kootas Opublikowano 29 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 @Mordimer.Nie piszę o tym, kto zawsze wygra pojedynek na ulicy.Piszę, że przez boks będziesz wiedział, kiedy przeciwnik zaatakuje, szybciej niż to zuważysz świadomie.Mówię cały czas o byciu przygotowanym na atak niespodziewany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 29 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 W myslach chcesz czytać?Bądzcie realistami ulica to nie ring,mata,klatka itp.zasad brak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kootas Opublikowano 29 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Myślę o tym, ze łatwiej przetrwasz niespodziewane uderzenie jeśli trenujesz boks,niż jeśli np BJJ.I tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 29 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Nie będę pisał ile razy się tukłem na ulicy kumple po 300 walk 1/1 1/2,3 lepsi odemnie w chujSkończyłem z tym, na koncie min. Złamana ręka rozbity łeb porcelanki Trenowanie czegokolwiek daje ci Fajne poczucie pewności siebie zawsze jesteś lepszy od typów spod żabki i tyle nawet jak biegi trenujesz to przynajmniej będziesz lepiej spierdalał.Druga sprawa jeśli trenujesz bo odczuwasz potrzebe sprawdzenia się na ulicy ,odpusc sobie bo jak szukasz to na pewno znajdziesz niekoniecznie to czego szukasz .Najlepszego spokojnego ci życze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 29 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Jeśli będzie trafiał na takich cudaków jak pisałem wcześniej, to boks wystarczy. Dostanie taki podpity burek w kichawę, zaleje się krwią i mu się odechce (albo i nie). Ale BJJ też jest dobre. To nie tylko sam parter - w tym parterze trzeba się jakość znaleźć. Obalenie na macie jest odczuwalne dla początkujących, a co dopiero dla jakiegoś ulicznego cwaniaka na betonie. I to jest taki sport, gdzie pracuje wyobraźnia - umiesz jedną dźwignię, umiesz kolejną, analogicznie do nich zaczynasz sobie wyobrażać co mógłbyś innego zrobić, bo umiesz już jako-tako złapać, ścisnąć itp., są różne opcje do zastosowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdrianoPeruggio Opublikowano 29 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 300 walk? Kto? Gdzie? Kiedy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 29 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 A co ty z policji?☺ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kootas Opublikowano 29 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Mortal Combat 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 29 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Ok bramkarze z Łodzi sprzed jakiś 15 lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mordimer Opublikowano 12 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2015 tak przy okazji apropo bramek, z przymrużeniem oka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi