Skocz do zawartości

Beno

Starszy Użytkownik
  • Postów

    209
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    150.00 PLN 

Treść opublikowana przez Beno

  1. Tytuł taki, że pomyślałem, że chodzi o żale pt. "dlaczego nie idzie mi w cycki, tylko w dupę?" po zjedzeniu tony lodów
  2. Oczywiście się na to nie zgadzaj, gdyby próbowała. Chyba nie chcesz by się w Ciebie emocjonalnie wysrywała?
  3. Moja to nawet po gwoździe do Castoramy ze mną pojedzie. Byle tylko wydać pieniądze. Chodzi zapewne o emocje towarzyszące kupowaniu. Nie ważne czego, liczy się zam akt :).
  4. Mam podobne spostrzeżenia. A jeśli chodzi o zainteresowania, typowo kobiece, a nie kopiowane od samców na potrzeby "urabiania", to zauważyłem, że kobiety też nie są w nich wyjątkowo stałe. Czytaj: słomiany zapał. Naprawdę nie ma nic bardziej interesującego od rozmów o dzieciach, zakupów czy ploteczek z psiapsiółami?
  5. Beno

    Zapachy / perfumy

    Twoją wiedzę można wykorzystać też przy okazji tworzenia naszego czasopisma. Odezwij się do Marka w tej sprawie.
  6. Moim skromnym zdaniem koszulki są zbyt oczywiste. Musimy mieć coś dyskretnego, po czym rozpoznamy się na końcu świata. Coś jak pizdy pod oczami w Fight Club ;). I to jest bardzo dobry pomysł!!! Pin do klapy marynarki/kurtki/bluzy. Żaden demobil. Zrobimy ściepę na mundur z prawdziwego zdarzenia: http://sklepwph.pl/pl/c/galowe-Wojska-Ladowe/389
  7. To jest bardzo mało prawdopodobne, żeby nie powiedzieć niemożliwe.
  8. W żadnym wypadku nie należy tego robić. Wypowiedzenie umowy kredytowej skutkuje natychmiastową wymagalnością długu, co oznacza, że dostaniesz np. 14 dni na spłatę całej części kapitałowej kredytu. Nie każdy ma kilkaset tysięcy w skarpecie na ten cel. Zaprzestanie spłacania rat, to drugi scenariusz. W tym przypadku przy braku wpływu dwóch rat bank rozpocznie egzekucję i też wypowie umowę kredytową. Jeśli nie ma z czego, bank zlicytuje nieruchomość (oczywiście tanio, żeby szybko sprzedać) i zostaje się z kosztami egzekucji (nie małymi). Do tego rating w BIK-u (Biuro Informacji Kredytowej z którego korzystają wszystkie banki i instytucje pożyczkowe) spadnie do E i już żadnego kredytu przez 5 lat od spłaty tego kredytu nie da się wziąć. W takiej sytuacji trzeba się dogadać, kto bierze dom z kredytem i przenieść kredyt na tą osobę. Oczywiście nie zawsze się da, ponieważ zdolność kredytowa jest badana od nowa tylko dla tego jednego kredytobiorcy. Jeśli się da, to sprawa załatwiona. Jeśli nie, to należy sprzedać mieszkanie/dom, spłacić część kapitałową kredytu, uścisnąć sobie dłoń z bankiem i podzielić się z ex-małżonkiem ewentualną nadwyżką. Do czasu przeniesienia kredytu lub sprzedaży i spłaty banku należy płacić raty i wszystkie ubezpieczenia.
  9. Można chyba zrobić rozdzielność majątkową z datą wsteczną. Mam rację?
  10. Beno

    Gomorra - La Serie

    Warto wspomnieć, że w serialu oprócz profesjonalistów gra wielu amatorów. Bardzo ciekawe jest to, że cała ekipa jest tak zaangażowana, że prawie nie można odróżnić jednych od drugich. Na pewno historia nie zamknie się w 3 sezonach. Gdzieś czytałem, że zaplanowany jest już 3 i 4 sezon. Za produkcją stoi Sky Italia, włoski oddział potężnego koncernu medialnego. Serial sprzedał się w wielu krajach, więc szybko nie zarżną jury znoszącej złote jaja. Obstawiam, że w kolejnych sezonach do gry włączą się inne "rodziny" mafijne. Zacieram rączki
  11. Beno

    Gomorra - La Serie

    Jeśli lubicie mocne gangsterskie kino to serdecznie polecam. Jak dla mnie jeden z najlepszych seriali ostatnich lat. Propozycja nie do odrzucenia Zanim powstał serial telewizji RAI 3, były bestsellerowa książka Roberto Saviano i nagrodzony w Cannes film Matteo Garrone. Choć wszystkie trzy "Gomorry" mocno różnią się formą i treścią, łączy je wyraźnie zaakcentowany kontekst społeczny, wyrażający się w niszczycielskim wpływie mafijnych klanów na społeczność Kampanii. Książka i film bliskie są reportażowi - prezentują mafijną strukturę i rozmaite gangsterskie biznesy z perspektywy obserwatora. Świat opisany przez Saviano i Garrone, w serialu stał się areną rozgrywek dla postaci, które tym razem wyposażone zostały w pełnowymiarowe osobowości godne fabuły najwyższych lotów. Dwa pierwsze dzieła ukazały Kamorrę z odległości. Serial pokazuje mafię od środka. "Gomorra" prezentuje losy rodziny Savastano – gangsterskiego klanu opierającego swoją potęgę na posłuszeństwie i bezgranicznej lojalności kamorystów. Z biegiem czasu rządzące gangiem zasady okazują się jednak ułudą, a jego struktura chwiejna i przegniła. W serialu brakuje miejsca dla pozytywnych bohaterów – ci nieliczni zwykle kończą tragicznie. Choć szlachetny wizerunek mafijnej rodziny znany z "Ojca chrzestnego" już dawno odszedł do lamusa, jej demitologizacja jeszcze nigdy nie była tak miażdżąca i prawdziwa. Wielkim atutem "Gomorry" jest realizm, niepozbawiony elementów turpizmu. Serialowe Włochy są zaprzeczeniem tych znanych z wakacyjnych pocztówek - przepych gangsterskich posiadłości kontrastuje na ekranie z odrapanymi slumsami i nielegalnymi składowiskami śmieci i toksycznych odpadów. Neapolitańską codzienność wypełniają wszechobecna bieda, bezrobocie, korupcja, przemoc, narkotyki i największa w skali kraju zachorowalność na raka. Fabułę oparto na prawdziwych wydarzeniach, a serialowa rodzina Savastano ma swój rzeczywisty odpowiednik w postaci neapolitańskiego klanu Di Lauro. Oprócz profesjonalnych artystów na ekranie pojawia się wielu amatorów, włączając w to osoby z kryminalnym rekordem. Jeden z nieletnich aktorów został aresztowany za udział w brutalnym napadzie - raniony nożem mężczyzna otarł się o śmierć. Filmowe rzemiosło w serialu jest bliskie perfekcji i nawet na siłę trudno wskazać jakiekolwiek słabe elementy. Scenariusz naszpikowano zwrotami akcji, których liczba wzrasta z każdym odcinkiem. W rezultacie, oglądając finałowe epizody, można poczuć się jak na emocjonalnej karuzeli. Bohaterowie "Gomorry" są wyraziści, ich relacje wiarygodne, a jedna z głównych postaci przechodzi być może najbardziej spektakularną ewolucję od czasu Michaela Corleone. Zarówno zawodowi aktorzy, jak i naturszczycy są w swoich rolach tak przekonujący, że nie sposób odróżnić jednych od drugich. Zdjęcia i praca kamery deklasują niejedną produkcję HBO. Całość zilustrowano klimatyczną muzyką, zarówno tą słuchaną przez gangsterów, jak i podstawioną przez twórców. Agresywny, hiphopowy kawałek Nuje Vulimme na Speranza już zawsze będę kojarzył z serialem, choć jest w obcym dla mnie języku. Łączny efekt wymienionych elementów jest piorunujący i nieprzypadkowo serial trafił już do 70 krajów. Twórcom należy pogratulować nie tylko świetnej roboty, ale przede wszystkim wielkiej odwagi, gdyż poruszyli tematy, od których bezpieczniej odwracać wzrok. Od publikacji książkowej wersji "Gomorry" Roberto Saviano żyje z mafijnym wyrokiem śmierci – zapewne po emisji serialu zapadło kilka dodatkowych. Premierę drugiego sezonu zaplanowano na wrzesień tego roku, twórcy, jak widać, ani myślą przerywać swojej krucjaty. Ryzykować życiem dla filmu? Jak już, to tylko dla produkcji klasy "Gomorry". Źródłó: Loszo, Filmweb
  12. O EKSPERYMENCIE CALHOUNA Pytanie o przyszłość ludzkości nie jest nowe. Do problemu podchodzono zarówno od strony czysto naukowej, religijnej czy filozoficznej. Jakie są cele ludzkości? Jakie instynkty nami rządzą? Czy dążymy do jakichś wyższych celów, czy chodzi wyłącznie o rozmnożenie się i walkę o przetrwanie? Wiele wskazówek na wyżej zadane pytania dostarczyć nam może „Eksperyment Calhouna”, oryginalnie zwany „Mouse Utopia”. Dokładne pytanie na które ów eksperyment stara się odpowiedzieć brzmi „co się stanie, gdy osobnikom danego gatunku zapewnimy wszystko, co potrzebne jest do przeżycia?”. John Calhoun stworzył mysi odpowiednik rozwiniętej cywilizacji ludzkiej. Eksperyment został przeprowadzony na myszach w roku 1968 i trwał 4 lata. Mimo wielokrotnych prób efekt końcowy był zawsze ten sam – Nieograniczony dostęp do pokarmu i brak zagrożeń powodował wymarcie populacji. Ale po kolei… FORMALNE ZAŁOŻENIA (MYSI RAJ): 1. Nieograniczony dostęp do pożywienia, wody oraz materiałów potrzebnych do budowania schronienia. 2. Brak zagrażających życiu drapieżników. 3. Maksymalnie ograniczone rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych (opieka lekarska dla myszy). 4. Jedyne ograniczenie – przestrzeń, która mogła pomieścić maksymalnie 3840 myszy. PRZEBIEG EKSPERYMENTU: Faza A – Okres przystosowywania się (dni 0-104) 1. Dnia pierwszego do siedliska wpuszczono 4 samce i 4 samice. 2. Początkowo myszy miały problem z przystosowaniem się do środowiska i do siebie nawzajem. 3. Po względnym ustabilizowaniu się sytuacji myszy stworzyły swego rodzaju podział terytorialny i zaczęły budować gniazda. 4. W dniu 104. zaczęły rodzić się pierwsze „nowe” myszy. Faza B – Gwałtowny wzrost populacji – okres eksploatacji zasobów (dni 105-314) 1. Populacja gryzoni dubluje się co 55 dni. 2. Wykształcenie się rodzaju struktury socjalnej – wielkość miotu jest zależna od „pozycji społecznej” rodziców. 3. Więcej myszy rodzi się w boksach zamieszkałych przez bardziej dominujące samce, podczas gdy mało dominujące myszy mają znikomą ilość potomstwa. 4. Mimo tego, że warunki panujące w każdym z boksów były identyczne i dawały jednakowe warunki bytowe, można zauważać gromadzenie się myszy i konsumowanie pokarmu, w konkretnych miejscach. Myszom przestała przeszkadzać obecność innych. Coraz bardziej zauważalny był tłok w „wybranych” boksach. 5. Pod koniec fazy B było trzykrotnie więcej osobników nieradzących sobie społecznie (niedominujących w żaden sposób), niz osobników społecznie stabilnych, mających ugruntowaną pozycję (samce dominujące). Wartym odnotowania jest fakt, że stabilnie społeczne osobniki to głównie starsze myszy. Faza C – Stagnacja – okres równowagi (dni 315-559) 1. Populacja dubluje się co 145 dni. 2. U samców zanika umiejętność obrony własnego terytorium. 3. Karmiące samice zaczynają być wyraźnie agresywne, niejako przejmując od samców role obrony gniazda. Agresja ta kierowana jest również ku własnemu potomstwu, które bywa atakowane, ranione i zmuszane do opuszczenia gniazda. 4. Powszechna staje się przemoc. Samce przestają w jakikolwiek sposób zabiegać o samice. Zamiast tego atakują się wzajemnie. Tworzy się rodzaj nowej struktury. Są samce agresywne – bardziej dominujące, jak również bierne – nadmiernie gryzione przez inne. 5. Pojawiają się zachowania homoseksualne. Bardziej dominujące samce wykorzystują te bardziej bierne, które przyjmują „rolę żeńską”. 6. U samic pojawia się mechanizm naturalnej antykoncepcji – wchłanianie płodów. Jest również coraz mniej zapłodnień oraz zanika instynkt rodzicielski. Skutkiem tego rodzi się coraz mniej młodych. Pojawiają się także całkiem bezdzietne samice. 7. W połowie facy C praktycznie wszystkie młode były odrzucane przez matki. Rozpoczynały one osobne życie, bez wykształcenia jakichkolwiek zachowań emocjonalnych czy społecznych. 8. Mimo tego, że spodziewanym czynnikiem hamującym wzrost będzie osiągnięcie limitu 3840 osobników, maksymalna populacja wyniosła jedynie 2200. Dodatkowo tylko 20% gniazd była stale zajęta. Faza D – Okres wymierania (dni 560-1588) 1. W dniu 560. zakończył się wzrost populacji. 2. Samice bardzo rzadko zachodzą w ciążę, a nieliczne rodzone młode nie przeżywają. 3. Ostatnie zapłodnienie miało miejsce w dniu 920. 4. Pojawiły się męskie odpowiedniki samic, tzw. „piękni” („beautiful ones”). Samce te nie wykazywały żadnego zainteresowania samicami, jak równiez nigdy nie brały udziału w jakichkolwiek konfliktach. Ich zachowanie sprowadzało się wyłącznie do picia, jedzenia, spania, jak również dbania o własny wygląd (np. czyszczenie futerka, czy nieangażowanie się w walki – brak blizn). 5. Po pewnym czasie populacja całkowicie utraciła zdolność do reprodukcji. 6. Ostatni tysiąc myszy nie wykształcił w sobie jakichkolwiek reakcji społecznych. Nieznana im była agresja oraz zachowania prowadzące do ochrony gniazda i potomstwa. Nie angażowały sie w inne działania niż picie, jedzenie, spanie oraz dbanie o siebie. Osobniki w tym czasie wyglądały wyjątkowo ładnie i zadbanie. Posiadały zdrowe ciało i dobrze wyglądające oczy. Jednak nie potrafiły poradzić sobie z jakimkolwiek nietypowym bodźcem. Choć wyglądały wyjątkowo dobrze, były również wyjątkowo głupie. 7. W dniu 1588 umiera ostatni osobnik. PODSUMOWANIE Według Johna Calhouna: „Wnioski wyciągnięte z tego eksperymentu były następujące: gdy całe dostępne miejsce jest zajęte i określone są wszystkie role społeczne, konkurencja i stres, doświadczane przez jednostki, doprowadzają do całkowitego załamania skomplikowanych zachowań społecznych, ostatecznie pociągając za sobą wymarcie populacji”. Brak wyzwań stopniowo pogarsza zachowanie kolejnych pokoleń populacji. Ta degeneracja jest nieunikniona i kończy się wymarciem populacji. Uspokaja mnie fakt, że jednak ludzie to nie myszy i moim zdaniem zawsze znajdą się osobniki, które znajdą sobie inne wyzwanie niż pić, jeść i spać. Czego i Wam życzymy! Źródło: http://ciekawe.org/2015/01/24/dokad-zmierza-ludzkosc-eksperyment-calhouna/
  13. Zapewne masz alergię pokarmową, np. nietolerancję laktozy. Zrób badania, wyeliminuj alergeny i po problemie.
  14. Dla mnie brudne buty = brudne majty. Dziękuję.
  15. Beno

    Radio SAMIEC

    Zacząłem słuchać od 1. audycji. Poza oczywistą wartością merytoryczną mam dwie uwagi (bez zbędnego lizania się po chujach): 1) Marek, Twoje wybuchy śmiechu miażdżą 2) Więcej dowcipów o Škodzie.
  16. Pokochaj siebie zanim wejdziesz w związek. Marek pisał o tym m.in. w Zakochanie, czyli żebraczy cyrk godowy:
  17. Ja mam taką sygnaturę - Albo jesteś wilkiem alfa, albo jesteś pi*dą. Nie ma nic pomiędzy. - i traktuję alfę właśnie jako mężczyznę, a nie najsilniejszego w stadzie czy przewodnika. Albo jest się mężczyzną albo się nie jest. Nie można być w połowie czy tylko trochę. Albo od święta :).
  18. Bracia, tak wygląda dobrze "wytresowana" kobieta. Rosie Huntington-Whiteley, eks-aniołek Victoria's Secret. Laska mogłaby mieć 90% facetów świata. Tu pokornie, z łysym typem z piwkiem. Tak, wiem że to Statham ;-).
  19. Beno

    Zapachy / perfumy

    Burberry - London Viktor & Rolf - Spicebomb Loewe - 7 Lalique - Encre Noir (bardzo wyrazisty, niech Cię nie zwiedzie otwarcie, po 30 minutach na skórze zostawia konkurencję w tyle :-) Thierry Mugler - A*Men (zalecam umiarkowaną aplikację) Prada - Luna Rossa Extreme Valentino - Uomo Bottega Veneta - Botega Veneta Pour Homme Laura Biagiotti - Roma Uomo Każdy z tych zapachów ma w sobie "coś" unikalnego. Na pewno nie są to produkowane na jedno kopyto "soczki" typu Lacoste (może z wyjątkiem L.12.12 Blanc), Gucci (poza starym Pour Homme, którego już na rynku nie ma i Pour Homme II) itd.
  20. Beno

    Witajcie Bracia!

    Akurat rogi nic nie oznaczają :-). Choć była kiedyś sytuacja, którą można by podciągnąć. Nie z obecną partnerką w każdym razie. Nic nie zmieniam! Jeleń mi się podoba :-)
  21. Beno

    Witajcie Bracia!

    Mam na imię Piotr. Trafiłem tu po lekturze artu Dlaczego po ślubie boli głowa? Czuję, że to moje miejsce w sieci :-).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.