Rnext Opublikowano 5 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2020 49 minutes ago, Obliteraror said: tableteczki za dwie dychy to jednak ekonomiczniejsza alternatywa Ale wiesz, ja patrzę z punktu widzenia inwestora 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 5 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2020 Żadnego ćpania czy innych używek. Dla mnie najlepszym hormonem szczęścia jest czytanie od czasu do czasu rezerwatowych historii i problemów pierwszego świata. To ten sam, z którym zerwałam, ale nadal jesteśmy razem, ale teraz to już sama nie wiem, chyba nie, już na pewno nie, ale moment, wróciliśmy znów do siebie, ale nie jesteśmy razem, a może jesteśmy. A może nie, a może tak, a może tak, tak, tak, tak... Aaaa. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser151 Opublikowano 5 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2020 Cieszę się, że u Ciebie lepiej, dobrze jest złapać oddech . Niemniej, odniosłam wrażenie (być może mylne), że na dobrą sprawę- finalnie niewiele się zmieniło. Albo inaczej- zmiany są w pewien sposób kosmetyczne i nie dotykają tego co tak naprawdę Cię dręczy. Postaram się zobrazować to za pomocą przykładu: W Twoim domu są uszkodzenia w instalacji wodnej- w wyniku czego pojawia się grzyb na ścianie. Ty malujesz ściany i wietrzysz pomieszczenia. Goście chwalą, bo widzą zmiany, a Ty cieszysz się efektem, bo kosztował Cię niewiele wysiłku. Instalacja dalej jest do bani. Przepraszam, ale ja tak to widzę. Cieszę się, że tu jesteś, mam trochę dość wysłuchiwania tych "zawsze ogarniętych" i przede wszystkim lubię tę Twoją autentyczność. Uważam, że to Twoja wielka zaleta. Zastanawiam się jedynie dlaczego brakuje mi tu odpowiedzialności za siebie. To według mnie stanowi problem. Nie chodzi o zmianę pracy, ani problemy natury związkowej, tylko o odpowiedź na pytanie: "O co mi tak właściwie chodzi"? "Czego ja chcę i czego potrzebuję?". Brakuje mi tutaj tego. Do tej pory słyszałam jedynie- czego NIE chcesz, a to nie jedno i nie to samo. Uważam, że sobie poradzisz. Trochę więcej wiary w swoje możliwości i tym samym- więcej wiedzy o sobie samej życzę 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi