MichaelLevitt Opublikowano 27 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2017 11 minut temu, ridge90 napisał: Moze ktos mial podobny problem. Jak wyjsc z IT ? Moze troche bardziej precyzyjnie powoli dochodze do granicy ze juz wiecej nie zarobie okres 1-2lat, nie ukrywam ze pieniadze sa jednym z glownych czynnikow motywujacych mnie. Czy ktos probowal sil w consultingu, sprzedazy albo w zarzadzaniu a moze wlasna dzialanosc? Wiem ze moze wiazac sie to z obnizeniem zarobkow na krotka mete, ale jestem gotow to zaakceptowac jesli dlugofalowo przyniesie zyski. Dodam ze nie mieszkam w Europie. Branża IT jest fajna, bo można na niej zarobić nie znając jej. Co prawda biznes dla lisów, ale jak się postarasz to nawet kilka tysików można wycisnąć na klatę . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 27 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2017 (edytowane) To żeś walnął. Gadanie slepego o kolorach. Mozna zarobic nie kilka ale DZIESIATKI tysiakow ale trzeba miec co sprzedac. A sprzedaje sie WIEDZĘ. Jesli masz wiedze jakiej nie ma nikt inny - TY dyktujesz ceny. Bez tego mozesz zatrudnic sie najwyzej jako nocny ochroniarz. Wszedzie trawa jest bardziej zielona niz kolo swojego domu. Jest jedna jedyna zasada co dziala zawsze i wszedzie: Najlepiej zarobisz na tym na czym sie najlepiej znasz a nie na tym o czym nie masz zielonego pojecia. W informatyce jest jeszcze inna pułapka. Zdolnosc mózgu do abstrakcyjnego myslenia. Kazdy ma swoj pułap i wyzej sufitu nie podskoczy chocby sie zes-ał i studiowal 20 lat. Dlatego ci najlepsi kieruja dyrektorami a nie dyrektorzy nimi. Dlatego za nimi lataja na okraglo rekruterzy, oferuja mieszkania, samochody i nowa dupe co wieczor. (Choc akurat o dupach informatycy maja dosc slabe pojecie. Za to dupy o nich - HA! Wiedza ile ci zarabiaja). Edytowane 27 Lutego 2017 przez JoeBlue Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichaelLevitt Opublikowano 27 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2017 Prawda. Jednakże, nie mówiłem o zarobku jako programista. Branża IT jest bardzo ruchliwa, szybko się rozwija, popyt na nowe technologie nadal biorą górę . Każdy może tutaj zarobić, nawet zielonki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzenio Opublikowano 27 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2017 43 minuty temu, ridge90 napisał: Jak wyjsc z IT nogami do przodu A tak na serio, to przecież z IT to jak z zawodem lekarz. To zależy co robisz. Możesz się zawsze przekwalifikować z developera na analityka, z konsultanta na specjalistę od bezpieczeństwa itp. IT to temat rzeka. W zależności od kraju/regionu/branży/specjalizacji zarobki są różne. Wg mnie to jak chcesz zarabiać dużo więcej to idź w nielegal. Wymuszenia, haracze, handel organami, narkotykami albo coś. A jeśli chcesz wyjść z IT i jedynym powodem jest kasa to faktycznie zrób to jak najprędzej bo to Ciebie nie kręci i po prostu bez sensu taka robota. A jak? Znajdź inna pracę poza IT i już. Podobno dużo płacą na platformach wiertniczych na morzu północnym. Zdrowie trzeba mieć końskie. Istnieje ryzyko, że można wpaść do lodowatej wody. Może po tygodniu ktoś zauważy, że Cie nie ma. Ogólnie to nie rozumiem ludzi, dla których kasa jest najważniejsza w wyborze pracy. Pieniądze nie są najważniejsze. Liczy się jeszcze złoto i nieruchomości. Aby rano wstawać i pierwszą myślą nie było "o kurwa.. znów do tej pierdolonej roboty" to jednak trzeba lubić swoją pracę. Czy sama kasa to spowoduje? Wątpię. Tak czy inaczej @ridge90 może napisz coś więcej gdzie przebywasz i co robisz. Tutaj jest parę osób z IT, to może ktoś coś Ci doradzi. Same hasła "1-2 lata" "nie w Europie" brzmią zbyt enigmatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 27 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2017 2 godziny temu, ridge90 napisał: Moze ktos mial podobny problem. Jak wyjsc z IT ? Moze troche bardziej precyzyjnie powoli dochodze do granicy ze juz wiecej nie zarobie okres 1-2lat, nie ukrywam ze pieniadze sa jednym z glownych czynnikow motywujacych mnie. Czy ktos probowal sil w consultingu, sprzedazy albo w zarzadzaniu a moze wlasna dzialanosc? Wiem ze moze wiazac sie to z obnizeniem zarobkow na krotka mete, ale jestem gotow to zaakceptowac jesli dlugofalowo przyniesie zyski. Dodam ze nie mieszkam w Europie. Masz jakieś plany co z kasą zrobić? Czy chcesz jak Buffet całe życie tylko zarabiać, jeździć starym Volvo i najwyżej kupić sobie rozlatujący się samolot? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ridge90 Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 Moze zle sie wyrazilem, lubie IT i programowanie ale doskwiera mi brak kontaktu z ludzmi w trakcie pracy. Chyba najlepszym wyjsciem bedzie znalezienie niszy i zalozenie swojego biznesu zwiazanego z it. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi