Cortazar Opublikowano 28 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2019 Wiele dokoła się zmienia, tu fajne porównanie jak wyglądał Londyn ok. 100 lat temu a jak wygląda dziś. Polecam szczególnie tym, którzy tam byli lub nadal są... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 29 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2019 Byłem 3 lata X.2004-X.2007 Specyficzny dla mnie czas, ale wspominam z sentymentem. Taka mała (duża) przygoda życia. Pojechałem mając 24 lata i byłem dzieciakiem na utrzymaniu mamy. Jakoś nie zaliczyłem jednego przedmiotu, z pracy zwolnili mnie na koniec czerwca to stwierdziłem, że skoro granice otwarte to jadę do Anglii/Londynu zarabiać grube funty Miało być na rok i wrócić z pełnym portfelem. Jak wakacje się skończyły to sraka coraz bardziej zaczęła spływać do gaci, ale skoro przez lato tylko paplałem jak to jadę do Londynu kosić kasę, powiedziałem A to i trzeba było powiedzieć B. Wkręciłem w ten cały misterny plan, jeszcze większego gamonia niż ja no ale cóż samemu było by mi trochę przykro więc zawsze jakiś kompan się przyda Mimo iż nie znałem języka, nie miałem załatwionej pracy ani pokoju byłem pełen entuzjazmu. Przecież tam jest kuzyn, kuzynka to będę mieszkał u nich lub wynajmą mi pokój, załatwią pracę i będzie gitara Języka uczyłem się w samolocie (choć wstawiony kumpel pytał po co to czytam ) i na lotnisku w Luton potrafiłem już samodzielnie kupić bilety do Londynu No cóż co się działo dalej przez 3 lata to bym się z postem do południa nie wyrobił. Ale mówiąc w skrócie kumpel wrócił do PL po 2 tyg, ja zostałem. A nasze/moje perypetie iście pasowały do "Bitwy o Anglię" (dokument o polakach którzy wyjechali do UK emitowany latem 2004 w TVP1). Za jakiś czas jak stanąłem na nogi (10 mcy) tzn miałem legalną stałą pracę, ściągnąłem kumpla, załatwiłem mu pokój, pracę i tak siedzieliśmy jeszcze te dwa lata. Wstawiam kilka fotek ogólnie sztampa, że hej no ale co tam ktoś będzie chciał to sobie zerknie a może ktoś coś dorzuci od siebie 8 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser93 Opublikowano 30 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2019 (edytowane) On 5/29/2019 at 4:31 AM, MaxMen said: Języka uczyłem się w samolocie (choć wstawiony kumpel pytał po co to czytam ) i na lotnisku w Luton potrafiłem już samodzielnie kupić bilety do Londynu Kozak Wróciłeś później do Polski czy kontynuowałeś emigrację? Edytowane 30 Maja 2019 przez somsiad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 30 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2019 (edytowane) @somsiad Tak jak napisałem po łącznie 3 latach wróciłem do Polski. Choć po 10 miesiącach się właściwie poddałem i wtedy nastąpił przełom, ale co przeżyłem przez te pierwsze 10 mcy to moje Edytowane 30 Maja 2019 przez MaxMen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 30 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2019 @MaxMen Znam Londyn bardzo dobrze. Nie uwiezylbys jak miasto szybko sie rozwinelo. Generalnie teraz to jeden sciek z najwieksza przestepczoscia chyba po paryzu. Jak widze takie filmy to lezka mi sie kreci. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 30 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2019 @Tomko Też miło się patrzy aż nie do uwierzenia, że to wszystko stoi tam ponad 100 lat, biorąc pod uwagę, że moje miasto powstało na moich oczach bo kiedyś to było skrzyżowanie ulic. Czasami lubię po oglądać "Urban w Londynie" choć za nim osobiście już nie koniecznie przepadam. Taki, pyskaty cwaniaczek, zawsze musi się odgryźć. No i obejrzałem kilka odcinków "Jak to ogarnąć" z Londynu. Ja nie wiem na ile znałem Londyn, choć po kilku miesiącach na pewno lepiej niż inni którzy byli rok czy więcej i znali tylko drogę do pracy i z powrotem. Swoje pierwsze kroki stawiałem na Fulham i tam troszkę pracowałem w terenie dla Sary Później pracowałem na Chelsea, Chiswick, i znów na Fulham. Aby ostatecznie już do końca pracować na Chelsea w okolicach Ratusza Chelsea A w tym czasie mieszkałem na Wandsworth, Kensal Rise (I tu mi się mieszkało najlepiej mimo iż na głównej mnóstwo ciapków czarnych, ale pewnie zasługa dużego w miarę pustego domu z ogrodem w cichej uliczce.) i na koniec na Shepherds Bush. Więc okolice raczej względnie ok. A Chelsea to wiadomo biała bogata dzielnica. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Summit Opublikowano 31 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2019 @MaxMen Fajne te foty, dobrze wspominam Anglię, ale tak hardcorowo nie było jak u Ciebie, i dużo krócej byłem. Da się gdzieś odnaleźć ten program bitwa o Anglię? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 31 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2019 @Summit Hardcorowo mówisz? Hehe faktycznie było ale to musiałbyś faktycznie usłyszeć co konkretnie się działo przez pierwsze 10 miesięcy bo ten krótki opis to nic. Mam to gdzieś spisane na poczcie może jakoś podlinkuje. Czy serial gdzieś się da odnaleźć nie wiem musisz sam poszukać. Sam się też rozejrzę może gdzieś jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi