Skocz do zawartości

Mosze Red

Starszy Moderator
  • Postów

    15187
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    376
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Mosze Red

  1. I masz odpowiedź kobieta to idealny i bezmyślny trybik maszyny. Konsument idealny, dużo za wszelką cenę "Dobra zostawmy ten dom..." , dojna krowa, która nie potrafi przekalkulować kiedy jest robiona w wała, gdzie za kupno i inwestycje odpowiada plątanina emocji, a nie racjonalny rachunek ekonomiczny. Do tego strach przed konsekwencjami, strach przed stygmatyzacją społeczną, dążenie do utrzymania pozorów. Gość dostał tego nobla za wykorzystanie mechanizmu "postaw się, a zastaw się" u loszek. Myślisz, że dla czego konsumpcja dóbr wszelakich wzrosła wielokrotnie kiedy przeskoczono z modelu facet pracuje na rodzinę do modelu jestem nowoczesna i samodzielna Kobiety są dobre w wykonywaniu czynności odtwórczych, czyli nauczy się danego zakresu obowiązków, zautomatyzuje to i będzie wykonywać, dla tego np. kobieta może być świetnym chirurgiem, ale samodzielnego przełomu w tej dziedzinie nie dokona, lub będą to sporadyczne przypadki. Na dodatek kobieta odczuwa respekt przed szefem mężczyzną, którego kompetencji nie będzie podważała. Dodatkowo boi się ryzyka i zmian, więc zrobi bardzo wiele aby utrzymać posadę stad wynika ta niezawodność i systematyczność. Sytuacja zmienia się drastycznie gdy pani ustrzeli faceta na poziomie, wtedy momentalnie jej zaangażowanie w pracy spada, bo ma już inne i łatwiejsze źródło dochodu. Natomiast rola faceta jest twórcza, a nie odtwórcza. Jeśli ktoś prowadzi działalność gdzie potrzebuje w biurze pracowników odtwórczych (jedyną siłą twórczą jest on sam lub mała grupa ekspertów), mocno podporządkowanych szefowi, a nie twórczych to panie są dobrym wyborem. Oczywiście w zadaniach, które nie przekraczają ich możliwości umysłowych lub fizycznych.
  2. Miałem tydzień wolny, który spędziłem na obijaniu się. Trochę czytałem, trochę oglądałem. I zahaczyłem w końcu o serial Breaking Bad, który zapewne wielu z was widziało, a na którego obejrzenie nie miałem do tej pory czasu. Możecie zapytać co to ma wspólnego ze zdradą jako taką. Ma i to wiele, autor scenariusza jest genialny. Przez 3 pierwsze sezony możecie sobie prześledzić mechanizmy działania loszki na przykładzie małżonki głównego bohatera. Mamy tak: Mąż śmiertelnie chory >> próba przerzucenia odpowiedzialności finansowej na obcych ludzi>> celowy powrót do miejsca pracy gdzie właścicielem biznesu jest zakochany w niej biały rycerz >> potępienie męża za jego nielegalne działania, które miały zabezpieczyć rodzinę przed skutkami jego nieuchronnej śmierci >> separowanie męża od dzieci, ciągłe ataki, wzbudzanie poczucia winy >> jednocześnie budowanie napięcia seksualnego z zakochanym w sobie szefem >> wskoczenie na kutanga szefowi zaraz po urodzeniu dziecka głównego bohatera. Najlepsze ze wszystkiego: mąż jest dla niej chujem i najgorszym bandytą bo popełnił przestępstwo aby zapewnić rodzinie byt po swojej śmierci, idzie w odstawkę >> kochaś jest cacy mimo, że jest również przestępcą, malwersantem (jedyna różnica między nim a głównym bohaterem to ta iż kochaś nie umiera), czyli mąż na wylocie na tamten świat to bandzior, a bandzior, z perspektywą długiego życia to kochany miś ^^ Oczywiście teksty, jak on mógł, co będzie jak dzieci się dowiedzą że tatuś jest przestępcą, a w tym samym czasie firmowanie lewych faktur kochasia malwersanta własnym nazwiskiem, ot racjonalizacja i podwójna moralność pań. I nie ma wielkiego znaczenia, że akcja filmu nie rozgrywa się na naszym podwórku, zwyczajnie mechanizmy są te same. Pożytki z partnera się wyczerpują, lub wkrótce wyczerpią, loszka już szuka nowej gałązki.
  3. Adriano na dobrą sprawę można by przyjmować wysoko kwalifikowaną grupę ludzi. Jednakże tacy ludzie mają bardzo często solidne zachodnie wykształcenie i zostaną przyjęci w Kanadzie, USA, UK więc do RP nie przyjdą.
  4. Adriano to nie jest problem ekonomiczno - wolnorynkowy tylko kulturowy.
  5. A ja mam jeszcze inne pytanie Adriano. Co oni robią z innowiercami w swoich krajach tam gdzie mają przewagę liczebną? i/lub w krajach, których są co prawda mniejszością ale ich wybrykom władza pobłaża.
  6. @Assasyn - a jakiej narodowości jest właściciel lokalu i ci trzej napastnicy nie byli przypadkiem tam na jego zaproszenie?
  7. Osobista wycieczka, czym sobie Marek zasłużył?
  8. Informowałem przed zebraniem, że będziemy robić podsumowanie okresu próbnego i poinformujemy o wynikach następnego dnia, było to w pw moderatorskim, co przypominam przeczytałeś. I co ma do rzeczy kolejność, czy najpierw odebraliśmy uprawnienia, a później ogłosiliśmy, czy odwrotnie? Warunkiem przyjęcia było jednomyślne zatwierdzenie kandydatów, nie byłeś zatwierdzony jednomyślnie. Musiał byś zapytać konkretną osobę o przyczynę. Nie mam zamiaru podawać, kto jak głosował bo to prywatna sprawa głosujących. Więc spełnienie twojej prośby jest mało realne. Okres próbny słowo klucz. Okres próbny się skończył, oceniono, zadecydowano, nikt nie ma obowiązku podawać czemu zdecydowano się na taką, a nie inną decyzję. Witaj w dorosłym życiu, w pracy też szef nie będzie się tłumaczył czemu nie przyjął danego stażysty na etat bo decyzja jest jego kompetencją, z której nie odpowiada przed pracownikiem. Czy utrata funkcji wpływa na wartość merytoryczną twoich wypowiedzi, raczej nie. Czy utrata funkcji nie daje ci możliwości zakładania nowych tematów i dzielenia się wiedzą, też nie.
  9. Senior modzi, oraz administracja dokonali oceny dotychczasowej pracy modów oraz junior modów. Podsumowano dotychczasową pracę moderacji i poddano kandydatury głosowaniu. Aby pozostać na stanowisku moderatora lub junior moderatora wymagana była jednomyślność wśród głosujących. Większość składu zakończyła okres próbny pomyślnie. Gratulujemy. Jedyną osobą, która nie przeszła w ramach głosowania jest @GluX, któremu mimo utraty funkcji dziękujemy za dotychczasowy wkład.
  10. Prywatna impreza tematyczna "lata dwudzieste" w scenerii malowniczego pałacyku gdzieś w pobliżu trasy między Lublinem, a Warszawą. Więc wbijam się w biały garnitur, kamizelkę, zakładam kapelusz panama i białe pantofle, zegarek z epoki, zawijam loszkę i jadę. Jak będzie? Pewnie jak zwykle, dużo alko, zapalę sobie cygaro (raz do roku nie zaszkodzi ). Jakieś 70% ludzi będę znał, a tych co nie znam, poznam. Nadziei na jakoś szczególnie fantastyczną imprezę sobie nie robię.
  11. Ja wpuszczam do domu księdza tylko jak jest moim kumplem i przyjdzie z flaszką
  12. Powinien dostać order orła białego, a nie wyrok
  13. Ja mam ścienny. Za sejf z montażem dałem około 1400 pln, jakieś 4 lata temu.
  14. Dodam jeszcze od siebie, że relacja FF może trwać wiele lat w wypadku gdy turlasz mężatkę
  15. Mosze Red

    28 Grudnia

    Cóż można życzyć mężczyźnie, aby poczuł się w pełni zrealizowany i dojrzały, żeby poczuł się kimś, a nawet instytucją. Skody w gazie, wycieczek na Słowację i żony Tak serio, to dużo zdrowia i cierpliwości.
  16. Mosze Red

    "Młody papież"

    To nic się nie stanie, albo kk się zreformuje i dostosuje albo niszę wypełnią inne kulty. Przy pierwszej większej rozróbie typu większa wojna w Europie wzorce się naprostują, skończą się feminizmy, seksizmy i inne debilizmy, ponieważ myślenie ludzkie wróci na tory pierwotnie naturalne. - ideologii nigdy nie zabraknie, żuczków walczących o nie też - ci mądrzy będą wierzyć w siebie i walczyć dla siebie, a reszta j/w
  17. Pomyślności i spełnienia. Braku zgagi z przejedzenia. Dużo szekli i słodyczy. Tylko zgrabnych, ciasnych piczy. Tego dzisiaj Red wam życzy.
  18. Kwestie indywidualne: - jedni chcę i mogą - jedni myślą, że chcą, a w trakcie wychodzi że nie mogą - inni nie chcą - loszki chcą żeby był facet - loszki nie chcą żeby był facet, bo niektórzy później mają obrzydzenie do własnej kobiety
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.