Skocz do zawartości

Dotyczy: Zainteresowania kobiet (wydzielone z "My heart is broke")


Rekomendowane odpowiedzi

kobiety to strasznie wredne babiszcza.

 

Wyjątkowo się z Tobą zgodzę. Pracowałem kilka lat w mocno sfeminizowanym środowisku, gdzie szefami były kobiety.

Gotowało się tam ciągle jak w wielkim garze a to co panie sobie nawzajem wyczyniały (za plecami oczywiście)

to temat - rzeka. Same sobie jesteście najgorszymi wrogami. Same kobiety przyznają, że wolą pracować z mężczyznami pod

nadzorem szefa - mężczyzny. Taka wasz natura ... I o tym m.in. tu piszemy.

 

S.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, ja tam lubię czytać wypowiedzi pisane jasnym, zwięzłym językiem. Z odpowiednią stylistyką, gramatyką i ortografią. Bo jeśli wypluwamy już coś z siebie na świat, niech to będzie i wpis w internecie, to niech to będzie dobre. Bo świadczy później o swoim twórcy. Post a'la bełkot z bykami to przejaw bajzlu w umyśle twórcy i braku szacunku dla potencjalnego odbiorcy. Howgh !

No ok, posty Pikacza to wyjątek ;)

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż zacznie pluć jadem i rzucać się na ściany terrarium :D

 

ED: Assasyn - przeprosi? Kobieta przeprosi? Szybciej nauczysz jamnika pisać po tajlandzku niż otrzymasz od kobiety szczere przeprosiny! Jak otrzymasz, to tylko, po to żeby panna miała wymówkę bo przecież "Cie przeprosiła, więc osochozi?"

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta przeprosi jeśli ma za co. Jak nie ma, to nie przeprosi. No bo za co? Za to że bezczelnie śmiała odezwać się do jaśnie pana? ;>

 

Assasyn, a ty ile masz lat, by 18 latki nazywac smarkulami?

Smarkula kończy się po 15 roku życia.

 

Już wcześniej zauważyłam że mnie nazywacie Marysią, jednak zaczęło mnie to denerwować, bo właściwie nie wiem dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjątkowo się z Tobą zgodzę. Pracowałem kilka lat w mocno sfeminizowanym środowisku, gdzie szefami były kobiety.

Gotowało się tam ciągle jak w wielkim garze a to co panie sobie nawzajem wyczyniały (za plecami oczywiście)

to temat - rzeka. Same sobie jesteście najgorszymi wrogami. Same kobiety przyznają, że wolą pracować z mężczyznami pod

nadzorem szefa - mężczyzny. Taka wasz natura ... I o tym m.in. tu piszemy.

 

S.

 

Yeap. Podbijam do postu Subiektywnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta przeprosi jeśli ma za co. Jak nie ma, to nie przeprosi. No bo za co? Za to że bezczelnie śmiała odezwać się do jaśnie pana? ;>

 

Przeprosi jak będzie to w jej obecnym/przyszłym interesie i jeżeli będzie mogła na tym coś ugrać. Wyszarpać jakąś padlinę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzytwa: taaak taak... a świstak zawija w sreberka, psy dupami szczekają a smoki naprawdę istnieją.

Osoba tak zamknięta na wiedzę i prawdę zawsze bedzie zyła w kłamstwie i przekazywała kłamstwa dalej.

Kobiety też czują skruchę, jeśli zrobią coś złego. No ale przekonywanie takich jak ty o tym, że kobiety nie są takie, jak inni malują (z zemsty), to jak rzucanie grochem o ścianę...

 

Pikaczu: Ciekawe ciakawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszają, czasem łza poleci, milczą, chowają się po kątach przygarbione, ramiona przy sobie, wzrok spuszczony. Smutne, ciche, chcą się przytulić ale się boją. I tak ze 3 dni po odwaleniu rakiety. Potem wraca do normy.

A i co jakis czas pytanie "misiu, nie gniewasz się? Ja naprawdę nie chciałam..."

Bywa ze po czymś takim kobieta nie odzyskuje faceta, ale sama myśl, że jej wybaczył wystarczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszają, czasem łza poleci, milczą, chowają się po kątach przygarbione, ramiona przy sobie, wzrok spuszczony. Smutne, ciche, chcą się przytulić ale się boją. I tak ze 3 dni po odwaleniu rakiety. Potem wraca do normy.

A i co jakis czas pytanie "misiu, nie gniewasz się? Ja naprawdę nie chciałam..."

Bywa ze po czymś takim kobieta nie odzyskuje faceta, ale sama myśl, że jej wybaczył wystarczy.

 

dog-laughing-from-Laugh-It-Out-with-Luis

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co odstawia szopke w stylu "zgrzeszyłam, wiem, teraz będę smutna, misio się zlituje i mi wybaczy" i znów będzie tak jak było czyli za jakiś czas znów odwali akcje :lol:

Niezła gierka, tylko to nic nie zmienia, jeśli kobieta popełnia błąd to nie ma się kruszyć i płakac po kątach tylko ten błąd naprawić i nie popełniac go więcej, ma byc go świadoma, że spieprzyła i czeka ją kara :lol:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.