Skocz do zawartości

hh200

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez hh200

  1. W obecnej sytuacji społeczno-PRAWNEJ to raczej mężczyzna ryzykuje więcej...
  2. Myślę, ze Twój watek ma dwa aspekty. Jeden to Twoja wypowiedz a drugi i ten powinien być dla Ciebie ważniejszy to wypowiedz/obrabianie Ci dupy przez Twoja żonę w towarzystwie. Moim zdaniem bardzo dobrze, ze wypowiedziałeś swoje zdanie. To zawsze dobrze świadczy o facecie zwłaszcza w sytuacji gdzie jest kontra do innych. Co więcej - wszyscy w głębi duszy wiedza i zgadzają sie z tym co powiedziałeś (nawet kobiety z tego towarzystwa) tyle, ze oficjalnie nikt nie ma na tyle odwagi by sie do tego przyznać. Potem na osobności zaczną z Toba dyskutować i beda bardziej szczerzy. Czyli dokładnie tak jak to sie stało. Faceta... mozesz wybadać im wiecej mężczyzn po pigułce tym dla nas wszystkich lepiej. Tyle, ze nie proponuj mu jej wprost... moze tego nie przełknąć i narobi Ci syfu. Osobna sprawa to obrabianie Ci dupy przez żonę w towarzystwie. To TOTALNY brak szacunku, jesli cos do Ciebie miała mogla to zrobic na osobności. Czy w jakikolwiek sposob zareagowałeś na to? Podjąłeś z nia ten temat? Czy dalej bedzie prowadzac Cie na spędy i budować siebie kosztem Ciebie?
  3. Trochę sobie przeczysz bo napisałeś, że jesteś traktowany przez zone bez szacunku (cuckold, beciak i bankomat) a chwilę dalej, że w zasadzie cyt.: "nie jest to dla mnie jakaś życiowa tragedia". Duzo w Twoim tekście wspaniałej teorii ale gołym okiem widac, że w praktyce to jeszcze niekoniecznie. W jakim wieku sa Twoje dzieci? Kiedy uznasz, że to już ten moment, by się z nia rozstać? Jak będziesz po 50 czy bliżej 60? I co wtedy? Jak podsumujesz swoje zycie? Wybacz nie mam złych intencji ale... moje odczucia są mocno mieszane i wygląda jakbyś sobie więcej wmawiał niż miał coś na potwierdzenie tego w rzeczywistości. Takie to Twoje wszystko... "wannabe".
  4. Gdzieś przeczytałem taka anegdotkę, ze jak zgubisz telefon to przezywasz niesamowity szok i odczuwasz boleśnie jego brak. Natomiast jeśli zaczniesz telefon odstawiać każdego dnia na coraz dłużej to w końcu dojdzie do sytuacji, ze jego strata nie przynosi ci żadnego bólu, bo już od dawna zacząłeś się do jego braku przyzwyczajać. To co ona robi to jest właśnie reakcja na nagła utratę kontaktu z Tobą. Ona będzie go podtrzymywać przez takie „pingi„ żeby tylko mieć Cię choć przez chwile na uwięzi. Aż dojdzie do momentu, ze oswoi się z Twoim brakiem i po raz kolejny poczujesz się wyruchany. Nie odpisuj jej!!! MILCZ, pracuj nad sobą. Jeśli masz jej rzeczy odeślij kurierem bez ustalania tego z nią. Jeśli chodzi o Twoje rzeczy - mam nadzieje, ze to coś bezwartościowego i jesteś w stanie przyjąć ich stratę bo… jak znam życie to tą karta ona będzie jeszcze grać żeby… powoli Cię odstawiać w kat. ZROZUM ten kontakt jej z Tobą to JEJ próba złagodzenia S-O-B-I-E bólu rozstania. ONA ROBI CIE W CHUJA!!! …a Ty się cieszysz.
  5. Szkoda, ze jej odpisałeś. Wiem, ze to jest trudne kiedy sie zaangażujesz ale od tego jestes(?) facetem by sobie z takim sytuacjami radzić. To byla Twoja szansa na to by zachować twarz. Te ich gierki z cyrkiem po zerwaniu sa po to by upewnić sie, czy dobrze zrobiły a Ty swoim zachowaniem potwierdziłeś, ze miała racje. Od teraz MILCZYSZ, nie reagujesz na zaczepki, nie odpisujesz nawet na zyczenia. Po paru miesiącach mozesz przejść w tryb obojętność, zeby nie wyglądało ze Cie tak zabolało. I uwazaj na jedno, moje wracały (zdecydowana wiekszosc) a juz WSZYSKIE całe 100% badało teren czy sie da! ... te ktore dostały szanse prędzej czy pozniej sam rzucałem, bo nie umiałem juz z takabyc. Co ciekawe po tym shit teście z rzucaniem, nie przywiązywałem wagi do nich, nie uważałem, nie pamiętałem, olewałem i co najśmieszniejsze wtedy im sie najbardziej podobałem...
  6. Jeżeli w ich relacji bylo cos wiecej niz tylko seks to nie byłbym taki pewien czy to koniec... Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak dupa czy bolec na boku potrafi uzależnić, to sa zupełnie innego rodzaju emocje, im obojgu prędzej czy pozniej zacznie tego brakować i zaczną szukac... a czy ze soba czy w kolejnym układzie to dla Ciebie bez znaczenia. Nie moge napisac, ze Twoja zona to kirwa z natury ale jeżeli Cie zdradziła to Ciebie bedzie zdradzać juz zawsze, choc z innym moze byc uosobieniem lojalności. Daje Ci gwarancje, ze NIGDY nie odzyskasz u niej szacunku. To urabianie dupa, ktore teraz masz jesli Cie kręci i nie masz obrzydzenia korzystaj za chwile to sie skończy i wszystko wróci do dawnego porządku - czyli Ty dupa wołowa robisz wszystko, zeby ta Twoja monogamiczne upośledzona miała raj a ona bedzie szukac dalej... lepszego.
  7. To sa PODSTAWOWE pytania do prawnika. PODOBNO u niego byłeś?
  8. Dziwna ta Twoja historia... zeby nie napisac bait’owa. To, ze ktos tam to potwierdził niczego nie dowodzi bo żaden to autorytet (sorry). Na poczatku przestawiasz sie jako miękka faja a teraz Twoje zachowanie jest godne zimnego skurwysyna (opanowanie, utrzymywanie tajemnicy). Z drugiej strony wciaz masz idiotyczne pomysly. To sie nie klei. Ludzie sie tak nie zmieniają, taka zmiana to proces a nie jedno wydarzenie. Z mojego miernego doświadczenia wynika, ze to co wkurwia najbardziej kobiety to... milczenie i brak emocji(obojętność) a Ty chcesz zrobic wszystko, zeby te emocje jej dac i to w dosc teatralny sposob. Wiesz jak jej to dojebie ego? Zimny skurwysyn - pisze pozew, wysyła go i ogarnia sobie dalej zycie bez niej, bo wie ze największa kara dla niej i jej bolca to pozwolić jej odejść do niego.
  9. Twoja zona uzywa spolecznosciowek? One czesto udostepniaja jakies gowna, jak to "romantyczna zdrada, to rozejrzyj sie tam troche. Jak to zdrada typu janusz i grazyna to moze sam odnajdziesz kto to. Nie probowalem tego i nie daje na to gwarancji skutecznosci ale tak mi przyszlo do glowy... Czasem facebook pyta czy synchronizowac ksiazke telefoniczna, jak to zrobisz w proponowanych znajomych pojawiaja sie ludzie wlasnie z dopiero co synchonizowaniej ksiazki. A gdyby tak... Zalozyc zupelnie czyste konto zeby nie mialo powiazan i dodac do telefonu tylko jeden kontakt i zsynchonizowac, kto wie moze w proponowanych pojawi sie Twoj nastepca...
  10. Znalazłem jeszcze lepsze... pomijając to określenie z tytułu Twojego wątku, to dla mnie jesteś definicją "niceguy". I juz wiadomo jak skończysz jeśli nie weźmiesz się za siebie! Mięśnie o które tak bardzo dbasz to niestety nie wszystko, ona Cie zna na wylot i wie,ze pod nimi jesteś płaczkiem i mięczakiem. Wiesz jaka ona ma z tego polewkę z koleżankami a być może z nowym bolcem? Jeśli nie nastapi w Tobie zmiana, jeśli nie przełkniesz "czerwonej pigułki" to do konca życia bedziesz podnozkiem dla kobiety. Czytaj forum, poszukaj na YT, Coach Red Pill, Darius M itd...DZIAŁAJ. Ja na Twoim miejscu zaproponowałbym jej wypierdalać. Słuchaj myszka przemyślałem wszystko skoro Ci ze mną tak źle to mam propozycję - rozwiedźmy się za porozumieniem stron. Pozew dostaniesz w tym tygodniu. Dobrze by było żebyś się wyprowadziła do końca tygodnia ;) Tak! Jeśli nie zaprezentujesz siły (nie fizycznej) to nic nie ugrasz z nią. Ona może się opamiętać jedynie wtedy kiedy pokazałbyś siłę - problem w tym, ze zjebałeś już tak bardzo, że to raczej już nie możliwe. PS. Jedna rzecz... dobrze się rozejrzyj wokół, bo BARDZO ale to bardzo rzadko one odchodzą w nicość. Przeważnie maja już przygotowany plan i bolca a to co teraz doświadczasz na własnej skórze to jest wprowadzanie tego planu w życie. Zrób jak radzą bracia, nr 1 prawnik, żebyś wiedział na czym stoisz. I na boga, przestań być tą klęcząco-proszącą stroną bo przegrasz!
  11. hh200

    Brak seksu

    Ładnie odbiła piłeczkę... Jedyne co mozesz teraz zrobic (jesli nie chcesz zwyczajnie tych rzeczy wywalić) to odesłać je kurierem. Jesli tego nie zrobisz ona bedzie odbierac te rzeczy przez miesiac i ryć Ci psyche zeby wyszło na jej... I co wazne - nie kontaktuj sie z nia w tej sprawie. Spakuj wszystko do jakiegos obskurnego pudła. Rzuć rzeczy bez zbędnego składania itp i wyslij paczke. Mozesz oczywiscie sie pomylić i wrzucić kilka rzeczy należących do innej dziewczyny To bedzie najmniej osobiste a one tego nie lubią i nie bedzie miała okazji do kontaktu osobistego. I od tej pory nie odpisuj wcale lub mhm, tak, ok, aha...
  12. hh200

    Brak seksu

    Jestem raczej świeżakiem w związkach i poczekaj na odpowiedzi bardziej doświadczonych braci ale intuicyjnie czuje, ze to kolejny test? „Czy misio przyniesie w zębach moje rzeczy.” To sa jej rzeczy i jak chce to niech sie po nie sama pofatyguje. Napisz, ze jestes zajęty i jak potrzebuje, to niech po nie wpadnie i daj określony czas. Nie pojawi sie to wywalasz. Jak przyjdzie, „Fajnie, ze wpadłaś, słuchaj mam malo czasu bo jestem umówiony*, tam leżą twoje rzeczy...” i splawiasz ja. *) najlepiej rzeczywiście badz, umów sobie randke na chacie, kup wino, cos ugotuj - biedna pomyśli, ze to dla niej...
  13. Moim zdaniem to błąd... robiłeś za czasoumilacza a wręcz klauna? Emocje trzeba dostarczać ale rozne - jak byłeś wciaz tylko miły i zabawny to skończyłeś w zakładce „przyjaciel”. I nie pisze tego bo wydaje mi sie - sam przerabiam podobna sytuacje z ta roznica, ze kiedy zorientowałem sie, ze ona sie odsunęła natychmiast sprowokowałem sytuacje, w ktorej to ona podobnie jak u Ciebie wypaliła z tekstem zostańmy „przyjaciółmi”. Tyle, ze ja odparłem, ze nie ma takiej opcji. I od tego dnia zacząłem sie zachowywać jakby nie istniała. Na poczatku chyba jej ulżyło, byla usmiechnieta wesoła i towarzyska w kierunku innych, ja odsunąłem sie całkowicie. Po kilku dniach dostałem od niej wiadomosci, ktore zignorowałem. Po miesiacu napisała, ze tęskni - rowniez olalem. Po tym uśmiech zniknął z jej twarzy. Mam wrazenie - z jej zachowania, ze jest wkurwiona na mnie. I mysle, ze cisza, ktora jest miedzy nami zostanie na zawsze… Nie wiem czy dobrze robie bo wyglada to troche jakbym sie obraził a to nie jest do końca prawda… Zrobisz jak będziesz chciał, biorąc pod uwage rady bardziej doświadczonych braci. Ja Ci tylko podsuwam myśl ze swojego podworka, ze opcja całkowitego zerwania kontaktow wydaje sie być lepsza.
  14. hh200

    Hej

    Hej, czytam Was od dawna i przyszedł wreszcie ten moment by założyć konto…
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.