Skocz do zawartości

AdamPik

Użytkownik
  • Postów

    76
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez AdamPik

  1. To jest ta sama strona, tego samego medalu. One doskonale wiedzą jak prowokowac facetów, i jakie mają odruchy kiedy widzą "kawałek dupy". Wątek załozony celowo aby skupic na sobie uwagę zagrywką na nieszczęśliwą księżniczkę, pokrzywdzona przez smoka. Chwyt stary jak świat. Ona doskonale wiedziała co robi, tylko wiesz jaki tam wystąpił problem, o którym sama napisał między wierszami? Taki, że facet się okazał gorszy z wyglądu niż sie spodziewała. Zobacz komentarze lasek na YT pod wywiadem z tym typem co grał Massimo - gangstera przystojniaczka ....to ten Włoch z polskiego gniota "365 dni". Tam majtki aż mokre są. I nie widziąlem ani jednego komentarza w stylu "to oburzające!! To propagowanie kultury gwałtu!!!On ją brał jak rzecz!!!!". Ani jednego. Zaś jest coś około 20 tysięcy komentarzy lasek pt " no takiemu to i ja bym...hihihi". Nie nabieraj się na ich gadanie.
  2. To ma wspólnego, że działa to tak, że pewne sygnały są wysyłane czy tego chcesz czy nie, i pewne sygnały są odbierane tak a nie inaczej, czy tego chcesz czy nie. Na rozmowę o pracę nie idziesz w zapoconym tshircie i dresie z siłowni, tylko w garniturze. Dalczego? Zaś prostyutki przy barach nie siedzą wbudowlanych ogrodniczkach i gumiakach, a miniówach takich ze im można wargi sromowe policzyć bez schylania sie. Dlaczego. Pytanie jest naiwne. A laska ten temat założyła kokieteryjnie. Ty myślisz, że ona nie wie co jak działa? Nie zna dress codów? Ona doskonale to wie. Tylko naiwni faceci je wspierają w tej ich walce " nie ubrałam się w stringi na dupie, i prześwitującą mini, oraz bluzke zrobiona z opaski na głowę, z widocznymi sutkami cycków, po to, żebyś się na mnie gapił".
  3. "Rozwiązły" i "Rozwiązła" to konstrukty słowne kulturowe. I wymyślone w czasach purytanizmu dyktowanego przez kosciół. A teraz, odzierając to z naleciałości kulturowych, powiem ci jak wygląda wyjasnienie tego prawdziwe - ewolucyjne. Mężczyzna ma nasienie 24/7 a skoro tak jest, to znaczy, że natura tak to urządziła PO COŚ. "Rozwiązłośc" w jego przypadku to przymus naturalny. A jak nie rozumiesz takiego pojęcia, bo nie masz jąder, to ci podpowiem, że takiej skali (czasem bolesny) przymus, jak nie jadłabyś ze trzy dni, i czuła głód. Kobieta rozwiązła jest obarczona ryzykiem ze przyniesie do domu dzidziusia niewiadomego pochodzenia ( czego facet nie zrobi nigdy) którego ktoś będzie musiał wykarmić, i często nie jest to ona sama. Dlatego dające na lewo i prawo są piętnowane. Proste rzeczy.
  4. A, bo masz więcej punktów z lajków na forum, to jesteś bardziej doświadczony zyciowo i mądrzejszy. Rozumiem.
  5. Zgłaszaj hipokryto. Jak Kali kopać to być dobrze i prawidłowo, a jak Kalego kopnąc to być wielki płacz. Co?
  6. Kopa to zasadzić moge ci ja. Gwiazda sama napisała ze zaprasza na fejsa obejrzeć jak wygląda. A co do Czegewary to idź do książek.
  7. O chamstwie pisze typek, który ma w awatarze gwałciciela i mordercę...Porobiło się.
  8. Zmyj z niej te naleciałości jakie ma każda bogata przez pieniądze męża laska - tapetę, operacje plastyczne itd. Bo na razie się zachwycasz lukrem na drożdżówce. Skocz na gugla i wpisz frazę " Lewandowska dawniej" i zobaczysz prawdziwą Lewandowską. W miarę prawdziwą, bo i na starych fotach jest zrobiona ( tak jak umiała sama bez pomocy wizażystek i kosmetyczek jakie teraz ma na kopy).
  9. No po tym co teraz napisałaś, to chciałbym zobaczyć jak Ty rzeczywiście wyglądasz...Bo pachnieć mi to zaczęło takim na modłę feministyczną apelem "Nie gwałćcie nas!!!"...tylko, że nikt ich nawet nie chciałby zgwałcić. Co ja mówię zgwałcić, dotknąć. I tu też mam przypuszczenie, że to takie pisanie o tym co byś chciała żeby się zdarzało, a się nie zdarza. Wątek zainicjowany aby skupić uwagę facetów.
  10. A co sobie kobiety wyobrażają na randce... Ledwo kilka minut znajomości, już mnie łapią za fujarę czy jądra. Ja chcę porozmawiać przy kawie a te wchodzą pod stolik, rozpinają mi rozporek i robią loda przy ludziach. Nie radze sobie z tym. Wiem, że inni faceci tez tak mają. Jest to frustrujące, i uwłaczające godności. Kobiety może przestańcie się zachowywać jak napalone zwierzęta! Panowie, wpisujcie jakie was przykrości i molestowania spotkały na randce ze strony kobiet. Wiem, że to częste, więc każdy ma na pewno coś do dodania.
  11. Teraz "ekolodzy" zaczną domagać się wprowadzenia koronawirusa wszędzie.
  12. Człowiek przyciąga do siebie określony typ ludzi. Determinuje to sposób ubrania, wygląd, uroda, sposób bycia. Mam znajomą, tak sensualną, że każdy ją chce dotknąć. Kobiety ją tez "obmacują". Może sprawiasz swoim wyglądem, mową ciała, i ubiorem, że szukasz kontaktu fizycznego. Sam czasem spotykając się z jakąś ponętną kobietą pierwszy raz, mam ochotę jej położyć rękę na udzie, bo tak kusi. Nie robię tego jednak, bo umiem opanować zapędy. Tymczasem są i typy napaleńców, którzy nie potrafią. Zapytaj koleżanki o to. Powiedzą ci dlaczego tak ci sie przydarza. One widzą z boku czym to prowokujesz ( pisząc prowokujesz nie mam na myśli celowego działania, czy przypisania ci winy). @CortazarJakby był chadem to nie byłoby takich problemów. Bo jak incel to: się perfidnie dobiera cały obśliniony i pożera kobietę wzrokiem i brudnymi łapami. A jak chad to: flirtuje uroczo
  13. To w dalszym ciągu nie jest argument. Polacy emigrowali bo nie mieli nawet czasem tej nisko płatnej pracy. Teraz ci co chcą wracać, nie mają po co, bo już Ukraińcy zajęli wszystko.
  14. Nie analogicznie, Polacy nie są w Norwegii, Anglii, Holandii, Niemczech itd ściągani do pracy, a jednocześnie Norwegowie, Anglicy, Holendrzy i Niemcy emigrują za granice szukać pracy i lepszego życia niz we własnym kraju. Jak się nie tworzy warunków w kraju dla swoich obywateli, co powoduje ich emigrację, a ściąga obcych i daje im pracę, to nie jest to analogia z zachodem, a PATOLOGIA.
  15. A skąd to naiwne przekonanie, że ja mówię o 20 -25 latkach, i że takie mam towarzystwo, co? Nerwy ci puszczają, bo chcesz przeforsować jakieś tezy na siłę, a ktoś je obala. Znam ludzi z wielu środowisk z racji tego jakie mam zajęcie. I jestem w okolicach 4 dych, więc pudło. Wydziarani milionerzy....no cóż, jakbym nie wiedział, że i milionerzy ćpają, chleją i popełniają samobójstwa, bo czują pustkę, to bym może łyknął ten argument. Nie mówi mi gdzie mam iść, i nie zbijaj tego twierdzenia swoimi domniemaniami, bo jak sądzę, nie masz ku temu uprawnionej wiedzy. Stare chwyty demagogów "doedukuj się, masz mało lat, i gadasz głupoty". To nie są argumenty dla ludzi myślących. To samo się stanie kiedy Ty nie wyrazisz sowich argumentów, wiedziałeś o tym? Czy narcyzm nie pozwala?
  16. Jest takie przysłowie z Bałkanów " wojna przychodzi w nocy" co znaczy, że prawdziwe klęski są nieprzewidywalne. A jak jest nad czyms wielki szum, to znaczy, że nic z tego wielkiego nie będzie.
  17. Nie tylko czytam. Obserwuję też otocznie, znajomych itd. Zauważyłem właśnie, że najwięcej dziar mają ludzie puści, podążający za modą, którzy chcą mieć jakąś modna ozdobę. Do tego muszą ją eksponować, aby była widoczna. Oraz, albo i również. ludzie z zaburzeniami osobowości czy problemami emocjonalnymi. To jest tak jak z ćpaniem. Ćpają biznesmeni kokainę, i ćpają menele rozpuszczalnik. Cel jednak ten sam - naćpać się. Pomimo przyzwyczajenia już do tatuaży, każdy czuje podświadomie widząc obdziaranego typa czy laskę, że coś tam jest nie halo z nim. To intuicja.
  18. No tak, opier, ostrzeżenie, i jakaś dolegliwość typu "nastepne takie kłamstewko to...".
  19. Ja jeszcze prościej. Mamy Tomka i Wojtka. Tomek nażarł się frytek w budzie przy bazarze.. Wojtek zjadł ostrygi w sosie "fą fą" we francuskiej restauracji. Po czym...obaj musieli się wysrać. Żarli w róznych miejscach, ale powód ( zaspokojenie głodu) i efekt ( kupa) były te same. Z dziarami jest podobnie, Tatuują się ludzie róznych warstw, przy róznych okazjach, ale motywacja( ozdobienie ciała w celu jakiejś ekspresji) zawsze ta sama,
  20. To pewnie kwestia tego jakiego kalibru to kłamstwo. Tyle, że zasada, która mnie nigdy nie zawiodła, a wynikła z doświadczenia, mówi że "jak kłamie w małych sprawach, kłamie i w dużych". W małych, typu "...nie zadzwoniłam bo byłam zajęta" a wiem, że napieprzała z matką przez tel 4 godziny, opir...alam, i zapominam. Jednak w dużych odcinam. Kiedyś mnie jedna okłamała, że była z koleżanką na kawie, i się dlatego spóźniła, a później się wydało, że przyleciał z Iraku jej były, i bardzo sie chciał spotkać w ważnej sprawie, żeby pogadać. Tłumaczyła się, że siedzieli w kawiarni i rozmawiali, ale, jak widząc jaką on ma ważną sprawę do niej po pół roku walenia konia w koszarach, i wiedząc, że sie spotkała z nim będąc ze mną, odciąłem ją prawie natychmiast.
  21. Sam sobie przeczysz w jednym zdaniu. Najpierw że to mit, i że nie jest prawdziwy, a później, że z niektórymi koreluje. Ja znalazłem badania na temat tatuaży mówiące, że patologiczne i autodestrukcyjne zachowania częściej towarzyszą młodym ludziom mającym tatuaże. Tatuaż to wypełnianie pustki w sobie. Nie mam nic w środku, zainteresuje więc otoczenie obrazkami.
  22. Niech się bawią w survival w kapciach. Większość to się boi, że zabraknie ciastek i nutelli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.