Skocz do zawartości

Prognozy demograficzne do 2030


maroon

Rekomendowane odpowiedzi

Będzie więcej przestrzeni, domów i mieszkań do wyboru do koloru. Kupujący nieruchomości będą dyktować warunki na rynku sprzedającym i mocno zbijać ceny.

 

99% miast to będą umieralnie starszych ludzi, z całymi dzielnicami przybyszów z Ukrainy i Afryki. Gdzie policja będzie się bać interweniować i patrolować, tak jak dzieje się to w Szwecji i UK.

2180741-.jpg

Edytowane przez Morfeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te dane nie uwzględniają imigracji. Poza tym 30 lat to jest bardzo duży horyzont czasowy, wszystko się może zdarzyć. Ile np. u Angoli procentowo jest rdzennych (Anglików, Walijczyków, Szkotów), a ile Hindusów, Chińczyków i kolorowych z Maghrebu. 

Edytowane przez maroon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz wbijam do głowy. To jedyny okres w historii ludzkości, gdzie można pracować z domu, z dowolnego miejsca na świecie. Wykorzystuję, jak tylko mogę. Dla mnie to magia i taki potencjał, że głowa mała. Żadnych dojazdów, żadnej męki z szefem, zero stresu praktycznie, tylko negocjacje stawek za pracę. Poszedłbym o krok dalej i powiedział, że najlepszy układ dla mnie na ten moment to życie w hamaku, w jakimś kraju 3 świata z laptopem w łapie. Albo jakaś drewniana, letnia, tymczasowa chałupa z minimalną obsługą. Da się to zrobić, szczerze mówiąc i to nie jest takie trudne, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Do życia potrzebuję biurka, wygodnego krzesła, ewentualnie fotela, no i łóżka, ale niekoniecznie. Twarda podłoga też może być xD Ten paradygmat chata ponad wszystko kredytowana na 100 lat to nieporozumienie 😆

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mnie chatka drewniana w zaciszu mocno jara. W zasadzie jak nie potrzebujesz luksusów, tylko podstawowe istotne rzeczy potrzebne do życia, to da się taki domek postawić w sensownych pieniądzach. Na starcie nawet kupić używane rzeczy za grosze, a potem co się zepsuje wymieniać powoli na nowe. Koszty rozłożone w czasie mniej bolą.

 

Metrów dużo nie trzeba, większy taras z zadaszeniem zrobić bo latem i tak więcej na polu się siedzi. 

 

Działki najlepiej szukać w mało popularnych miejscach, wystarczy woda i prąd.  Wszystko na prąd + kominek. Od biedy fotowoltaike można dorzucić. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.