Assasyn Opublikowano 23 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2014 Zmieniam sie,czuje to w gnatach ,czuje dziwny niepokoj jakby taki podniecajacy lék ...Opuszczam powoli strefe komfortu ale pojawia sie pokusa...Pokusa aby wrocic do starego myslenia,pokusa aby nie isc wlasna droga,pokusa aby wrocic do przytulnej ,cieplej kwatery mojego wnetrza...Czuje ze wchodze w nieznane to wszytsko jest nasaczonje takim milym lekiem...Strach delikatny strach przed nowym...To dobry znak ze cos sie ruszylo ,jednak jak czlowiek ma otwarty umysl na zmiany wszystko idzie inaczej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
black Opublikowano 23 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2014 Stary tok myślenia miałeś od dzieciństwa. Nie wymagaj aby zmienił się nagle. Walcz małymi krokami ale do przodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sneer Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Też tak miałem i mam nadal. Nie można tego cofnąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Powolutku do przodu, zmiana myślenia plus nawet minimalne działanie - ale powoli, jak najwolniej. Kto się śpieszy, ZAWSZE PRZEGRA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 24 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Staram sie Marku akceptowac to czego narazie nie moge zmienic,kiedy bralem to szturmem wszystko sie walilo i mialem depresje przez kilka dni,dwadziescie kilka lat programowania jednak,ale powoli ide do przodu,..O dziwo po kazdym ''dole'' depresji przychodzi taki moment w ktorym uswiadamiam sobie ze juz jestem inny niz wczesniej...Moge to zaobserwowac po postach jakie pisalem kilka miesiecy temu badz lat na innych portalach To daje jeszcze wiecej motywacji... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 aja mam tylko podkurwienie ze spierdoliło mi sie 25 lat zycia w matrixie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 24 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Ja o tym nie mysle bo sie wkurwie...Wazne ze czuje ze sie zmieniam...A im bardziej to czuje tym bardziej jestem zly ze zostalem ''wydymany'' przez tyle lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEO Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 aja mam tylko podkurwienie ze spierdoliło mi sie 25 lat zycia w matrixieJa żałuję, że nie obudziłem się z matrixa dzięki związkowi, który chociaż na chwilę dałby mi szczęście tylko dzięki chłodnej analizie bez wejścia w to doświadczenie. To tak jak z narkotykami, wolę próbować i stwierdzać, że są chujowe niż całe życie żałować, że nie wiem jak to jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi