Skocz do zawartości

deleteduser144

Starszy Użytkownik
  • Postów

    443
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    20.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser144

  1. Tej nie czytałam. Czytałam Mądrość psychopatów i Psychopaci są wśród nas. Te dwie polecam.
  2. Nic mnie nie zabolało, bo natura kobiet jest tak różnorodna jak i natura mężczyzn. Po prostu wyraziłam swe zdanie. Każdy ma inny pogląd na temat przyjaźni, ja mam taki. Po co miałabym kłamać według Ciebie? Zapewniam, iż nie podniosę więcej tutaj żadnego tematu. Bez obaw. Ten miał być o przyjaźni, a zrobiła się nagonka jak zwykle. Atencję obcych mi mężczyzn mam głęboko w nosie.
  3. Wyjątkowo paskudne zachowania. Dziękuję za odpowiedź na zadane przeze mnie pytania. 🙂 Każdy z nas ma swoją rzeczywistość. Dobrze, że nie pudrujesz, nie o to mi chodziło.
  4. Mam w sobie duże pokłady empatii, dlatego pocieszę, a raczej przytaknę forumowej idei, słowami jakie dziś przeczytałam: "Tym, co różni mężczyznę dorosłego od chłopca, jest umiejętność podporządkowania sobie kobiety. Tym co kobietę dorosłą różni od dziewczynki, jest umiejętność wyzyskiwania mężczyzn" 😉 ( Cesare Pavese Rzemiosło życia). (Dygnięcie)
  5. Być może. Powinnam się zastanowić w jakim miejscu to czytam i dać sobie na wstrzymanie. 🙂 Człowiek uczy się na błędach. 😉 Ale czy zawsze w życiu trzeba dodawać element grozy? Nigdy nie byłabym zdesperowana starą, panną. Znalazłabym sporo pomysłów na życie, również bez mężczyzny. Rzucił mnie kiedyś chłopak i nie miałam pretensji do tej kobiety, która mi go "przechwyciła" tylko do niego. (Choć może dlatego, iż nie była w gronie moich bliskich znajomych). Nie. Strata czasu i energii. Pewnie też. Przyjaźń jak i związki ulegają ewolucji. Jednakże z jedną przyjaźnimy się od 20 lat, z drugą od liceum, czyli od 25. Cały czas kroczymy obok siebie.
  6. Z jedną zdobywamy polskie góry, przynajmniej trzy/cztery razy w roku, drugiej jestem chrzestna jej córki i to taki nasz wspólny cel, uszczęśliwiać dziecko poprzez naszą obecność (moją jako chrzestnej), z trzecią oprócz wspomnianych zakupów(cele bieżące :D), mamy cel: odwiedzić Lwów, Bułgarię i Węgry. Takie cele nam przyświecają wspólne. Często jesteśmy w kontakcie telefonicznym.
  7. Jestem. Być może źle się wyraziłam z tym obalaniem tezy, ale takie generalizowanie "kobiety zawsze nienawidzą kobiet", ukłuło mnie w oczy.
  8. Po prostu strasznie tutaj generalizujecie, natomiast nie zamierzam nikogo wyprowadzać z błędu, każdy ma własne doświadczenia życiowe i inne spojrzenie na rzeczywistość. Ja tylko wypowiedziałam swoje zdanie na ten temat. Są różne kobiety, jak i są różni mężczyźni.
  9. Nie obgadujemy. Chyba, że na zakupach jedna drugą jeśli kiepsko w czymś wygląda, ale to mówimy sobie na bieżąco "Nie, to nie dla ciebie", "Odłóż to bo cię pogrubia" itp Na zasadzie szczerej oceny.
  10. Mężczyźni też tak mają? W liceum czy na studiach nie zauważyłam takiej zależności. No, ale były to czasy bez tipsów 😉
  11. Jest wielkim darem nieba (Platon) Do założenia tematu „zainspirował” mnie wpis @selfmademanw wątku „Czy ciche myszki zazdroszczą ostrym suczom”. „Kobiety od zawsze nienawidzą kobiet. Dlaczego? Bo są ich konkurencją. Zauważyliście, że najlepsze psiapsi to model ładnej laski z fajną figurą + ta druga co byście kijem nie dotkneli? To widać wszędzie, nawet siostry często ze sobą (tak jak napisałeś "w głębi duszy") rywalizują. „, z którym to wpisem absolutnie się nie zgadzam. Sama jestem ogromną szczęściarą, mam trzy wspaniałe przyjaciółki, z każdą łączy nas fajna więź; z jedną chodzimy wspólnie po górach, z drugą „okupujemy” sklepy na babskich wypadach, z trzecią uskuteczniamy kulturę w postaci wyjść do teatru czy kina. Z każdą z nich rozmawiamy o wszystkim, wspieramy się, żartujemy, nigdy sobie nie zazdrościłyśmy niczego. Z jedną znam się od liceum, drugą dziesięć lat, trzecią dwadzieścia lat. Ostatnio jak chorowałam na covid i byłam w szpitalu przykuta do łóżka, bardzo mnie wspierały.(Oprócz rodziny rzecz jasna) Codzienne smsy podnoszące na duchu( byłam tak słaba, że nie mogłam rozmawiać przez telefon w pewnym krytycznym momencie), dostarczanie paczek ze smakołykami i obecność pod oknem szpitala, poruszenie wszystkich „znajomych znajomych” w danym szpitalu po to by mnie ratować. To wspaniale czuć się kochaną i potrzebną. Ja dla nich zrobiłabym to samo. Tym samym obalam tezę Selfmademana, że kobiety nienawidzą kobiet. Czy wierzycie w przyjaźń damsko-damską i męsko-męską? Taką prawdziwą, opartą na zaufaniu, wzajemnej pomocy i chęci przebywania w swoim towarzystwie bez „nienawiści”, czy zazdrości? Czy macie takie przyjaciółki, takich przyjaciół? Pielęgnujecie tę przyjaźń? Opowiedzcie o swoich przyjaciołach.
  12. Nordic Walking codziennie 5 km, pływanie, saunowanie, czytanie. ❤️ To mi daje powera do pracy i domowych zajęć. @maggienovak czy rozpatrywałaś w kontekście łuszczycy pobyt w sanatorium? Mój brat jest chory na łuszczycę (zwykłą), i wyjeżdża do sanatorium (trzy tygodnie), jemu bardzo pomagają kąpiele siarkowe. Skierowanie bierzesz od lekarza rodzinnego i raz bodajże na dwa lata możesz skorzystać. To mit, że sanatorium jest dla starszych osób.
  13. To nie ja!! 😉 To Inicjator : " " będąca w wieku konsumpcyjnym i posiadająca pisemną zgodę mamy/taty/chłopaka /męża. " @Fury King podpuszczaniu piszę stanowcze "nie".
  14. @Orybazy "niestety" nie spełniam podstawowego warunku : "wieku konsumpcyjnego" i dwa: musiałabym prosić męża o zgodę...Istnieje prawdopodobieństwo, iż mógłby zaoponować 😉
  15. Kilkanaście lat temu wyszła mi cytologia "3" i miałam robione testy/markery z krwi na obecność HPV. Testy robione na onkologii, skierowanie od ginekologa. O ile dobrze pamiętam na wynik czekałam ok 2 tygodni. (Na szczęście wyszedł ujemny/negatywny.) U kobiet w celu wykluczenia HPV warto robić regularnie cytologię, dodatkowo można zrobić też badanie z krwi na przeciwciała HPV to też dla mężczyzn. Z tego co pamiętam to jest kilkanaście odmian tego HPV i mi robiono, wtedy na onkologii, tylko te numery najczęściej występujących. Znalazłam takie informacje: https://diag.pl/pacjent/rak-szyjki-macicy/ https://www.medicover.pl/o-zdrowiu/hpv-u-mezczyzn,240,n,168
  16. Miasto ślepców Saramago Testamenty Atwood
  17. Mnie kiedyś zamiast " dzięki" słownik zamienił na " dziwki" i poszło do klienta zanim się zorientowałam. 😄
  18. 1. Prywatne życie roślin 2. Życie na naszej planecie. Moja historia, wasza przyszłość. Autorem obu jest biolog David Attenborough.
  19. Przepis na przepyszne buraczki z papryką: 3 kg buraków 0,5 kg cebuli 0,5 kg papryki czerwonej zalewa: 1 szkl. wody 1 szkl. oleju 1 szkl. octu 10% 1 i 1/2 łyżki cukru 1 i 1/2 łyżki soli Buraki ugotować, zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę i paprykę umyć i pokroić w paski. Zalewę zagotować w sporym garnku. Wrzucić do niej cebulę i paprykę. Gotować na wolnym ogniu ok 20 minut. Następnie dorzucić buraczki i gotować jeszcze ok 10 minut, często mieszając. Wkładać gorące buraki do słoiczków, szybko zakręcać i stawiać do góry dnem. Nie trzeba pasteryzować.
  20. Trudno się wypowiedzieć skoro nigdy nie byłam mężczyzną. A ruchaczem nawet w snach się nie pojawiłam. 😉 Lecz z obserwacji luźnych wynika mi, że mężczyźni są w gruncie rzeczy wrażliwcami, więc także myślą o szczęśliwych związkach. Życie w samotności czy chcemy czy nie, nie jest fajne. Z perspektywy kobiety: po rozstaniu z chłopakiem, który nie docenił mojej osoby i "rzucił mnie" przez telefon, nie wpadłam w sidła ruchania z kim popadnie by zagłuszyć pustkę po tej miłości. Boże, jakże bolesnej (18 lat i zawalony świat). Także nie wiem czy ma to jakikolwiek związek. To już mężczyźni raczej powinni się wypowiadać bo to o nich pytasz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.