Paweł z N Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Ponawiam pytanie z SR:Co to znaczy, jak kobieta mówi, że chce mieć dzieci i ma nadzieję, że nie będzie się ich bała? Czy to znaczy, że ma w sobie jakieś lęki? Zakładamy, że mówi prawdę. Może to ktoś wyjaśnić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Paweł, myślę że takie kobiece rozkminy to nawet Jezus by polegl przy ich wyjaśnianiu Może się zwyczajnie boi że nie podoła roli matki, a może czuje gdzieś w środku, że jej dziecko to będzie karmiczny mściciel, który zamieni jej życie w piekło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gryf Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Ja napiszę mniej dystygowanie w stosunku o Marka ale co by nie powiedziec sens ten sam: najwięksi myśliciele , największe głąby zadają sobie to pytanie od stuleci i co? Lipa straszna bo odpowiedź zależy częścowo np. od dnia cyklu , nie od jej złosliwości. Skoro jednak powtarza 100 razy , że nie chce mieć dziecka to może dokonała świadomego wyboru i należy go uszanować !- Tak sobie dedukuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleanor Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Ok może ja spróbuje..oczywiście że kobieta ma lęki...mimo pragnienia dziecka, obawia się już od samego początku przebiegu ciąży, potem porodu, aż wreszcie czy da rade wychować dziecko na mądrego, wrażliwego człowieka..oprócz tego po drodze na pewno ma obawy o jego zdrowie...i teraz dla przykładu jeśli matka jest w stanie oddać za dziecko swoje zycie to pomyślcie jak silna więź musi to być...Kobieta, która pragnie mieć dziecko, ale napawają ją obawy to naturalna sprawa, bo wie i tego się boi że będzie odczuwać strach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość leviatan Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Tradycyjnie: jak kobieta naprawdę czegoś chce to nie ma żadnych przeszkód. Jak chce mieć dzieciaka to sypnie się na boku, wyciągnie zużytego kondoma, tabletki "nie zadziałają". Dlatego w historie "chcę ale nie chcę" nie wierzę z założenia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 15 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2014 Tradycyjnie: jak kobieta naprawdę czegoś chce to nie ma żadnych przeszkód. Jak chce mieć dzieciaka to sypnie się na boku, wyciągnie zużytego kondoma, tabletki "nie zadziałają". Dlatego w historie "chcę ale nie chcę" nie wierzę z założenia. Jak zwykle ratujesz sytuacje swoja wypowiedzia... :-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi