Dotyczy: Krok po kroku by wzmocnić, nabyć i utrwalić pożądane zachowania.

[Pikaczu]

Do Marka strzelcie swirpaletke za arty.moze u niego coś zdziałacie%-)

[Olla]

I się nie doczekają. Pożegnał się, wiec nas nie chce otwierać.

Puszki Pandory?

[Pikaczu]

Wieczorkiem chyba strzele quiz,zabiore was do krainy halucynacji w której dowiemy sie jak zrobic z musztardy i z czego składa sie nic%-)

[nassi]

Puszki Pandory?

 

 

 

Zawartość i tak się nie rozlezie poza rezerwat dla zwierząt, więc nie ma czego się bać.

[Pikaczu]

Chyba że jest to ta sama kwestia jak w haremie i Don Juanem de Marko

[Martino]

Trzeba wpisy Subiektywnego zebrac do kupy i stworzyć coś w rodzaju kompendium.   Mnóstwo cennych uwag i przemyśleń podanych tak, jak to powinno być podane. Mówię poważnie.

[Pokorna]

To nie tylko wpisy Subiektywnego do tego kompendium tak a pro po.

 

Olla oj trzeba na takich uważać w realu, Subiektywny niebezpieczny jest może nieświadomie, ale jego sposób bycia jest tak ujmujący, że przez to nie jedna może zatracić się, a on chce jeszcze  utrwalać i szlifować. To już jest bestia, a co będzie dalej. Nawet nie wiesz jak taka szelma "niby niewiniątko" podchodzi do Ciebie i tylko tak Tobie bezinteresownie dzień umila,  aby pozostawić miłe wrażenia.  Wiesz te miłe wrażenia to te osławione emocje.  

 

Strzeżcie się kobiety, jak to tylko połowa opanuje męskiej płci to po nas, oj po nas. I będzie po feminizmie i równouprawnieniu. Spróbuj być przy takim nieugięta, stanowcza, opanowana wewnętrznie nawet jak po twarzy tego nie widać, żeby się oprzeć to musiałabyś przestać być kobietą.

 

Olla, Pikaczu to od dawna stosuje. Też się trzeba bać.

[Olla]

Ja zachowuję czujność od początku. Coś tu nie gra

[Pokorna]

Olla trzeba umieć wyłapywać ich metody na nas, mają już sporo, a tu następne. Te nasze niektóre rozmowy to powinny być niewidoczne dla samców.

[deleteduser10]

W tym przypadku, kreowanie własnego wizerunku mogłoby sprawić, że kobieta widząc Twoje maniery, miły sposób bycia, mogłaby Ci przypisać cechy,  o których jeszcze nie wie, czy je masz. O, taki fajny facet, więc z pewnością można mu zaufać, albo jeszcze coś tam, co ona lubi w mężczyznach. 

 

Łżesz, witasz się, czy o drogę pytasz? Przecież taki miły facet z manierami to dla was frajer do natychmiastowego odstrzelenia, albo wyjebania na kasie bądź wrobienia w dzieciaki/rodzinę, żeby tyrał na zachcianki/potrzeby a na boku baba się będzie gzić z prawdziwym, ociekającym testosteronem, brutalnym, władczym samcem. Owszem, taki mężczyzna zapewnie spokój, stabilizację, ale to jest dla was NUDNE na dłuższą metę. Taki osobnik nie wywołuje pożądania, bo nie pobudza emocji, nie stanowi wyzwania. Szczyt zdobyty dawno, bo i też tak naprawdę nie było czego zdobywać.

 

Pokorna, przypominam, że to męskie forum, więc obowiązują tu takie, a inne zasady. W szczególności was. Coś się nie podoba? To fora ze dwora. Żadnego ukrywania waszych postów nie będzie.

[Pokorna]

Z tym ukrywaniem postów to było przekomarzanie się z Ollą  . Litości, że Ty aluzji nie wyczułeś. Skrzywienie zawodowe zbyt widoczne .

[deleteduser10]

Jestem zbyt młody i za krótko "pracuje" jeszcze jako moderator, żeby mówić o skrzywieniu zawodowym.

[Pokorna]

Intensywnością pracy nadrabiasz.

[deleteduser10]

Widzisz mam taką złotą zasadę w życiu - wszystko (prawie), co robisz, staraj się robić jak najlepiej. Dążę do perfekcjonizmu. 

[Pokorna]

Subiektywny, dlaczego Ty potwierdzasz moje obawy? Bestia z Ciebie już teraz. Kobiety mogą się od Ciebie uczyć manipulacji . To tylko zabawa? Do Krakowa strach wjechać, a chciałam odwiedzić ponownie.

[Subiektywny]

(Subiektywny nie pisze w tym wątku)

[Olla]

[Pokorna]

Subiektywny boisz się swej ciemnej strony mocy? Ja się Ciebie boje i Twej ukrytej natury.

[Gość Saint]

Subiektywny....  Bestia z Ciebie....(mrauuuu)   Do Krakowa strach wjechać, a chciałam odwiedzić ponownie. (mrauuu)

 

Kurwa wiosna w pełni Zostałeś zasypany piłeczkami Jak w kabarecie. Podobno gdzieś tu Bestia krąży, a ja tak sama stoję i nic.....

 

@Subiektywny, wybacz brachu, ale sam widzisz

[Pokorna]

Saint przekonałeś mnie, nie jadę do Krakowa. Wiosna w pełni. Zostaję w swoim ogrodzie.

Subiektywny, piszę to tu bo w u Ciebie w temacie nie mogę.

Saint w 4 swoim akapicie w Twoim subiektywnym temacie, ma w 100% rację "Nie rób drugiemu co Tobie niemiłe" (niestety z wyrazami szczerego bólu wobec siebie), zgadzam się z tym co tam napisał i przedstawił Saint, (Saint znając Cię tylko przez druty, to Ty to wykorzystasz przeciwko mnie, mam to jak w banku, to moja chwila słabości, bez bicia przyznaję się, ale trudno nie przyznać Ci racji, "lajki" mi się skończyły, później dostaniesz).

Subiektywny, po co bawić się w flirt. Tak dla zabawy? A jak by tak Tobie ktoś żonę zabawiał, tak dla praktyki, ćwiczył sobie, tak dla utrwalenia, bawił się procesem, a sam przyznałeś, że atrakcyjna, więc podobać się to ona się na pewno podoba innym? Dokąd to może zmierzać. Niech się bawią samotni, bez partnerów.

Vincent: Ekhm, brak jakiejkolwiek prośby skierowanej do moderatora przy umieszczaniu postów pod sobą, dotyczącej ich sklejenia, będzie skutkowało przy następnym takim wypadku przyznaniem ostrzeżenia.

[Olla]

Pokorna, no co Ty.

[Pokorna]

Niepokorna się zrobiłam , a niech to, błąd popełniłam. Regulamin to sacrum, nie ma ale. Najważniejsze , że przeżyłam (szczękę posklejam i dalej do (hucznego) pokornie hasania się zabieram.

 

Subiektywny nie pisze w tym temacie, ale czyta , więc Subiektywny taka jeszcze jedna notka ode mnie. Tyś żonaty chłop przecież, z duża mocą wczuwania się w czyjeś położenie i zrozumienie sytuacji. Chwaliłeś się "Bestio" jak to było w urzędzie, jakie wrażenia po sobie pozostawiłeś i itd., zważ na to, że tam mężatki na pewno było. Bawisz się kobietami, procesem, a one mężów, partnerów mają. Nie każdy mężczyzna jest taki jak Ty, szarmancki, ujmujący, elokwentny, itd. (nie uwierzę, że rumienisz się i niezręcznie Ci się to czyta) a one później wracają do swoich mężów i nie maja tego co Ty sobą reprezentujesz, tylko to co  jest. Nie dość, że tym facetom robisz krecią robotę, a jak każdy facet lubi  pewnie święty spokój w domu, a Ty tak oczywiście nieświadomie i w dobrej wierzy emocje wprowadzasz do tych małżeństw, związków. Te emocje, o których tak często i gęsto piszecie, że ich dosyć macie. Zastanów się dokąd zmierzasz. Bawisz się procesem a jaki rykoszet dla innych.

 

Panowie rozumiem, że od Subiektywnego uczyć się można, tak jak najbardziej, sposobu rozmowy, poziomu kultury, szarmanckości, bycia gentelmenem , szacunku do siebie, ale nie zabawy emocjami, ponieważ do tego to może zmierzać i oberwą jeszcze niewinni mężczyźni kochający spokój. Krecia robota. Kobiety trzeba dzisiaj wyciszać, nie podkręcać i dodatkowe ładować je jeszcze.

[Pikaczu]

Ciekawy punkt widzenia