oni sobie pomyślą ostracyzm na maksa. A wiadomo ze kobiety jako istoty spoleczne nie ogarna takiej presji wiec pewnie i kleknłyby do berła jakby im sie nagadało odpowiednio. Świat to coraz wieksza równia pochyła. Swoja droga ciekawe czy zadzialaloby to z jakas fajna murzynką. Tylko ze chocby w zwyklym UK moge policzyć na palcach ile widzialem atrakcyjnych murzynek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.