Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'feminizm' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

  1. Panowie, chcę Wam opisać dość głupią dla mnie sytuację i zapytać Was co byście zrobili na moim miejscu. Kilka dni temu podążałem sobie na zajęcia przez miejsce raczej odludne - park miejski. Słuchawki na uszach, powtarzam materiał w myślach i nagle, zza winkla, wyłania mi się taki obraz - dziewczynka około 6-8 lat (tak myślę, samo już chodzi, mówi i jest w pełni skoordynowane ruchowo), z rowerkiem (bez bocznych kółek), płacząca bo spadł łańcuch. Ludzi naokoło 0. W pierwszej chwili pomyślałem - spoko, podejdę, pomogę dziecku, założę i przestanie płakać... ALE... Druga myśl - nadejdzie ktoś, zobaczy dorosłego faceta, płaczące dziecko, park, odludzie, pomyśli - pedofil, zboczeniec, robi krzywdę etc. Jak zacznę się tłumaczyć albo zwieję, jeszcze gorzej, nie wiadomo, co dzieciak powie, może ma walniętych rodziców, świadków, że nic jej nie zrobiłem 0. Jak byście się zachowali na moim miejscu? Pytam poważnie, post nie jest żartem. PS Ja skręciłem w boczną alejkę i minąłem dzieciaka ale mam wyrzuty sumienia, a z drugiej strony trochę się wkurzyłem na samego siebie za te myśli.
  2. Siema. Nie bywam ostatnio na forum bo cholernie zajęty ze mnie chłopak, ale to mi nie pozwoliło przejść obok obojętnie. Założyłem sobie kiedyś konto na sympatii. Wszedłem tam dzisiaj, wpisałem sobie swoje miasto, wiek i "szuka: seks". Taką perełkę mi znalazło: http://sympatia.onet.pl/olkaa1993,22de6f92a98755c89b090b27d2791f69,2,1,user.html Nie wiem czy nie mając konta na tym gównie można oglądać profile, więc pozwolę sobie wkleić. Uwaga, silnie rakotwórcze! Ufff..... oooooooo kurwa! Teraz moje pytanie: czy to jest na serio? Czy może ktoś sobie jaja robi? I teraz na koniec, najlepsze: zdjęcie tej naszej Bogini (aż jedno wgrała) : http://fotowrzut.pl/7MHBGIM2BC Mój komentarz do zdjęcia: (btw. jak się teraz wstawia obrazki? Nie mogę znaleźć opcji wgrywania z dysku.)
  3. Vinc, muszę zaapelować do Ciebie i do wszystkich którzy używają tego określenia w odniesieniu do zwierząt - wielu ludzi (w tym ja) odbiera je jako pogardliwe wobec ich życia (bo i takie jest jedno z jego głównych znaczeń). Jeśli jeszcze się go używa wobec ukochanego zwierzęcia, to ja przestaję rozumieć. Zdechnąć to powinien każdy zwyrol. Sorry za offtop.
  4. Zanim przejdę dalej - dwa słowa wyjaśnienia. Nie ja płakałem i zaciskałem zęby w rozpaczliwym szczękościsku. Mi osobiście taki stan uniesienia emocjonalnego zdarza się niezmiernie rzadko. Ostatnio jak odszedł mój ukochany pies, a czasami jak wzruszę się głęboko pod wpływem naturalnego piękna i dziewiczości fauny i flory zarówno krajowej jak i zagranicznej. Przypadek taki spotkał mnie w Bieszczadach przy wschodzie słońca, zastanym na szczycie, łzy kaskadami spływały po mojej twarzy, nie tylko z powodu doznań estetycznych ale także a przede wszystkim ze szczęścia, że zawsze byłem biednym (przynajmniej oficjalnie) i skąpym wobec kobiet (to prawda) szczeniacko wyglądającym pasztetem. Dziękowałem Stwórcy, Panu Jedynemu tego dnia gorąco, padłem na kolana i splótwszy swoje drobne dłonie, wznosiłem modły dziękczynne ku niebu które z każdą minutą stawało się coraz bardziej rumiano-złociste. Za niesamowitą wolność i za to, że podczas mej zawiłej drogi życiowej nie splótł moich kolei losów z żadnym zwierz... przepraszam, Panną na dłużej, albo w bardziej trwały sposób, często już niestety nieodwracalny, co stało się udziałem niemal wszystkich moich kumpli, niegdyś chojraków, ruchaczy, podrywaczy, obecnie usidlonych zapierdalaczy, pantoflarzy, niewolników, kredytobiorców. Już jeden, największy wiracha, 190 wzrostu, chłop który brał zawsze co chciał, nie liczył z nikim i niczym, a mną rzucał o ścianę jedną ręką jak kukiełką wypłakiwał mi się w rękaw jak małe dziecko że żona niszczy go psychicznie. Tam w podkarpackiem, na granicy Polski i Słowacji poczułem ogromną wdzięczność, że w młodzieńczych latach byłem odrzucany, olewany, niezauważany, wzgardzany, gdyż dzięki temu i dzięki ciężkiej matce, która nieźle dała mi w kość, ale przy tym pokazała jak popierdolona potrafi być babska psychika, miałem okazję bacznie obserwować z boku kobiecą naturę, wyciągać wnioski i nigdy, ale to przenigdy nie dać się wciągnąć w żaden układ. Kiedy kumple ruchali na potęgę, podrywali, ja walczyłem ze swoim wyglądem szczyla i ogólną mizerowatością - mając lat 18-19 wyglądałem na 13-14. Wybrałem inną drogę. Samotność umożliwiła mi rozwój duchowo-intelektualny na skalę nie znaną mi wcześniej, co absolutnie byłoby awykonalne przy jakiejkolwiek kobiecie, gdyż jak dobrze wiemy płeć ta ściąga w dół pod każdym względem. Materialnym, intelektualnym, czasowym, angażuje ogromne nakłady środków, przy niewspółmiernym oferowaniu czegokolwiek w zamian. Niszczy twórczy potencjał, ogłupia, zamęcza. Gdyby ktoś mnie wtedy tam zobaczył samego na tym szczycie o 4:30 rano, pomyślałby że jakiś kompletny wariat. Przejdźmy jednak do sedna sprawy. Przybywszy pod koniec stycznia do Nowosybirska w celach zawodowych dowiedziałem się, że nasz zespół (złożony z mężczyzn różnych narodowości, choć głównie Rosjan i Polaków) będzie współpracował przy projekcie z dwoma kobietami, Rosjankami. Oddelegowane zostały z filii firmy która jest naszym partnerem, miały pomóc... no właśnie... w czym one tam miały pomóc...coś związanego z consultingiem i dokumentacją techniczną, zresztą chuj z tym. Mało mnie to obchodziło, bo też i nie ja byłem wysłany na główną linię współpracy z nimi. Kilka słów o Paniach. Znały całkiem nieźle angielski (niestety rosyjski akcent był u nich nieusuwalny) i napodróżowały się już po świecie, głównie w delegacjach. Właśnie, w tym tkwi problem. Obydwie okrutnie "trachnięte" bakcylem lewackiego, zachodniego, zepsutego, zdegenerowanego świata. Wchłonęły w siebie ideologię feministyczną gąbka wodę. Objawiły się jako tzw. nowoczesne, wyzwolone, postępowe, niezależne wykształcone, obyte w świecie i tak dalej i tak dalej, wszystko podług dzisiejszej neomarksistowskiej nowomowy. Wiek - 30 i 31 lat. Dobre koleżanki, bez faceta, bez dzieci, nawet od biedy atrakcyjne, ale już widać było zaczątki nadgryzienia zębem czasu i coraz bardziej widoczne oznaki upływającego terminu przydatności do spożycia. Nie byłem nigdy wcześniej w tym rejonie Rosji, nie znałem tamtejszych okolic, więc Panie oprowadziły mnie trochę po przyznam ogromnym mieście Nowosybirsku, inaczej prawdopodobnie szybko bym się zgubił i przepadł w gąszczu ulic i wieżowców. Spacerowało się nawet w miarę miło, problem pojawił się jak zwróciłem im uwagę na fakt, że pomyliły się w jakimś technicznym aspekcie i zasugerowałem brak wiedzy. Podniósł się lament co nie miara, że kim ja jestem, jakimś zwykłym polaczkiem, że jestem młodszy od nich, mam średnie stanowisko w firmie i że nie będę ich pouczał. Co ciekawe, wobec najwyższej kadry inżynierskiej, tej na samym szczycie, były potulne, grzeczne, wysłuchiwały ich uwag, a jak dostały zjeby, co zdarzało się dość często (wykształcone? z wiedzą?), to kładły uszy po sobie i robiły maślane oczka, mimo że kierownik projektu też był Polakiem, starszym ode mnie o zaledwie 3 lata. Nadeszła sobota wieczór. Impreza firmowa. Muzyka, alkohol itp. Wybrałem się również. Oczywiście nie po to, żeby tańczyć i tarzać się po parkiecie, tylko żeby się porządnie najeść. W końcu jak dają to trzeba brać. Opierdoliłem zatem prawie wszystko co było na stole, najlepszy był kawior, zimne nóżki i łosoś i już chciałem iść do siebie do pokoju na górę, poczytać książkę po rosyjsku którą nabyłem w Moskwie za naprawde śmieszne pieniądze, ale zobaczyłem na parkiecie dwie wspomniane kobiety, mocno już mające w czubie. Zawołały do mnie czy nie przyszedłbym potańczyć z nimi. Oczywiście natychmiast odmówiłem, ale zamiast udać się w kierunku schodów, postanowiłem usiąść i sobie popatrzeć, a nuż coś ciekawego zacznie się dziać. Nie myliłem się. Wstawione Panny zaczęły się kleić momentalnie do każdego kto się bawił. Obsceniczne ruchy, wyzywające pozy, prowokowanie innych facetów, siadanie na kolana, obłapianie, obściskiwanie, próby pocałunków w usta. Najbardziej łasiły się do Francuza, który jest inżynierem w moim koncernie, oddelegowanym, właśnie z Francji, "baaardzo kasiastym", o wysokiej pozycji w firmie. Co one z nim wyrabiały, żeby tylko go zaciągnąć do łózka, to aż smutno było patrzeć jak można się tak szmacić i narzucać. Nie chciałem już na to patrzeć, czułem obrzydzenie i udałem się do pokoju spać. Nadszedł ranek. Godzina 10:00, wróciłem sobie z baseniku o 8:00. Idę schodami, patrzę a za oszkloną gablotą siedzi jedna z tych femikomunistek. Twarz ukryta w dłoniach i płacze. Szlocha wniebogłosy, ryczy, zanosi się tak aż dostaje spazmów i drgawek. Stoję tak chwilę, nie widziała mnie i pewnie sądziła, że nikt jej w takim stanie nie zobaczy. Wycofałem się ukradkiem, pędem zbiegłem na dół, wyleciałem przez drzwi wejściowe, pobiegłem przed siebie na pole. Przystanąłem i zacząłem się śmiać. Rżeć dosłownie. Nie mogłem się uspokoić. Myślałem, ze zaraz zacznę się z tego rozbawienia turlać po ziemi. Było mi tak wesoło jak nigdy. Aż łzy mi leciały ze śmiechu. Tak właśnie Panowie wyglądają te nowoczesne, niezależne, wyzwolone (chyba od rozumu) feministki jak przyjdzie co czego. Kobieta z imperatywem biologicznym nie wygra nigdy. Sprane totalnie, ogłupione, oszukane, zawiedzione, przegrane. Ich życie się kończy, moje dopiero zaczyna. Powoli ale nieuchronnie, podobnie jak Malwina Pe, zostaną brutalnie wyrzucone z rynku, zepchnięte na margines, a upadek ten będzie srogo i okrutnie bolał. Naturalną rolą kobiety jest bycie zdominowaną, posłuszną, uległą, gdyż kobieta absolutnie nie nadaje się na przewodnika stada i nie mówimy tutaj o żadnej przemocy, czy innej patologii. Tak było od wieków, a wszelkie odstępstwa od tych zdrowych wzorców prowadzą do rozbicia i wyniszczenia społeczeństwa (exemplum Szwecja).
  5. Panowie może skomentujecie bo mi na tą chorobę ,,Szwedek" komentarza brak (Pranie mózgu level hard ) : http://o2.pl/galeria/szwedzkie-feministki-nie-broncie-nas-przed-gwalcicielami-5958060240355969g/5
  6. Nie mam za bardzo czasu na tłumaczenia, tylko wkleje post z facebooka MGTOW : Empowered Woman in Action Newly appointed energy minister cries in Parliament for being cyber-bullied! Couple of months ago Canada made a big shift to 50% female governments, federal and in the province of Alberta. Now those incompetent women are already crying like children. Link to the original Ezra Levant video: https://www.youtube.com/watch… Brak mi słów. Aż nie wiem jaką emotnikonkę wstawić. Czy to jest jakaś reinscenizacja South Park w parlamencie Kanadyjskim?
  7. http://plejada.pl/wywiady/hanna-bakula-mam-poglady-z-piekla-rodem/130fnj Komentarze to sam miód.
  8. Grzegorz

    Inwazja islamu

    Ciekawy artykuł na temat obecnie dziejącej się inwazji islamu w Europie. https://kefir2010.wordpress.com/2015/10/21/wojna-domowa-w-niemczech-dantejskie-sceny-na-ulicach-miast-18/ Zadziwił mnie ostatni akapit. Nigdy nie czytałem o takiej teorii.
  9. Opowiem wam ciekawą historię, prawdziwe cool story, pokazujące w jakich czasach przyszło nam żyć . Afera GamerGate zaczęła się od dwóch poczynań pewnych amerykańskich feministek: 1. Feministka Zoe Quinn stworzyła z pomocą programu Twine beznadziejną grę, Depression Quest Simulator, która delikatnie mówiąc nie przyjęła się w środowisku graczy. Dokładniej gra jest tekstowym symulatorem depresji. Zoe zamiast próbować poprawić grę, czy zrobić nową, przespała się z wieloma dziennikarzami w zamian za promocję i dobre recenzje. Jej chłopak rzucił ją i pokazał zrzuty z ekranu ich wzajemnych rozmów. Zakładając, że dowody nie zostały sfałszowane, feministka dała przynajmniej 5 różnym dziennikarzom i wcale się z tym nie ukrywała (według niej to tylko seks). Rozpoczął się wtedy hejt na tych dziennikarzy i na samą Zoe. Zoe zarzuciła krytykom że są seksistami i nienawidzą kobiet. Oczywiście inne media zamiast doszukiwać się prawdy stanęły po stronie Zoe, bo ona była ,,uciskaną" lesbą, a większość graczy jest ,,uprzywilejowanymi" białymi heteroseksualnymi mężczyznami. Od graczy odwrócili się także dziennikarze, którzy wcześniej zajmowali się recenzowaniem gier. Oczywiście pojawiło się kilku wspaniałych którzy się wyłamali, ale ich strony zostały zaatakowane atakami DDoS przez lewicowych aktywistów, innych grożono albo wylano z pracy itp. 2. Drugim ważnym elementem GamerGate jest sprawa Anity Sarkeesian i jej bloga Feminist Frequency. Babka prowadzi bloga, na którym próbuje udowadniać jak to ,,patriarchalna" kultura białych heteroseksualnych mężczyzn wmawia kobietom, za pomocą różnych mediów (filmy, muzyka, gry itp), że są tylko ,,seks zabawkami" w rękach mężczyzn i mają być z tego powodu szczęśliwe. Według autorki przez to wiele kobiet nie popiera feminizmu. Według niej jedynym rozwiązaniem tego problemu jest kontrola rozrywki i zakaz posiadania/sprzedawania itp. dzieł, które feministki uważają za seksistowskie. Co znajduje się na tej liście? Praktycznie wszystko. Wystarczy żeby wśród głównych bohaterów gry/filmu było więcej mężczyzn niż kobiet. Wystarczającym powodem jest też to, że te kobiety są ładne co według feministek dyskryminuje "mniej atrakcyjne kobiety". Wyłączyła także ocenianie i dodawanie komentarzy pod swoimi filmami. Dwa lata temu postanowiła nakręcić serię filmów dokumentalnych dotyczących seksizmu i patriarchatu w grach. Ale na realizację projektu potrzebowała 6000$ i nie była wstanie sama ich zebrać. Co zatem zrobiła? Wypuściła zapowiedź programu z możliwością dodawania komentarzy. Komentarze pojawiały się dopiero po zaakceptowaniu przez administratora kanału. Oczywiście dopuszczono tylko hejt i komentarze trolli. Później poleciała z płaczem do mediów, ponieważ gracze zaatakowali ją z powodu tego, że jest kobietą. Hejt oczywiście był zasłużony, ponieważ jej nagrania i tezy są absurdalnie głupie. Przez reklamę, jaką zrobiły jej media, zebrała 160 000 $ i grupę fanatycznych zwolenników. Tak się zarabia na poprawności politycznej . Trochę więcej na temat: https://encyclopediadramatica.se/Zoe_Quinn#Depression_Quest_Simulator https://encyclopediadramatica.se/Feminist_Frequency https://encyclopediadramatica.se/GamerGate Wiem że źródła trochę dupne, ale w "normalnych" mediach za dużo lewackiej propagandy na ten temat żeby wyłapać kontekst. Tak czy siak niezła beka, chociaż czy to w ogóle jest śmieszne, to ja nie wiem.....
  10. Znowu perelka która wydłubałem z jakiegoś anglojezycznego forum. Co prawda zawiera sporo zagadnien specyficznych dla USA ale wiekszosc jest 'przetlumaczalna' na nasze warunki i adekwatna do sytacji z jaka mamy do czynienia w naszym kraju: Po przeczytaniu - zachęcam do dyskusji (nawet punkt po punkcie). Male Genital Mutilation, euphemistically known as “circumcision,” must end. Neither religion nor tradition will excuse the sexual mutilation of children. Ratify the Equal Rights Amendment (ERA) precisely as it was originally written, and sign it into law. Or the equivalent in other countries if they do not yet have equal rights as a matter of law. Selective Service must either be abolished or include women. Reproductive rights, choice in parenthood for men. Consent to sex is not consent to parenthood. Upholding this idea for women while denying it to men must end. Men must be allowed to unilaterally reject parental rights and obligations during the same period of time in which a woman may legally obtain an abortion. The identified father must be served with legal notification of the intent to use his assets for the benefit of a child while an abortion is still legal or the right to use said assets by the mother is forfeit. Paternity testing should be mandatory on demand by any alleged father at any time. No man shall be held legally responsible for a child he did not father. Paternity fraud should be punishable under law under the same standards of any other form of fraud. Affirmative Action programs based on sex must be abolished Abolish the Violence Against Women Act (VAWA), and retroactively audit its beneficiaries for accountability with funds used. Abandon the Duluth Model and all patriarchy theory-based models of domestic violence in favor of non-ideological evidence-based solutions and programs. End primary aggressor laws. End mandatory arrest laws. Require all state and federally funded DV programs to extend full and equal services, including shelter, without regard to sex. Sever family courts from Title IV-D money. Implement the assumption of joint legal and physical custody during divorce. Allegations of intimate partnership violence or violence toward children in divorce proceedings must be proven in criminal court before they may be used as reason to deny physical or legal custody. Dispense with child support except in special circumstances. End alimony except by prenuptial agreement. Make prenuptial agreements irrevocably binding. Marriage should be based solely on contract law. Reverse the Dear Colleague Letter, return honor courts to their intended purpose of handling academic code violations. College tribunals are not equipped to address felony criminal matters. End federal funding and provide penalties for universities that interfere with the rights of men to form campus groups. End rape shield laws. Establish the equal treatment of males and females by all aspects of the criminal justice system. Rape and other forms of sexual assault shall not be based on “penetration” or any sex-specific characteristic, but based on clearly stated lack of consent. Prohibit state interference in any sexual relationship between consenting adults. “Infanticide” shall be considered murder, the killing of a human being, regardless of the sex of the perpetrator.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.