Skocz do zawartości

Sneer

Starszy Użytkownik
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    150.00 PLN 

Treść opublikowana przez Sneer

  1. Pierwsza rzecz: pasta bez fluoru. Jest naprawdę dużo dobrych past bez tej trucizny. U nas oczywiście nie, ale za oceanem przestrzegają przed fluorem na pudełkach z pastą: https://www.google.pl/search?q=fluor+warning+on+toothpaste&es_sm=93&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAcQ_AUoAWoVChMIjeaA6OPQyAIVp55yCh1HCQlg&biw=1680&bih=883 Rezygnacja z czarnej herbaty, która zawiera dużo fluoru i ogólnie nie jest za zdrowa. Jod. Suplementacja kelpem, smarowanie skóry jodyną.
  2. TPakal1 - "trzeba być twardy, aby w chwili słabości nie walnąć gila, tam gdzie jest bardzo oczekiwany". Mistrz.
  3. Radeq wspomniał o ważnej rzeczy. Nie pamiętam źródła, ale 21 dni czyli 3 tygodnie to okres w którym uzależnisz się od wszystkiego (pal codziennie fajki przez 21 dni dzień w dzień, pij wódę, piwo, jedz czekoladę, masturbuj się, biczuj, leż krzyżem, narzekaj, pal zioło itd). Te same 21 dni to okres po którym zaczynasz wychodzić z uzależnienia, czyli przestajesz kompulsywnie myśleć o swoim nałogu. Dlatego też sanatoria to 21 dni na relaks dla ciała i umysłu, nie wiem jak z klasycznymi odwykami. Dla pewności polecałbym post od nałogu przez 40 dni jak podobno robił to pewien typ dawno temu na pustyni
  4. Odstawiłem cukier jakiś czas temu... I nie mówię tylko o niesłodzeniu nim herbaty, ale głównie o słodyczach, napojach, ciastach, tortach, lodach i innych gównach, które oprócz smaku i krótkotrwałego zastrzyku energii nie dają nic oprócz chorób i tłuszczu, głównie na brzuchu... Przy dobrze dobranej diecie każdy "grzech" ze słodkościami jest już ponad miarę dziennego zapotrzebowania na cukier. Ostatnio byłem w szoku, bo wyczytałem na opakowaniu czekolady takiej z orzechami z okienkiem, że składa się ona w 46 % z cukru... Od czasu do czasu grzeszę z dobrym miodem jak Kubuś Puchatek, więc można mnie dorwać z drewnianą łyżką koło słoika z miodem rzepakowym, moim ulubionym
  5. Saint - alkohol to zło Na drugi dzień cała woda z organizmu wędruje do mózgu, aby wypłukać martwe z niedotlenienia spowodowanego alkoholowymi skrzepami krwi komórki, które wydalane są razem z moczem. Stąd kac - ból łba i mega odwodnienie. Soli jest dużo w przetworzonym jedzeniu, którego należy unikać.
  6. Himalaje to stosunkowo młode góry. Kiedyś było tam morze. Stąd sól wydobywana spod gór. Oprócz himalajskiej można używać polskiej soli Kłodawskiej. Wiem, że teraz ją badają bo może być starsza i bardziej zasobna w minerały niż ta spod Himalajów *Marek - ludzie są potwornie odwodnieni. Ja widząc tylko po sobie jak zmienia się moja twarz (a nie jestem jakimś brzydalem) odkąd zacząłem się mocno nawadniać, jak zmienia się moje samopoczucie mogę jedynie polecić nawadnianie jako codzienną rutynę. Polecam też sztuczkę joginów - przelewanie wody po kilkanaście razy ze szklanki do szklanki przed wypiciem celem jej dotlenienia czyli tzw. ożywienia wody. Co do dodawania soli himalajskiej to słyszałem (niestety nie mam miernika ph, aby to sprawdzić u siebie), że sól alkalizuje wodę
  7. Obecnie piję tylko przefiltrowaną i przegotowaną wodę z cytryną i solą himalajską. (Raz na jakiś czas nieodtłuszczone kakao lub jakieś ziółka). Piję pół godziny przed posiłkiem lub 2 godziny po jedzeniu, aby nie rozcieńczać soków trawiennych w żołądku. Piję sporo 2-3 litry dziennie. W porównaniu do kiedyś (nawet nie wiedziałem, że byłem cały czas odwodniony) czuję się jak młody bóg. Powinno się pić od 30-50 ml wody/kg ciała. Odpowiednie nawodnienie likwiduje wory pod oczami i wygładza skórę, wiem to po mniej więcej miesiącu, dwóch takiego nawadniania i polecam.
  8. Moim zdaniem nie chodzi o to czy ktoś je czy nie je mięsa, tylko o to jakiej jakości jest mięso... Jeśli ktoś ma dostęp do mięsa dobrej jakości (tzn, takiej, że zna gospodarza i wie czym pędzone są jego zwierzęta) to nie ma problemu, na pewno wyjdzie mu to na zdrowie. Cała reszta to chrzczony czym popadnie syf a to co gnije w marketach to już katastrofa ekologiczna. Optymalną opcją jest jedzenie mięsa raz, dwa razy w tygodniu ze sprawdzonego źródła lub częściej jeśli ktoś pracuje ciężko fizycznie. Ja nie mam dostępu do dobrego mięsa, więc jem głównie dobre jajka, rybki, sery i tony warzyw Z resztą każdy je to co lubi jeść, więc po co się znowu tak polaryzować ?
  9. Daję w dziale śmieszne, bo nie ma działu "żałosne":
  10. Gratuluje Marek i oby tak dalej Nie ma chorób nieuleczalnych są tylko takie, których lekarze nie chcą/nie wiedzą jak leczyć
  11. Brzytwa moja ulubiona i moim zdaniem najskuteczniejsza metoda osiągania LD to SSILD: http://swiadomesnienie.pl/ssild-2-0/ Ostatnio mam trochę lenia i przesypiam całą noc jednym ciągiem z kupą nieświadomych snów, ale mobilizujecie mnie, abym wrócił do tematu. Też czekam na wieści od Vinca Sam temat odzyskiwania świadomości w śnie kręci mnie od lat. Za sobą mam kilkadziesiąt świadomych snów a moim największym problemem było zawsze utrzymanie koncentracji poza ciałem, dlatego na pewno przydadzą Ci się informacje jak się dobrze zakotwiczyć we śnie: http://www.dreamviews.com/wiki/Dream-Stabilization-and-Clarity-Tutorial.
  12. Zabrzmię jak tani klakier, ale nie ukrywam, że czekam na Twój tekst Subiektywny
  13. Mi przeszło przez myśl to hobby po obejrzeniu tego gościa...
  14. Ja tam katuję się ostatnio tym: Naprawdę przyzwoita jakość. Całość można zgrać do mp3 tym: http://www.listentoyoutube.com Co do praw autorskich to nie jest to muzyka, tylko szum fal i jak na razie nikt szumu fal nie opatentował. Tutaj masz np swoje "ognisko":
  15. Zrobiłem sobie przerwę od piwa na jakieś pół roku... Dwa razy próbowałem wrócić, ze względu na walory smakowe, ale się nie dało. Wypijałem niecałą połowę i resztę wylewałem do zlewu (Heineken, Pilsner). Nie polecam
  16. Sneer

    Jaki telefon wybrac

    Polecam Motorola Moto G. Ma wszystko co chcesz oprócz dedykowanego przycisku do aparatu. Mało popularny w Polsce telefon. Cena 700-800 zł, ale nie będziesz żałował. Mam od pół roku i jak na razie jestem bardzo zadowolony. Specyfikację i opinie znajdziesz w necie.
  17. Sneer

    Znaki w czasie mszy.

    Temat ciekawy. Być może ktoś posiada wiedzę lub jakieś ciekawe źródła odnośnie wszystkich tych rytuałów w aspekcie energetycznym ? Już dawno miałem zgłębić tę wiedzę, ale źródeł jak na lekarstwo...
  18. Ja zamiast zanurzać skorupkę we wrzątku (tym samym sprawiając, że wapń zmienia swoją postać i jest zdecydowanie mniej przyswajalny) - robię tak: http://www.bioslone.pl/wapn-ze-skorupek-jaj
  19. Pozornie słodka telewizja to guma do żucia dla oczu z potężną dawką aspartamu.
  20. Poczytaj o świadomych snach
  21. The_Man - uświadom sobie, że to sen przed obudzeniem, wykorzystaj te koszmary właśnie do tego celu. A będzie Ci dane
  22. Sneer

    Krzem a sny

    Też jestem ciekaw. Eksperyment i tak wykonam jak tylko przyjdzie mi krzemień i dam znać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.