deleteduser48 Opublikowano 15 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 Byłem rok z taką laską na zasadzie LTR i brak zastrzeżeń. Rozstałem się po tym jak jej siostra zaczęła cisnąć, że młodej czas leci a jak nic. Z wad to takie, że jednak dziecko czasem jest kłopotliwe, dlatego że np kiedyś musiałem z kina przed końcem filmu wychodzić bo mała płakała, poza tym czasem jakieś sceny zazdrości. Tu było widać jakie parcie może mieć laska na faceta, ja byłem absolutnym numerem jeden. Niestety była na granicy akceptacji jeśli chodzi o SMV, choć koledzy mówili, że jest fajna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 15 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 (edytowane) 39 minut temu, Krogulec napisał: mac ponieważ one zachowują się identycznie, a różni ich tylko sytuacja, okoliczność i samoocena. Kobieta z dzieckiem wie że jest troche kulą u nogi, samoocena niższa niż takiej wolnej sarenki Musi wiedzieć żeby stulić dziubek i nie robić awantur. To samo jest z kobietami starszymi, brzydkimi, tych których nikt nie chce. Podobnie jak znudzonymi mężatkami, ale to drażliwy temat dla niektórych Niska samoocena u kobiet, oraz brak władzy powoduje to że są cieplejsze. A bynajmniej takowe udają Nic dodać nic ująć jak to mówią hehehehe. Dopiero jak baba dostaje od życia po dupie przez swoją głupotę i wymagania z kosmosu, starzeje się, zmniejsza się ilość orbiterów i rycerstwa czyli jak traci lawinowo zainteresowanie wtedy tylko i wyłącznie zaczyna pokornieć. Ale spokojnie, tylko do pierwszego frajera którego złapie i urobi pod siebie. Wtedy, jak tylko poczuje przewagę i władzę odżywa nabiera znowu pewności i zaczyna znowu księżniczkować. Jakie one są tragiczne. Edytowane 15 Czerwca 2016 przez Kosa 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gintoki Opublikowano 15 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 I jeszcze te 107 polubień na FB od bab i białych rycerzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krogulec Opublikowano 15 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 (edytowane) 7 minut temu, Kosa napisał: Nic dodać nic ująć jak to mówią hehehehe. Dopiero jak baba dostaje od życia po dupie przez swoją głupotę i wymagania z kosmosu, starzeje się, zmniejsza się ilość orbiterów i rycerstwa czyli jak traci lawinowo zainteresowanie wtedy tylko i wyłącznie zaczyna pokornieć. Ale spokojnie, tylko do pierwszego frajera którego złapie i urobi pod siebie. Wtedy, jak tylko poczuje przewagę i władzę odżywa nabiera znowu pewności i zaczyna znowu księżniczkować. Jakie one są tragiczne. Nie ma co płakać tylko mieć wyjebane Najgorsze jest to skakanie ze skrajności, czyli albo zakochanie i piedestylizacja kobiety, albo nienawiść i obrzydzenie co do ich charakteru A to wystarczy traktować je jak powietrze. I przede wszystkim nie mieć oczekiwań, bo niby jakie? ufać nie można, bo one same sobie nie ufają nawet. Podejmują decyzje tylko na podstawie emocji, wewnętrznego programu. Porozmawiać? O pierdołach Seks? Tylko z najlepszą opcją. I tu jest ten haczyk, być najlepszą opcją dla danej kobiety Jednym słowem miej wyjebane i bądź de beściak Edytowane 15 Czerwca 2016 przez Krogulec 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 15 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 (edytowane) 14 minut temu, Kosa napisał: Dopiero jak baba dostaje od życia po dupie przez swoją głupotę i wymagania z kosmosu, starzeje się, zmniejsza się ilość orbiterów i rycerstwa czyli jak traci lawinowo zainteresowanie wtedy tylko i wyłącznie zaczyna pokornieć. Ale spokojnie, tylko do pierwszego frajera którego złapie i urobi pod siebie. Wtedy, jak tylko poczuje przewagę i władzę odżywa nabiera znowu pewności i zaczyna znowu księżniczkować. Jakie one są tragiczne. Na starzenie się też znajdzie receptę, taka jedna miała męża w zbliżonym wieku+1 dziecko, potem zdrady i rozstanie, znalazła starszego ona 30+ on ze 47 następne dziecko, teraz podobno ma faceta około 55 lat. Chociaż przelotnie to zdarzali się i młodsi od niej Więc im atrakcyjność mniejsza tym docelowa grupa to coraz starsi faceci i dalej może swoje gierki prowadzić po całości Edytowane 15 Czerwca 2016 przez Brat Jan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HORACIOU5 Opublikowano 15 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 @Gintoki nic nie mów o białych rycerzach, bo przypomina mi się jak kiedyś byłem zindoktrynowany i zaślepiony tym, że przecież kobiety są jak najbardziej w porządku i to na pewno nie była jej wina, no co Ty, nope. Przecież kobieta to takie piękne stworzenie o które trzeba zabiegać i wielbić i ten tego... Jakbym spotkał siebie z przeszłości to bym sam sobie w pysk strzelił na ogarnięcie się. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krogulec Opublikowano 15 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 3 minuty temu, HORACIOU5 napisał: @Gintoki nic nie mów o białych rycerzach, bo przypomina mi się jak kiedyś byłem zindoktrynowany i zaślepiony tym, że przecież kobiety są jak najbardziej w porządku i to na pewno nie była jej wina, no co Ty, nope. Przecież kobieta to takie piękne stworzenie o które trzeba zabiegać i wielbić i ten tego... Jakbym spotkał siebie z przeszłości to bym sam sobie w pysk strzelił na ogarnięcie się. A najlepsze że rozumiem wszystko o czym piszecie, że nie można być białym rycerzem, a i tak nim jestem i w sytuacjach z kobietami zachowuje sie zgodnie z tym jak mnie wychowały, a nie jak rozumuje że nie można Dopiero jak kobieta odejdzie, przyjadę do domu i pomyślę to zauważam, że zachowałem się na odwrót niż chciałem i mam poczucie winy, że zostałem znów wykorzystany i zmanipulowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HORACIOU5 Opublikowano 15 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 @Krogulec osobiście to dopiero dostanie ostro po dupie i totalny emocjonalny rozp.erdol sprawił, że zacząłem ogarniać co się tak naprawdę dzieje. Wcześniej to nawet jeżeli coś było nie tak to było wmawianie sobie, że pewnie źle trafiłem i tylko ona taka jest... eee... pozostałe są inne! Tylko ja mam pecha i... i... i to ja zrypałem! Na pewno ja! Taa... W sumie dziwne jest to, że od kiedy zmieniłem swoje podejście do kobiet to teraz często pojawiają się pytania "czemu nie masz dziewczyny?" i tym podobne. Czasami mam takie wrażenie jakby co niektórzy wręcz naciskali na mnie, żebym się z jakąś niewiastą związał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krogulec Opublikowano 15 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 Przed chwilą, HORACIOU5 napisał: @Krogulec osobiście to dopiero dostanie ostro po dupie i totalny emocjonalny rozp.erdol sprawił, że zacząłem ogarniać co się tak naprawdę dzieje. Wcześniej to nawet jeżeli coś było nie tak to było wmawianie sobie, że pewnie źle trafiłem i tylko ona taka jest... eee... pozostałe są inne! Tylko ja mam pecha i... i... i to ja zrypałem! Na pewno ja! Taa... W sumie dziwne jest to, że od kiedy zmieniłem swoje podejście do kobiet to teraz często pojawiają się pytania "czemu nie masz dziewczyny?" i tym podobne. Czasami mam takie wrażenie jakby co niektórzy wręcz naciskali na mnie, żebym się z jakąś niewiastą związał. Ja mam tak dalej Rozumiem, że one są takie same, ale wierze że nowa będzie zupełnie inna, wierna, szczera, bez gierek, bez fochów, będzie mnie rozumiała i moje potrzeby będą ważne dla niej Ale teraz jedno co wiem, to po prostu nie dominowałem nad tymi kobietami, mam jakieś złe wzorce ktore trzeba zmienić i jeśli ja sie zmienię, to i kobiety sie zmienią wobec mnie. Związek będe miał dopiero jak ustatkuje się na każdym polu i wtedy młode siksy nie będą tylko do ruchania, ale i do kochania A teraz to co najwyżej użytkowo jestem takim kołem zapasowym. Trudne do przełknięcia, bo ciągle pierniczy się o tej miłości, ale taki świat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser48 Opublikowano 16 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2016 Zawsze trzeba dawać carte blanche na otwarcie, inaczej zamkniesz się w krypcie z własnymi demonami. Obserwować, obserwować i reagować nie słuchając zupełnie ich pierdolenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wstydliwy Opublikowano 16 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2016 17 godzin temu, Rysiek napisał: Czy nauczymy się korzystać jednocześnie łapiąc egoistyczną przyjemność z dawania (nie chodzi tu o barter typu zasoby za dupę, czy czas za ubranie). Jak to rozumieć? "Rób sobie dobrze tak, aby innym było dobrze"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser48 Opublikowano 16 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2016 (edytowane) Chodzi o to, żeby się nauczyć czerpać radość z dawania, a nie tylko brania. Dawanie też może być egoistyczne, bo nic nie robisz czysto altruistycznie. Inna sprawa, żeby się nie dać wyjebać, bo jak ktoś odkryje, że masz naturę "caregivera" to Cię zajebią żywcem. Wszyscy, nie tylko kobiety. EDIT: Dawanie ZAWSZE jest egoistyczne. Edytowane 16 Czerwca 2016 przez Rysiek korekta treści 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi