Skocz do zawartości

Czym wiecej kobiet tym wieksza niechec...


Rekomendowane odpowiedzi

Masakra jakas. Dzieki chlopaki za temat. Dzieki niemu cos odblokowalo mi sie w mojej glowce. To bylo to , na co podswiadomie czekalem i co powodowalo moje blokowanie sie.

Pikaczu- przyznaje sie, ze po poczatkowej awersji mentalnej (bo nie znam Cie od strony FtF) przemienilo sie to w docenianie tego co piszesz. Piszesz prosto, z sensem i przystepnie, ale na milosc boska zainwestuj te ulamki sekund na interpunkcje! Prosze i blagam Cie o to, bo ciezko sie czyta Twoje posty.

Assasyn- jakbym widzial siebie jakis czas temu, przechodzilem przez to co Ty teraz. Z wlasnego punktu widzenia powoem Ci, ze bezczelnie zerznij od Pikaczu podejscie. Baw sie poznawaniem, rozmowa z kobietami. Nie spinaj sie a energie ktora traciles na nerwy przenies na swoje zamilowania. Np. (Tutaj strzelam- boks). Gdzy czujesz ze lapiesz dola, stan przy worku i zacznij walic dopoki deprecha nie przejdzie a w miedzyczasie z usmiechem na twarzy, chocby na sile powtarzaj sobie afirmacje ze koschasz i szanujesz siebie oraz ze jestes pewny siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem Arox ,staram sie wdrazac w zycie to czego sie tu ucze ...Od razu zaczalem z grubej rury ze swoimi przekonaniami,ale czuje jakis brak komfortu ,czuje sie nie swojá nie wiem czy to normalne w momencie kiedy opuszcza sie strefe komfortu ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To normalne co czujesz. Tylko zeby sie nie spalic, proponuje proste, aczkolwiek diablo skuteczne zdanie na afirmacje ktore podaje Marek (admin). "Akceptuje siebie takim jakim jestem". Najlepiej dziala gdy jestes w lazience nagi jak swiety turecki i patrzysz sobie prosto w oczy przez lustro. To rozladowywuje nadmierne potencjaly, choc na poczatku jest krepujace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosuje afirmacje ; Codziennie jak sie widze w lustrze mowie sobie w myslach badz na glos ze akceptuje siebie ,jestem wartosciowym czlowiekiem jestem pewny sie i wierze w swoje mozliwosci :) Jest krepujace ale wprowadzilem rygor i rezim :P Dlatego kontynuuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała rzecz, ale codziennie gdy dzwoni na budzik, na ekranie telefonu pojawia się wielki napis "JESTEŚ ZAJEBISTY!". Do tego odpowiednio podniosła muzyka. Odrobina energii rano więcej.

 

Ja mam nad łóżkiem kartkę - "Kiedyś umrzesz"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy ze ide dobra droga :)) a co bedzie wtedy kied stane przed lustrem i mimowolnie poczucje w sobie radosc ze siebie widze ? Czy samoocena o sobie a wiara w siebie ,pewnosc siebie to trzeba osobna przepracowac czy wystaczy zaakceptowac siebie >

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś pisałem że przyjąłem postawę wycofaną. I jej się trzymam konsekwentnie. Zero dzieci, małżeństw i związków. Czyli mówiąc Twoim językiem Leviatan - nie decyduje się grać w tą gre. Możecie mówić co sie wam podoba - że nie mam jaj, że się za łatwo poddaje, że cipa ze mnie a nie facet, że boje się związków i relacji, że jestem tchórzem. Widząc że prawo do słabości i prawo do wsparcia działa w jedną tylko stronę, opuszczam ten okręt. Nie będę grał na takich zasadach. Nie godzę się na taki świat. Może jestem niepoprawnym idealistą, ale to jest wyraz mojego prywatnego sprzeciwu. Nie mówię tutaj o byciu kompletną pizdą życiową, ale człowiekiem ze wszystkimi swoimi wadami czy słabościami. I nawet perspektywa nęcącej cipki i walenia konia do końca życia, czy wytykania palcami i przyklejania łaty starego dziwaka i kawalera tego nie zmieni. Swoje już przyżyłem w życiu, wystarczająco żeby nie wikłać się w jakieś gierki i brać sobie potencjalny problem na głowę który w przyszłości może urosnąć do gigantycznych rozmiarów. 

 

Z brzytwą też się nie zgadzam. Siła jest właśnie kartą przetargową w relacjach z kobietami. Czy tego chcemy czy nie. SIła, brak słabości, i ta cholerna, jakaś taka zwierzęca, organiczna pewność siebie. A że życie to teatr i jedna wielka gra pod publikę? Cóż ja nie musze w nim uczestniczyć.

 

Jak byłem w szpitalu Leviatan, to żadna z moich koleżanek czy przyjaciółek nawet nie raczyła mnie odwiedzić. Eks tez widziała że byłem w krytycznym stanie i równiez nie raczyła przyjść, a tak zawsze deklarowała że do końca świata pozostaniemy przyjaciółmi. Odwiedzali mnie tylko kumple z technikum. Na nich zawsze mogłem i mogę liczyć. O każdej porze dnia i nocy. To jest prawdziwa przyjaźń. Wtedy właśnie przekonałem się jakie sytuacje są egzaminem z przyjaźni.

Brawo Vincent!

 

Widze ze jako jeden z niewielututaj rozumiesz na czym polega uklad damsko meski - nawet o tym pewnie nie wiesz ale nalezysz juz do MGTOW (zreszta tak ajk ja i miliony mezczyzn na swiecie. Gra  w 'zwiazki' 'rodzine' jest ustwiona i to ustawiona przeciwko nam mezczyznom. Proponuje posluchac barbarossy i sandmana na youtube - oni wszystko dokladnie przeanalizowali i wyrazili.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis nie wiem co sie stalo..Obuidzilem sie kolega wyrwal mnie na Tenis i kompletnie mialem wyjebane na laski ,idzie jakas koza zgrabna naprzeciw a ja nawet nie zerkam i co sie dzieje ? Odwraca sie i usmiecha potem kolejna i tak dalej.Czyli mniej wyjebane a bedzie Ci dane ,niestety tak jak ktos tu napisal biore zycie zbyt powaznie i zebram o zainteresowanie.Od dzis stawiam sobie cel ;AKCEPTACJA siebie taki jaki jestem ,bez porownania sie do innych maskowania swoich wad i udawania huj wie kogo .dzieki za wsparcie Panowie jestem wam naprawde wdzieczny ,podniesliscie mnie na duchu .Ide do przodu :)

Chlopaku - nie ma zadnej reguly, czasami laski zaczepiaja same, czasami mozesz byc perskim ksieciem i nic nie zdzialasz. Przestan tym sie w ogole przejmowac - oprocz rad takich jak codzienne zaczepianie lasek w centrum handlowym dam ci jeszcze jedna dobra rade - idz do apteki, stan w kolejce (najlepiej jak bedzie w niej stalo duzo lasek) i glosno popros o prezerwatywy extra small (ty w UK mieszkasz przeciez) - chodzi o to bys sie nauczyl miec wywalone na to co mysli o tobie spoleczenstwo. Wiem ze to brzmi glupio ale to bardzo dobre cwiczenie. Ja zagaduje wszystkich - mezczyzn, kobiety, dziewczyny i chlopakow i powiem Ci ze wiekszosc lasek ktore zagaduje jest glupia jak but - moglyby mi czyscic buty i nic poza tym bo nie bzykam sie z przyglupami - a i tak zazwyczaj dostaje kosza (jestem wysoki  192, szczuply 90 kg, przystojny - czasami laski mi komplementy wala i dobrze ubrany) - to nie ma zadneg znaczenia - laski po prostu en masse sa durne jak but.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

młode dupy chcą szalenstw, wiecznych imprezek, mega przystojniaków, do 25 rok zycia wiekszosc zyje za pieniadze starych i niczym sie nie przejmują, widziałem to zreszta na studiach. Wymagania kurwa ksiezniczek olbrzymie, przez to zjebana propagande medialną, ale nic w zamian do zaoferowania nie maja, z wyjątkiem kawałka mięcha, które na piecha można rżnąć, ale z czasem sie to albo nudzi, albo jest zbyt kosztowne i porfel chudnie. Poziom intelektualny młodych kobiet jest tak kurwa przerazajaco niski, ze normalnego kumatego człowieka az to mdli. Do bólu przewidywalne, te ich gierki tez łatwe do rozszyfrowania. Z drugiej jednak strony, na ogół wiekszosc trzyma pizde na kluczyk, w sensie seksu penetracyjnego, to ze laska lubi sie zachlać, pokręcic dupskiem na parkiecie, ogolic porfel jeleniom, jeszcze nie oznacza ze sie pruje jak jebnieta, przynajmniej tak było w moich rocznikach zasadniczo..bardziej kwestia zachowania stadnego i zeby być "trendy" nie odstawać od dominujacej grupy....teraz nie wiem, jak u tych co dopiero studia zaczęli, w kazdym badź razie jesli ktoś szuka towarzystwa kobiet w sensie intelektualnej rozrywki nawet gierek, które tez dostarczaja radochy męzczyznie,majacemu wyjebane na tzw. powazne zwiazki, to jest z tym kiepsko. Kobiety generalnie zatraciły gdzies umiejetność dobrego "szczucia", które mogłoby byc rozrywka intelektualną- odrazu bowiem idą na opcję zerojedynkową, dam mu dupy albo mu nie dam, jesli komus zalezy tylko na ruchaniu to spoko, ale jesli ktos oprócz jebania chce spędzic czas nie nudząc sie z kobietą to jest zgrzyt. Dzisiaj zazwyczaj baby nie stanowią zadnego wiekszego wyzwania, masz hajs, umiesz sie ubrać, jesteś zadbany i nie ślinisz sie- jebniesz predzej czy później HB 7+, ale ciagle bedziesz sie nudził intelektualnie.

Aha, gra jest skonczona definitywnie gdy panienka chce dziecka i/albo ślubu.

O to, to! Ale jest na to metoda - nie schodzic ponizej lasek na poziomie 9 - to juz jest spore wyzwanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przy HB9 też się trafi pustostan i porotherm we łbie. Ładne opakowanie ma krótką datę ważności, więc pozostaje czysty hedonizm.

No oczywiscie ze czysty hedonizm - przeciez nie chodzi o to by sie zwiazac i zamieszkac z laska? Kuzwa jaka to by byla strata czasu! Przerabialem to przez 8 lat... Poza tym mieszkanie z kobieta to zrodlo ogromnego stresu - niewazne co zrobisz i jak nia bedziesz manipulowal to i tak predzej czy pozniej bedzie systematyczna zjebka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.