slusa

Pierwszy zajebisty, drugi jest dla mnie żenujący XD Te dwie przygody które do tej pory przeżył były mocno sztuczne, z postaci w tle robi się na siłę debili, gość drugoplanowy w pierwszym odcinku ma cały czas perfekcyjna modna fryzurę pomimo przebywania na krańcu świata na pustyni i walki. Targetem jest najmłodsza publiczność, gimnazjum albo liceum, w pierwszym sezonie tego nie odczułem. Ale i tak obejrzę wszystko :3

Ja to rozumiem i zgadzam się ze sporą częścią tego co napisałaś, chociaż myślę że te rzeczy były od zawsze, ale uwidaczniały się w mniejszym stopniu. Dopiero od kilkunastu lat przybrało to na sile i kobietom odbija a mężczyźni gnuśnieją bo mamy wszystkiego za dużo (rozrywki, informacji, jedzenia, sztucznej atencji itd). Nie chcę sprawdzać/inwigilować/kontrolować swojej kobiety na każdym kroku jak to niektórzy tutaj radzą, bo zamienię się kogoś, przed kim na tym forum się wystrzega - przed typową współczesną samiczką sprawdzającą i grającą na emocjach Wolę mieć kogoś z kim będę mógł założyć rodzinę i na równi być za nią odpowiedzialny, ale każde (matka + ojciec) na swój sposób.

Ja nie wytrzymałbym na Twoim miejscu, siedziałbym i się zastanawiał do usranej śmierci i zerażrło by mnie to od środka. Powinieneś jej powiedzieć jak się czujesz, wyprowadzić się na jakiś czas bo "muszę przemyśleć" i być gotowym na rozstanie - zagraj na jej uczuciach. One robią to cały czas. Jeżeli uczucie w niej do Ciebie jest silne to znajdzie sposób, żeby Twoje wątpliwości rozwiać, albo przyznać się aby oczyścić jakoś atmosferę jeżeli to rzeczywiście zrobiła. Jedno jest pewne - instalowanie kamer mikrofonów i ciągła podejżliwość zje Cie od środka. PS: Większym problemem od samej możliwości zdrady jest fakt, ttrzyma CIę to w niepewności i osłabia psychicznie a to do niczego dobrego nie prowadzi. Postaraj się zrobić krok wstecz i popatrzeć z szerszej perspektywy na swoje emocje i spróbój rozwiązać problem z tym związany, bo na to czy ona to zrobiła czy nie nie masz już żadnego wpływu.

zero alkoholu, sporo ruchu, niewielkie dawki psychodelików oraz zajęty czas czymś konstruktywnym

Czy zakup srebra przez Gold Avenue i transport za 50e do pl to przykład tego o czym mówisz? PS. Przy takim zakupie 1kg przepłacam 7% w stosunku do ceny ze stooq, to dobry deal? Wybacz tyle pytań, rzadko mam okazję kogoś o to podpytać Ps2. Już założyłem konto w n26 xD

To n26 i bunq to nie jest jak revolut? W sensie że nie jest to prawdziwy bank

Możesz polecić konkretny bank? Tam gdzie proces zakładania konta jest najprostszy i jest ono tanie w utrzymaniu

Nie martwcie się, jak zmieszam dmt lsd i grzyby to ogarnę co i jak, wrócę i Wam wyjaśnię te metafizyczne rzeczy

Cholera, nie dopisalem. Chodzi mi o wolontariat lokalny, np w domu opieki albo mopsie

Jakie macie doświadczenia i historie na temat wolonatriatu? Chciałbym spróbować, ale, możecie się śmiać, trochę się wstydzę xD W sensie nigdy tego nie robiłem i nie wiem jak na to zareaguje, ciekawi mnie jak to wygląda w rzeczystości

Ja nie mam zamiaru zdychać bo jakaś banda kretynow w rządzie tak sobie wymyśliła. W Polsce zgodnie z konstutucja mam prawo odmówić odbycia służby że względu na przekonania i religie (dotyczy się to świątków Jehowy, buddystów hare Krishna itd). W takim wypadku odbywa się służbę zastępcza. Wystarczy przy komisji poborowej się nie zgodzić i tyle. Ciekawe tylko jak ustalają ze rzeczywiście jestem np. buddystą

Jakie macie pomysły co kupić na prezent na święta? Plus za rzeczy które łączą przyjemne z pożytecznym. U mnie dzieciaki brata, dziewczynka 6 lat chłopiec 3.

Normalnie napierdalaj olej tych malkontentów tutaj xD A odnośnie diety, jeżeli wspominasz o cukrze to poczytaj o keto/carnivore, ja się czuje dzięki temu zajebiscie i lepiej mi się śpi

Żeby była świadoma, zarówno swoich wad jak i zalet, wspierała mnie oraz aby wychowanie dzieci było dla niej ważne

Ops, ale to nie miało zabrzmieć jak ironia xd

Przecież sprawa jest banalna, jesteś zbyt mądra xD Nie tylko jesteś lepsza pod względem finansowym od 90% facetów w Polsce, a też bijesz ich na głowe pod względem intelektualnym. Typowy facet chce wiedzieć że jest potrzebny, wręcz niezbędny dla swojej samiczki, chce się opiekować i dbać o swoją kobietę. Jak ma to zrobić, jeżeli jesteś taka, hmm, ogarnięta? Celuj wyżej. Ludzie którzy tworzą firmy od zera, zarządzają spółkami, ci lepsi naukowcy z uniwersytetów itd, oni Cię docenią. Może sama, jeżeli masz zaplecze finansowe, stwórz coś dużego, imponującego, uwzględnij w tym że ktoś inny może w tym uczestniczyć? Może wtedy Ci bardziej świadomi i inteligentni faceci przyjdą do tego projektu i spotkają Ciebie.

Dzięki wielkie za rady, w szczególności @KolegiKolega Chce na początek do Zurychu bo łatwiej o prace (IT), będę znać komunikatywnie niemiecki i od razu pójdę na intensywny kurs lokalnego dialektu. Docelowo na stare lata chce znaleźć żonę Szwajcarkę aby dzieciaki nie miały pod górkę. Jeżeli chodzi o hajs i zaradność to jest ok, jedyne co się boję to opinia że pomimo asymilacji i dobrego statusu finansowego dalej będę w ich oczach kimś gorszym z uwagi na pochodzenie. W najgorszym wypadku wrócę do Polski i los się odwróci, ale jest to ostateczność bo nie odnajduje się w tym kraju

Za rok planuje emigrację do Szwajcarii. Byłem tam kilka razy, ale nie mialem okazji ani też nie inicjowałem specjalnie kontaktu z szwajcarskimi kobietami. Macie jakieś doświadczenia i coś ciekawego do powiedzenia w tej kwestii? Pomińcie temat zachowania Szwajcarów ogólnie bo znam już ten temat.

Jeżeli czujesz się tak źle że nie wiesz nawet jak zacząć to moim zdaniem powinieneś zacząć od najbardziej podstawowych spraw. Z doświadczenia wiem, że największy wpływ na mój nastrój i chęć do działania ma stan czysto fizyczny mojego organizmu. W moim przypadku głównie chodziło o alergie na roztocza, w skrócie: reakcja alergiczna podczas spania -> zła jakość snu -> zły nastrój w ciągu dnia -> brak chęci. Jeżeli skupiałbym się na tylko na tym aby poprawić sobie nastruj np. jakimiś afirmacjami czy coś to by to nie przeszło bo nie leczyłbym przyczyny. Musisz znaleźć w swoim życiu, otoczeniu, a również wśród znajomych takie czynniki które Cie dołują. I zawsze staraj się kopać głębiej.

Siema XD