rarek2 Opublikowano 6 Marca Udostępnij Opublikowano 6 Marca Na FB jest profil kobiety. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że ojciec zabrał córkę i się z dzieciakiem rozpłynął w powietrzu. https://www.facebook.com/katarzyna.edyta.nachman W jej postach na FB możecie przeczytać cały repertuar standardowych pomówień względem ojca. Nie doczytałem czy też w grę już wszedł najcięższy kaliber pedofili. Był CHILD ALERT, szukanie ojca przez policję. Apele do ludzi itd itp. W postach możęcie znaleźć np 1. On jej krzywdę zrobi 2. Porwanie rodzicielskie to przemoc 3. Oddaj MI dziecko Itd itp. Ja temat znam z tzw autopsji - w 2013 w czerwcu pojechałem po córkę do szkoły, buty kurtka worek torba wszystko w szkole było ale córki nie było. Okazało się, że madka wezwała swoją matkę by ta wywiozła córkę do innego miasta pod pozorem molestowania. Biegły córkę po kilku miesiącach zbadał i określił że córka powtarza przygotowane wypowiedzi, jej opisom rzekomego pokrzywdzenia nie towarzyszą adekwatne emocje, matka i babka ze strony matki wymagają od dziecka by obciążało ojca. Wiecie co powiedzieli "biegli" z RODK/OZSS? znając już odkrycia psychologa z prokuratury, że matka zmanipulowała córkę? Że madka upowadziła córkę z TROSKI o dziecko. Tak to wygląda w sądach w PL. Tutaj ojciec był sprytniejszy i ubiegł matkę w tym co by sama niedługo zrobiła. Także, kto chce może skomentować jej wpisy. Żeby była jasność - porwanie dziecka przez jednego z rodziców jest ohydne i powinno być karane z całą bezwzględną surowością np 2 lata bezapelacyjnej odsiadki. Musieliby rozbudować kobiece więziennictwo w PL. 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cst9191 Opublikowano 6 Marca Udostępnij Opublikowano 6 Marca 12 minut temu, rarek2 napisał(a): Wiecie co powiedzieli "biegli" z RODK/OZSS? znając już odkrycia psychologa z prokuratury, że matka zmanipulowała córkę? Że madka upowadziła córkę z TROSKI o dziecko. Tak to wygląda w sądach w PL. Przechodziłem przez to jako 10-letnie dziecko. Pamiętam jak przed rozprawą w sądzie rodzinnym przyjechała pani kurator aby przeprowadzić ze mną wywiad. Był on bardzo rzetelny, bo - w obecności matki i babki. A ta zdążyła mnie odpowiednio "nastroić" do tego wywiadu. Próbowała zdyskredytować ojca w moich oczach i sprawić abym zaczął się go bać. Wjeżdżały naprawdę grube teksty. Np.: "Jak przyjedzie ojciec, to nie jedź z nim do sklepu, bo będzie cię chciał utopić". Ojciec lubił wypić i kłócił się z moją pierdolniętą matką, ale nigdy nikogo nie uderzył ani na mnie nie krzyczał. Wolał napić się z kumplami, ale jak już się zjawiał raz na kilka miesięcy, to grał ze mną w piłkę i brał mnie do sklepu na lody heh Oczywiście za plecami matki stała ukochana babcia, która odpowiednio instruowała córkę. Najbardziej toksyczna osoba jaką poznałem w swoim życiu. Zawierała w sobie wszystkie red flagi o jakich kiedykolwiek wspominano na tym forum. Potwór, który zniszczył życie kilku osobom, w tym swojemu mężowi i synowi. 9 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOHC Opublikowano 8 Marca Udostępnij Opublikowano 8 Marca Codziennie to spotyka ojców w Polsce, i nikt sobie z tego nic nie robi. Ciężko się ruszyć w tej sprawie samym mężczyznom, coraz gorzej dla nas. Za chwilę seks będzie gwałtem i domniemanie winy, mimo że zawsze się troszeczkę pokonuje opór. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi