No i jest

[Qsiorz]

Przysięgam przed braćmi że 

1. Uda mi sie pokonać dystans 10km poniżej 1h, co uważam za nierealne.

2. Będę Reglanie ćwiczył, Brzuszki tak min 100 dziennie, i pompki tak 40-50

3.Przeczytam wszystkie książki które mam (10szt.),

4.Nie będę walić konia.Odpuszczam sobie oglądanie filmów z blondynami w akcji, nie wiem jak to kurwa przeżyję ale no cóż słowo się  napisał
 

Wszystkie przysięgi obowiązują od chwili obecnej do 4 października.

 

PS. Jak nie dopełnię przysięgi to pozwolę się poderwać pierwszej dowolnej babce(pasztetowi), i ją wyrucham.

[radeq]

Jestem dużym przeciwnikiem takiej ilości brzuszków, ewentualnie delikatne odrywanie pleców i spięcia brzucha, ale nigdy do końca. 

[Brzygot]

Taka kara to nie kara wymyśl coś lepszego hmmm DWA pasztety to byłoby coś . Życze powodzenia tylko z cwiczeniami nie przesadzaj żeby sie nie zakatować, pomalutku.No i rzeczywiście na brzuch jakieś mniej obciążające ćwiczenie .Z kregosłupem jak z jajkiem trzeba, ja mam 18 lat a już jest lekko zwalony.

[Qsiorz]

ee z ćwiczeniami to dam radę, tylko ten bieg mnie martwi daje radę zrobić 5km w 20-23 min ale nie udało mi się zrobić 10 km w mniej niż 1h, Brzuszki robię codziennie 70 więc nie powinno być problemu, gorzej pompki 25 30 daję rade zrobić w jednej serii.

Co do kary to jest okrutna, i chyba nie wiesz jak bardzo, brrr na samą myśl

[Qsiorz]

Udało mi się spełnić przysięgę,

1 udało sie na styk 59 min

2 dobra dałem sobie pare razy spokój jak byłem najebany

3. Poddałem sie przy jednej, była w hooj nudna, z resztą się udało

4. Włączę se w końcu gołe dupy, na drugi raz sie bardziej zastanowię nad taką przysięgą

PS. Co zauważyłem, ze bardziej zauważam sygnały dawane mi przez lale, śmieszne ale nie mam już takich oporów żeby je świrować, mam po prostu na nie straszną ochotę.

A no i ciężko wytrzymać było oglądając jakieś lale jak kręciły pierdziochami. Nie polecam chyba ze jest ktoś kto dłużej nie walił niz ja i może z własnego doświadczenia napisać jakie są z tego korzyści.

[Quizas Jeremi]

1) Jeżeli chodzi o granice nierealności w przypadku aktywności fizycznych, to obiektywnie wyznaczają je rekordy świata 

4) Albo nie zrozumiałem, albo nie wyszło - no, a jak włączyłeś sobie dzisiaj to przypominam, że termin obowiązywał do 4, a nie 1 października...

 

PS. Jak nie dopełnię przysięgi to pozwolę się poderwać pierwszej dowolnej babce(pasztetowi), i ją wyrucham.

 

Czekamy na fotorelację z tego zdarzenia 

[Lady]

Co do kary to jest okrutna, i chyba nie wiesz jak bardzo, brrr na samą myśl

Faktycznie wygląda na to że powinieneś oswajac się z tą myślą :-D

[Subiektywny]

Gratulacje Qsiorz

 

Dychę robię średnio w 1h i 5-10 minut. Ale biegam sobie relaksacyjnie i dla trzymania w ryzach sylwetki więc na szybkości

mi nie zależy. Wręcz przeciwnie, im dłużej biegnę tym lepiej

 

Jak mężczyzna przestaje oglądać pocieruchy i sięgać przy okazji po własny interes - otwierają mu się oczy po jakimś czasie.

Zauważa to, co dotychczas pomijał. Drobne, zachęcające uśmiech kobiet, intonacje ich głosu - całą tzw. niewerbalną grę. Ot zasługa

zwiększonego poziomu testosteronu prawdopodobnie. Jak mawia mój przyjaciel z Pomorza - wchodzi się wtedy w 'tryb łowcy'

 

Pamiętam za szczenięcych lat, że gdy przesadziłem z pocieruchami to człowiek jakiś rozlazły się robił, półsenny i pozbawiony motywacji.

Pocieruchy to jeszcze gorszy nałóg niż butelka czy nabita lufka IMHO. A już filmiki z rozwiązłymi i szczupłymi rosyjskimi nastolatkami potrafią nieźle

zryć głowę (zawsze gustowałem w słowiańskim typie urody u kobiet - za granicą Polkę czy Rosjankę na 200 metrów zidentyfikuje

po wyglądzie i sylwetce - prawie bezbłędnie).

 

S.

Edytowane 1 Października 2015 przez Subiektywny

[Qsiorz]

Kurde no, jednak nie fapałem, nie działa mi redtub, youjizz, i parę innych chyba coś mi się wali przeglądarka, ogólnie nawet youtube nie ładuje filmików, a flasha zaktualizowałem. Wyświetla mi czarny obraz z dźwiękiem

Do niedzieli dam rade choć jak lale świrowałem, to hooj mnie strzelił jak zapomniałem od niej nyr tel, w ogóle ciężej jest przejść obok ładnej zadbanej babeczki, bo od razu chce się ruchać.

Tak to muszę się ogarnąć bo podbijam do każdej laski która się uśmiechnie w moją stronę, czasami wychodzę na megga debila.

Ogólnie to ciężej jest znieść odmowę jakiejś babeczki którą sie porywa.

 

Lady nie wiem co trzeba zrobić aby sie podniecić na widok paszteta, mi się nigdy nie udało

Edytowane 1 Października 2015 przez Qsiorz

[kryss]

noooo czekamy na relacje z trojkata