maroon Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2021 4 minutes ago, Orybazy said: . Polak za 5,30 GBP/h wystarczał, gdy koszt pracy pójdzie w górę to robota uruchomią. Ty siedzisz w UK, tak? To w ogóle nie ma co porównywać mentalności. 😁 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orybazy Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2021 44 minutes ago, maroon said: y siedzisz w UK, tak? To w ogóle nie ma co porównywać mentalności. 😁 Już nie, swoje odsiedziałem i wróciłem, teraz coraz bardziej się zastanawiam, po co :). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morfeusz Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2021 (edytowane) Będzie więcej przestrzeni, domów i mieszkań do wyboru do koloru. Kupujący nieruchomości będą dyktować warunki na rynku sprzedającym i mocno zbijać ceny. 99% miast to będą umieralnie starszych ludzi, z całymi dzielnicami przybyszów z Ukrainy i Afryki. Gdzie policja będzie się bać interweniować i patrolować, tak jak dzieje się to w Szwecji i UK. Edytowane 29 Kwietnia 2021 przez Morfeusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maroon Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2021 (edytowane) Te dane nie uwzględniają imigracji. Poza tym 30 lat to jest bardzo duży horyzont czasowy, wszystko się może zdarzyć. Ile np. u Angoli procentowo jest rdzennych (Anglików, Walijczyków, Szkotów), a ile Hindusów, Chińczyków i kolorowych z Maghrebu. Edytowane 29 Kwietnia 2021 przez maroon 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Jeszcze raz wbijam do głowy. To jedyny okres w historii ludzkości, gdzie można pracować z domu, z dowolnego miejsca na świecie. Wykorzystuję, jak tylko mogę. Dla mnie to magia i taki potencjał, że głowa mała. Żadnych dojazdów, żadnej męki z szefem, zero stresu praktycznie, tylko negocjacje stawek za pracę. Poszedłbym o krok dalej i powiedział, że najlepszy układ dla mnie na ten moment to życie w hamaku, w jakimś kraju 3 świata z laptopem w łapie. Albo jakaś drewniana, letnia, tymczasowa chałupa z minimalną obsługą. Da się to zrobić, szczerze mówiąc i to nie jest takie trudne, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Do życia potrzebuję biurka, wygodnego krzesła, ewentualnie fotela, no i łóżka, ale niekoniecznie. Twarda podłoga też może być xD Ten paradygmat chata ponad wszystko kredytowana na 100 lat to nieporozumienie 😆 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavex Opublikowano 1 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2021 No mnie chatka drewniana w zaciszu mocno jara. W zasadzie jak nie potrzebujesz luksusów, tylko podstawowe istotne rzeczy potrzebne do życia, to da się taki domek postawić w sensownych pieniądzach. Na starcie nawet kupić używane rzeczy za grosze, a potem co się zepsuje wymieniać powoli na nowe. Koszty rozłożone w czasie mniej bolą. Metrów dużo nie trzeba, większy taras z zadaszeniem zrobić bo latem i tak więcej na polu się siedzi. Działki najlepiej szukać w mało popularnych miejscach, wystarczy woda i prąd. Wszystko na prąd + kominek. Od biedy fotowoltaike można dorzucić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi