Martius777 Opublikowano 9 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 Kobieta jak nic nie daje to i tak stwierdzi, że daje równy wkład w związek żądając kasy za odgrywanie roli żony/kochanki/matki. Znalezione na stronie prawniczej :D Witam, chciałabym uzyskać informację na następujący temat: Koleżanka była w związku partnerskim prawie 15 lat, rozstali się jakiś czas temu. Ona nie pracowała, zajmowała się dzieckiem (obecnie 13 lat), dbała o dom itp. On ich utrzymywał, płacił za czynsz+wszystkie opłaty. Dodatkowo co miesiąc przelewał na jej konto bankowe około 4-5 tys. Mieszkanie jest własnością mężczyzny. Jego praca pozwalała mu na bycie w kraju 2-3 miesiące w roku a potem wyjeżdżał (przebywał poza granicami Polski). Czy Ona może starać się o alimenty na siebie od byłego partnera? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RabarbaR Opublikowano 9 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 Nie przypuszczam. Ale "na małolata" swoje przytuli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mmario Opublikowano 9 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 3 godziny temu, Martius777 napisał: Kobieta jak nic nie daje to i tak stwierdzi, że daje równy wkład w związek żądając kasy za odgrywanie roli żony/kochanki/matki. Znalezione na stronie prawniczej Witam, chciałabym uzyskać informację na następujący temat: Koleżanka była w związku partnerskim prawie 15 lat, rozstali się jakiś czas temu. Ona nie pracowała, zajmowała się dzieckiem (obecnie 13 lat), dbała o dom itp. On ich utrzymywał, płacił za czynsz+wszystkie opłaty. Dodatkowo co miesiąc przelewał na jej konto bankowe około 4-5 tys. Mieszkanie jest własnością mężczyzny. Jego praca pozwalała mu na bycie w kraju 2-3 miesiące w roku a potem wyjeżdżał (przebywał poza granicami Polski). Czy Ona może starać się o alimenty na siebie od byłego partnera? Miejmy nadzieję że nie🤔 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 9 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 @Martius777 na przyszłość nie rób offtopu w wątku, który dotyczy czegoś innego, a nie pytań o alimenty. Zwyczajnie załóż nowy temat. Odnośnie twojego pytania: 1 Jeśli nie byli małżeństwem, a żyli w konkubinacie nie przysługują jej żadne alimenty (w sensie na nią). 2 Alimenty przysługują na dziecko (jeśli jest jego oczywiście, a nie jej z poprzedniego związku) i niech się raczej spodziewa dużych skoro utrzymywał dom i dawał jej 5k co miesiąc na jej konto. Czyli gość wydawał lekką ręką około 8k miesięcznie do tego pracuje poza PL więc sąd na dzieciaka zasądzi wysoką kwotę. Jego zdolności zarobkowe są duże, ona może to udowodnić, będzie mocno czesany z pieniążków. Kiedy się ludzie nauczą, że jak żyją w konkubinacie to pieniążki tylko do ręki, żeby nie zostawały ślady ile są skłonni wydawać na tzw. "dom". 3 Największym problemem może być pozbycie się jej z mieszkania (jeśli nie będzie chciała sie dobrowolnie wyprowadzić). 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iceman84PL Opublikowano 9 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 Wszystko jest możliwe kolega dostał alimenty w postaci 1300 zł na papierze ma najniższa krajową reszta pod stołem jest kierowcą tira. Bo nie wiem czy wiesz ,ale w sądzie przyklepują alimenty na podstawie zdolności zarobkowej. Małżonka w sądzie przedstawiła to samo ,że wychowywała samotnie syna, on płacił rachunki, kredyt, załatwiał sprawy i zostawił dom a sam poszedł do swojej przyjaciółki. Dodatkowo, że go stać na motory, samochody, nowe mieszkanie, podróże i jeszcze nie wiadomo skąd miała jego zaświadczenie o zarobkach prawdopodobnie bez jego zgody jakoś pozyskała co jest przestępstwem a ona biedna nie ma za co żyć. W konsekwencji poza szopką na rozprawie usłyszał werdykt ma pan zdrowe ręce i nogi to drugi etat ogarnąć z wrażenia prawie nie zemdlał wtedy się przekonał jak się traktuje mężczyzn w tym kraju. Druga sprawa była to zemsta małży bo wszystko zaczęło się od tego jak znalazł sobie drugą kobitę przypadek? nie sądzę. Nawet jak była żonka spotkała go z ta kobieta to doszło do rękoczynów taka zadra w niej siedzi po czym złożyli pozew o pobicie, małża tą sprawę przegrała i musi zapłacić zadość uczynienie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi