Skocz do zawartości

wojskowy33

Starszy Użytkownik
  • Postów

    401
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez wojskowy33

  1. Nie ma sensu skupiać się na tym czego nie przekazywać. Skup się na tym co przekazać: Chłopak widząc dobry przykład w domu w przyszłości poszuka sobie żonę, która będzie mu poddana, a nie pretensjonalną księżniczkę.
  2. Jest dokładnie tak jak pisze @slavex. Znasz już podstawy Javy to zatrudnij się na stanowisku młodszy programista java i w firmie wszystkiego się nauczysz.
  3. @Mosze Redpopełnił artykuł o wyborze żon. I tam masz instrukcję krok po kroku. Z niej wynika, że nie możesz się teraz ożenić bo nie czas na to. Link: http://braciasamcy.pl/index.php?/topic/5200-szanuj-się-samcu-o-żon-wyborze/#comment-112250 Skup się na inwestowaniu w siebie i rozwoju własnego biznesu. A po 30-stce spokojnie wybierzesz sobie samiczkę, taką jak Tobie odpowiada. Ja tak zrobiłem i mam udane małżeństwo. Gdybym zrobił falstart w wieku 24 lat, pewnie byłbym już rozwodnikiem.
  4. Od tej nauki zacznij. W trakcie jak będzie obciągała, możesz zrobić krótką przerwę i parę razy wsadzić jej mocno od tyłu i jak zacznie się podniecać, to zapytaj czy teraz już rozumie po co ma uczyć się obciągać i jaka będzie nagroda... Naucz się też pieścić punkt G. Poszukaj sobie w necie: "Jak stymulować punkt G?". I zasada ta sama co przy seksie od tyłu, że laska jak już zacznie się nakręcać, to ją wtedy zapytasz, czy rozumie po co ma się uczyć i jaka będzie nagroda... Prawidłowa nauka ma wyglądać tak, jak na moim awatarze. Żadnych pozycji w łóżku, że Ty na plecach a ona u góry bo to nie o to chodzi. Skoro kobieta tego unikała, to znak, że nie czuła do Ciebie szacunku. Laski tak robią, jak facet jej nie kręci. Jak mocno ją kręci to ssie i nawet jak twierdzi, że nie lubi finału w ustach to z przyjemnością połyka. Czy ma kochanka to wystarczy prosta obserwacja. Bo to, że odczytasz, że napisała do "Kasi": wpadnę na kawę o 15 bo potrzebuję pogadać, niewiele Ci powie. Ale to, że goliła cipkę parę razy w tygodniu a Tobie nie dawała od 3mcy jest już jakimś tam sygnałem.
  5. Puszczają się naprawdę. Ale większość nigdy się do tego nie przyznaje. To póki co nie jest powszechnie chwalone, więc większość się nie przyznaje ile BBC miało. Ale sporo pań miało a te co nie miały to często chciały by mieć, tylko nie mają gdzie. Przeważnie też poużywały. Tylko to tak jak z alkoholizmem, człowiek nie mówi, za dużo piję i się staczam. Tylko: Jolka to za często chleje i zaniedbuje dzieci, Janusz jak by nie pił to by się dorobił. A na siebie nie patrzą w tych kategoriach.
  6. Jak by mąż odpowiednio krótko ją trzymał to wystarczył by jej jeden. Nie wszystkie też się puszczają, można trafić szanującą się samicę. @Mosze Redkiedyś napisał, że takich normalnych jest aż 0,5%, więc co 200 jest całkiem fajną normalną babką
  7. @przyszlyrozwodnikrobisz niezłe postępy. Oby tak dalej. Pamiętaj, żeby powiedzieć jej, że jak chce drugie dziecko najpierw ma się nauczyć dobrze Tobie obciągać. I że będziesz ją szkolił wieczorami. Jak już będziesz zadowolony z jej postępów to wtedy przejdziecie do dalszych etapów. A nikt Ci nie każe być zadowolonym. Możesz ją tak przetrzymywać miesiącami. Do tego możesz jeszcze ją nakręcać na sex, ale bez jej orgazmu. Nie martw się, kobieta nie musi dochodzić, żeby się starać. Wręcz przeciwnie, po orgazmie się rozleniwiają, a tak to są pokorne i starają się zasłużyć na orgazm. Jeśli chodzi o rozmowy na temat wychowywania dziecka to rzeczywiście tego nie da się obejść. Musisz z nią racjonalnie rozmawiać a to niestety jest trudne. Co do obciągania innemu kolesiowi to nie jest takie proste, żeby się wydało. Może mieć go zapisanego w tel. jako "Kasia" i nawet przyłapana z nim w łóżku do niczego się nie przyzna.
  8. No tak, ale za ten rollercoaster odpowiedzialne są samice. Jak jest dobrze od dłuższego czasu to samica specjalnie sprowokuje coś, od tak żeby się działo. Jeśli przy tej prowokacji przegnie i to zaczyna wpływać niekorzystnie na związek, to trzeba wrócić do status quo ante. Najprostszą metodą jest kara. Mądra samica, dla własnego dobra i szybkiej naprawy własnych błędów powinna sama poprosić o taką karę. Zawsze możesz poprosić o inną karę, lub zaproponować lepsze zadośćuczynienie. Kara jest tylko po to aby w przyszłości samica wiedziała, jakich błędów nie popełniać. I jak najdłużej być nagradzaną za pokorne zachowanie.
  9. Nie bardzo orientuję się w BDSM. Zwyczajnie uważam, że jak samica popełni błąd, to trzeba jej powiedzieć, że zawiniła a ta dobrze wychowana powinna poprosić o ukaranie. Dlatego się rozpadło.
  10. @Samiec:)ja pracowałem na kontraktach. Wyjazd na parę mcy, spanie w hotelu lub wynajętym mieszkaniu. Do zrobienia była konkretna robota i powrót, więc nie było tak źle, bo raz, że kasa się zgadzała a dwa, że wiedziałem, że to tylko parę mcy. Pomysł z rolnictwem jest bardzo słaby. Po pierwsze aktualnie są spore ograniczenia w obrocie ziemią rolną, po drugie jest spory kryzys rolniczy w całej europie. Rolnictwo możesz traktować jako hobby, czy lokatę na emeryturę, ale z czegoś musisz żyć.
  11. To jak Cię karał za złe zachowanie? Ja akurat uważam, że jak samica rozumie swój błąd i sama poprosi o lanie pasem, to nie ma w tym nic złego. To dla niej takie katharsis.
  12. To jest akurat normalne u borderek. Dlatego nie da się tego leczyć w prosty sposób, bo jak psycholog próbuje takiej pomóc to spotyka się z tym samym. Dobrze radzi. Może też jeździć obciągać jakiemuś buczkowi. U borderek takie akcje są normalne. Dokładnie. Nikt nie kazał Ci z nią dyskutować an argumenty. Ja jedynie powiedziałem, żebyś ją poinformował, że ta zmiana to dla jej dobra. A nie dyskutował z nią, bo to nie ma najmniejszego sensu. To normalne, że ona Cię teraz będzie testować. To potrwa parę dni a potem będziesz miał dobry sex. To ją skutecznie oślepi i będziesz mógł realizować swój plan. Teraz póki patrzy Tobie na ręce nie podejmuj drastycznych kroków, dopiero jak ona będzie w różowych okularach. Takie stany, że wszystko jest super pewnie już mieliście kiedyś, wtedy możesz spokojnie działać i przygotowywać się na kolejne kroki. Teraz to zły czas, bo ona bardzo uważnie Cię obserwuje. Trochę źle rozegrałeś. Trzeba było powiedzieć, że dobrze ale najpierw -musisz nauczyć ją dobrze robić loda, bez tego nie ma mowy; -ma się starać i być dobrą żoną; Zaczął byś od punku 1 i szkolił ją z obciągania. Laska byłaby zadowolona, że coś się dzieje a Ty spokojnie miał byś czas na działanie i zrobienie z niej niewolnicy. Nie martw się o wrobienie w dziecko, używaj gumek, kończ tylko w jej buzi albo na cyckach to szansa wpadki jest bliska zero. Jak mimo to okaże się, że zaszła to testy DNA i masz dowód w sądzie, że Cię zdradziła. Bo ja nie wykluczam, że ona daje innemu i to od jakiegoś czasu. Wiem, że Tobie trudno w to uwierzyć, ale nie takich niedowiarków widzieliśmy tu na forum, a potem wychodziło, że jednak laska dawała innemu na boku.
  13. Super plan. Ja stosuję przeważnie karę 100 pasów na goły tyłek. Niewolnica ma liczyć, ale bardzo starannie, żeby się nie pomylić bo wtedy od nowa. W mięczyczasie robię parę przerw na bzykanie jej. Robię też tak, że jak przewini to mówię jej, że zostanie za to ukarana, ale nie od razu. Na karę czeka tydzień, czasem dwa. Samo czekanie na karę też dobrze na nią działa. Bardzo dobry krok. A jakie masz hobby?
  14. @Samiec:)a może dobrym pomysłem byłby jakiś inny kraj? Ja doskonale rozumiem, że w DE ciężko wytrzymać. Ale np. jak byłem parę tygodni w USA to nie było tak źle.
  15. Prowadzę biznes w PL od lat i nie jest źle. Pracuję dużo, ale ludzie bardzo mili i sympatyczni. Trochę biurokracji jest, ale do przeżycia. Dużo zależy z kim się zadajesz. Nie ma sensu otaczać się pesymistami. W DE mieszkałem trochę, ale brakowało mi tego luzu jaki jest w PL. Nie lubię nadmiernie uporządkowanego życia. Tam miałem wrażenie, że wszyscy jedzą śniadanie i kolacje o tej samej porze
  16. @przyszlyrozwodnikbrawo kolego. Zrobiłeś ogromy postęp. Z seksem się nie spiesz, nie dobieraj się do niej za szybko. Daj sobie parę dni całkowitego luzu w tym temacie. A jej powiedz, że ma być przygotowana, niech ogoli boberka i jak będziesz miał ochotę to ją zerżniesz. Jak dasz radę to pogadaj z teściem i przyjrzyj się jak on to robił, że ogarnął jej matkę. Dla Twojej samicy te same triki co robił ojciec będą dozwolone. Teraz skoro i tak parę dni nie będziesz jej dymał, to zapisz się na siłkę, poszukaj sobie jakieś fajne hobby (może kup motocykl, teraz po sezonie są tańsze). I ustaw jakieś wyjście z loszkami z pracy, tak żeby Twoja poczuła, że nie jest jedyna. Swojej mogłeś powiedzieć, że będziesz rządził w domu dla jej dobra. Że zależy Ci na niej i jak ona rządziła to było słabo. Że pozwoliłeś jej przez te parę lat rządzić, bo myślałeś, że ona się czegoś nauczy, ale że jej to nie wychodzi to od dziś będzie Twoją niewolnicą. I na początek wydawaj jej takie rozkazy pół żartem pół serio. Powolutku przyzwyczajaj ją do uległości. Raczej staraj się bez karania jej, a jak już musi być kara to nie przeginaj. Jest taki fajny teatr na yt: "Poskromienie złośnicy", obejrzyj bo tam jest parę fajnych prostych trików jak koleś wytresował loszkę. Dużym plusem nowej sytuacji jest to, że jak ją dobrze zdominujesz to dopiero zobaczysz co to jest dobry sex z Twoją żonką i jaka ona potrafi być naprawdę. Takie laski są o wiele bardziej wyzwolone i namiętne niż te zrównoważone. Ty się wcale nie skupiaj żeby jej naprawiać. Ma być Twoją niewolnicą i robić co jej każesz. Jak zaczniesz ją naprawiać to będzie co najwyżej Twoją pacjentką, której i tak nie pomożesz.
  17. @Mosze Red jak zwykle genialnie. Od siebie dodam tylko, że cenną umiejętnością u szefa jest zapamiętywanie imion pracowników. Jak do szarego żuczka sam prezes zwróci się po imieniu, to nie ma lepszej nagrody.
  18. @Mosze Redkiedy kolejny artykuł biznesowy? Ten jest bardzo dobry 10/10. Może mógłbyś napisać coś o budowaniu wizerunku firmy, marki?
  19. A jak już robisz minetkę, to pozwalasz jej dojść? Ja robię tak, że minetka tylko jak zasłuży, ale bardzo pilnuję żeby nie doszła. Jak widzę, że jest blisko to przerywam, daję jej buziaki i pytam czy rozumie dlaczego musi być uległa i jak przyjemna będzie dla niej nagroda. Ale na orgazm każę mojej niewolnicy czekać przeważnie miesiąc. Dzięki temu ona nigdy nie wie, kiedy pozwolę jej dojść i wiecznie ma ochotę na seks. A jak już w końcu uznam, że zasłużyła to stosuję techniki seksu tantrycznego, dbam żeby miała wielokrotny orgazm i była mega spełniona. Po takim namiętnym bzykaniu ona jest jak Windows po resecie
  20. Jak zaczęła się drzeć, trzeba było powiedzieć, żeby przestała bo dostanie klapsa. Oczywiście samiczka potrzebuje dostać klapsa, więc nie przestanie gadać i wtedy ciach. Mocne plaśnięcie dłonią w tyłek. Niby dla żartów, ale na tyle mocne, żeby czerwona łapa była dobrze tam odbita przez godzinę. Zaczęła by się żalić, że za mocno, to byś pomasował i dalej by poszło samo. @przyszlyrozwodnika jak Twój teść radzi sobie z jej matką? Może od niego mógłbyś uzyskać parę rad? Np. podpuść go, że chciałbyś wybrać się z nim na strzelnicę i przy okazji wypadu powiedz mu, że podoba Ci się, że zbudował trwałe udane małżeństwo. Powiedz, że Tobie trochę nie wychodzi, że za bardzo dałeś sobie wejść na głowę i nie wiesz co możesz dalej z tym robić? Ogólnie podejście dobre, tylko role jej się pomyliły. Seks ma być kiedy partner chce, a nagrodą jest orgazm partnerki, kiedy ona na to zasłuży. Wtedy jest wszystko prawidłowo. A tak jak ona to wymyśliła to jakiś absurd, bo ona nigdy nie będzie miała z Tobą orgazmu - na tych jej nienormalnych zasadach.
  21. Wyrwałem kiedyś na imprezie loszkę z dużym biustem. Jak na kolejne spotkanie przyszła bez push up, to jej nie poznałem.
  22. Po pierwsze na tym wyjeździe ustawiła się z Tobą i z innym. Stwierdziła, że jak będziesz miał dużego i dobrze ją dominował to zostanie na 2 noce z Tobą a tamtemu napisze, że jednak nie przyjedzie(z Tobą ustawiła się na piątkową noc a z nim na sobotnią i wkręciła mu, że przyjeżdza dopiero w sobotę po południu, więc łatwo mogła go odwołać). Ty zamiast ją dobrze zdominować, to robiłeś jej minetkę nie wiem po co, a potem ona zrobiła Tobie słabego loda tak jak chciała i śmiała się z tego, że nie każesz jej klęczeć tak jak lubisz. Po tym lodziku podjęła decyzję, że oleje Cię. Ale, że miała już mokrą szparkę, to jeszcze pozwoliła Tobie umoczyć. Że nie były to takie emocje do jakich jest przyzwyczajona (np. ostre rżnięcie na balkonie na pierwszej randce, gdy ktoś może to zobaczyć) to jej się nie podobało. Więc rano odwołała Ciebie, a drugi misiu zarżnął ją tak jak lubi, dlatego nie zgodziła się na Twój nocleg. A potem to już tak jak @Subiektywnypisze, orbita. Po wspólnej nocy wrzuciła Cię do tej pierwszej grupy i dla odmiany została na jeszcze jedną noc, żeby doładować emocje z kimś z tej drugiej.
  23. Mój kumpel, który zalicza laski z neta, podsyła mi do tej pory fotki loszek z pytaniem, czy leciałem ją kiedyś, bo aktualnie się za nią bierze.
  24. Jak Ci się nudzi samotność, to rób taki jak napisał @Mosze Red. Zacznij zarabiać dobrą kasę, rozwijać się. Po kiego ciula rozwodzisz się nad tym jak wyglądasz? Jak laska zobaczy Cię fajnych ciuchach, za kierownicą auta z celownikiem na masce, który ma ciekawe hobby i własny dom, to dla niej będzie mało istotne, że masz krzywe zęby. A tak to przyczepi się do Ciebie loszka z SMV 3, która zrobi sobie z kimś tam 3kę dzieci, a Ty będziesz to wszystko utrzymywał i jeszcze będzie Cię straszyła teściem drwalem.
  25. Moim zdaniem nie prawda. 7 lat byłem z laską z DDA i borderline i nie było problemu z gwałtownymi zmianami. One od dziecka są przyzwyczajone do gwałtownych zmian, jej ojciec ma super pozycję w pracy i jest poważany przez znajomych a jednocześnie na weekend pije i robi awantury. Dla niej gwałtowana zmiana to tak jak dla kierowcy rajdowego przyspieszyć na autostradzie do 140km/h. Pamiętajcie co pisze @Silny: Zobacznie co stało się jak @przyszlyrozwodnikpostawił na swoim i zamiast słuchać marudzenia poszedł biegać. Od razu laska się ożywiła. Wystarczyło tą energię pokierować do łóżka i już byłby udany seks. Zgoda, że nie zrobi z niej dobrej niewolnicy z dnia na dzień, ale trzeba od razu stanowczo się do tego zabierać. Karać, nagradzać wprowadzać niepewność, umawiać się z innymi loszkami na jej oczach, dawać jej publicznie klapsy, zabraniać orgazmów, mówić kiedy ma klęczeć i obciągać i stopniowo sprawi, że małżeństwo będzie bardziej znośne. @przyszlyrozwodnikjak boisz się od razu wprowadzić wszystko na raz, to wprowadzaj po jednej zmianie dziennie i opisuj jak idą postępy. Bracia doradzą co robić, ocenią czy zmiany idą w dobrym kierunku. Ale zacznij działać, bo skoro już masz loszkę na utrzymaniu, to szkoda, żebyś nie miał przynajmniej dobrego sexu i smacznych obiadów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.