Skocz do zawartości

NiesamowitySzymi

Użytkownik
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez NiesamowitySzymi

  1. Kolega o namiar pytał nieskromnie. Mój kolega pyta otwarcie, jest już spakowany: gdzie masz laski 19 lat za 3 stówy? Tylko nie escort, niesprawdzone gdzie, filmiki lub zdjęcia młodej laski, w telefonie młoda, a jak jedziesz to otwiera pościankowa Julka, z konewami. ( tak, źli ludzie mówią na zwisłe cycki.) To ten kolega opowiadał, ja wiadomka, tylko po ślubie.
  2. Wyobrażasz sobie żeby w PL ktoś walnął na kanale do kobiety- w najlepszych wypadku jesteś średniawką - no raczej nie. Ale też cenę zapłacił - szczegółó nie znam. Dlatego dawno temu uknułem sentencję: jeśli nie możesz być pierwszym, to chociaż nie bądź ostatnim. Właśnie tak uważam, że ten ostatni zbiera największy emocjonalny bagaź, komunikacja za pomocą pretensji i wyrzutów. Doświadczałałem - nawiałem.
  3. Dobre! Idź do stand-up'u zarobisz miliony. W Manoshperze krąży powiedzenie: kobietę, albo kochasz, albo rozumiesz - jeśli zrozumiesz: nie będziesz w stanie pokochać. A jeśli pokochasz, to popłyniesz - to już sam wymysłiłem No a na randkach - Znasz może tego mizogina Andrew Tate'a - odpowiadasz - yyyyy, to ten, co występuje w tańcu z Gwiazdami?
  4. 100% się z tym zgadzam. Poza tym koło ściany, nie ma czasu na kłamanie. Jedna z moich byłych wprost jebnęła: "A co ty, w ogóle masz" - i chyba nie chodziło jej o moją kolekcję płyt R'N'B
  5. Słuchaj kanał Musisz Wiedzieć ma chyba 60ty subów, Paweł DSM ma ze 100 tys, no sorry mysłałem, że coś się zmieniło, ale na studiach oficjalnie wykładoczyni (bo feminatywy) nazwała mnie publicznie mizoginem, bo raczyłem wspomnieć o nierównościach wieku emerytalnego i składek, jak również wymsknęło mi się żeby przy rozmowie o "PayGap" wymieniła chociaż trzy firmy, lub branże w której takie nierówności występują. Myślisz, że ktoś z kukoldów trzymał moją stronę? A wyobraź sobie, że wykładowca mówi do studenki: Ty feministko - aaaa już nie jest tak fajnie, zapewne były wrzask.
  6. Polski kukold siedzi pod miotłą i nic nie napisze, chciałem pisać że ogólnie RedPill itp. mnie zawiódł bo niby to już jest z 12 lat, a sam znam trzy babki z dzieckiem, co chłop z mieszkaniem je przygarnął. Myślę, że cześć forum siedzi za krzakami lub schowanych w studzience kanalizacyjnej i wyczekuje aż jego była z ogólniaka będzie po rozwodzie i zaatakuje. Sorry ale takie mam odczucie ogólnie o facetach. Ja oczywiście zaprzestałem publicznie demaskować hipokryzję naszych czasów, bo dostałem na studiach łatkę mizogina i miałem problemy w paru sytuacjach. Żaden facet nawet nie dał pieprzonego lajka ehhh. No i to jest kukoldyzm, czyli piszemy jako faceci to tutaj lub po prostu myślisz o tym, a kobity szmacą nas jawnie eheh - no i nic nie robimy, bo gdyby ktoś napisał: jak masz zwisłego cyca to w lewo, to by dostał bana. Zresztą musisz wiedzieć pozamiatał to:
  7. Gębura to kukold, pokazał to w tym odcinku że to niby 84% kobiet jest molestowanych, za to jego gość jeset ok, wszysteko co ustalisz z Żanetką zmieni się na sali rozpraw.
  8. Ale w tym filmiku pierwszym było o tym, co można zmienić - niestety nic, branżna ślubów i szczególnie rozwodów, to biznes, naczynia połączone. Terapeuci, psycholodzy, adwokaci. Tabele alimentacyjne, opieka naprzemienna by ukróciło całą tą patologię.
  9. Nie chcę za nic płącić. Twoja wypłata jest wspólna, a moja jest moja. Jakby kto pytał, to jesteśmy w relacji parnerskiej. Misiu, nie zgadniejsz, co było w pracy. Jola się pokłóciła z Mariuszem. Mówię Ci, ale jaja. Jola mówi, że Mariusz ma włosy w nosie, a Mariusz, że Jola mlaska jak je. Draka jak nic, a szef mówi że kupi nowe ksero i wszyscy są podjarani. A ja nie po to chcę być w związku, żeby cokolwiek robić. Nie będę kuchtą - jestem trzydziesto-letnią księżniczką, a księżniczki w bajkach nie pracują. A ja byłam na Erazmusie, i poznawałam nowe kultury. Te potwory chcą żebym była aktywna w łóżku, a ja lubię leżeć. A najgorsi z nich, to w ogólę myślą, że będę inicjowała seks!! I on nie mówi, żebym poszła na siłownie. To był ostatni raz kiedy była w jakieś relacji. Proponuję, poznać się w domu starców, tam już nie ma czasu na udawanie kogoś, kim się nie jest.
  10. Wysnuwasz odważną teze - korelacja między ilością zjedzonych hot-dogów, a współczynnikiem rozwodów? Co do reszty się zgadzam, ludzie się zachowują jakby mieli już we wszystko wylane. Nad tym też się zastanawiam, gdzieś mi się obiło o uszy, że jak tak dalej będzie, to w Pl za dekadę będzie tylko milion pracujących mężczyzn w wieku 18-30 lat, czyli kto będzie tyrał na to wszystko? Plus nie wiem dokładnie, ale Ukrainki dostały prawa emerytalne jak mają udokumentowaną pracę z UK, tylko bez wprowadzonych do PL składek. Tak jak kiedyś w jakimś poście pisał @absolutarianin, że ludzie będą dygać do końca życia, czy to pół etaty, czy coś takiego ale i tak do końca życia, i z tym się zgadzam.
  11. Niestety sam tego doświadczyłem, próbując parę razy w życiu być buntownikiem, chcącym zawrócić kijem Wisłę. Skończyło to się źle - dla mnie. Ludzie w pracy, czy w jednej instytucji mnie poprierali, a jak przyszło co, do czego, to się zesrali i ja byłem tym złym, więc musiałem odejść. Ludzie w tego-typu instyucjach zrobią wszystko - żeby nie zrobić nic, zachować status quo. Znajmej córka doświaczała bulingu od "koleżanek", poszła porozmawiać z ich rodzicami - podobno pomogło. Koniec 6 klasy, zapisz młodego na boks, mma idą wakację jakiś obóz, niech ich pojedynczo dorwie i najebie, może podnajmij gości z klubu przedstaw sprawę, powiedz że chodzi tylko o zastraszenie, niech dostaną dwa liście, i że jak to się powtórzy to wywózka do lasu - hehe. Lub osobiście idź do ich rodziców, ale jak to patusy, to może być trudno. Przeniesienie może podziałaś, ale nie musi jest youtuber który opisywał jak go gnębili i przeniósł się do innej szkoły, tamci się dowiedzieli i jest było-to samo. Najważniejsze żebyś nie negował dziecka - umniejszając znaczeniu tej patologicznej sytuacji. Niech widzi w tobie osobę, na którą może liczyć.
  12. Już byłem i mnie nie wzieli, co dalej Panie Premierze Kanał na youtube, gdzie będziesz najeżdżał na fecetów materiałami typu: " uwolinij się od tosktyka", "stać Cię na więcej", "wymagaj, żądaj, oczekuj", "Masz dopiero 50 lat, jesteś silna, pewna siebie, wiesz czego chcesz w łóżku, menopauza, to wymysł zazdrosnych samców" Muszisz się nauczyć mówić tak, żeby nic nie powiedzieć i miętoscić przez dziecięć minut, ograny od lat temat: randki z neta, życie po rozwodzie itp.
  13. Dlatego, uważam, że może zamówic Panią do domu, lub pogadać z jakimś starszym kuzynem, niech mu dowiezie lub zrobi prezent na walentynki. No dokładnie, do pagaduszek kogoś online, tylko żeby się nie wkręcił, dać sobie parę tygodni na znajomość a potem szukać innej, lub udzielać się na forach, które go interesują. A na wieczór Dive. No co? Poza tym cytowany tu często Aaaron Clarey, uważ że i tak będzie tak wyglądała przyszłość relacji
  14. Dla tych, z was, co jeszcze się zastanawiają Cieszy mnie fakt, że tego już się nie da dalej ukrywać, szambo ciekło od co najmniej 10 lat, wylało. Ponad połowa małżeństw się rozpada, połowa dzieci pochodzi z rozbitych domów, a samotne macieżyństwo to 20%-30%. Co raz mniej szans, że ktoś poda Tobie szklankę wody.
  15. 800 plus dla osób niepełnosprawnych + 330 pielęgnacyjnego = poruchasz więcej, niż statystycny Janusz w związku. Panie płatne dojeżdżają do klienta + cena za usługo + koszt dojazdu. Oczywiście ten kolega z wojska mi mówił. + kobiety wznoszą pozwy 70% -80% procent + 80% niezaplanowanych wydatków ponoszą kobiety + 70% obecnych relacji kończy się w przeciągu roku + 90% konsumentów OnlyFools to faceci po ślubie + alienacja rodzicielska, niebieska karta, artykuł 207 + antydepresanty (psychiatra priv to i do 500 stów dochochi), depresja, brak poczucia sensu, wyszystko to, na co pracowałałeś zostanie Ci zabrany + po jednym epizodzie depresyjnym jest aż 50% szans na kolejny, a przy drugim aż 80% szans na trzeci + Jarek Szynkarek z kanału "Poradnik Alienowanego" szacuje że rozwód każdej ze stron obejmuje 18tys, a koszty psycho-fizyczne ustępują po około 3-4 latach, w zależności od tego, jak bardzo się nienawidzicie. + kobieta po rozwodzi, znajdzie sobie polskiego kuka w 15 miut, Ty jako facet masz pomniejszone szanse, które są i tak małe dla "przeciętnego faceta", bo masz obniżone SMV o bycie alimenciarzem, musiejącym partycypować w kosztach życia dziecka, które jak wiadono na alimentach się nie kończą. Nie daj Boże konieczność szukania innego lokum, lub powrót na tarczy do mamusi. + 80% problemów w związku stwarzają kobiety, 67% procent z nich jest nie do rozwiązania. Podcast Diary of a CEO - z małżeńwem Gottman Doctors. + 8/10 facetó nie chcę wracać do swoich domów - Mariusz Pudzianowski w wywiadzie u Kuby Midel, który chyba już został ściągnięty, ale kanał "Musisz Wiedzieć" cytuje tą wypowiedź w jendym z odcinków Nie wiem, jak wy, ale ja jeszcze się zastanowie.
  16. Pownineś być jurorem w programie Mam Talent, posadzili by Cię na Twojej kanapie tyłem do sceny i być wszystich oceniał nie widząc ich występu - jak masz jeszcze wąsa, to poznam Cię z moim wujkiem - on też na wszystkim zna i ma podobny pozimo argumentów. Wolnych chwilach lubi grila i kiebłasę. Widzę że ktoś tu się zna ale fakt w naszym rodzimym stand-upie ofiarą jest sam komik. To bezpieczne.
  17. spoko, występuje, mam prównanie, ale liczyłem, że napiszesz, czemu rap - mam odpuścić.
  18. @olek163 zrób tak jak @Maurycy piszę. Zrób sobie rachunek sumienia jaką masz niepełnosprawność jaki stopień, lekki, umiarkowany, znaczny i dostosuja swoje możliwość do potencjalnej parnerki, Są warsztaty, jakieś kółka zainteresowań, pokaż, że pomimo niepełnosprawności radzisz sobie. Pokręć bekę, złap za cycka - a jak Cię złapią - to póść oczko i powiedz - sorry jestem niepełnosprawny A w innym przypadku wejdź sobie na fora dla rozwodników i zobacz jakie "szczęście" Cię omija. Pamiętaj że są również panie płatne i nawet może być przyjemnie - nie pytaj skąd wiem, kumpel z wojska opowiadał
  19. Masz rację, ale zapomniałeś o jednym: to nie lata 80 czy 90-te, gdzie mogłeś mówić więcej, teraz masz kulturę woke, feminizm, kukoldzym jak to wpływa: Miałem żart że mam koleżankę feministę i ona chciała zaadoptować dziecko, ale jedyne wolne dziecko, to było dziecko eskimosów - ale to się nie udało, bo to dziecko nie mogło znieść jej zimna A publiczonoś: bubububu Kolejny, że dlatego jest tyle samobójstw mężczyzn po 40-stce, bo każa im się żenić z kobietami w ich wieku. Publiczność: buububub Większość stand-upu, polskiego jest że babki ich jebią. Specjalnie to wrzuciłem, a ta część tekstu jest sprawdzona, w klubie na open micu' u. Więc chciałem porównać jak jest różnica, między osobą czytającą sam teks, bez osoby występującej, siedzącej na kanapie. Z mojej perspektyw, osoby występującej - to włąśnie występy i jeżdżenie po klubach w róznych miastach do dopiero jest trudne. Dlatego jak pisałem wyżej wklejam tekst a mam porównanie z występu z klubu, gdzie opowiadałem, to podczas open mica'a Tak, to topka Matt Rif'a chyyba skancelowali na Netflixie za to że mówił że jak kobieta miała podbite oko, to że nie przemoc domowa, tylko nie potrafi gotować hehe A w wywiadzie Olka Szczęścniak też wspominała, że do niej się dopierdalają za stand-up kompletnie to pojebane. Chętnie się dowiem dlaczego
  20. Pamiętam, że jednego roku pracował w Pl 10 miesięcy, a wyjeżdząjąc do ciepłego najwpierw zachaczył o Gruzję a potem dopiero Indie, tam chodziło z zmiejszenie czasu pobytu na wizie i też Indie były zakmięte, wówczas planował inny kierunek. Ale jak wiadomo śmiercionoścny kowid, skończył się szybko, a ludzie zapomnieli. Tak, ale tu należałoby dopytac, aby stawiać to za przykład, właśnie ile tych punktów, jak do tego doszedł, a ludzie nie lubią pytań zamkniętych, szczegółowych. Czy może to odziedziczył, a może ktoś z rodziny go wkręcił. No przykład mojego kumpla jest jest możliwy dla każdego bez zobowiazań do powtórzenia bo ekwiwalent pracy opiekuna, można łatwo zastąpić inną dostępną pracą, lub ułatwić sobie wybierając np opiekę w Niemczech live-in, gdzie za dwa miesiące można otrzymac 3600 euro. Kolega nie chce tak, bo z nim rozmawiałem, ale on ma uraz do pracy w "zamknięciu", po pracy na statkach. Wspominałeś o emeryturze w Niemczech, teraz to chyba od 67 lat. On ma 50 lat i zero chorób.
  21. Siema, jak w tytule. Występuje czasami na stand-upach, ale ogólnie nie lubię występować, stresuje mnie to a dobry występ jest słabszy w pozytywne emocje, niż np godzina biegania. Biorąc pod uwagę dojazdy, stres który często jest od rana lub nawet wcześniej nie jawi mi się to jako zajawka pełną gębą. Miałem trudne dzieciństwo, moi rodzice ciągle się kłócili dzielnicowy mówił na nich nitro i gryceryna. Ojciec niegdy nie mówił, że mnie kocha, ale mówił, że mi wpierdoli jak nie zjem obiadu - i tak pokochałem wątróbkę. Przyszedłem do niego z problemem, a on że da mi stówę jak sobie pójdę, pytam go czy jak przyjdę, do niego jutro to też mi da. A on: że nie! - Ledwie otworzyłem biznes, a od razu kryzys. Moja matka jest ortodoksyjną katoliczką, jak byłem mały częściej rozmawiała z Jezusem niż ze mną. Za punkt honoru stawiała sobie żeby na wigilię zawsze było 12 potraw, a że byliśmy spłókani, to na Wigilię w '95 dwunastą potrawą było lizanie znaczków. Wychowałem się na ulicy, a na ulicy nigdy nie było łatwo, ale tak się z nią zrzyłem, że jak szedłem kimać, to nakrywałem się asfaltem. Człowiek zazdrościł geriatryką, że wstają w nocy, żeby się odlać, ja się - ja się zrywałem, bo 5 - tonowy tir przejechał mi po jajkach. Makijaż to przy tym, nic! - Spróbujcie zmyć z twarzy ślad po openie tonikem Avonu. W szkole zabierali mi kanapki, ale ja się cieszyłem, bo były z mielonką. Molestowała mnie pani, od matematyki - mierzyła mi wacka ekierką. Po tym incydencie zamknąłem się w sobie, ale sprawa wyszła na jaw, bo wygrałem konkur literacki, na opisanie: najlepszego dnia w przedszkolu. Ogólnie ludzie, się śmieją, ale nie wiem czy iść w rap hehe, czy co.
  22. No właśnie ma. Poza tym jak przyjeżdża to idzie pracować tylko w weekendy i np środę hehe. I tak mu styka. Kiedyś policzył, że tyle, co wyda na bilety i wizy, to w PL wydałby tyle na prąd, bo unas dni krótkie w zime o 17 jest ciemno. No gdyby przekazał geny, to nie dygnąłby takiego życia - świadomy wybór.
  23. To nie jest sekta, on jara się duchowością i pojachał tam na początku żeby niczym kobieta na Erazmusie - odkryć siebie. Miał nauki u jakiś mistrzów. Poddałem temat, od rozwagi na forum, żeby poznać zdania innych. Jak w realu wspominałem ludziom o nim - to zdanie pejoratywne. Ale Ci ludzie zazwyczaj mają żony, dzieci itp - wię nawet nie mogą myśleć o takim stylu życia. Każdy facet musi podjąć decycję co i jak z życiem robić.
  24. Ha ha ale tak prawda, on tam nic nie robi. To taki leser, ale pozytywny. Słuchaj w Pl chyba 40% ludzi zarabia około najniższej, gdzie dygasz do 65 w państwie, który tobą gardzi. Chyba, że się mylę? Facet, to przemocowiec, mizogin, a w sądzie rodzinnym jesteś karaluchem. Wiem, że tam możesz przebywać ileś dni więc np z Indi musiał wyjechać na krótko do Nepalu, żeby odświeżyć wizę, jak widzisz trzeba coś kumać żeby tak się opierdzielać. Abu Dabhi, to wiem że lotnisko, a Bangalore, to tam gdzie mieszkał w Aszramie - Aszram to spolszczona nazwa takiego, jakby klasztoru, gdzie przebywasz w celach wyciszenia i medytacji. On też wspominał o Vietnamie, ale jak pisałem: takie rzeczy trzeba mieć obcykane, on ma Indie. Gosć kupiuje tanie bilety, z wyprzedzeniem, potrafi przebukować okazyjnie - co by jak, nie było, to jak ktoś niegdzie nie wyjeżdżał, to może być problem. Jak, wyżej to są miejsca gdzie w domyśle się wyciszasz, medytujesz itp. Romsn Warszawski miał na streamie, wywiad z gościem, co mieszkał w Malazji i mówił, że można spać w namiocie, a jedzenie na drzewach hehe, ale nic poza tym nie wiem o Malezji, a nie chciałęm rzucać pomysłu, bez żadnego pokrycia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.