-
Postów
47 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
111.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez urwis_z_doliny_mlynow
-
-
Ok, dzięki za rozjaśnienie.
-
7 godzin temu, zuckerfrei napisał(a):
@urwis_z_doliny_mlynow widać, że świeżak.
Po czym? Co tak razi?
@Kespert chodziło mi o to, że aby aktywować dostęp do forum to przecież trzeba przelać kasę na konto i podać nicka. Tak więc mamy powiązanie - jest przelew z imieniem i nazwiskiem plus nick, którego dotyczy. Chyba, że się mylę w tej kwestii (?)
-
@Marek Kotoński Dołożyłem drobną cegiełkę i zakupiłem u Ciebie w sklepie ostatnią już książkę, której mi brakowało tj. Brudna gra 2.
Jednak inna rzecz mnie trochę niepokoi i napiszę to po porstu z mojej perspektywy, możesz wziąć pod uwagę jeśli Ci się przyda.
Doceniam to forum i cieszę się że trafiłem na nie w odmętach internetu, dużo ciekawej wiedzy, dużo potwierdzenia. Również ku przestrodze dla młodszych, bo dla mnie już było niestety za późno i popełniłem wiele błędów. Jednak obawiam się, że w ten sposób jaki obecnie jest finansowane, może nie przetrwać. Jesteś po prostu "za dobry".
Do brzegu.
Chodzi o to, abyś nie musiał pisać takich postów jak ten, z prośbami o pieniądze. Część wiernych użytkowników wpłaci, część takich jak ja, nie znanych, bardziej anonimowych ale doceniających to forum.
I tu jest pies pogrzebany. Anonimowość. Uważam, że skoro ludzie przychodzą tu z problemami, to (sądzę że) często chcieli by być kompletnie anonimowi. Może powinieneś zrobić dostęp płatny, może nie od razu tylko np. po napisaniu kilku postów, lub przeczytaniu kilku postów mogłby zacząć wyświetlać się komunikat o potencjalnej donacji. Sam zakup dostępu również bym zanonimizował - może zakup kodu w sklepie, który potem podany na forum odblokowuje konto na np. 3 miesiące, 6 miesięcy, rok? Obecnie jest to powiązane, nick na forum może być powiązany z imieniem i nazwiskiem a to może zniechęcać do szczerej wypowiedzi, przedstawienia problemu. Może wpłata na portfel bitcoin, to było by idealne. Potem blik (nie trzeba przecież podawać prawdziwych danych). Kupuję kod, nie powiązany z niczym, i używam sobie na swoim koncie z moim nickiem i kod zostaje przypisany do nicka więc nie da się używać na innym nicku.
Uważam również, że powinieneś wprowadzić reklamy, nie nachalne, ale jakiś element reklamowy by nie zaszkodził. Może dogadać się z jakąś firmą produkującą coś dla mężczyzn? Coś, co możesz reklamować bez utraty renomy forum, dobry jakościowo produkt. Obawiam się że w dobie social mediów, yt, komórek, wiele wartościowych for niestety upada, a szkoda byłoby gdyby to upadło, bo jest tu naprawdę sporo wartościwej treści. Jednak nie możesz liczyć wyłącznie na dobre serduszko użytkowników, bo jest ich garstka. Trzeba trochę zmobilizować ludzi do płacenia i czynnej aktywności. Przez te parę groszy naprawdę nikomu nie ubędzie, więcej traci się w jeden wieczór, a tu można się przysłużyć i wcale nie trzeba ogromnych pieniędzy. W kupie siła Panowie
PS. Zdrowych, Wesołych dla wszytskich Braci- 3
-
@thyr oczywiście że nie wierzę, ale wierzę wynikom własnych badań krwi i wpływowi ma moje zdrowie. Poprawiłem jej parametry po kilkukrotnym oddaniu, to wszystko.
Cukru unikam, miesiączki nie mam
- 2
-
@Piter_1982 na to wygląda ... a to małpa
@WsiunzSuchej dzięki, trzeba będzie się zmobilizować i skorzystac
@thyr czasem nawet dla własnego zdrowia warto oddać, można też tak na to spojrzeć
-
Ja też oddawałem kiedyś tam, w sumie dość dawno temu (parę lat wstecz). A możesz powiedzieć jak to teraz jest z tymi dniami wolnymi bo obecnie to by mi się nawet przydało ? L4 dostajemy czy jak to jest? Pracodawca musi zgodę wyrazić, czy po prostu idziesz i tyle.
No i jeszcze druga sprawa - jak pytałem o odznakę/legitymację honorowego dawcy, bo chciałem bardziej regularnie oddawać to babeczka mi powiedziała że teraz to już tego nie ma i mogę sobie chodzić kiedy chcę, dla własnej satysfakcji i tak nikt tego nie rejestruje. Może mnie po porstu zbyła, nie wiem, coś mi tu jednak nie pasowało
-
Chodzi w skrócie o to, żebyś nie stawiał kobiety na piedestale. Jeśli ma odejść to odejdzie, jak podejmie taką decyzję i nic nie zrobisz. To się zdarza w wieloletnich małżeństwach (zaskakujaco często jak podwinie się facetowi noga i nie zapewnia oczekiwanego standardu), także nie uzależniaj siebie i swojego szczęścia od kobiety (która zmienną bywa) bo potem można skończyć przy klielichu lub co gorsza na drzewie.
-
Widzisz, problem tylko polega na tym, że ona tego nie powinna robić, tak po prostu , a nie dlatego że jej każesz. Niestety chłopaki mają racje z tym że nie szanuje Ciebie, i siebie. Szkoda, ale jeśli to nie Twoja żona i nie macie dzieci, to sayonara. Potem będzie tylko gorzej.
- 2
-
19 minut temu, Paymay napisał(a):
Chciałem mieć potwierdzenie w głowie, że nie tylko ja tak sądzę.
To jest właśnie ogromna wartość tego forum. Oprócz zdobywania wiedzy, można sobie sporo rzeczy potwierdzić.
Czujesz że coś jest nie tak, ale dookoła próbują Ci wmówić że nie i zaczynasz się zastanawiać czy to z Tobą jest coś nie tak. To się chyba gaslighting nazywa i to się dzieje na globalną skalę. Dlatego zawsze trzymaj się tego co czujesz. Nie pasuje Ci że laska wypina się na insta i koniec. Mnie też by nie pasowało choćby tysiąc osób na około mi wmawiało że nie ma problemu zdania nie zmienię. Ważne jakie to jest dla mnie. Jak czujesz się chu*owo to znaczy że takie jest. I tego się trzymaj.
- 2
-
Zatem bądź czujny Kolego resztę powiedzieli Ci już chłopaki. Ta o ktorej wspomniałem - piękna dziewczyna, no ale - niestety - dyskwalifikacja. Nie pakowałbym się w wychowywanie nie swoich dzieci. Od zawsze miałem przekonanie, że to nie jest to. Nigdy nie zbudujesz takiej więzi jak z własnym dzieckiem. Na tym forum tylko sobie potwierdziłem że się nie myliłem.
- 2
- 1
-
Z lekkim zaskoczeniem czytało mi się Twój post, bo znam laskę w podobnej sytuacji. Nie zgadza mi się tylko wiek dzieci (może zmieniłeś na potrzeby wątku?) Czy imię Pani nie zaczyna się przypadkiem na E?
- 2
-
To niesamowite jak Wasze przemyślenia pokrywają się (niestety) z rzeczywistością. Czytam forum i ciągle jakby deja vu. Schematy gonią schematy.
Ostatnio miałem takie "olśnienie" - żeby niepotrzebnie się nie denerwować - po prostu wyobraź sobie że gadasz z osobą niepełnosprawną. Pomaga
- 3
- 1
-
Dobra robota, z przyjemnością się to czyta! Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki 🧐
- 1
-
Uważaj żeby nie złapała Cię przy okazji "powrotu" na dziecko, dopiero wtedy będziesz miał prze******. Mam wrażenie że te powroty często do tego właśnie służą. No ale może się mylę.
- 2
-
Masakra. "Marketing" od pewnego czasu osiąga niesamowity poziom manipilacji i skur***nia - byle coś wcisnąć, nieważne jak.
-
Jak się nazywa ten towar na redukcję uczucia głodu?
-
To ma być to, co Ci podałem... nie maść... maść jest do smarowania jak nazwa wskazuje
Masz dwa linki, skorzystaj nie kombinuj
Kroki:
- gastroskopia / badania
- dieta / dietetyk
- kuracja z dmso
A jak nic nie pomoże to jeszcze zostaje psycholog
-
Godzinę temu, cst9191 napisał:
haha
Btw. - same babochłopy. Kijem bym
W dolnym rzędzie, drugie od lewej to chyba jakiś kukold z wąchem, o ile mnie oczy nie mylą.
- 1
- 2
-
7 godzin temu, Sankti Magistri napisał:
włosy odrosły po zastosowaniu odpowiednich środków
Możesz napisać jakie to były środki i suple?
- 1
-
Hm. Dziwne że poddajesz się bez zrobienia choćby gastroskopii czy testowania tego co Ci radzą inni. Chyba lubisz się babrać w tym temacie i użalać , a na to nic nie poradzimy...
-
Nie posiada.
-
-
Xander, albo robisz sobie jaja, albo rzeczywiście nie możesz sobie z tym poradzić (również psychicznie). Otóż jest taka substancja, naturalny rozpuszczalnik. Oficjalnie nie jest zakwalifikowany jako środek spożywczy, ale dużo ludzi go stosuje, pogadaj z jakimś zielarzem lub naturoterapeutą, lub doczytaj w necie, albo kup sobie książkę na ten temat i Twoje problemy znikną.
Dmso:
Książka:
https://tantis.pl/dmso-naturalny-srodek-przeciwzapalny-i-p3272738
-
14 godzin temu, antyrefleks napisał:
mógłby coś dostrzec, się odezwać i coś podpowiedzieć... Ten niedobry mógłby zniszczyć nasz związek, który tak dzielnie budowaliśmy
Znam to. Przerobione. Ja byłem tym złym Tak rozpadła się moja przyjaźń, długo była rozmontowywana, bo łączyły nas interesy, ale w końcu się udało - straciłem przyjaciela i interesy chu* strzelił. Kilka lat to trwało, cierpliwa sztuka. Także potwierdzam, tak to działa.
- 3
Ukraińcy w panice przed mobilizacją i wysłaniem na front
w Polityka, bal bezwstydnych kurewek
Opublikowano
Święte słowa Kolego. Mialem podobne doświadczenia. Jeśli potknie się noga, ludzie na wszelki wypadek spierd@l@ją jak karaluchy spod podniesionego dywanu i co najwyżej jeśli masz szczęscie zostajesz z kilkoma wartościowymi lub sam. Lubię czytać Twoje posty. Jak kogoś życie trochę przeczołga, zmienia się wtedy perspektywa. Docelowo w kierunku wyjebki.