Skocz do zawartości

Komplementy od faceta. Jak to z nimi jest?


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Perun napisał:

Też macie takich znajomych, ew. o zgrozo partnerki, dla których słowo komplement nie istnieje w ich słowniku, a jest jedynie krytykanctwo, kiedy tylko jest ku temu okazja i sposobność ? 

Ano oczywiście i co najlepsze, że w sumie w rodzinie mam dwie takie osoby. Znajomych też się paru znajdzie...są to osoby od których szybko się oddaliłam. ;) 

Znam też jedną osobę, przy której zawsze strasznie się pesze, bo stwarza wokół siebie aurę osoby perfekcyjnej. Wszystko u niej musi być idealne, krytykuje jak coś w jej uznaniu jest niedobre, niesmaczne, ma bardzo wysokie wymagania względem wszystkiego i wszystkich. Ciężko się przy takiej osobie wyluzować i nie wiadomo kiedy jej się coś spodoba czy nie, dlatego zwykle czuje się dość gęstą atmosferę w jej towarzystwie i wyczekuje tylko krytyki z jej strony. 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Paniom za odpowiedzi.

Kiedyś (kilka lat wstecz) miałem tak, że dużo łatwiej było mi kogoś jak i samego siebie krytykować, niż pochwalić.
Doszło do takiej patologii, że mój filtr przepuszczał jedynie krytykę, a komplementy i pochwały mnie peszyły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Perun takie osoby z otoczenia o których mówicie razem @Hippie to są  przeważnie ,,kobiety kastrujące" i nie chodzi tylko o kastrowanie mężczyzn, a zwyczajnie całego swojego otoczenia. Toksyczni ludzie, który trzeba omijać szerokim łukiem. Zbyt częste przebywanie z takimi ludźmi może zostawić ślady w podświadomości i nasza samoocena może polecić w dół, a nawet Ci bardziej wrażliwi mogą się z tym utożsamić i w to uwierzyć, że np. ,,do niczego się nie nadają".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.