Skocz do zawartości

Znalazła sobie starszego...


Rekomendowane odpowiedzi

@Rafbor rodziny to Ty już dawno nie masz. Co najwyżej córke. 

 

Najpierw bym ogarnął swoje sprawy z kasą i tymi pomówieniami...

 

Wszystko zrobił, aby udowodnić romans żony.

 

Później zająłbym się sprawą związaną z dzieckiem.

 

Trzymam kciuki.

 

Szkoda, że nie nagrywałeś wszystkiego jak odkryłeś zdrade, nie zapisałeś gdzieś sobie tego dla siebie. Teraz chociaż tak wszystko rób, aby mieć dowody.

 

Pozdrawiam. 

 

I jeszcze jedno, nie poddawaj sie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Still napisał:

 

Ps : Do twojej wiadomości. Tematów się nie usuwa tylko zamyka. Ale wystarczyło się zapoznać z regulminem to byś o tym wiedział. 

Bracie Still nie mam żadnych pretensji o to że ktoś napisał co mogę zrobić, bardzo dziękuję za to, chodziło mi o to że skoro uważacie że to jest trolling, fake itd to można usunąć i nie ma tematu. Dlaczego opisałem ? wchodząc na forum przywitałem się w odpowiednim dziale, przeczytałem regulamin bo rzucało się to w oczy jako obowiązkowe, wstawiłem avatar i napisałem jako świeżynka swoją nieprawdopodobną historie bo inaczej tego nie można powiedzieć, nasi wspólni znajomi nie wierzą w to co wyprawia moja małżonka a do tego dochodzi jeszcze sporo innych tematów jak wjazd do wspólnego domu i wyniesienie znacznej części majątku wspólnego przez nią, alienacja mnie od dziecka itd. Zapraszam Ciebie do mnie usiądziemy przy kawie i jak zobaczysz wszystkie papiery to włos staną dęba co potrafi wyrobić kobieta która została złapana na romansie a on jeszcze dobrze się nie zaczął. Chęć jej zemsty jest tak duża że jak powiedział mi psychiatra u którego wylądowałem cytuje "nie poznałeś chłopie swojej żony przez te 14 lat" 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@RafborPrzede wszystkim to sie chłopie uspokój. Wystudź. Zrób sobie jeden dzień taki tylko dla Ciebie i na spokojnie pomyśl, nawet z kolegą przy piwku, co można zrobić w Twojej sytuacji. 

 

Na podstawie takiej rozmowy, bierzesz kartkę papieru i wszystko spisujesz w plan, którego sie trzymasz. Punkt po punkcie. Nic innego Ci tutaj nikt nie doradzi, ponieważ nikt nie zna szczegółów sprawy. Poza tym, tak jak napisano wcześniej, musisz wszystko obgadać z prawnikiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Rafbor napisał:

nie poznałeś chłopie swojej żony przez te 14 lat"

Ja nie poznalem swojej przez 25 lat. Podala mnie o gwalt i tez chciala alimentow. Walczylem do konca z nia i polskimi sadami,do konca. Adwokat wydoil w ch...j kasy,wlosy posiwialy,dzieciaki mnie olaly. Ja tu widze ze to ty olales niemiecki sad i teraz masz klopoty. Nie wiem jak to jest w Niemczech, ale tu w Polsce to adwokat powiedzial cos takiego. Alimety to zonie ciezko wyciagnac na siebie,ale jak juz wyciagnie to jeszcze ciezej je zniesc. Nie wiem jak mozesz wybrnac z tego. Poswiecic cale zasoby na walke z nia i zaczac od nowa, albo bieszczady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze taki paradoks.

 

Kobieta zdradza męża. On zastanawia się co zrobić. Najczęściej wybacza i chce ratować związek, co kończy się i tak rozwodem, najczęściej bez orzekania o winie lub jeszcze z winy męża.

 

Jak mąż zdradza. Rozwód zawsze z winy męża.

 

Cel kobiet. Zniszczyć byłego męża.

 

Ja zastanawiałem się co bym zrobił nawet jak bym miał takie prawo po swojej stronie jak teraz kobiety to chyba bym chciał jak najszybciej zapomnieć, wybaczyć, nara cześć i tyle. Zacząłbym coś nowego.

 

Ale kobity nie... nigdy... Zniszczyć, stłamsić, sponiewierać.

 

Także trzeba o tym pamiętać...

 

Pozdrawiam

 

Edytowane przez Bronisław
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafbor przeanalizujmy jeszcze raz wszystko od początku.

1. Razem 13 lat(magiczna cyfra, hehe) 

2. Firma dobrze prosperuje. Splacona hipoteka, odkładanie kasy na bok plus inwestycje. 

3. Styczeń- Romans Lubej. Ok, ale coś więcej o tym? Jak się dowiedziałes o tym? Jakie znalazłeś dowody, gdzie one były przechowywane? 

4. Marzec 2018 - Pozew rozowdowy. 

5. Od marca do lipca - interwencje policji, alkoholik, znęcanie się nad rodzina, niebieksa karta. Mam rozumieć, że mieszkała z tobą w tym czasie? Bo jak wytłumaczyc to wszystko? 

Ok jakie dowody są na to, że się znęcales nad rodzina? Pileś alkohol. Niebieska karta nie jest od tak sobie dawana. 

6. Z jakiego powodu firma od stycznia do lipca upadła? Bo co. Od tak sobie? 

7. Powodka wnioskujac o zabezpieczenie podaję swoją koszta, a sąd nakazuje ci dostarczyć zaświadczenie o dochodach. Jeśli. Masz znikome dochody wątpie, że sąd dowala  6k na zabezpieczenie. Jeśli twoja ex jest zdrowa psychicznie i fizycznie może podjąć pracę. Mała do przedszkola. 

7. Jeśli można wiedzieć, co oznacza w pozwie, że oddalić wniosk

Powódki w pozostałym zakresie? 

 

I tak na koniec? Czy ty aby troch nie narozrabiales? Czy rzeczywiście byłeś taki oh ah? 

Edytowane przez Still
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still odpowiadam :

 

1. 13,5 roku :)

2. tak dokładnie.

3. włączyłem jej starego iphona do chciałem go sprzedać a nie był zresetowany i czat messengera szedł w czasie rzeczywistym jako tajna konwersacja, tam wszystko wyczytałem.

4. tak dokładnie pomimo próby ratowania małżeństwa z mojej strony i dostałem zdaniem: za bardzo się starałeś.

5. pierwsza interwencja gdy pod moją nie obecność przyjechała wywozić majątek wspólny, jak rozbroiła alarm to wróciłem po około 15 minutach do domu, w tym czasie zabrała najdroższy sprzęt z domu i schowała u siostry w samochodzie, gdy się pojawiłem i się zdenerwowałem upuszczając talerze które próbowała wynieść zadzwoniła po policję że jestem pijany i agresywny i prosi o interwencje (to pierwsza interwencje przez ten cąły okres wspólnego życia). Policja przyjechała, sprawdziła alko 0,00 i powiedzieli tak niech bierze co chce. Druga miała miejsce gdy ona przyjechała rzuciła telefonem i powiedziała teraz mnie załatwi dzwoniąc na policje i mówiąc że zniszczyłem jej telefon. I na koniec hit, groziłem jej bronią palną będąc pod wpływem alko, nie mam i nigdy nie miałem broni palnej, alko wykluczone na badaniu w komisariacie. Nie mieszkamy razem od kwietnia a niebieska karta założona w lipcu na oświadczenie. Dziwne to bo jeden policjant i prawnik mówi że bezpodstawnie inny prawnik mówi że mogła to zrobić. Dowody były takie że przy pierwszym doniesieniu o znęcanie miała nagrane nasze rozmowy z kwietnia ale prokuratura odmówiła wszczęcia postepowania ponieważ nie znalazła tam nic co by o tym świadczyło. Ale zagranie z bronią palną już przyjeli na poważnie (mam markera do painta ale nie używałem go 3 lata a żona wiedziała o nim że jest w domu, został zabrany do balistyki)

6. Firma była zarejestrowana na lubą, gdy ja otworzyłem nowa firmę w marcu bank nie dał mi kredytu jako nowy podmiot bez kredytu cięzko jest kupować za gotówkę (wieksze pieniądze były na firmowym koncie z którego mnie wywaliła i zabrała upoważnienie) i miała ten plus że zapasy magazynowe były na jej firmie z których korzystać nie mogłem, tak wiem sam sobie jestem winny. 

7. moje dochody w świetle skarbówki wynosiły 0 pln. Ale że Sąd przyjął że firma zarejestrowana na żonę ale prowadzona wspólnie to policzył dochód z zeszłego roku, podzielił na pół i tak wyszło że moje możliwości zarobkowe są na x i lubej na x + dodatkowa praca. 

8. w pewnym momencie ona wystąpiła o 10 tys alimentacji. Sąd odrzucił jej wysokość alimentów nie biorąc ich pod uwagę, dał alimentację na dziecko około 1900 pln plus zabezpieczenie rodziny na czas procesu stąd kwota prawie 6 tys. 

 

odwołanie złożone do 2 instancji plus wniosek do 1 instancji o zmianę zabezpieczenia z powodu szczególnych okoliczności i zmiany. 

 

i na koniec jeśli wypicie 3-4 piw w weekend (sobota + niedziela) oznacza alkoholika, jeśli czasami się pokłóciłem z żoną to jest znęcanie to tak narozrabiałem.  ale czytając to że ona paliła z nim blanty, świetnie się bawiła to stwierdzam że ten jej związek jest tak płytki że nie ma pojęcia co zrobiła naszej córce bo jak ona powiedziała wie że będzie szczęśliwa z kimś innym. Czyli wychodzi na to że przestałem jej dawać emocje. 

  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i przeszkodziłeś mi w oglądaniu Terminator- Genesis ..... :) ehh no ale do rzeczy !

11 minut temu, Rafbor napisał:

3. włączyłem jej starego iphona do chciałem go sprzedać a nie był zresetowany i czat messengera szedł w czasie rzeczywistym jako tajna konwersacja, tam wszystko wyczytałem.

 Gdzie ten Ifonik ??? I tutaj sie potwierdza, że jak panna ma już pełno motylków co do kochanka, traci kontrole i czujność. U mnie też tak było. Zbierałem rok dowody,byłem cierpliwy aż do momentu gdy się odsłoni. 

15 minut temu, Rafbor napisał:

tak dokładnie pomimo próby ratowania małżeństwa z mojej strony i dostałem zdaniem: za bardzo się starałeś.

Typowy schemat. Staniesz na rzęsach żaglując piłeczkami to i tak za mało!

16 minut temu, Rafbor napisał:

pierwsza interwencja gdy pod moją nie obecność przyjechała wywozić majątek wspólny, jak rozbroiła alarm to wróciłem po około 15 minutach do domu, w tym czasie zabrała najdroższy sprzęt z domu i schowała u siostry w samochodzie, 

Zdjęcia wcześniej porobiłeś sprzętów i numery seryjne ?

Było kazać policji aby zajrzała do bagażnika siostry samochodu. Osoba obca z twoim sprzętem? Kradzież? Paserstwo?

19 minut temu, Rafbor napisał:

gdy się pojawiłem i się zdenerwowałem upuszczając talerze które próbowała wynieść zadzwoniła po policję że jestem pijany i agresywny i prosi o interwencje (to pierwsza interwencje przez ten cąły okres wspólnego życia). Policja przyjechała, sprawdziła alko 0,00 i powiedzieli tak niech bierze co chce.

Przy notatce policji było wspomnieć, że byłą agresywna chciała zakatować cie  talerzami i rzucała w ciebie nimi. Alkomat dla Ciebie 1 +( a dlaczego? to później o tym)

22 minuty temu, Rafbor napisał:

Druga miała miejsce gdy ona przyjechała rzuciła telefonem i powiedziała teraz mnie załatwi dzwoniąc na policje i mówiąc że zniszczyłem jej telefon. I na koniec hit, groziłem jej bronią palną będąc pod wpływem alko, nie mam i nigdy nie miałem broni palnej, alko wykluczone na badaniu w komisariacie.

I tu już powinieneś być czujny i nagrywać każde spotkanie z EX. Tak w prosty sposób byś się obronił przed policja. I po raz kolejny alkohol wykluczony przez policje ! Dwie interwencje a ty trzeźwy? Coś tu pani kręci..... 

 

24 minuty temu, Rafbor napisał:

Nie mieszkamy razem od kwietnia a niebieska karta założona w lipcu na oświadczenie. Dziwne to bo jeden policjant i prawnik mówi że bezpodstawnie inny prawnik mówi że mogła to zrobić. Dowody były takie że przy pierwszym doniesieniu o znęcanie miała nagrane nasze rozmowy z kwietnia ale prokuratura odmówiła wszczęcia postepowania ponieważ nie znalazła tam nic co by o tym świadczyło.

Widocznie jest przepis, że może zrobić na oświadczenie niebieską kartę. Z adwokatem szybko do obalenia na sprawie rozwodowej. Jeżeli prokurator odmawia wszczęcia postępowania, bo nie widzi w tym co o tym by świadczyło, nie martwił bym się tym za bardzo. Co do rozmów nagrywanych, sędziowie potrafią odróżnić manipulacje w nagraniach. 

30 minut temu, Rafbor napisał:

Ale zagranie z bronią palną już przyjeli na poważnie (mam markera do painta ale nie używałem go 3 lata a żona wiedziała o nim że jest w domu, został zabrany do balistyki)

Co do broni nie znam się. Może inni bracia się wypowiedzą. Balistyka pokaże prawdę. 

31 minut temu, Rafbor napisał:

Firma była zarejestrowana na lubą, gdy ja otworzyłem nowa firmę w marcu bank nie dał mi kredytu jako nowy podmiot bez kredytu cięzko jest kupować za gotówkę (wieksze pieniądze były na firmowym koncie z którego mnie wywaliła i zabrała upoważnienie) i miała ten plus że zapasy magazynowe były na jej firmie z których korzystać nie mogłem, tak wiem sam sobie jestem winny. 

 Dokładnie. Masz nauczkę na całe życie ! 

33 minuty temu, Rafbor napisał:

moje dochody w świetle skarbówki wynosiły 0 pln. Ale że Sąd przyjął że firma zarejestrowana na żonę ale prowadzona wspólnie to policzył dochód z zeszłego roku, podzielił na pół i tak wyszło że moje możliwości zarobkowe są na x i lubej na x + dodatkowa praca. 

Dobry adwokat wykaże, że wyjebała cie z konta, poza tym czy aby nie liczy się dochód na daną chwilę ?  W ogóle kto ci pisał odpowiedz na pozew i zabezpieczenie alimentów ???

36 minut temu, Rafbor napisał:

i na koniec jeśli wypicie 3-4 piw w weekend (sobota + niedziela) oznacza alkoholika, jeśli czasami się pokłóciłem z żoną to jest znęcanie to tak narozrabiałem.

 Nie, masz racje to zwyczajna szara codzienność. Więc to żaden argument.

 

37 minut temu, Rafbor napisał:

czytając to że ona paliła z nim blanty

I widzisz, gdybyś miał rozmowy, pokazał byś matkę polkę jarającą blanty. Osobiście uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale w polskim prawie i dla sędziego to już narkomania.

 

39 minut temu, Rafbor napisał:

Czyli wychodzi na to że przestałem jej dawać emocje. 

I to kurłą jak ! 

 

2 godziny temu, Rafbor napisał:

Zapraszam Ciebie do mnie usiądziemy przy kawie i jak zobaczysz wszystkie papiery to włos staną dęba co potrafi wyrobić kobieta która została złapana na romansie a on jeszcze dobrze się nie zaczął

Kolego jestem przed rozwodem i mam akcje podobne do twoich. Nawet podobna sytuacja co do romansu. Jedynie co cie uchroni to spokój ! Nie reaguj na zaczepki, patrz co piszesz w SMS , komunikatorach itp W tym momencie miej wyjebane na nią! Pisz i dzwon co u córki, chcesz z nią pogadać itd. Szukaj kontaktu z nią. Ex będzie utrudniać? To będzie na jej niekorzyść. Złóż w sądzie o zabezpieczenie kontaktów z dzieckiem. Nawet jak to się skończy przy obecności kuratorki! Ex miej w dupie, walcz o spotkania z dzieckiem! 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Onomatopeja napisał:

 Coraz częściej myślę, żeby zrezygnować całkowicie z planów wiązania się na dłużej z kobietami. To jest jakaś paranoje co im się w baniakach dzieje. 

Dlaczego? Przecież związki z kobietami jeśli tylko zna się zasady z forum są zajebiste. Ruchasz ile chcesz, jak Pani zaczyna odgrywać problemy natychmiast wychodzisz - jak zaczynasz widzieć, że relacja więcej Ci zabiera niż daje kończysz związek. 

 

Kobiety trzeba traktować dokładnie tak jak one traktują nas - jako plac zabaw. Jak plac zabaw przestaje dawać radość - wykop.

 

Od tej zasady zrobiłbym tylko jedną regułę, jeśli facet rzeczywiście miał himalajkę w domu - wtedy warto w sposób kontrolowany spojrzeć na to głębiej niż tylko jako seks. Jak zaczyna odwalać problemy - sprawdzasz ile jest się w stanie poświęcić dla Ciebie. Jak zobaczysz, że nie jest i że Cię dobija - wypad z życia.

 

A z tym graniem na czas to cholernie ważna sprawa i niech każdy dokładnie o tym pamięta - kobiety UWIELBIAJĄ GRAĆ NA CZAS!

 

Moja myszka trzymała mój pierścionek zaręczynowy, nie chciała oddać choć jej kazałem - przypuszczalnie dlatego, bo jeszcze nie była pewna nowej gałęzi - badała ją. Nie dałem jej szans na dalsze badanie - za pomocą pewnej manipulacji nie dość, że oddała pierścionek, to jeszcze zrobiłem jej wstyd przed jej i moją rodziną - a nie ma większej broni na kobiety, które uwielbiają grać te dobre w społeczeństwie - kobiety są kolektywne, to podstawowa sprawa.  A jaka była złość, że nie dałem jej pobadać dłużej tylko dostała z miejsca wykop - to tylko ja wiem :) Cwaniara chciała grać na czas.

To jest bardzo ważna rzecz i polecam każdemu o tym pamiętać - jak czujesz, że kobieta może grać na czas - bardzo głośno informujesz o szansach dla niej na poprawę i przewidywanych konsekwencjach oraz o CZASIE przewidywanym na tę poprawę. I bezlitośnie egzekwujesz. Nie bawisz się w żadne przeciąganie czegokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.