Skocz do zawartości

Vig Duński Filozof

Użytkownik
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Vig Duński Filozof

  1. 2 minuty temu, zychu napisał:

    No tu akurat jesteś z logika na bakier - vlogiem sie nie najesz, ale teatr stremowany mógłby przynajmniej częściowo zrekompensować straty.

    Chodzi o usługę i próbę zarobienia na umiejętnościach więc nie jestem z logiką na bakier. 

     

    2 minuty temu, zychu napisał:

    Była kiedyś taka piękna inicjatywa - Teatr Telewizji (ten dawny, bo obecnie to juz raczej dzień dawnej chwały).

    Do teatru chodzi się po to aby właśnie być w teatrze, to całe clue. Myślę, że wy nie macie problemu z jej apelem ale z nią jako człowiekiem. Powtarzam, gros branży zaczyna już apelować, czekam w takim razie na konstruktywna krytykę roszczeniowych hotelarzy i gastro, którzy będą prosili o zostanie w Polsce na wakacje.

     

    -Hotelarze trzeba było się ogarnąć przed wirusem a nie teraz płakać, pandemie dzieją się co roku, co wy? Nie macie odłożonego miliona? Bo co ośmieliliście się inwestować i żyć godnie? Żenada hotelarze.

    • Like 1
  2. Przebrnąłem przez ten temat trochę ponownie i poczytałem posty @Yolo oraz innych zamieszanych pobieżnie w różnych wątkach, nie wiem czy to dobrze, ale wirus zabrał mi na razie prace. 

    @Messer 100% racji skończyły mi się lajki. Bardzo ciekawie piszesz, chętnie poczytałbym wątek o którym wspominasz, gratuluje, że się pozbierałeś.

    Rozjeżdżanie Yolo na wszystkie strony świata, inwektywy i określenia "obrzydliwy" , "manipulant" etc w kontekście hipokryzji i dualnej moralności śmiechu warte.

    Dziwne, że w wątkach przykładowo o zaliczaniu mężatek, jak jeden mąż wszyscy nie są jednomyślni. Piaskownicowa awantura, przymilanie się postami do moderacji -zabawne. Chwalenie a forum pozycją z nadzieją, że jakaś randomowa kobieta z internetu napisze? Goshh...

    Yolo zbieraj się z ziemi, nie rób już głupot nie płaszcz nie ma sensu to. Wiesz, że zachowałeś się nie ok. Powodzenia w wyciąganiu wniosków powstań silniejszy.

  3. 17 minut temu, spacemarine napisał:

    Pani Janda może sprzedać BMW suv-a,

    A ty rozumiem masz w szufladzie wszystkie jej PITy? A może ty sprzedaj coś swojego i oddaj uchodźcom albo oddaj sierotom? Toporna logika.

    Cytat

    po drugie dostaje dotacje z naszych państwowych pieniędzy.

    Co to zmienia? Kościół unika wielu podatków, a tacy żąda. TVP nie spełnia misji a pieniądze dostaje strumieniem. Kina spełniające rolę domów kultury dotacje również dostają, co nie oznacza, że to jedyna forma ich utrzymania też działają na wielu polach. Dotacja finansuje ułamek kosztów działalności teatru.

    Cytat

    Po trzecie może wystawiać w internecie spektakle, nagrać kamerą i sprzedawać bilety.

    Restauracje mogą nagrywać vlogi kulinarne i również się niczym nie przejmować.

     

    Nie bronię Jandy samej w sobie, ale logiki

    • Like 2
  4. @Tata

     

    Przeczytałem cały wątek, ale jazda. Współczuję i współczuję tym bardziej, że przed Tobą rozwód, dbaj o siebie. Wiesz przynajmniej, że w dążeniu do celu mysz potrafi naprawdę wiele i pewnie nie ugnie się i teraz. Zastanowiłbym się czy:

    -Masz teraz psychiczną siłę na batalie o ograniczenie praw ? Żebyś nie dorobił się niezasklepialnych dziur przez to wszystko. Przeszedłeś taki koktajl, że nie jeden by wymiękł. Mysz jest teraz w fazie walki, wygrała, osiągnęła cel zdaje mi się, że jest w lepszej formie niż ty.

    Jak uważasz?

  5. 6 godzin temu, Kespert napisał:

    Ponownie, uznaje że Ona jest w jakimś stopniu wyjątkowa, i jej klienci powinni płacić, pomimo nie wykonania przez nią usługi.

    NIe pomyślałeś, że nawiązała relacje z klientami i wielu chce aby jej teatr trwał, pozwala sobie na takie apel bo może. Bo ma pozytywny feedback, bo to co robi jest dla kogoś potrzebne i ważne. Czy przykładowo apele kupuj dobre bo Polskie, jest też oznaką naszego niedołęstwa? Świat jest aż tak czarno biały?

    6 godzin temu, Kespert napisał:

    Państwo nie pozwala jej na siebie zarabiać - ale teraz Państwo nie pozwala setkom tysięcy Polaków na siebie zarabiać.

    Ale inni - mają na tyle przyzwoitości, by zachować się honorowo, i zwrócić pieniądze za bilety. Nie wszyscy, ale znakomita większość.

    Serio sądzisz, że hipotetyczny właściciel hotelu też nie próbował na setki sposobów przekonać klientów o przełożeniu terminu przyjazdu tak, aby nie wycofywali pieniędzy?

    Serio sądzisz, że za jakiś czas bardzo niedługi będzie mnóstwo akcji promocyjnych ratujmy Polskie hotele "jak na wakacje tylko do Polski".

    Oni też są żałośni? Też skomlą? Nie udzielają się w wiadomościach, faktach? Nie będzie za chwilę mnóstwo artykułów i apeli choćby właśnie hotelarzy polskich i całej gastronomii?

  6. Godzinę temu, Kespert napisał:

    Czyli, jest zwykłym prywatnym przedsiębiorcą. Jak milion innych.

    Niech złoży wniosek do ZUS o odroczenie składek, jak każdy inny. Kto wie, może nawet JEJ odroczą.

    Ale ona nie zwraca się do urzędu tylko do swoich klientów, nietrafiona uwaga.

    Cytat

    Nawet lokalny kebab ma tyle przyzwoitości, że jak nie dostarcza kebabów - to nie bierze za nie pieniędzy.

    To jest teatr nie kebab, nie dostarcza kebabów, wartości teatru nie będę ci tłumaczył, masz prawo oczywiście nie widzieć tu różnicy.

    Cytat

    Albo ratujemy wszystkich, albo mamy święte krowy, które myślą że są ważniejsze od zwykłego człowieka...

    Ponownie, ona zwraca się do klientów, nie wymaga od państwa ulg.

    Cytat

    To jest jedna z nielicznych pozytywnych stron całej kwarantanny - dotowane, politycznie zaangażowane gówna typu OPP, fundacje, teatry, partie itd nagle znajdą się w sytuacji, gdzie ich przydatność zweryfikuje rynek.

    Zrównywanie śmiesznych fundacji i teatrów jest bardzo nie ok. Ponownie ona prowadzi PRYWATNY teatr, państwo nie utrzymuje jej firmy, państwo zabrania jej obecnie na siebie zarabiać.

     

    Pytam nie z jakiejś prymitywnej potrzeby odnoszenia się ad personam, ale kiedy ostatnie byłeś w teatrze/filharmonii/operze? Lub kinie nie na filmie Vegi lub serii z rodzaju Tokio drift. Pytam ponieważ przykładowo ja korzystam z dóbr kultury i chętnie za to płacę, porównywanie użyteczności teatrów do kebabu to jak zrównywanie wojsk rakietowych z firmą ochroniarską która obstawia biedronki.

     

    • Like 2
  7. 33 minuty temu, Kespert napisał:

    @Kespert @zychu

     

    Z tego co wyczytałem prowadzi ona prywatny teatr nie jednokrotnie finansując go ze środków prywatnych, czyli jest odpowiedzialna również za X osób pracujących w teatrze, które pewnie maja też swoje rodziny, aktor, bileter jak i obsługa. Zastosowała prośbę do widzów, teatry takie jak jej mają relacje długofalowe z widzami to pewien rodzaj relacji z ludźmi, którym zależy aby teatr przetrwał. Nie sądzę, aby każdy tam jeździł lexusem. Pan Skiba jest totalnym chałturnikiem sprzedaje mordę gdzie się da i jak się da, ze sztuką to wiele wspólnego nie ma. Janda choć często wygaduje głupoty jak i Skiba, to jednak prezentuje inny poziom. To są udzie wykonujący różne profesje o kompletnie innym poziomie wartości.

  8. Jeśli zależy ci na czymś więcej to dziś bym tego nie robił skoro to pierwszy raz. Warunki lokalowe słabe, zimno, żadnej przestrzeni na intymność trochę dziadowsko poza tym niby nic ale TY MASZ KUPIĆ gumki, jesteś petentem do odebrania nagrody za dobre zachowanie. Jeśli nie wiesz co byś chciał z nią robić to słabo, ty masz zabawiać, ty masz zapewniać, do tego sam nie masz pomysłów czy zainteresowań w które nią zaangażować słabo to widzę.

     

    Jak to zwykłe dymanie dla dymania to się nie wypowiadam.

    • Zdziwiony 1
  9. 3 minuty temu, Carl93m napisał:

     

    @Vig Duński Filozof to jest lekkie chamstwo i cynizm odzierać ludzi z cząstki poczucia metafizyki

    Powyższa teoria ma akurat z metafizyką wiele wspólnego.

    3 minuty temu, Carl93m napisał:

    za pomocą... Junga, degenerata i faceta z "niezwykłą" wyobraźnią uzurpując sobie tytuł naukowca. Ale jakie czasy takie autorytety. 

    Chętnie wysłucham rozwinięcia Twojej negatywnej opinii. Jung jest autorytetem od dekad to z obecnymi czasami nie ma wiele wspólnego.

  10. @Turop

     

    Szkoły są dwie, pierwsza jest taka że to projekcja Twoja podświadoma, lęki oczekiwania i tęsknoty manifestujące się poprzez sen ale w istocie będące Twoimi własnymi myślami pochodzącymi stricte z wewnątrz.

    Szkoła druga jest taka, że to projekcja nieświadomości czyli również wszystko pochodzi z zewnątrz lecz zostało ci ofiarowane ale musisz sam zrozumieć tego istotę.

     

     

    Jak zapoznasz się z tym terminem nieświadomość zbiorowa możemy gadać dalej ponieważ musisz najpierw "połknąć" pigułę abyśmy mogli rozwijać wątek dalej, nie jest powiedziane natomiast że musisz te teorie akceptować, to tylko jedna z teorii.

     

    Co do Pani, sam sobie odpowiedziałeś już dawno, obserwuje forum jak dobrze kojarzę pisałeś wątek o problemach rodzinnych i mieszkaniu z koleżanką to ona jak zakładam.

  11. 2 minuty temu, Meg4tron napisał:

    Jakby podobną historię napisał ktoś nowy w świeżakowni to cała trójka była by zjechana.

    Zresztą niektórzy na pierwszej stronie wyjaśnili towarzystwo. 

    Schematy, czerwone latarnie, przeskoki na inną gałąź, nihil novi. 

     

    Forum zjadło własny ogon. 

     

    Tyle.

    Stawiam kolejkę.

     

    Podwójne standardy, cut the bullshit trzymać ramę jak najbardziej ale najpierw z samym sobą, czego obaj Panowie nie robią.

    • Like 1
  12. 9 godzin temu, rarek2 napisał:

    Nie jestem orłem historii muzyki.

    ?

    Cytat

    ale żadna nie przychodzi mi do głowy, wszędzie mężczyźni komponują i piszą teksty.

     

     

    8 minut temu, Bullitt napisał:

    Albo dla tej dziewczyny granie było tylko sposobem na poderwanie faceta, a nigdy tak naprawdę nie chciała tego robić pełną parą, albo poznała chłopa, urodzi dziecko = jej cel życia zostanie spełniony, więc po chuj się wysilać i ćwiczyć 6 godzin dziennie? 

    Dookoła czego kręci się kariera sławnych muzyków, ich twórczość? Czyż nie dupy? Zabiegania, zaliczania, atencji.

     

    Dystansu trochę, ja lubię Patti Smith.

     

    Ta Pani śpiewa co prawda o miłości i kolesiach, ale ile kawałków białorycerze z mikrofonem nie napisali o tym, że "baby i miss you so much"

     

  13. 7 godzin temu, Still napisał:

    Szkoda chłopa, no ale nie mój cyrk nie moje małpy.

    Prawda to, ale gdyby był to mój koleżka lub chociaż z czystej przyzwoitości (spokoju ducha?) wysłałbym mu z fake maila screena jej profilu. Co z tym zrobi to jego sprawa, sam też wolałbym wiedzieć na jego miejscu. No ale życie się toczy, toczy torem swym.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.