Skocz do zawartości

deleteduser114

Starszy Użytkownik
  • Postów

    653
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser114

  1. Bardzo ogólne pytanie. Zależy, którzy mężczyźni i zależy w jakich obszarach życia. Niektórzy mają naprawde przejebane, inni mniej, ale większość tak naprawdę ma zdecydowanie lepiej niż im się wydaje. Drażnią mnie już te rozprawy o kondycji męstwa i doszukiwanie się problemów w procesie socjalizacji, dzieciństwie, toksycznych rodzicach. W większości przypadków jest to tylko szukanie winnych i nie prowadzi to do żadnych konstruktywnych działań. Generalnie efekty przynosi działanie w jakims konkretnym obszarze natomiast zdobywanie wiedzy teoretycznej jest bardzo wazne jako uzupełnienie. Największe sukcesy odnoszą praktycy, którzy zgłębiaja również teorie. Oni mogą się rozwijać i weryfikować swoją wiedzę teoretyczną. Wiedza teoretyczna daje im natomiast glebsze zrozumienie tematu i przewagę nad reszta Tak samo jest z mestwem. Mozemy nakurwiac setki postow o przyczynach kryzysu meskosci, ale przelamywac swoje slabosci mozemy jedynie w ogniu codziennych wydarzeń. Dlaczego mam analizować swoje dzieciństwo skoro już dawno jestem dorosły? Im starszy jestem tym bardziej rozumiem, ze nie moge miec pretensji do narcystycznych rodziców bowiem pokazali mi juz w mlodosci ze zycie nie jest idealne i często boli. Gnojacy mnie ojciec pokazał mi, że życie bywa brutalne i te doświadczenia osadzily mnie w rzeczywistości. Dzięki niemu lepiej rozumiem jak wygląda świat i się go nie boję. Antykrychosc-Taleb (polecam)
  2. Wszyscy znamy taki przykład. Nie wiem czy jest brzydki czy przystojny, ale tego nie wie nikt na tym forum a pomimo tego działa na kobiety jak magnez. Jawi im się jako nieuchwytny, samotny geniusz i rentier. Cały rezerwat szalał jak zakładał nowe konto.
  3. @prod1gybmxGwarantuje Ci, że jak laska jest naprawdę ogarnięta to szybko zrozumie, że gość który gada ostentacyjnie z jej koleżankami na imprezie jest tak naprawdę zainteresowany nią i będzie miała z niego beke, że się tak czai zamiast zagadać. Być może to działa w miejscu pracy albo na uczelni jak gość swoją towarzyszkoscia podbija sobie reputację jednak na imprezie... No okej... może. No okej redpill - siłownia, dobry ubiór, wykształcenie i pozycja wówczas zwiekszasz SMV. Sama prawda wręcz truizm.
  4. @prod1gybmxTen przykład, który podałeś (kobieta, jej koleżanki, domówka) to jest nic innego niż społeczny dowód słuszności opisany przez Caldiniego. Redpillersi nie tworzą nic oryginalnego to jest mielone od lat przez wszelkiej maści trenerów PUA, akwizytorow, trenerów manipulacji a teraz przez trenerów Redpill zwyczajnie wzięli jakieś oklepane już metody wywierania wpływu i wsadzili do nowego opakowania pod nazwą redpill. W ideologiach redpill / blackpill macie od cholery takich komunalow z których robi się jakieś prawdy objawione a z wyznawców tych ideologii depozytariuszy wiedzy tajemnej ukrywanej przez mainstream. Jedyne na co redpillersi zwracają jako jedyni uwagę to temat alienacji rodzicielskiej i fałszywych oskarżeń i tutaj faktycznie respect a cała reszta to jest do przemilczenia. To oczywiste, że dobrze zbudowany i zadbany 36 letni mężczyzna, który cieszy się wysoką pozycją i szacunkiem społecznym będzie atrakcyjny dla wielu 20 letnich kobiet. Serio potrzebujecie redpill żeby wyciągnąć taki wniosek?
  5. @niemlodyjoda Też szczerze mówiąc średnio lubię Olszaka, ale fakty sa takie ze jego podcasty przy najmniej są obiektywne i nie faworyzyje żadnej płci i przede wszystkim nie straszy młodych mężczyzn. Niestety wśród redpillowych twórców panują strasznie nihilistyczne nastroje przez co uważam, że redpill to ideologii będąca mieszanką prawdy, pół prawd i rakotworczych substancji. Tak redpill szkodzi większości młodych mężczyzn. Dlatego mając do wyboru Olszaka a Rollo Tomassi, Sandmana, PUA, Szarpanki, wykop i stulejarskie środowiska skoncentrowane w okol ideologii przegrywu wybieram Olszaka. Ten facet przynajmniej rozumie, że mężczyzna nie jest tylko samcem stworzonym do zapladniania ale ma tez swoje potrzeby bliskości i ciepła.
  6. Miałem się już nie wypowiadać, ale temat mnie zainteresował. Wiadomo, że aktorzy grający role jakie gra Lubos będą dla kobiet intrygujący i seksowni. Natomiast przysłowiowy Rysio z klanu już niekoniecznie. Zresztą spójrzcie, że wszyscy mężczyźni których tutaj pokazał autor prezentują cechy ciemnej triady co redpillersi zawsze biorą pod uwagę w swoich analizach. Nie wiem czy prywatnie mają cechy ciemnej triady, ale sprawiają takie wrażenie
  7. Przepraszam jeśli kogoś urazilem, ale ja jestem dosyć radykalny w swoich poglądach i uważam ezoteryke za gówno i potrafię nazwać to po imieniu.
  8. Uważam że większość takich ludzi powinno sie zamykać psychiatrykach. Takimi rzeczami zajmują się albo osoby zaburzone albo skrajnie naiwne.
  9. @maggienovakRozumiem przepraszam Cię, że dopuściłem się insynuacji nie znając wszystkich okoliczności. Jeśli chodzi o późne macierzyństwo to nie jest to żadna tragedia ponieważ mnie moja mama urodziła jak miała 37 lat a wyrosłem na ponad 100 kilowego chłopa. Moja siostra też urodziła córkę po trzydziestce i też jest zdrową dziewczynką. W tych czasach co raz więcej osób decyduje się na potomstwo w późnym wieku i to jest nieuchronna kolej rzeczy. Znak czasów.
  10. Nie chciałbym poruszać drażliwych tematów, ale czy on Cię przypadkiem nie zdradził jak byłaś w szpitalu? Jeśli Cię zdradził w trudnym momencie życia to dlaczego chcesz budować z nim przyszłości? Sprawiasz wrażenie wyrozumiałej i dobrej kobiety, ale obawiam się że budujesz swoją przyszłości na bardzo watlych fundamentach. Czy nie uważasz, że łatwiej bedzie Ci zrealizować swoje cele z kimś innym?
  11. O kurwa stream ze szczepienia to by było coś. Już sobie wyobrażam te emocje przed monitorami i zakłady bukmacherskie w stylu "wykrzywi mu facjate czy nie wykrzywi?" xD
  12. Są dwie rzeczy, które się nigdy nie starzeją pierwsza to czarny humor a druga to dzieci antyszczepionkowcow.
  13. Masz rację. Z jednej strony autor wątku otrzymuje uwagę kosztem naszego czasu, z drugiej jednak strony ma czelność mówić że nikt nie chce pomagać osobom z problemami. Gdybyśmy nie mieli pozytywnych intencji to zwyczajnie nawet nie strzępilibyśmy klawiatury jednak autor i tak sobie to zracjonalizuje i stwierdzi, że rozmawiamy z nim tylko po to, żeby sobie podbudować jego kosztem ego. Przegryw to jest już religia, a my dla przegrywów jesteśmy heretykami. Tylko z drugiej strony? Czy oni nie niszczą idei tego forum i nie rozwalają pracy nam wszystkim? Przecież credo tego forum mówi właśnie o wychodzeniu z przegrywu! Wyobraźmy sobie teraz młodego chłopaka i na potrzeby naszej analizy nadajmy mu imię np Marcin. Zbliża się nowy rok a nasz Marcin jest trzydziestoletnim chłopakiem zarabiającym 2500 zł, robi na magazynie i nie skończył jeszcze studiów chociaż w dalszym ciągu ma taką możliwość, pali papierosy i pije browara dziennie. Marcin jest zagubiony jednak ma dobre intencje i chciałby zacząć żyć normalnie pomimo tego, że w szkole był całe życie popychadłem, w pracy się z niego śmieją. Marcin nie jest brzydki, ale jest zaniedbany ma 185 cm wzrostu, brzuch i podkrążone oczy jakby był narkomanem. Marcin jest do uratowania - popracuje nad sylwetką, skończy studia i za kilka lat może stać się szanowanym człowiekiem atrakcyjnym dla płci przeciwnej. Kto wie może Marcin wkręci się w aktywność fizyczną i zacznie brać udział w debiutach kulturystycznych, może zrobi doktorat i pozna jakieś fajne młode dziewczyny i ludzi na poziomie a może również za kilka lat założy kanał na yt na którym będzie mówił np o ekonomii (którą np studiuje) Marcin ma szansę i nie jest skazany na porażkę Marcin swój wolny czas spędza grając w gry i przeglądając fora internetowe, ale podejmuje z trudem decyzję o próbie zmiany swojego życia i rozpoczyna poszukiwania. Po kilku miesiącach treningów na siłowni chciałby również popracować nad swoją psychiką i trafia na nasze forum. Marcin czyta posty użytkownika @messer i @ważniak zaczyna mu się to wszystko podobać. Jednak tych treści zaczyna być co raz mniej, gdyż na forum przejmują władzę specjaliści od kwadratowych szczęk i oglądania porno. Marcin zaczyna co raz częściej wchodzić na wykop i prowadzić analizę swojego życia razem z innymi chłopakami o podobnych problemach więc zamiast tworzyć grupę wsparcia tworzą grupę wzajemnego narzekania. Marcin dalej chodzi na siłownię i czyta książki nawet napisał już pracę magisterską jednak zaczyna to go co raz mniej cieszyć, gdyż chłopaki na wykopie mówią mu, że i tak bez dobrej genetyki nie da rady nic osiągnąć. Marci zamiast czuć satysfakcję po powrocie z siłowni zaczyna czuć wstyd i doszukiwać się w swoim wyglądzie wad(brak kwadratowej szczęki, jakieś zakola etc). Marcin czytając takie gówno wpada w dysmorfofobię i uzależnia się behawioralnie od wykopu i środowiska przegrywu. Chciałby przestać to czytać, ale nie potrafi bo jest zbyt słaby zaczął pracę nad sobą po to by budować tą siłę jednak środowisko przegrywów już go dopadło, gdyż wcześniej się z nimi utożsamiał. Wniosek? Przegrywy prowadzą społecznie szkodliwą działalność to są toksyczni ludzie, którzy oprócz niszczenia siebie niszczą innych. Może warto czasami dla takich Marcinów pokazać, że to ideologia prowadząca na manowce.
  14. Cała interpretacja Twojego życia i sposób patrzenia w przyszłość opiera się na błędach poznawczych. W wieku 30 lat mężczyzna jest jeszcze relatywnie młody, ale każdy trzydziestolatek, który nie spędził całego swojego życia w piwnicy ma już swoje doświadczenia i wnioski czyli jest mądrzejszy niż był 10 lat temu. Kiedyś w ramach swojego procesu ''wychodzenia z przegrywu'' zrobiłem sobie uczciwy bilans z którego wynikało, że tracę trzy godziny dziennie na zupełnie nieistotne z punktu widzenia mojej przyszłości bzdury typu: portale społecznościowe, jakieś durne filmiki na yt, przeglądanie jakiś blogów o pierdołach, powrót z pracy dłuższą drogą etc. Owszem od czasu do czasu można się zresetować i zrobić coś nieracjonalnego np obejrzeć filmik na yt o kobiecie, która nie goli pach jednak jeśli traciłem na takie rzeczy TRZY GODZINY dziennie to znaczy, że marnowałem swoje życie. Ty nie musisz nadrabiać tylko monetyzować to czego już się nauczyłeś. Jednak jeszcze sporo możesz nadrobić jeśli tak jak ja - zaczniesz oszczędzać trzy godziny dziennie to w skali roku dostaniesz ponad 1000 godzin !!!! Jeśli podszedłbyś do tego metodycznie to w trzy lata będziesz innym człowiekiem.
  15. Zrobię sobie miesiąc przerwy od forum, ale wcześniej odpowiem Ci @Diabeł_Rokita To nie Ty podjąłeś decyzję o tym w jakiej rodzinie się urodziłeś i kto Cię wychował. Jednak Ty masz wpływ na to w jaki sposób interpretujesz rzeczywistość i jak podchodzisz do swojej przeszłości. - https://pl.wikipedia.org/wiki/Poczucie_koherencji Jeśli podchodzisz do trudnej przeszłości jak do czynnika uniemożliwiającego podjęcie jakichkolwiek działań to Twoja przeszłość właśnie będzie takim czynnikiem natomiast jeśli będziesz podchodził do tego jak do szansy i będziesz próbował monetyzować ciężkie wydarzenia z przeszłości to wówczas Twoje ciężkie doświadczenia będą kapitałem. Podam Ci przykład - Facet wpadł w długi i stracił pracę, wpadł w stany depresyjne i oczywiście mógł się zalamać i zatracić się jeszcze bardziej jednak podjął inne czynności ( to jest właśnie przykład wysokiego poczucia koherencji w praktyce) Rodzicie i ich błędy pokazują nam, że życie nie jest idealne więc każdy rodzić daje swojemu dziecku najlepsze wychowanie jakie może dać(za wyjątkiem patologii) bo pokazuje na swoim przykładzie, że życie potrafi dać w kość. Nie dostałeś od matki mieszkania a od ojca firmy, ale dostałeś od nich ich doświadczenie. Wasz problem polega na tym, że nie widzicie co dostaliście dobrego. Potrafisz fajnie formułować myśli, nie popełniasz błędów ortograficznych,fajnie argumentujesz więc dostałeś czas po to, żeby zadbać o swoje wykształcenie a przyznaj się sam przed sobą ile czasu tak naprawdę zmarnowałeś przeglądając wykop albo grając w gry komputerowe? Miałeś pieniądze na te gry? Masz pieniądze na laptopa? Masz stały dostęp do neta? Serio uważasz zatem, że od urodzenia jesteś skazany na porażkę?
  16. Nie zawsze czasami wystarczy dobry marketing. Nawet w Polsce przeciętnie inteligentny człowiek jest w stanie zarabiać te 10 000 zł
  17. Nie twierdzę, że skreśla ale mocno utrudnia co jest faktem. Niższy status to: - gorsza opieka medyczna - gorsze warunki mieszkaniowe - mniejszy dostęp do kursów podnoszących kwalifikację - długi,komornik i brak stabilizacji itd itp
  18. No tak w życiowej grze o status większość musi przegrać. Sorry, że się bawię w twittowanie
  19. Generalnie największym problemem przegrywów jest gloryfikacja przegrywu jako stanu. W pierwszej kolejności trzeba zaprzestać czytania takich treści
  20. Skoro sam stwierdził, że pozostało mu tylko zaakceptowanie porażki to znaczy, że taki stan rzeczy nie jest jego zdaniem normalny. Statystycznie człowiek spędza w pracy 1/3 doby jeśli zatem nienawidzi swojej pracy to ta niechęć determinuje resztę jego dnia. Jest mniej skłonny do ogarnięcia innych obszarów życia bo chce tylko zamknąć się w swojej głowie i odpocząć od ludzi, obowiązków(przetestowane na sobie)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.