Uzależniony od emocji

[elogejter]

Elo

 

Doszedłem do wniosku ze jestem uzależniony od mocnych emocji

 

Jestem w związku gdzie jest sex 2-4x w tyg nie ma reguły, czasem i codziennie a z 2x w tyg oglądam porno... 

 

Na dodatek panna nie raz mi robi rollercoaster emocjonalny. 

Tyle było dram zawsze chciałem ja po prostu wyjebać z mieszkania a koniec końców i tak jestesmy razem. 

Teraz na ig napisała do mnie taka stara koleżanka, kiedyś ja rozkochalem w sobie i zastosowanej ghosting, ona jest zaręczona, ale od 8 lat dalej coś do mnie czuje. Pisała mi o tych pocałunkach i moim dotyku, że nigdy tego nie zapomni, mówi że jak się spotkamy to nigdy nie zapomnę tego spotkania, ja chce ja tylko ruchac, a czuje ze ona chce coś więcej, bo mówię wprost, sex bez zobowiązań a ona smutne minki. Nie wiem czy pchać się w coś takiego. 

 

Kiedyś lubiłem szybka kasę - hazard, dużo przegrałem ale się ogarnąłem, ostatnio znów zacząłem się bawić w bukmachera, codziennie śledziłem mecze, i znowu na minusie z 2-3kola gdzie miałem kupony i  tak nie wiele brakło, np. Jednego gola, jebany Lewandowski strzelił w ostatniej minucie a dałem że obie drużyny . 

 

Po klubach jak latalem to nigdy nie szukałem zaczepki

 Ale zawsze ktoś mnie zaczepił i zawsze się prałem z kurwami, nigdy nie popuściłem, nawet jak miał już dość i tak biłem

Stronie od silnych emocji, jak sobie z tym radzić? 

Edytowane 9 Grudnia 2022 przez elogejter

[Scorsky]

Gdzie jednorożce w tej bajce?

[elogejter]

🤷‍♂️

[Wielki Mistrz Zakonu]

Dużo bym dał, by przeżyć to znów, wehikuł czasu to byłby cud!