Skocz do zawartości

elogejter

Starszy Użytkownik
  • Postów

    959
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez elogejter

  1. Dzięki. Tak zrobię. Zobaczymy. Może sama zaproponuje jakieś spotkanie to jeszcze się spotkam. Sam już nie wychodzę z inicjatywą. Tak 3 noce spała że mną w łóżku. A mieszka z rodzicami, wiem bo ja odwozilem do domu rodzinnego. Nie mialem ciśnienia jakiegoś na sex z nią. Zwykła rozmowa też jest spoko. Poza tym myślałem, że to będzie może potencjalny ltr.
  2. Dzięki za te słowa gościu, ale powoli zaczynam myśleć że jestem tylko czasoumilaczem za 1 i 2 randkę wszystko ja płaciłem, nawet nie usłyszałem z jej strony czy chce zapłacić, czy dorzucić się do paliwa czy cokolwiek. 3 randkę też ja mam za ingerować? Typu nie wiem zwykły spacer żeby nie wydawać hajsu?
  3. Sytuacja wygląda tak, że spała u mnie teraz 2 dni pod rząd. Przyszla po mnie, buzi w policzek na przywitanie i nic więcej jeśli chodzi o jakąś bliższość. Pierwszej nocy wypilismy po piwku do lepszego spania, i padlo pytanie kto pierwszy pod prysznic ( zaproponowalem wspolny ) co ona na to usmieszek i mowi idź pierwszy. W górach byliśmy z dobre 12 godzin, duzo rozmawialismy, smialismy się, wspolne fotki, troche jej pomagałem w różnych cięższych podejściach... Raczej nic z tego nie widze przyszlosciowo, z wzgledu na to ze bardziej traktuje mnie jak dobrego kolege, w łóżku próbowałem się do niej zbliżyć, przytulanie ok, ale sama nie inicjuje żadnej bliskości, nie przytuli się do mnie czy nawet ręke odsuneła po dluzszej chwili jak ją chwyciłem ( w łozku ) ( na 1 randce, sama sie przytulala i zaciskala mocno moją dloń, po 0.7 )Dziś z rana w sumie zrobiła dobre sniadanko, zapytalem czy odwiez ja czy ogladamy cos jeszcze, mowi ze nie spieszy jej sie, takze filma zalaczylismy i odwiozlem ja. Narazie daje sobie spokoj na kilka dni, nie bede sie odzywal ani nic, chce zobaczyc po prostu jak to wszystko sie potoczy, czy jest mna zainteresowana w jakims stopniu czy raczej tylko kolezenstwo. Górami była zachwycona, nawet rozmawiala ze mna czy jedziemy na jakis inny szczyt w najblizszych tygodniach. Wiem, że może to wszystko troche pogmatwane, ale nie będę opisywał tu wam wszystkeigo
  4. Dzieki za te slowa, jak nie bedzie sexu raczej sie pozegnamy i nie pojedziemy w góry. wymysle cos na poczekaniu
  5. Po prostu rozmawialiśmy i wygodniej jest jej zostać u mnie na noc, niż wstawać godzinę wcześniej i dopiero jechać do mnie. A tak wstaniemy sobie w nocy razem ogarniemy się i od razu lecimy w gory Dzieki Ci za te słowa. Dam znać jak przebiegła sytuacja jutro bądź pojutrze. Pozdro
  6. Zobaczymy co z tego wyniknie, dziś przychodzi do mnie wieczorem na noc i z rana jedziemy w góry. Myślę że jest zainteresowana moja osoba, niż tylko kolezenstwem
  7. Ale musze chyba byc zjebany, jesli myslicie ze jestem trollem... pytałem tylko grzecznie o porady co o tym myslicie i co robić dalej. Nie mam zbyt duzego obcowania z dziewczynami stad takie pytania. Rozmawialem z nia przez telefon, umowilismy sie, ze spi u mnie dzien wczesniej i z rana odemnie odrazu pojedziemy w góry. Zresztą zobacz mój inny temat, długo dochodziłem do siebie po jednej dziewczynie która bardzo mi w głowie zawróciła... To chyba będzie dowód, że nie jestem jakims mad max czy innym trollem, mam ciekawsze rzeczy do robienia niz ukladanie jakichs historyjek. Pozdro Raczej normalna dziewczyna nie spi z byle kim. Chce zbudować trwałą relacje po prostu.
  8. Za późno już sie ugadaliśmy w góry. W sobote u mnie nocuje i w niedziele z rana jedziemy. Wiem, że ogólnie na tinderze są ścierwa, my się poznaliśmy na tinderze tak naprawde 3 lata temu, ona wróciła z za granicy do Polski i zalozyla tindera, w celu poznania osób... Kiedys cos tam pisalismy, nawet bylismy umowieni, ale ja wtedy spotykalem sie z inną, więc ja popierdoliłem tak krótko mówiąc. Teraz wyszło tak, że ona mi coś tam skomentowała na instagramie, zaczelismy pisac i doszlo do tego spotkania...
  9. Jezyki dziewczyna ogarnia, bo siedziała za granicą od małego dziecka. (2 rok życia) a z tymi firmami to naprawdę brzmi całkiem dobrze ( trochę duży hejt tu dostaje za to no ale wiem swoje) zaproponuje spotkanie przy najbliższej sobocie i zobaczymy jak to się rozwinie
  10. A co każdy się tak uczepil tego, że spożywa alkohol? Alkohol jest zabroniony czy jak? Nie rozumiem
  11. Dzięki za te słowa, poczekam do jutra do wieczora, jak nie wyjdzie nic z jej inicjatywy, zadzwonię i powiem żebyśmy poszli w góry przy sobocie. Zobaczymy. Gosciu. Mówię jak jest prowadzi działalność jednoosobowa z ubezpieczenia mi, i ma jeszcze inne małe firmy o których nie chce mi się tu pisać... Wiem bo mi pokazywała co i jak(dużo mówiła o sobie). I nie, nie miała ochoty na sex bo to bym wyczuł. Nawet pytała czy mam może osobna kołdrę. Samemu mi ciężko było w to uwierzyć, że młoda osoba może być tak ogarnięta. Ona nie ma żadnych znajomych z swojego rocznika czy młodszych, tylko dużo starszych, wiekszoscbto rodziny itd... Mowi ze z młodszymi nie ma żadnych tematów do rozmów
  12. Wiem, dokładnie co za firmy, nawet zatrudnia człowieka pod sobą bo dziś dzwoniła babka do niej. Dużo mi opowiadała o sobie, czym się dokładnie zajmuje, co za firmy. Faktury etc. Jeśli chodzi o whyski, to była bardziej moja namowa, mieliśmy iść na piwo do lokalu. To mówię że może whyski się u mnie napijemy, kilka drinków, powiedziała pierw, że nie wypada a potem że w sumie czemu nie.
  13. Wczoraj za wszystko ja płaciłem. Nie wiem jeszcze co będziemy robić. Ona lubi góry, ja też także myślę że to dobre miejsce
  14. Zobaczę właśnie jak to teraz będzie, nie podpalam się na nic. Za kilka dni zaproponuje jakiś wypad w góry czy coś.
  15. Dzieki, za te słowa. Tak to prawda, nie raz myślę kutasem...
  16. Jakie alkoholove... Po prostu wypiliśmy kilka drinków i tyle. Szukam poważnych porad jak do tego dalej podejść
  17. Witam. Umówiłęm się z dziewczyną wczoraj pierwszy raz( poznalismy sie na tinderze dluzszy czas temu, nie widzielismy sie wczesniej bo bylem za granica, wrocilem i teraz sie styknelismy) Wczoraj podchodze do niej, buzi w policzek na przywitanie, pojechalismy cos zjesc, jakis spacer, gadka sie tak o kleiła... Wróćiliśmy do naszego miasta, mieliśmy isc na piwo gdzies do lokalu a kupiliśmy 0.7 i poszliśmy do mnie... Do czego zmierzam, dziewczyna jak na swój rocznik 99 jest bardzo, ale to bardzo ogarnięta, ma kilka firm, mówi płynnie w 4 językach ( cały czas sie uczy nowych ) a na dodatek atrakcyjna, oczytana duzo wie o zyciu. Pilismy u mnie na kwadracie, rozmawiając cały czas, ale brak jakiejkolwiek chemi... Spaliśmy w jednym łozku to jedynie bylismy przytuleni, czy tam trzymalismy się za ręce. Z rana ogarnelismy, się sniadanko, i odwiozłem ja na chate, powiedziala ze dziekuje i do nastepnego. Teraz zastanawiam się jak to wszystko rozegrać, bo dziewczyna jest ogarnięta i może bym spróbował jakoś uderzyć z bajerą, no tylko, że pierwszy raz sie widzielismy i spala ze mna, nic nie było. Nawet zadnego pocalunku, nie wiem w sumie co o tym wszystkim myslec i jak to teraz rozegrać? Jakieś rady?
  18. Witam Kiedy jest odpowiedni moment do zapuszczania zarostu? Mam 23 lata, mam duze zakola więc od 4-5 lat golę się zawsze na łyso, mój zarost nie jest zbytnio gęsty ( policzki rzadkie) ale tez nie uważam że jest, jakis rzadki - dziewiczy. Macie jakieś ciekawe stronki, odnośnie zarostu brody? Nie wiem czy cały czas golić głowe z twarzą, czy może spróbować golić samą głowe i zobaczyć przez kilka tygodni co będzie z tym moim zarostem?
  19. Siema, od dłuzszego czasu zastanawiam sie czy zniknac z facebooka. Duzo czasu na nim spedzam codziennie, przegladam rozne profile, tablice. czesto zdarza mi sie porównywać do życia innych. ... Na FB nic nie wrzucam ogólnie, na instagrama od czasu do czasu wrzuce sobie jakieś zdjęcię, czy krótką relacje. Uzywacie fb/ig? Czy raczej trzymacie sie od tego z daleka? jak tak to czemu?
  20. Dziewczyna przyznała mi się, że sypia z innym ( siedzieliśmy wtedy w parku ). Zaczeła płakać, mówić, że nie chce mnie stracić ogólnie manipulowała strasznie, a ja naiwny zamiast kazać jej wypierdalać z mojego życia, wziąłem ją jeszcze na chate. Cholernie tego żałuje, bo zachowałem się jak frajer!
  21. Znam wiele ludzi które są nie ogarniętę życiowo, typu gość wpierdala makaron do zimnej wody i zaczyna go gotować a mają powodzenie u dziewczyn... Ja uwazam sie ze jestem ogarniety zyciowo, 23lata wlasne mieszkanie, prawko, auto, w miare ok praca, potrafie gotowac i dbac o lokum a nie moge znalezc partnerki zyciowej... Wyglad ma najwieksze znaczenie, dlatego trzeba brac sie za siebie by byc szczesliwym.
  22. Ja nie rozumiem, ze jeszcze nazywasz to przyjaźnią... Po takim pytaniu bym się go grzecznie zapytał życie mu nie miłe, więcej pewności i wiary w siebie człowieku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.