Skocz do zawartości

Z cyklu historie nieśmieszne


Rekomendowane odpowiedzi

1 hour ago, Jorgen Svensson said:

.

Wynajem to co inne wiadomo, ale sprzedaż też tak można przeprowadzić z tym, że trzeba się liczyć z prowizją, no ale coś za coś. 

Zasadniczo masz rację, z tym zastrzeżeniem, że większość pośredników sprzedażowych to nieroby i niedojeby. Robią dokładnie to co ty - wrzucają oferty na portale i czekają. Jak się trafi ktoś zainteresowany to aktywność ogranicza się do pilnowania, żeby klient przypadkiem kontaktu do siebie bezpośredniego nie dał. Często nie potrafią porządnej umowy przedwstępnej przygotować albo w ogóle klienta nie nakrecają na kupno. 

 

Sprzedawałem wcześniej przez pośredników, mieszkania czekały ponad pół roku, podobno chętnych nie było. Sam się zająłem tematem, transakcje dopiąłem w niecały miesiąc. Tylko jak klient dzwonił to szła bajera, tłumaczenie, pokazywanie, EVERYTHING, żeby do kupna zachęcić. 

 

A nie jedynie zainteresowanie wysokością % prowizji i żeby najlepiej "na wyłączność". 

 

Jak apart za blisko bańkę sprzedawałem, to zajęło to niecałe 2 m-ce od ogłoszenia do notariusza. Pośrednikom i fliperom kazałem wypierdalać. Drudzy oglądający spośród w sumie kilkunastu, zdecydowali się. Zakup za gotówkę. 

 

Przy czym, przy takich kwotach, prowizja to ok. 20 tys. Za taką kasę najładniejsza agentka powinna być kurwa pod telefonem 24h i dowozić mi sojowe latte na żądanie. 

 

A jest co jest, czyli na odpierdol, ale hajs przytulimy chętnie. 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maroon napisał:

A jest co jest, czyli na odpierdol, ale hajs przytulimy chętnie. 

 

Nie twierdzę, że tak nie jest. Ja akurat mam bardzo dobre doświadczenie z tym biurem, wszystko dopięte na godzinę, notariusz ogarnięty w sumie za 50% tego co bierze normalnie, pisma przygotowane, umowy też. Jasno i klarownie, odpukać puki co. Nawet Pani wynegocjowała 10% obniżki odstępnego od tego co chciał właściciel. 

 

Jak dla mnie profeska (dla laika w tym środowisku) i kwadrat fest. Cena do jakości 1:1 oczywiście wdł mnie. Na pewno nie uruchomiły się we mnie odczucia, że za darmo płacę prowizję dla biura. 

 

Jednak sprzedaż to trochę co innego niż wynajem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.07.2021 o 22:28, maroon napisał:

Przyjeżdża pani z koleżanką

 

 

W dniu 29.07.2021 o 00:21, maroon napisał:

Pani wzywa policję do awantury domowej. Koleżanka zaświadcza,

 

Panie pryskają gazem w oczy właściciela, wiążą i dopuszczają się gwałtu z finałem w pochwie.

Następnie negocjują z właścicielem czy sprzeda za pół ceny czy mają wzywać policję że to on zgwałcił.

Jedynym świadkiem jest koleżanka, a dowodem nasienie w środku.

Na zarzut, że właściciel był potraktowany gazem odp. że tylko się chciały obronić, ale nie skutecznie.

 

Spróbujcie to odkręcić.

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.