Skocz do zawartości

Męski wygląd


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj moja siostra mi oznajmila ze mam chłopięcy wyglad twarzy...Z jednej strony komplemento bo kazdy woli wyglądać młodą i na swoje geny mamy słaby wplyw, natomiast z drugiej strony meski wygląd zawsze przyciągał ;) Szeroka szczęka, zarysowane kości policzkowe, jak to u was jest? Traktujecie to jako komplement w przypadku chłopięcej twarzy czy jako przekleństwo?:) Podobnie ma sie z męskimi rysami twarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Traktuję to jako komplement. Wyglądam kilkanaście lat młodziej niż jest w dowodzie. Powiedzmy 11/12. Zabawnym jest dla mnie przykładowo wchodzenie w relacje z studentami. Ni cholery nie kumają, że dla mnie są podrośniętymi dziećmi. Szeroka szczęka itd., no męskie, ale bym się nie zamienił. Zwłaszcza, że mordka aniołka przydaje się w kilku "bardzo poważnych" miejscach.

Wiek zdradzają tylko oczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj moja siostra mi oznajmila ze mam chłopięcy wyglad twarzy...Z jednej strony komplemento bo kazdy woli wyglądać młodą i na swoje geny mamy słaby wplyw, natomiast z drugiej strony meski wygląd zawsze przyciągał ;) Szeroka szczęka, zarysowane kości policzkowe, jak to u was jest? Traktujecie to jako komplement w przypadku chłopięcej twarzy czy jako przekleństwo? :) Podobnie ma sie z męskimi rysami twarzy

Chłopięcy wyglad twarzy bo za mało tescia masz.Z jednej strony i dobrze i źle jak juz kiedyś pisałem do mojego kosmatego ryja ciągną "hardkorowe niunie"nastawione na szybka relacje, Lale spokojne itd unikają no bo wiadomo swiat halucynacji

Więc spokojne lale itd bedą wolały twoje twarzowe na długi zwiazek a beda sie puszczać z takimi jak ja, niestety taka kurewska natura

lubie jak sa potwierdzenia tego co mówię/a w tym wypadku piszę/pisałem

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie odnośnie sylwetki, ostatnio na klopie czytałem artykuł w którym byl wywiad z niejakim Hannibalem For KIngem, gościu twierdził na łamach tego czasopisma że swoja sylwetkę zbudował tylko i wyłącznie na Street workout :)Prawda to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj moja siostra mi oznajmila ze mam chłopięcy wyglad twarzy...Z jednej strony komplemento bo kazdy woli wyglądać młodą i na swoje geny mamy słaby wplyw, natomiast z drugiej strony meski wygląd zawsze przyciągał ;) Szeroka szczęka, zarysowane kości policzkowe, jak to u was jest? Traktujecie to jako komplement w przypadku chłopięcej twarzy czy jako przekleństwo? :) Podobnie ma sie z męskimi rysami twarzy

 

Zawsze wyglądałem młodo. Jak dzieciak. Miałem lat 22, chciałem wejść kulturalnie do klubu, na koncert, to na samym wejściu usłyszałem, że mam wyjeżdzać, bo mam jeszcze mleko pod nosem. Wszystkich znajomych wpuścili, mnie ochroniarz przez 10 minut przeglądał w te i nazad dowód. W przedziale wiekowym tak 18-23 nie było praktycznie momentu, żeby mnie gdziekolwiek nie poproszono o dokument potwierdzający tożsamość. Nie miałem przy sobie - mogłem zapomnieć o alkoholu, a z wielu miejsc kategorycznie mnie usuwano. Koledzy młodsi, bez dowodu, bezproblenowo kupowali % jak mieli po lat 16. Dopiero od 2-3 lat częstotliwość żądań spadła.

 

Kiedyś się tym bardzo martwiłem, bo nie ukrywam, że taki młody wygląd nie przyciąga kobiet, wręcz odpycha. W końcu żadna nie chce mieć faceta wyglądającego jak dzieciak. Miałem więc trochę pod górę. Dalej słyszę że młodo wyglądam, że mam chłopięcą, niemęską twarz, ale od pewnego momentu zaczałem się z tego cieszyć i to doceniać. Po prostu zmieniłem nastawienie. I od razu lepiej mi się żyje. Teraz jak mnie ktoś poprosi o dowód, mówię - "dziękuję za komplement". ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie odnośnie sylwetki, ostatnio na klopie czytałem artykuł w którym byl wywiad z niejakim Hannibalem For KIngem, gościu twierdził na łamach tego czasopisma że swoja sylwetkę zbudował tylko i wyłącznie na Street workout :)Prawda to?

Taka sama prawda jak to ze olimpijczycy nie biora dopingu%-)

Mi cały czas dupy gadaja ze nie wygladam na swój wiek%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie zwracałem na to uwagi nigdy,plus tego taki ze od 14 roku zycia nie pytali sie mnie w sklepach o dowód jak kupowałem szlugi i chlanie no i jak miałem 14 świrpaletke kleiła do mnie 18.bylismy razem az 2 dni buhahaha

 

 Jak ja miałem 14 lat to wyglądałem na 9-10. :P  A jak 18, to gdzieś na 13-14. :blink::blink::blink::blink::blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o męski wygląd Assasin to zaakceptuj siebie takim jakim jesteś. Widzisz ja np. jestem typem który jest krępy, 173 wzrostu, owłosiony, gole się tylko maszynką do włosów, także zawsze zarośnięty. Laski raczej wolą wysokich i szczuplejszych, ale są takie, którym się tez podobam. Jesli chodzi o teścia, nie mam go tyle ile bym go chciał. Ale uważam, że to przekonania wpływają, na to ile tego testosteronu płynie we krwi. Jeśli chodzi o męstwo wewnętrzne to bardzo się z tym zgadzam. Bo widzisz, możesz wyglądać jak kozak, albo mieć predyspozycje, albo charakter, ale tak na prawdę liczy się wypracowany hart ducha. Wielu fajterów się wypowiada w ten sposób, że obawiają się najbardziej tych, którzy kiedyś byli słabi, ale włożyli dużo pracy w to, żeby być na szczycie. Dla mnie przykładem takiego wojownika jest Luke Cummo, był w programie the ultimate fighter, był spokojny, wyglądał jak ciota, śmiali się z niego, a wszystkich rozpierdalał po kolei.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia przekonań zapisuje sie w genach, stad na przykład fakt ze dzieci dziedziczą juz w łonie matki jej przekonania i ojca ...Jesteś tym czym myślisz ze jesteś.Praca nd podświadomościa  to kurewsko ciężki kawałek chleba ale zycie mamy jedno wiec ja osobiście traktuje to jako walke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś się tym bardzo martwiłem, bo nie ukrywam, że taki młody wygląd nie przyciąga kobiet, wręcz odpycha. W końcu żadna nie chce mieć faceta wyglądającego jak dzieciak.

 

Przesadzasz. Leonardo DiCaprio przez większość życia miał chłopięcy wygląd, może teraz mu się nieco spoważniało, ale w końcu cztery krzyże na karku. Gdy tonął Titanic miał blisko ćwierć wieku, a wyglądał jakby dopiero pierwsze włosy pojawiały mu się na jajach, ot taki chłopaczyna z gimnazjum. Mimo tego niejedna córka z matką wzdychały na jego widok, chociaż męskości wizualnej trudno było mu przyznać. Podobno taki typ urody (znaczy chłopięcy) ma największe branie u kobiet z silnie rozwiniętym instynktem macierzyńskim. Także "każdy chłopiec znajdzie swoją opiekunkę"  :lol:

 

r-leonardo-dicaprio-titanic-impersonator

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzasz. Leonardo DiCaprio przez większość życia miał chłopięcy wygląd, może teraz mu się nieco spoważniało, ale w końcu cztery krzyże na karku. Gdy tonął Titanic miał blisko ćwierć wieku, a wyglądał jakby dopiero pierwsze włosy pojawiały mu się na jajach, ot taki chłopaczyna z gimnazjum. Mimo tego niejedna córka z matką wzdychały na jego widok, chociaż męskości wizualnej trudno było mu przyznać. Podobno taki typ urody (znaczy chłopięcy) ma największe branie u kobiet z silnie rozwiniętym instynktem macierzyńskim. Także "każdy chłopiec znajdzie swoją opiekunkę"  :lol:

 

r-leonardo-dicaprio-titanic-impersonator

 

Nie bądź naiwny jak dziecko. Miał powodzenie ze względu na sławę, rozpoznawalność i oczywiście $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Podobno taki typ urody (znaczy chłopięcy) ma największe branie u kobiet z silnie rozwiniętym instynktem macierzyńskim. Także "każdy chłopiec znajdzie swoją opiekunkę"  :lol:

 

Dobrze wiedzieć. No to ja składam zamówienie na taką z konkretnym stanem konta :)

No i młodszą o dychę, żeby nie było :P

I najchętniej bez wyroku za rozbój, różnie z tym bywa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez dłuższy czas tez miałem chłopięcy wygląd. Gdzieś do 18-20 roku życia. Większość ludków z ostrymi, pociągłymi rysami twarzy tak ma. Dopiero teraz koło 30 ludzie zaczynają mi dawać tyle lat ile mam na prawdę.

 

Bycie ocenianym jako młodziak ma duże plusy. Z reguły przeciwnicy, nauczyciele i otoczenie Cię nie docenia, co często się kończy tym, że wygrywasz w kapciach. Nie mówię tu o okładaniu się sztachetami rzecz jasna, ale raczej o umiejętności kombinowania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.