Przez jakie błędy wy zakończyliście relacje lub jakie błędy sprawiły, że to z wami zakończono relację

[SzatanK]

Witam wszystkich.

 

Tym razem temat dla ludzi, którzy chcieliby się uderzyć w pierś lub uderzyć kogoś 😅

 

Jakie błędy sprawiły, że to z wami zakończono relacje lub wy ją zakończyliście? 

 

Jeśli macie chęć to opiszcie co wami kierowało, by relację wygasić lub co sprawiło, że to was "wygaszano" na amen i jakie macie przemyślenia w związku z tym.

 

Zachęcam do podzielenia się swoimi przemyśleniami. Relacje nie muszą być tylko w kontekście romantycznym.

[Yolo]

6 minut temu, SzatanKrieger napisał:

uderzyć w pierś lub uderzyć kogoś 😅

 

Nie, nie i nie. Tak nigdy niczego nie zbudujesz. 

Pierś się całuje, pieści i hołubi. 

Nie możesz w nią wciąż uderzać, same kłopoty z tego. 

 

Drugi temat o tym samym, znowu negatywy. 

Szatanie, weź Ty się końcu złap jakiegoś cyca, przetrzep jakieś futerko.

Pozwól się jakiejś myszce ścisnąć nogami, niech wydusi z Ciebie te negatywy. 

 

[SzatanK]

I tak zrobię @Yolo w niedługim czasie ale są ważniejsze sprawy niż kobiety, wpierw zdrowie @Yolo to podstawa.

 

Nie postrzegam tego tematu jako negatywnego @Yolo raczej jako sposób na wymianę informacji by nie powtórzyć czyiś błędów.

Ten temat jak i chociażby poprzedni, który założyłem jest dla forumowiczów w 90% i dla mnie w 10%, że tak to ujmę procentowo.

 

14 minut temu, Yolo napisał:

Szatanie, weź Ty się końcu złap jakiegoś cyca, przetrzep jakieś futerko.

Pozwól się jakiejś myszce ścisnąć nogami, niech wydusi z Ciebie te negatywy. 

Wszystko w swoim czasie, nomen omen niedługim już czasie. 

 

Kto chętny to zachęcam do wymiany się swoimi błędami.

[thyr]

Jaki koorla blad , blogoslawienstwo raczej .

[deleteduser125]

Szatanku, ja zawsze zostawię wpis w Twoich wątkach! 😎☺️

 

Krótko i poważanie. 

Z byłym ja zakończyłam relację.

Jakie popełnił błędy?

Raczej jaki ja popelniłam błąd?!

Po jego szczerym zwierzeniu, że nie jestem w jego typie, od razu powinnam się wylogować z tej relacji!

No ale, wtedy ja, młoda dzioszka, bez zdrowego poczucia własnej wartości, która chciała męskiego ciepła (czy to w ujęciu fizycznym, czy nawet w postaci uczuciowym), brnęła dalej, bo "miłość".

Ah, moja ówczesna głupota mnie poraża. 

[deleteduser163]

Moje błędy z różnych związków:

- nie angażowałam się w związek wystarczająco, nieświadomie ignorowałam ( co wynika z mojego braku zainteresowania, więc chyba tutaj błędem był niewłasciwy obiekt uczuć),

- byłam zbyt podatna na wpływy, zbyt mało broniłam swoich racji, pozwoliłam się wykorzystywać ( kiedy byłam bardzo młoda i naiwna),

- wybaczałam rzeczy, których nie powinnam i zbyt wiele tolerowałam np. chamskiego traktowania, na co teraz bym już sobie w zyciu nie pozwoliła, 

-nie zawsze byłam sobą (też w okresie młodości i naiwności),

-zbytnio idealizowałam swoich facetów i zbyt szybko się angażowałam, jeszcze zanim dobrze kogoś poznałam.

 

[maroon]

Ślubu nie chciałem. 🤔 Niepoważny gość. 😎

[deleteduser117]

Błedy moje przez które byłam zostawiona:

 - związek nr 1 - Ambicja - ja chciałam iść na studia do innego miasta, a on chciał, żebym została w naszej wiosce i olała studia całkowicie. Wiecie, ślub, dzieci i praca w osiedlowym spożywczaku. Jak się nie zgodziłam to zakończyl zwiazek. Jakiś czas potem chciał wrócić, ale ja juz nie chciałam.

 - związek nr 3-  Zbytnie rozpieszczanie i robienie wszystkiego jak chce facet, dla niego i za niego. Co skończyło się tym, że jak niedomagałam (choroba, ciąża) to on nadal oczekiwał skakania wokół niego w tym sym natężeniu, a ja zwyczajnie nie byłam w stanie. Moja wina, bo trzeba było to wyśrodkować, zamiast nadskakiwać.

 

Błędy ex przez które ja zerwałam związek:

- związek nr 2 - Alkoholizm i agresja (i fizyczna i psychiczna). 

Edytowane 24 Listopada 2021 przez MalVina