Skocz do zawartości

Lukas

Użytkownik
  • Postów

    151
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Lukas

  1. Jeszcze nikt się nie odważył zwyciężyć w "dyskusji" z samicą A wy nazimizoginistyczni zdrajcy, coś tak ostatnio patrze mało nowych wpisów na forum, a tu w rezerwacie jadą ostro z tematem
  2. Wiecie co mówią prawdziwi, obywatele Izraela? Ci którzy tak jak my codziennie rano wstają i idą do pracy. Ci którzy mają rodziny, domy, znajomych, ci którzy wiodą spokojne i uczciwe życie, normalnie się ubierają i wyglądają. Wiecie co oni mówią o tych "żydach" co są za granicą i się bogacą. Mówią o nich tak: oszuści, złodzieje, manipulanci, mordercy, psycho... itp itd Czyli dokładnie to samo co my. W dzisiejszym, cyfrowym świecie nie można się tłumaczyć ignorancją. Obieg informacji jest natychmiastowy i globalny. I właśnie ci "żydzi" międzynarodowi, ci bezpaństwowcy to jest za zagłada NASZEJ CYWILIZACJI. Ja też czasami mam stany emocjonalne gdy wszystkich bym najchętniej wrzucił do wora a wór do jeziora. Zaczynam jednak dostrzegać pewną zależność - to rządy a nie ludzie są złe. Natura ludzka jest egoistyczna ale dobra. Człowiek wolną wolą kreuje i tworzy. Natomiast warstwa rządzących jest zła - nie tworzą nic. I teraz dochodzimy do sedna. Wszystkie władze światowe są marionetkami w rękach żydowskiej finansjery. Korporacje operują większymi pieniędzmi niż gospodarki krajowe. Czyli faktycznie żądzą żydzi i to właśnie ci rządzący z nazwiska są odpowiedzialni za stan świata. Czy poniosą jakąkolwiek odpowiedzialność to już zupełnie inna sprawa...
  3. Jakiej nienawiści? Brzygot ty chyba nienawiści nie widziałeś;) Ja też jej nie okaże, tylko opiszę własne spostrzeżenia. Baby cały czas chcą rządzić, nie pracować tylko rządzić. My do roboty a one będą rządzić. Decydować. Jeśli się sprzeciwisz to walka. Ale nie wręcz, walka zakulisowa. Pojedynek na manipulację, wpędzanie w winę, deprecjację. I teraz najważniejsze - wygrasz bo masz wygrać bo jesteś samcem. Jeśli przegrasz i ulegniesz - no to masz po jajach, ciach. Jeśli nie będziesz walczył i się stawiał - wtedy nawet nie ma co ciąć... I teraz sedno sprawy - postawa kolegi Brzygota który albo białorycerzy albo może samica w przebraniu. One rządzą, plus mają obstawę jak powyżej - świętość nad świętości, nie wolno krytykować. Nawet nie jesteśmy lojalni wobec samczej natury, łamiemy święty przywilej samca. Oddajemy swoje prawa i przywileje w ręce kobiet - serce na tacy. A potem się dziwią że ich samica wyjebała na miękko - że w pogardzie odebrała im wszystkie zasoby. Że skończyli pod mostem, bez dzieci, bez dachu, złamani i wydymani. O tym jest to forum a nie o tym jakie "wspaniałe są kobiety". I nie ma to nic wspólnego z nienawiścią. Yeah, science, bitch!
  4. Wszystko jest oczywiste z ewolucyjnego punktu widzenia. Nie jesteś im potrzebny, nie przynosisz korzyści więc nie mają dla ciebie energii/zasobów/czasu. Nie po to całe życie ciężko harowali żeby im się gówniarz wymądrzał. Młodzi mężczyźni mają przejebane w tych czasach. Wszyscy chcą ich upodlić/zniewolić, narzucić im swoją wizję. Kuzyn ojca ma dwójkę dzieci, syna i córkę, obydwoje ten sam wiek, około 12lat. Obserwowałem jak dorastają, mieszkają nieopodal. Oboje urocze dzieciaki, blondaski, mieszkają w domu pod lasem, rodzice mają 2 fajne auta, pracę i szkołę językową. Tylko nie mają jednego - czasu... Jakie efekty? Córka grzeczna, lekko cicha przestraszona, zdominowana, no to wszyscy ją chwalą. Syn, lekko nadpobudliwy, inteligentny, szybki, żywy - będzie miał przejebane. Już słyszę jaki to on niedobry, moi rodzice też już mu cisną, matka i za nią ojciec. Ale na serio jak jakiegoś złoczyńcę! Psychopaci... Bo co? Bo przeskoczył przez bramę? Łobuz... będzie miał ciężko... Bo co? Bo nie może usiedzieć w szkole? Na tych nudnych zajęciach? Z anachronicznym planem zajęć... Z tymi mendami o owłosionych nogach i górnych wargach co się zwą nauczycielkami? Faworyzujących kogo chcą... Mój ojciec jak usłyszał ode mnie kilka słów prawdy, takich jak to on nigdy nie szczędził - to jeszcze tylko bardziej podkulił ogon i poprawił pantofle. Z matką to nawet nie mam o czym rozmawiać, jak ją ojciec nie usadził to co ja tam zdziałam.
  5. Dokładnie tak, nie inaczej! U mnie w domu podobnie, starsza (nawet matka jakoś mi nie pasuje) zawsze była zaborcza i wymagająca. Ojciec wycofany, niepewny siebie, ciągle w pracy. Wymagał posłuszeństwa i mordy na kłódkę. Ich ulubione powiedzenie i motto życiowe - "dzieci i ryby..." Dodatkowo zbytnia pobożność, co wiązało się z wpędzaniem w kompleksy i poczucie winy przez matkę. Ciężko mi powiedzieć czy byli dobrymi rodzicami. Na pewno ich wychowanie nie dało mi szczęścia, życie stało się ciągłą walką. Właściwie to cały czas mnie do czegoś zmuszali. Do spędzania czasu według ich pomysłów. Do określonych zachowań. Każdy zryw wolnościowy był karany. Fizycznie albo psychicznie. Ciągle jakieś dramaty z dupy... Moje prowokacje (taka walka o uwagę), generalnie chora sytuacja. Zawsze miałem dużo obowiązków, opieka nad młodszym rodzeństwem, nawet prace domowe, ogrodowe, palenie w piecu itp itd. Dużo mnie to nauczyło, chociaż mam skłonności do zbytniej empatii chęci pomocy, co kusi innych. Prawda jest taka, że z czasem pozwalałem sobie na więcej, nie jestem idealny, było dużo ekscesów, moralno-obyczajowych, które zawsze były karane. Mieliśmy takie powiedzenie z kuzynem: "że jeszcze trzepanie materaca i wakacje" Od 17 roku życia miałem dziewczyny, z okresami abstynencji - takie naturalne obrzydzenie i pójście w prace, trochę takie mgtow. Od jakiegoś czasu zrobiłem się bardzo stanowczy (tak około 30tki), wulgarny, rodzice już do mnie nie dzwonią, nie zapraszają, trochę szkoda ale mam za to więcej czasu. Siostra urodziła im 3 wnuków, brat dorzucił jednego, mają co chcieli. Stary przewija im smrody a stara jeździ na zakupy. Jest tam niezła pojebka i odwrócenie ról. Siostra roztyta, szwagier pod mocnym pantoflem. Bratowa też walczy z nadwagą Brat też trochę pod pantoflem, chociaż się nie daje tak łatwo, dobrze widzi co samice wyprawiają. Jak na to patrzę to myślę sobie tylko jedno, jakim cudem udało mi się nie zaciążyć którejś z dziewczyn i nie zostać małżonkiem. Już dawno bym był po rozwodzie, dzieci by miały przejebane, a sam bym skończył w długach. Jestem nadpobudliwy - i to mnie uratowało, bo laski się słuchały, a jak nie to wypierdalały w podskokach i był spokój. Widzę z każdej sytuacji tylko jedno wyjście: Praca nad sobą, swoimi zasobami, zdrowiem, otaczanie się pozytywnym osobami. Co kogo obchodzi opinia innych, nawet jeśli to są właśni rodzice.
  6. Mój ostatni post w tym temacie. Obiecuję
  7. Dobre kawałki, optymistyczne. Trzeba się programować na pozytywy, przyjemność. Zobaczcie jak nas programuje codzienne życie: radio, tv, społeczeństwo. Ciągły dramat, akcja, drgania, hałas. Musimy się wyciszyć, uspokoić, złapać balans. Ja preferuje chillout, lounge, coś w tym stylu: https://youtu.be/3mEPKIDpb9A Oho honda nsx - super samochód, jeden z najbardziej usportowionych bolidów wszech czasów
  8. Już dobrze, nie będę się wypowiadał w tym temacie założę swój Możecie tutaj się poklepywać po plecach i nikt tu nie będzie nic kwestionował... Przecież wszyscy wiemy co tam się wydarzyło. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Właściwie to nie było żadnych wątpliwości od samego początku. Sytuacja była przejrzysta jak szkło, jak kryształowa łza. Prosta jak konstrukcja cepa. Emocje nie są złe, są naturalne, nie wykluczają z dyskusji. A odzywkę zawsze można odbić! Trening czyni mistrza Oj Panowie, widzę Matrix ciągle mocny...
  9. Zdzisiu a wiesz że pomyślałem, ale obawiam się że nie ma popytu na taki temat. BTW Beton wymaga pielęgnacji żeby stwardniał jak skała, trzeba go często polewać wodą. Przynajmniej na początku, później jak już chwyci to tylko młot pneumatyczny go skruszy. Kupa roboty i pary w gwizdek.
  10. Nie ten typ samolotu Radeq. I nie ten typ drzewa. Czubek brzozy jest miękki jak guma. Dałeś zdjęcia jakiegoś małego samolotu, ptak się wbił w tylne skrzydło na stateczniku, porównałeś teraz Goliata z Dawidem. Skrzydło nośne o ogromnej wytrzymałości porównałeś do zwykłego statecznika... Tu masz podobny typ samolotu do tutki, w podobnym zdarzeniu, z podobną załogą. Tylko efekty się bardzo nie zgadzają. A tu masz zdjęcie brzozy żebyś sobie obejrzał: www.wikipedia.pl Drewno brzozy jest niezbyt twarde, mocne, elastyczne, ciągliwe i giętkie, na co dowodów dostarczają między innymi zdjęcia z Ojcowskiego Parku Narodowego po sławetnej śnieżycy październikowej z 2009 roku, kiedy to wiele drzew zostało powalonych, a liczne brzozy powyginały się w łuk. Kumasz czacze?
  11. W dalszym ciągu dajesz linki do jakichś legend! Z legend to ja dobrze pamiętam tę o smoku wawelskim - to też prawda? Ten smok istniał czy to tylko legenda? Ja nie patrze na rzeczywistość w biało czarnych barwach, widzę wiele odcieni szarości... Jedno wiem na pewno - dorzynanie watahy miało i ma miejsce w Polsce. I to my jesteśmy tą watahą, wałęsającą się po ich polu watahą, do której można walić z grubej rury. A ty nie miałeś w młodości kolegów co wylądowali gdzieś w kryminale? To czyni z ciebie kryminalistę? Przecież jesteście na zdjęciach klasowych. Stoicie obok siebie, może nawet się obejmujecie, razem graliście do jednej bramki, pamiętasz? Świat się zmienia, wszystko płynie, ludzie się zmieniają. Jedno mnie zastanawia - dlaczego pomimo to nie ma topicu na forum: CO TE PLATFUSY ODPIERDALAJĄ? No dlaczego? A ja wiem dlaczego! Bo nie ma na to popytu. A tam gdzie popyt tam zawsze jest i podaż. Wracam do pytania o sens tej nagonki na pis? Próba udowodnienia że jedni są lepsi od drugich? Że przy złym pisie to ta platforma wcale tak blado nie wypada? Nie rozumiem? Ktoś wyjaśni? Przecież to nie jest forum polityczne! Ładne zdjęcia, czarnobiałe, same żydki, fajne mają uszy jak patefony, te twarze jakieś takie mało słowiańskie, mongoidalne oczy. Ale to tylko wygląd, pochodzenie, patrzcie bardziej na ręce. W końcu po czynach ich poznacie!!! To zdjęcie powinno przewrócić polską scenę polityczną do góry nogami. No ale przecież ... nic się nie stało... tylko te pisory naodpierdalały! Nie?
  12. Dobrze trafiłeś. Z tego co piszesz i z formy jakiej używasz widać jedno: 1.Musisz zerwać, teraz, zaraz. I nigdy więcej ani słowa z nią, ani nawet jednego. Następnie przypomnieć sobie jak to jest jak się między nogami obijają dwa włochate spocone jaja. Jakie to zajebiste uczucie gdy to ty jesteś tym wymagającym, krytycznym, surowym samcem. I jak bardzo działa to na kobiety, jak je przyciąga, jak się patrzą na Ciebie z zainteresowaniem. Spokój ducha, energia, pewność siebie. Tylko zostaw ją od razu, no hard feelings....
  13. Wypierdol ze swojego życia, jak najszybciej, i zero kontaktu. A żeby nie cierpieć po rozstaniu: -ostrzyżony, ogolony -dobrze ubrany -po drinku ( nie po ziółku) -na miasto do jakiegoś pubu, klubu -i zagadywać młode dziewczyny które widać że pchają się na fiuta, na parkiecie mozna się szybko zakręcić (widać która jest zainteresowana) -potem na chate do niej albo do ciebie -i dalej to już wiesz co robić Jeśli zostaniesz z aktualną nabawisz się problemów psychicznych i stracisz szacunek do siebie. Szczęścia tu nie zaznasz...
  14. Wiecie po co ta nagonka na pis? Żeby dzielić polaków, dzielić i rządzić nimi. Spójrz na tą falę nienawiści na Kaczynskich i pis przed zamachem, samolot się rozjebał na brzózce? hehehe kiedyś za małolata skosiłem brzózkę maluchem. Cała załoga zginęła bo wylądowali w błocie... bez komentarza. Zginęło 100 osób, poźniej następne 30-40 po katastrofie, nikt nie mrugnął okiem... Teraz ja wam daję link do 2,5 tyś afer PO, a Enemy wyjeżdża z aferą Telegraf, człowieku czy ty wiesz co to jest skala wielkości? Uczepiłeś się tego, dawaj inne, coś jeszcze masz? Dwa i pół tysiąca zdarzeń dowodzących działań antypolskich przez ugrupowania sprawujące władzę po bezprawnym przejęciu po smoleńsku. Ale wszystkiemu winny kaczor! Gdzie te fakty? Dane? Nie ma? I nie będzie, bo tu tylko chodzi o to żeby pluć. Czy słusznie czy nie, nie ważne, plujcie dalej! Dobra robota Nie po to kapitał zagraniczny funduje: KOD, trolle na forach, przekazy telewizyjne, internetowe, żeby teraz Polacy się zjednoczyli. Będziemy się kłócić i pluć Pis nie dobry, polacy nie dobrzy, niedobra zmiana, niedobre usa, wszystko źle, tylko rosja i niemcy takie dobre!
  15. EnemyOfTheState Co do długu to się rozminąłeś prawdą, zerknij tu: https://twitter.com/mbank_research/status/777782896132296704/photo/1?ref_src=twsrc^tfw Jeśli przez ostatnie 8 lat wyprzedali prawie wszystko co tu było, zadłużyli nas (wiesz co to jest kreatywna księgowość, dług ukryty?) a kasę zdefraudowali, to co ty oczekujesz od pis? Że po objęciu władzy wszystko nagle naprawią? W ciągu roku? Ty tak na serio? Co do afer - no nie widzę tutaj żadnych konkretów, wyroków (przynajmniej dla kaczorów), są domysły i insynuacje. Wiem co to było art-b, PC itp. Miałem znajomego w UK - super uczciwy gość, anglik, żona z Dani, dobry ojciec i mąż, miał firmę handlującą nieruchomościami, jego wspólnik wpadł z dragami - skończyło się aferą i złą prasą, mój znajomy miał zepsutą reputację, chociaż ciężko pracował i naprawdę był w porządku, pomógł mi finansowo chociaż byłem tam obcy. Smród się zanim ciągnął kilka lat. Czy wiesz co się działo w PL na przełomie 80/90 jaki był wyścig po fanty ze skarbu państwa? Jaki tu był dziki zachód, plan Balcerowicza - wiesz co to było? Słyszałem o tych aferach, ale jak to się ma do linku http://markd.pl/afery-po-0-748-i-kadencja-rzadow Lubię konkrety, fakty, dane liczby, cyfry, emocje na bok, jak masz coś konkretniejszego to daj, chętnie się zapoznam... I najważniejsze, w pl żądzą żydzi. Miedzy sobą są w stanie walczyć na śmierć i życie, mossad ma się u nas jak w domu. Cia to tylko fasada, jesteśmy skrawkiem ziemi, między dwoma mocarstwami, spenetrowanym, zinfiltrowanym. I ty chcesz odsunąć bandę czworga? czym? jak? możesz mi to wytłumaczyć bo nie kumam... Królem chcesz ich bić, to nie szachy, tu nie ma zasad...
  16. Jak chodzi o pis to się najbardziej obawiam przepychania umów TTIP. Wiadomo że są sterowani z USA, według mnie poprzednia frakcja po/psl miała poparcie kapitału z domu rothshild - czyli frakcja żydo anglo saska. Teraz usa/izrl czyli rockefeller group. Co do zadłużenia to poprzednia ekipa zostawiła Polskę w takim stanie że jako ugrupowania powinni zostać zdelegalizowani i pociągnięci do odpowiedzialności - pragrafów złamali aż nadto. Niech każdy kto pluje na pis przeczyta to: http://markd.pl/afery-po-0-748-i-kadencja-rzadow/ może trochę otworzycie oczy... Zobaczymy czy pis dotrzyma im kroku - trzymam kciuki chociaż wiem że będzie im cięzko tyyyyle osiągnąć... Kilka moich spostrzeżeń dotyczących ostatnich wydarzeń w kraju: Macierewicz - ciągła nagonka na niego - za negację oficjalnej wersji "katastrofy" Smoleńskiej - to naprawdę trzeba być idiotą do kwadratu żeby wierzyć w teorię o "katastrofie" Brzózka, 100 trupów, smoleńsk, katyń, nic nie wyjaśniono, nie zbadano! spoko katastrofy lotnicze można wyjaśnić po latach, z dokładnością co do śrubki! Śmierdzi zamachem na kilometr, ale co ja będę komuś tłumaczył, przecież wszyscy wiedzą najlepiej! Bo widzieli w telewizorze Misiewicz - jadą po nim jak po burej suce - gościu ujawnił afery przy przetargach w wojsku - odcinają struktury wsi od koryta - już płacz Tusk i Bieńkowska sabotują zmiany w pl ze stołków unijnych - no tutaj cisza, jakoś nie słyszę wzburzenia. Komorowski się wygadał na kacu u olejnik że "prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni" - włos mu z pustej głowy nie spadł. Rostowicz minister finansów - on powinien siedzieć, przyklepał skok na ofe - luz spoko, nic się nie stało Gronkiewicz walc - hahah no ta menda za reprywatyzacje powinna dostać dożywocie. Nawet pitera co się pluła o dorsza - okazuje się że kupiła mieszkanie w wawie za 200 pln za metr można? moszna... Ale i tak za wszystko winne pisiory aha i kościół katolicki trochę już żyję ale takich głupot to ja jeszcze nie słyszałem... Nawet Milik zaczął strzelać gole po mistrzostwach (gdzie jebał wszystko co było do niego ... i nie tylko) ale przecież ... po raz enty powtarzam że... nic się nie stao...
  17. Wiecie kiedy byłem najszczęśliwszy/najproduktywniejszy/najsamodzielniejszy w życiu? Byłem za granicą, odcięty od rodziny, skupiony na sobie, odrzuciłem spotkania towarzyskie. Rano miałem pracę kierowcy part time, później siłka albo sauna, świeże ciuchy i do biura na 8 godz. Wieczorem miałem 2 godz dla siebie i spać - boże jak ja wtedy dobrze sypiałem, jak w zegarku. 7,5-8,5 godz. W weekendy spotykałem się z kobietami, raz w tygodniu wystarczyło i dawało kopa do roboty na następny tydzień. Odrzuciłem używki, oprócz kawy. Miałem zawsze zatankowane auto, kasę na koncie, ciuchy, plan na weekend, żę nie wspomnę o testosteronie - ciągłe wyzwania. Benefity: kasa, spokój wewnętrzny, pewność siebie, zdrowie, rutyny Minusy: zmęczenie, stres - indukowany przez innych ludzi, Ludzie którzy też tak pracowali - wspierali się i podkręcali do roboty, inni zazdrościli.
  18. Lukas

    Mafia

    Zobaczcie sobie w jakim języku są teksty na tym zdjęciu. A jest to zdjęcie ze ślubu mało znanego i tak samo lubianego polskiego gangstera. Ja mam wrażenie że to właśnie "ta nacja" jest największą mafią bo działają globalnie. Mają w rękach cały świat. Jeśli w Polsce są od XIV wieku i sprawują wszystkie urzędy (jak i mafię) to jak myślicie co się dzieje u innych?!
  19. Mi4 Jest spoko. Trochę za duży - 5 cali. Następny wezmę 4 cale. Technicznie super wydajny. Design elegancki. Bateria ok - przy wifi i necie idzie 5-10% bateri na godzinę. Aparat rewelka. Mogłoby być 3gb ramu. Na razie bardzo zadowolony. Stosunek cena do jakości 10/10 Polecam
  20. Glux zgadzam się z tym odzwierciedleniem energii. Jak se pościelesz tak się wyśpisz. Zobacz jak to działa w życiu codziennym - uśmiech, energia, zawadiackie spojrzenie i... I nagle ludzie są skłonni do ustępstw, negocjacji, szacunek itp itd. Tylko że z kobietami to jest taka manipulacja - masz być miły i ustępliwy bo jak nie to tupnę nogą a tego chyba nie chcesz... A jak nie ty to inny rycerz w zbroji mnie uratuje, no ale tak jak powiedział kolega powyżej lepiej żyć jak cowboy na rodeo. Spadniesz poturbujesz się, znowu spróbujesz, tym razem silniejszy i bardziej doświadczony. Ktoś na forum ma w opisie "jebać i się nie bać" i like that!
  21. Oho jest i babska wyliczanka: Ile to ona nie zrobiła... A jak niewiele zrobił on. Nie ma szacunku do mężczyzn, nie ma szacunku dla ojców, synów. Są rozpieszczane przez wszystkich dziewczynki, żałosne, małe, egocentryczne i nieodpowiedzialne. Niech mi ktoś powie co dostał bezinteresownie od kobiety? Zabrała was swoim samochodem na obiad? A może gdzieś na weekend? No to chociaż postawiła drinki i piwo i pizze? Dała jakiś prezent? Nie? Ale przecież ona ciągle coś daje (daje dupy). Kto tu wpuścił baby? Mało jest ich miejsc? To jeszcze tutaj sieją ferment. Wszędzie święte krowy, wszystkie takie same roszczeniowe egoistki. Ciągle to samo: mi, moje, mnie, dla mnie, ale nic o mnie beze mnie! Dawać tu z milion arabów to zaraz się nauczycie szacunku do polskich mężczyzn. Jak wasza wartość mierzona będzie w kozach... A wasza wolność mierzona będzie w metrach kwadratowych chałupy. Taka wyliczanka
  22. Hahaha niezły tekst z tą falą. Wymówki, usprawiedliwianie, odrzucanie odpowiedzialności za własne decyzje a przede wszystkim to unikanie podejmowania decyzji. Dodatkowo kilka truizmów okraszonych sporą porcją emocjonalnego bełkotu. Kiedyś kobiety służyły mężczyznom i czuły się potrzebne. Pomagały sobie wielopokoleniowo a faceci zajęci swoimi sprawami nie musieli tego słuchać. Dzisiaj faceci służą kobietom, siedzą pod pantoflem a ona fuka, fuka i czeka aż ktoś ją usadzi na dupie, zdyscyplinuje Examplum: Matka koleżanki niszczy starego KTÓRY JEST DENTYSTĄ, ciągłe pierdolenie, emocjonalne rozchwianie. Stary jej mówi że koniec i idzie do prawnika po papiery, pyta ją ile ona chce żeby go zostawiła w spokoju. Ona chce połowę - nauczycielka angielskiego co zarabiała może z 3 tyś, on dentysta pewnie ze 20-30 za dobrych czasów jak nie było kas fiskalnych Włożyła 1/10 a chce połowę, on 65 w szyku, specjalista, ona 60 gruba, wyliniała, po chorobie bo jarała całe życie. Niech mi to ktoś wytłumaczy jak mężczyzna który odniósł sukces zawodowy i akademicki, również finansowy, może mieć w domu taki klimat. On który całe życie zapierdalał na uczelni i w gabinecie, grzebał w śmierdzących paszczach, ściągał ropę i wiercił próchnicę, borował dziury. Plus skomplikowane operacje, plus implanty, protetyka itp itd. Jak taki ktoś może nie mieć szacunku od domowników - żona i córki. JAK TO JEST MOŻLIWE? Jak?
  23. Alkohol to twój wróg, więc go lej w ryj. Ja też już nie mogę patrzeć na chlanie. Nie chce mi się - znudziło się, jest tyle lepszych rzeczy do zrobienia. Jest jeszcze jeden aspekt związany z alko. Jakość trunków jest beznadziejna. Piwo - żółć bydlęca zamiast chmielu i syrop z kukurydzy gmo zamiast słodu. Wino konserwowane chemią, butelki płukane siarczanami. Wódka filtrowana za mało razy, cięcie kosztów, szybki proces produkcji. I pewnie jeszcze wiele rzeczy o których nie wiem i nie chcę wiedzieć. Alkohol przywędrował do europy wschodniej z południa - przywieźli go żydowscy kupcy - była to grappa z winogron. Nie jest on naszym kulturowym wytworem. Służy do obezwładnienia człowieka pracującego - ażeby tylko robił i pił. Nie zadawał pytań, albo pracował albo kacował. Dodatkowo spójrzcie jak wygląda relacja pijącej osoby z otoczeniem! Jest uległa, wie że źle robi, wie że zrobi to ponownie. Kobiety pijące to już patologia na maksa. Też znam młode żonki co zrywają film chuj wie gdzie i z kim, szmaciska do potęgi entej! Do monaru albo na ulice, no ale biały rycerz będzie trzymał się mocno, kurczowo... Okres abstynencji wspominam jako najlepszy okres mojego życia. Pod względem fizycznym, psychicznym i emocjonalnym. Polecam gorąco!
  24. Pracowałem dla firmy zarządzanej przez gości z izraela. Spędziłem tam 3 lata, często przyjeżdżali - raz na miesiąc, trenowali nas itp itd. Nie są najinteligentniejsi, a wręcz przeciwnie. Nie są najsilniejsi, najsprytniejsi, najprzystojniejsi. Są za to bezlitośni, zakłamani, fałszywi. Psychika małego dziecka w ciele postawnego mężczyzny. Ludzi traktują instrumentalnie, mają polaków za podludzi, niewolników. Ich twarze i oczy mają jakiś upiorny urok. Na sprzeciw reagowali bardzo emocjonalnie, często dochodziło do awantur o nieposłuszeństwo. Mocno dało się odczuć hierarchię ważności. Myślą że są panami tego świata a niedorastają nam intelektualnie do pięt. Częrpią korzyść z cudzego nieszcześcia. Mam też wrażenie że sami są nieszczęśliwi będąc tym kim są i biegając po świecie bez napleta
  25. Lukas

    Test Xiaomi Mi4

    Nad morzem pogoda średnia, więc zrobiłem test photo w lesie i w parku. Pierwsze wrażenia z użytkowania telefonu: -Lekki, poręczny -Fajny design, metalowa ramka -Biały kolor nawet spoko -Nic nie musiałem updatować, rootować, język polski ok -Szybki nawet w oszczędnym trybie -Nie grzeje się aż tak bardzo pod obciążeniem To tyle z pierwszych wrażeń. 1 sekunda filmu - około 1 mb Zdjęcia około 5mb Gry śmigają aż miło, super grafika 3d. Bateria wytrzymała 24godz, wifi, gry, zdjęcia, internet, szybko się ładuje - od 15% do max w 2 godz około. Link do galeri zdjęć - http://s350.photobucket.com/user/photoszeff/slideshow/Mi4 photo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.