Wybacz Neo ale nie do końca się z tym zgodzę. Włanie wracam z wynajmowanego garażu, w którym stała moja Hayka. Poszła niestety do ludzi aby ocalić rodzinę a przy okazji dupe mojego przyjaciela od zawsze. Zachciało mu się dużo i szybko zarobić w handlu... proszkami...szkoda tylko, że sam do swojego towaru się dossał debil jeden. Jutro ma ostatni termin na spłatę. Przeszliśmy razem nie jedno więc poświęciłem co miałem a o czym nawet ślubna nie wiedziała. Może kiedyś odda może nie, nie liczę na to. Trochę mi żal ale z drugiej strony trzy istnienia chwilowo ocalone i zadowolenie ze słusznego kroku jakieś tam jest. Może kupię drugą lalę, kiedyś. Wierz mi, trzeba chcieć być "honorowym", i trzeba chcieć polegać "na kimś", bo niebawem nic nam nie pozostanie. Pytania? Temu twierdzeniu być może też niedługo zaprzeczę( jestem na etapie badań terenowych). Jeśli tego nie zrobię to będzie oznaczało, że mnie skasowano a Ty miałeś rację. Tylko , że to nadal nie oznacza, poddania reszty rodzaju męskiego i tego, że nie można czegoś takiego stworzyć Howgh!