Skocz do zawartości

Mosze Red

Starszy Moderator
  • Postów

    15149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    374
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Mosze Red

  1. Zobaczyła Clintonów lub inne mendy, które na męża szczekały i zaczęła warczeć
  2. Po chuj ma się gibać i jej tłumaczyć, jak na forum powiedzą jej to samo, a nerwów nie będzie tracił Cwany gość.
  3. @Kolchicyna istnieje proste rozwiązanie twojego problemu, rozwiązanie, które zawsze postulują panie w przeciwnej sytuacji. Zawsze panie aby czuły się kochane i żeby facet okazał im swoją miłość, udowodnił że mu zależy itp. proponują aby przepisał na nie mieszkanie, albo chociaż pół. Jest to znakomite rozwiązanie w twoim przypadku, przepisz na swojego ukochanego mieszkanie, a przynajmniej pół i będzie się czół jak u siebie. Problem zniknie. Kochasz go i podziwiasz więc chyba nie podejrzewasz, że ta wspaniała, mądra i szlachetna istota, jaką bez wątpienia jest twój facet zostawiła by cię z niczym, prawda? Śmiało do notariusza i przepisuj mieszkanie, twoje serduszko nie może się mylić to ten jedyny na całe życie, więc czy istotne jest na kogo będzie zapisane? No przecież nie ! A tak udowodnisz mu swoją miłość, dasz pewność i dobre samopoczucie swojemu partnerowi.
  4. @Kolchicyna - odpowiedź na twoje zwyczajnie głupie pytanie, jest nadzwyczaj prosta. Wcześniej czy później przy randomowej gówoburzy padły by stwierdzenia: 1. Żyjesz na mój koszt (abstrahując od tego, że facet płacił by za połowę opłat i życia mieszkając w loszko lokum), a tak naprawdę doliczając babskie zachciewajki, suweniry, itemy całkowicie zbędne, których nigdy nie kupił by żyjąc sam można śmiało stwierdzić, że ponosił by większość kosztów i tak by usłyszał ten tekst lub podobny Doświadczyło tego jakieś 3/4 facetów, którzy mieszkali w loszko lokum. 2. Podczas awantury niezależnie czego ona dotyczyła lub od czego się zaczęła tekst: "Ja tu jestem u siebie, jak ci nie pasuje to się wynoś", "Wypierdalaj z mojego domu", "Wynoś się to mój dom". Z relacji kolegów, którzy temat przerabiali mogę stwierdzić iż przy jakiejś okazji pojawiał się taki lub podobny tekst i występował on w 100% przypadków mieszkania w loszko lokum. I co? pojawiają się dwie opcje: a ) Pójść w pizdu i trzasnąć drzwiami, zakończyć relację. Zwyczajnie nie dać się poniżać = koniec związku. b ) Gorzej jak ktoś nie ma gdzie bo przejebał wypłatę na loszko zachcianki, a nie ma własnego lokum. Wtedy facet często podkuli ogon i da się poniżyć. Wtedy i tak po jakimś czasie związek się rozpadnie bo loszka straci do gościa szacunek. Mieszkanie w loszko lokum to początek końca. To taki trigger, który prowadzi do uruchomienia serii reakcji kończących związek. Oddzielnym tematem jest mieszkanie w teścio lokum, też niezłe akcje Jeszcze jest jedna opcja, prawie zapomniałem: c ) Facet oleje loszkę całkowicie w takiej sytuacji, dalej będzie robił swoje czyli np. oglądał mecz i pił piwo , ale to trzeba mieć naturę psychopaty lub rasowego pasożyta.
  5. Ostrzeżenie za post w złym dziale !! - żartowałem
  6. Religia mi zabrania wypowiadać się publicznie o innych Żydach
  7. Polityka historyczna Niemiec tak wygląda:
  8. Nie ma człowieka bardziej owładniętego manią seksualną niż fanatyczny katolik. Widzącego wszędzie symbole seksualne, podteksty i szatana. Moja rada, niech autor tego materiału coś przeleci
  9. @Subiektywny pomyśl czy wszechświat nie daje ci przypadkiem znaku, że czas zmienić ślubną na nowszy model
  10. Jeśli potraktujesz to jako kabaret, to daje radę obejrzeć i jest całkiem zabawne :>
  11. Abstrahuję od preferencji seksualny, jego kutang, niech go wsadza gdzie chce. Facet ma się zachowywać jak facet. To co on robi godzi w moje osobiste poczucie estetyki, a z racji tego, że jest ono MOJE, jest też dla mnie najważniejsze.
  12. Najbardziej wyszukane usprawiedliwienie własnej rozwiązłości jakie widziałem, pani powinna dostać Oskara A to powtarzane kilka razy "ja taka nie jestem" to kwintesencja kobiecości :>
  13. Duplikat było już na forum pod innym tytułem, zamykam.
  14. Jak Trollesław Częstochowski nie znajdzie pierwszy tematu i nie zakopie, to dziwnym zbiegiem okoliczności zawsze Marka materiały są na plusie Tutaj nawet nie miał możliwości bo przy okazji innej dyskusji film Marka wypłynął i jest na YT prawie 2,5 k wyświetleń w 22h.
  15. Widzisz Subiektywny, ludzi nigdy nie zadowolisz, może inaczej nie zadowolisz wszystkim w tym samym czasie, a kobiet w szczególności. Więc należy mieć dogłębnie wyjebane i robić swoje. Gdyby sytuacja była odwrotna i traktował byś panią z dużą rezerwą/ szorstkością/ chłodem to panie i tak by gadały tylko, że w innym tonie: (młodsze) - Ale ten Subiektywny to cham, nie widzi że dziewczyna się stara, chce się czegoś nauczyć, nic go to nie obchodzi << stara się to eufemizm dla wygląda/ jest atrakcyjna ; nie obchodzi go = urok na niego nie działa - Czyli wkurwienie pań w młodszym wieku, że ich główna waluta nie działa na tym rynku, nie da się nic za nią kupić Do tego po cichu w korytarzach firmowych, "może gej albo impotent" (stare) - Ale ten Subiektywny to profesjonalista, praca najważniejsza, nie ma taryfy ulgowej za urodę. << Bo same już nie są atrakcyjne, a mają więcej doświadczenia w pracy, a młode siksy nic nie mogą ugrać urodą więc starsze matrony są kontente i nie czują się zagrożone Co byś nie zrobił część pań zawsze będzie niezadowolona, często nawet jak zrobisz to czego oczekują i uzyskają zamierzony efekt i tak będą niezadowolone ze sposobu w jaki to zrobiłeś Taka już jest natura pań. Ja testowałem obie opcje i dawanie atencji i szorstkość, to drugie zawsze przynosiło lepsze efekty (przynajmniej jeśli chodzi o pole zawodowe - miejsce pracy dokładniej), a może to dla tego że z natury jestem chujem?
  16. Musiała, nigdy nie wie jakie są koneksje między pracownikami, kto z kim się kumpluje, jak jest powiązany, kto ma wpływ na oceniającego ją. Byłą zbyt krótko żeby poznać te zależności (staż), więc była miła dla wszystkich, a przynajmniej dla tych do, których inni odnosili się ok. Gdyby trafiła na jakiegoś pracownika źle traktowanego przez innych, o niskim statusie w grupie jej zachowanie względem niego mogło być inne. Znakomicie rozegrane. Jak widać na załączonym przykładzie facet też może się dowartościowywać atencją pań. Będąc świadomym takich reakcji organizmu i wiedząc jaki ten przypływ hormonów ma wpływ na twój mózg, możesz cieszyć się owym efektem naćpania hormonalnego, jednocześnie kontrolując to na poziomie umysłu i niwelując ryzyko jego zwyczajowych konsekwencji. Takie kontrolowane "zakochanie" to jak mocna kawa, power up na resztę dnia.
  17. Straszne rzeczy opowiadasz, ta niechęć i nienawiść to mówienie prawdy o płci przeciwnej? Cześć mam na imię Adam, prowadziłem kiedyś taki mały notatniczek, teraz leży w szufladzie w formie pamiątkowej. Miałem w nim odnotowane wszystkie panie (imię, nazwisko, kontakty), z którymi wylądowałem w łóżku, wystawiałem nawet oceny za poszczególne czynności jak i ogólną z uwzględnieniem bonusu za zaangażowanie. Jako że jestem prostym człowiekiem z prowincji to przed 26 urodzinami miałem w notatniku 80 pozycji, później przyszły czasy gdzie otarłem się o seksoholizm bo między 26 - 28 rokiem życia w notatniku przybyło sporo pozycji. Przy 190 przestałem notować, doszedłem do wniosku, że za kolejne 10 lat i tak wszystkie panie z notatnika będą zwyczajnie stare Później już nie notowałem, minęło prawie 11 lat, trochę się tego przewinęło. W roku pańskim 2016 było to około 40 pań. Liczę tylko te gdzie była penetracja, okazjonalnych lodzików nie umieszczam w statystykach. Mogę się wypowiadać o kobietach, czy zbyt pusty jestem? a może nie szukałem gdzie trzeba, do biblioteki powinienem iść? Są takie dwie dziedziny, które pozwalają to ogarnąć jedna to statystyka, a druga to logika. Pierwsza systematyzuje dane, a druga pozwala wyciągać z nich wnioski. :> No i właśnie od tej garstki reszta ma się uczyć. Gdy uczeń jest gotowy, mistrz się pojawia Więc wystarczy kilku rozgarniętych, żeby ukierunkować całe stado. Część się wykruszy, część polegnie w boju, ale będzie też część która dojdzie do celu, a później przekaże kaganek oświaty młodszemu pokoleniu. To ja tobie bardzo mocno współczuję. a = jesteś młody i hormony cię rozwalają b = masz mało seksu dla tego, masz na niego zapotrzebowanie c = a+ b d = jesteś loszką i zachwalasz własny towar To oznacza, że nie kryjesz tyle ile powinieneś Uwodzenie kobiet, kisnę Jak jesteś dla pani atrakcyjny to stanie na rzęsach żeby ci wejść na kutanga, role się odwracają Pomyślmy co mogło by być lepsze: zdobycie 8 tysięcznika, opłynięcie przylądka Horn, spływ Amazonką, wygranie zawodów w dowolnej dyscyplinie sportowej, napisanie książki ..... dobra nie chce mi się dalej wymieniać. - Marian co robiłeś w środę? - Ruchałem Karynę i Zuzę są modelkami, a ty Seba? - Wiesz wygrałem regaty Serio chcesz to porównywać? Kisnę, im większe miasto tym wyższe wymagania pań Warszawa to największy "burdel" w promieniu 500 kilometrów. Apeluję o to samo i pamiętajcie po 2-3 związkach jak już poznacie schematy to gwarantuję wam, że wszystkie inne na 99% będą według nich funkcjonować. I pamiętajcie związek tylko na odpowiednich zasadach z odpowiednią osobą, coś tam, kiedyś naskrobałem na ten temat
  18. Test IQ wyciął by niedorozwiniętych, a egzamin z logiki lewaków i gitara
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.