Skocz do zawartości

Jak się ludzie zmieniają - szczególnie żony


Rekomendowane odpowiedzi

Człowieku ile Ty błędów popełniłeś to się w pakę nie mieści, ale po kolei

Dnia 14.01.2019 o 17:08, Stephen napisał:

Nie zrozumcie mnie źle, nie chce całkowicie jej umniejszyć bo musiała włożyć sporo pracy w skończenie tych kursów, które dodatkowo były w obcym języku, ale to ja zapłaciłem za wszystko na początku i w momencie kiedy jej sytuacja się ustabilizowała, szacunek dla mnie się drastycznie zmniejszył.

I to uważasz za wielki wyczyn?. Dziewczyna za Twój hajs się kształciła a Ty piszesz jak by weszła na Mont Everest :o. 

 

Dnia 14.01.2019 o 17:08, Stephen napisał:

Podliczyłem i w 3 lata od momentu kiedy przeszła na wyżej płatne stanowisko na same ubrania wydała równowartość 50k PLN!!! do tego doliczcie inne koszta, które wymieniłem

I tu powinna Ci się zapalić lampka. Ty swoje pieniądze zainwestowałem w nią ona w siebie. 50 tyś na same ciuchy to trzeba mieć nierówno pod sufitem. Powinieneś od razu zaznaczyć że lepiej inwestować w siebie ( kursy, nauka ) może coś w dom i tu był Twój błąd, bo jej na to pozwoliłeś. 

 

Dnia 14.01.2019 o 17:08, Stephen napisał:

 Ja wszystko robiłem z dobrego serca a ona z wyrachowania i tak mi się odpłaciła, że miała innego za moimi plecami. Tyle dobrego, że nie mieliśmy dzieci to nie będzie alimentów

I tym przegrałeś związek. Kierowałeś się sercem ( typowe dla białego rycerza ) a nie rozumem. Inwestowaleś wziąłeś pancie na gotowe a jak ona poczuła trochę kaski wymknęła Ci się z rąk. Dziwisz się, że zdradziła, bo ja nie. Okazałeś słabość, uległość nie postawiłeś granic. Rozbestwiłeś dziewczynę wycieczkami i życiem ponad stan a teraz się dziwisz. Tamten gość wzbudzał emocje dlatego mu się oddała Ty nie. Jeżeli obydwoje dobrze zarabialiście trzeba było powiedzieć coś w stylu ,, kochanie obydwoje zarabiamy dobrze tyle i tyle odkładamy co miesiąc na czarną godzinę ". 

 

Ja rozumiem, że w przypływie gotówki może odbić, ale kobiety są chyba mistrzyniami w odlatywaniu w przestworza. 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Carleon napisał:

Zgadzam się z tą tezą :) Myslę że nie trzeba wypisywać jakie korzyści i szanse dają tacy ludzie w naszym otoczeniu.

 

Ale jaką wartość dla nich wnosi taki "szarak"? Podziw? Szczera relacja? Ciekawy charakter i miłe spędzony czas?

Jakaś potrzeba mentoringu? 

Ja z mojego doświadczenia zauważyłem że ludzie sukcesu naprawde chcą pomagać innym też osiągnąć ten sukces. Oczywiście nie każdy, zawsze znajdziesz jakiegoś aroganckiego gbura. Problem w tym że większość ludzi taką pomoc widzi jako otrzymanie od nich pieniędzy i gotowe rozwiązanie. A jak będziesz się zwracał do nich po porade i mentoring o którym wspomniałeś to chętnie Ci pomogą. Ale musisz też coś sobą prezentować - i nie chodzi o image a intelekt i obycie. Ale wszystko jest do zrobienia ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stephen Widać, że jestes mądrym i ułożonym facetem. Kobiety kochają obsiadać i niszczyć takie osobowości.

Moim zdaniem byłeś za mało stanowczy i to tobie bardziej zależało na wszystkim niż jej. Ona miała z ciebie pompę a z reszty zabawę. No nie dosłownie - bo wiadomo że też poświęciła jakiś tam okres, ale zobacz jak to się skończyło.

Porównałbym to, do rozpieszczonego dziecka i odcięcia pępowiny. Nie zrobiłeś tego wystarczająco dynamicznie.

 

Myślę, że gdyby miała sobie poradzić i być wierna, to byłaby - nawet w PL za minimalną krajową a raczej kurwa głodową.

Nadmiar pieniędzy jeśli nie jest inwestowany tylko wydawany - nie daje nic.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.