Skocz do zawartości

Khalit

Użytkownik
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Khalit

  1. świadków nie bylo ale to z pół roku temu bylo, ostatnio coś biadolila o rozstaniu
  2. Ma, ale takie 3 w porywach 4/10. Ja jakieś 7,5, 8/10 jeżeli chodzi o wygląd
  3. Ta identycznie, też się jej ręce czasem trzęsą, glos ma jakiś inny, albo cicho i nie wyraźnie czasem coś powie do mnie.
  4. Podoba mi się taka jedna fajna gąska. Zawsze mnie obserwowała, ale raz spławiła, umie zagadywac do wszystkich dookola a do mnie tylko przywitanie. Pomyślałbym niezainteresowana gdyby nie ten wzrok. Kiedyś próbowałem odrzuciła bo ma gacha. Tylko, że potem zaczęła się kręcić wokół mnie, aż w końcu przestało to wyglądac na przypadek. Jest jej więcej i częściej a całkiem czasem na odwrót foch i nawet zwykle cześć nie przechodzi przez gardło. Kobieta bardzo atrakcyjna mocne 8,5,9/10, dalej do mnie nic nie mówi. Do innych jest całkiem towarzyska i elokwentna.
  5. Uważam że temu środowisku należy współczuć. Każdy kogo to nie dotyczy szczeka mordą bo nie ma takich zmartwień. Wyobraź sobie drogi frustracie, że jutro budzisz się ze swoim mózgiem i cipką między nogami i cyckami. Żyjesz tak czy próbujesz to zmienić? Ja bym próbował zmienić. Albo nagle cały świat staje do góry nogami i chłop z chłopem to tradycjna rodzina, Tobie podobają sie kobiety i za to jesteś napiętnowany i ludzie Cie nazywają ideologia nie człowiekiem. Brak tolerancji kojarzy mi się z takim głupim niewykształconym sebixem spod budki z piwem. Ty nie masz takich problemów co nie znaczy, że one nie istnieją.
  6. Czy bez bachora juz sie nie da żyć na tym świecie? Każdy ma parcie by zostawić swoje geny bo myśli że jest taki zajeebisty?
  7. Moim zdaniem brak w tym wszystkim uczuć a tu rucha Cię bo to lubi. I każda inna ruchal by tak samo.
  8. Czym jest LTR? Historia raczej zmyślona, nawet autor nie napisał jak doszło do spotkania, gdzie ją poznał, żadnych szczegółów. Kupy się nie trzyma to.
  9. Chciałem założyć temat o "mowie ciała" kobiet. Mam na myśli te przypadkowe spotykane na ulicy, jak i te które trochę znamy np. koleżanki, z pracy, uczelni z grona znajomych. Jakie zachowania można wziąć za pewnik, że pod kątem przynajmniej wizualnym lecą na nas? Do stworzenia tematu zainspirowała mnie dzisiejsza sytuacja. Otóż jadąc sobie autobusem, na przeciw mnie stanęła atrakcyjna babka na oko 35 lat, ja zaopatrzony w telefon zauważyłem, że kilka razy spojrzała na mnie, takie sekudnowe spojrzenia, jak telefon schowalem do kieszeni i spojrzałem w szybę, na przeciw siebie ta się odwróciła i dłużej spojrzała mi w oczy a mój wzrok był skierowany dalej w te szybę. I mam taką rozkminę czy się jej spodobalem czy coś ze mną nie tak?
  10. Chciałbym się dowiedzieć, skąd pochodzi ten mityczny orbiter. Jaka jest geneza powstania tego określenia. Czy to nie jest czasem tak, że po prostu kobiecie podoba się kilku facetów, a wiadomo że nie może być z każdym? Być może jestem naiwny więc chętnie się dowiem skąd w kobietach potrzeba trzymania kilku samców na orbicie, to są koła zapasowe, kolesie, którzy mają dawać atencje? I co tą atencja jest czy częste spogladanie na obiekt, to już orbitowanie w okół? Czy kobiety naprawdę są tak głupimi istotami, że bez tego nie potrafią funkcjonować? Jeśli powstał podobny temat to proszę o link i usunięcie tego. Tym czasem zapraszam bardziej doświadczonych użytkowników do dzielenia się spostrzeżeniami!
  11. Co myślicie o polkach ze wschodu? Tych z miejscowości przy granicach z Ukraina, Białorusią. Według mnie też są "inne" niż takie Warszawianki z urodzenia ?
  12. Teraz pannę odciąłem od atencji bo niedawno robiła jazdy i jaki teraz wylew dostała, łazi co pół godziny i się patrzy czy ja patrzę a ja kamienna twarz i nic. I jeszcze z inną dupa gadałem kolezeńsko to pewnie usłyszala ? Nie zapytam prosto z mostu bo już chciałem się umówić to powiedziala nie, ale myślę że może się bać że powiedzą o niej puszczalska skoro ma typa @WsiunzSuchej Są z tym przeboje ale ja kocham ten stan, najgorzej jak spadasz potem na pysk
  13. Jestem na takim etapie w swojej głowie że bym ją całował po brudnej dupie ? I to nie żart. Nie wiem czy to że jest takim wyzwaniem tak na mnie działa, czy to z moją głową coś nie teges.
  14. Tak niepoprawnie gramatycznie? Mam 25 lat.
  15. Czuję że zjebałem sprawę, miałem spore szanse na nią a zabrałem się za to po prostu w tragiczny sposób. Mój czas minął i ten żal który czuje to przede wszystkim do siebie. Jestem totalnie w dupie jeżeli chodzi o stan psychiczny.
  16. Zajrzę dzięki. Co do pracy nad sobą jest ten problem, że sama teoria i czytanie raczej nie wystarczy a mało jest konkretów i rad jak działać w praktyce. W tej znajomości popełniłem masę kardynalnych błędów i po prostu się chyba znudziłem, byłem mało konkretny a większość czasu nie robiłem nic by ją zdobyć. Jak nienormalny czekałem aż sama do mnie przyjdzie ?
  17. Przy większym wysiłku pewnie by się jeszcze dała zbajerowac. Znajdę jakiś poradnik na ten temat na forum? ?
  18. Taki mam zamiar. Wracać ona czy tęsknota?
  19. I tak myślę, że poleciała na hajs, status i inne duperele a nie na to, że ten taki zajeebisty bo długo mi dawała do zrozumienia, że na mnie leci. Teraz przyszedł etap ochłodzenia, ciekawe na jak długo.
  20. @ZamaskowanyKarmazyn Ta panna mi robi rollercoaster emocjonalny i rozpierdol w głowie, mam jej dość. Obecnie jestem na etapie okazywania jej ze ma spierdalać
  21. @ZamaskowanyKarmazyn Ciężko będzie, bajerowalem ja trochę i wie jakie są moje intencje, że dąże do spotkania. Z tamtym to coś poważnego raczej. Moze się spierdolil ale nie liczyłbym na to. W neutralność i koleżenstwo raczej nie uwierzy, słaby ze mnie aktor. Jakby była sama to myślę że miałbym spore szanse coś tutaj osiągnąć, bo raczej leci na mnie ale jej koleś lepiej prosperuje ma hajs i wyższy status, starszy ode mnie kilka ładnych lat.
  22. To spalony temat, panna zajęta. Nie do zdobycia teren
  23. Zagadalem, nawet przez chwilę zadziałało ? chociaż nie jest głupia a nawet bardzo inteligentna coś mi nie podpasowało. Dwa dni było spokoju i znowu zaczęły się te jazdy To nie będzie proste, ta jest taka 8/10 a w mojej skali nawet 9/10 i najgorsze co jest to jak zajebiście się obok niej czuje, podejdzie na odległość pół metra to mam ochotę z niej zerwać łachy. Pewnie przez te fantazje Czy z inną będę tak miał?
  24. Panowie, chciałbym zapomnieć o pewnej istocie. Stety, niestety jakiś czas, może nawet dłuższy będziemy jeszcze mieć kontakt. Przynajmniej taki z widzenia. Problem w tym, że narobiłem sobie ogromnych nadziei, które nigdy nie zostaną spełnione. Staram się nie myśleć, zająć czymś, a mimo to z tyłu głowy siedzi ta myśl o niej i wprawia mnie w dyskomfort. Rano budzę się zlękniony, smutny i wtedy jest najgorzej i myślę jeszcze bardziej. Męczą mnie sny o niej, jednak gdy się nie śni, czuję ten lęk po przebudzeniu i jest pierwszą myślą jaka się pojawi. Mam jakieś schizy, poczucie fizyczne, że ona myśli o mnie momentami. Znamy się dłuższy czas, poza kilkonastoma rozmowami i częstym patrzeniem na siebie, dwiema sytuacjami gdzie jej dotknąłem nie było nic. Chce wyrzucić te myśli z głowy. Nie wiem czy to dobry dział, z góry przepraszam
  25. W tych okolicznościach jest szansa że się zgodzi spotkać? Nie wygląda na zadowolona nie rozumiem tego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.