-
Postów
124 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Treść opublikowana przez ArthurS.
-
Chciałbym to skomentować, ale raczej dostanę za to kolejnego bana, więc się wstrzymam z odpowiedzią. Poza tym cała szopka z aborcją nakłada się z CETA, więc kolejny raz wszyscy połknęli haczyk.
-
Moim faworytem zdecydowanie jest FMA: Brotherhood
-
Dokonania kobiet w dziedzinie muzyki
ArthurS. odpowiedział(a) na maniks temat w Jaka muza Cię kręci?
Dla mnie bezwarunkowo kobiety królują, jeżeli chodzi o instrumenty smyczkowe. Co do wokalu, to kobiety są wprost stworzone do folku. Niektóre mają taką barwę głosu, że od samego słuchania ma się gęsią skórkę. -
@wojskowy33 Dlatego chcę zmienić swój wygląd. Dopóki dalej będę wyglądać jak wyglądam, to moja sytuacja się nie zmieni. Wygląd wpływa na moją samoocenę, samoocena na podejmowane decyzje, a decyzje na aktualny stan mojego życia. Dopóki nie zniszczę źródła problemu, to w moim życiu nic się nie zmieni.
-
Kolega sypia z nieatrakcyjną kobietą?
ArthurS. odpowiedział(a) na Anderson temat w Dziwki i szwagry / zaliczanie pasztetów / zaliczanie mężatek
@dr Mordechaj B'rzyt-wa Syndrom Kameleona? Pierwszy raz słyszę o czymś takim. -
@Artem Ja do Risena 2 nic nie mam oprócz tego, że dla mnie jest tam czasami zbyt kolorowo i voodoo ma lipne zastosowanie w grze. Czasami tylko używałem jak wymagała tego fabuła, ale ogólnie w walce w ogóle nie praktykowałem czarnej magii. W 3 jeszcze nie grałem.
-
W Australii kanibale to nic w porównaniu z pająkami, które mają własne paski HP i potrafią rzucać czary ofensywne.
-
Mnie Elder Scrolls nigdy nie przekonał do swoich gier. Ogólnie gra fajna, bo mieczem można pomachać, z łuku postrzelać i ponakurwiać czarami w potworki, ale fabuła nigdy mnie nie wciągnęła. Zarówno Morrowind jak i Skyrim przeszedłem do połowy, a potem odpuściłem, bo zaczęło mnie to nudzić. O wiele lepiej wspominam serię Gothic czy Fable. Jeżeli ktoś lubi klimat Gothica, to polecam Risen od Piranha Bytes.
-
Z kbks też się da zabić człowieka. Poza tym lepszy kbks od walki w zwarciu.
-
@RedBull1973 @ThePowerOfNowU mnie usunięcie jednej ósemki będzie kosztować ok. 400 zł. Koronka jednego zęba 600 zł. Nie urwałem się z choinki, by myśleć o implantach. Muszę je wstawić i to jak najszybciej, bo po 40 mogę się pożegnać z zębami. Od strony ojca większość rodziny ma bardzo słabe uzębienie, więc będę musiał oszukać naturę wstawiając sobie korony. Na początek zajmę się przednimi i stopniowo będę szedł w głąb. Na dodatek, gdy byłem mały, to stomatolog zlekceważył problem i od tamtej pory mam problem ze zgryzem. Śruby są konieczne. Myślę, że po tych zabiegach uda mi się podciągnąć pod 5/10
-
Wcale nie mówię o rzeczach materialnych. Miałem na myśli zabiegi medyczne. Więc zrobimy wyliczankę. Usunięcie 8 - 1600zł Aparat ortodontyczny plus wizyty - 4-5tys. Wstawienie koron - coś około 17tys. Wstawienie śrub do szczęki - 20tys. Laserowa operacja oczu - 8tys. Plus minus zabiegi kosmetyczne i auto - 10tys. Hehe natura nie była dla mnie łaskawa. Mam czas na to do 30, więc chyba uzbieram, a jeżeli nie to kupię sobie kota.
-
Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0
ArthurS. odpowiedział(a) na Brzytwa temat w Śmieszkowanie
-
Brat wciągnął mnie w CS:GO. Teraz mam zamiar zainstalować Settlers 6 i przejść ją od nowa.
-
" Bo lud jest ciemny,głupi i łatwo nim manipulować-dokończył wysmarkawszy się, Skellen.-Wystarczy krzyknąć :"Hura",wygłosić mowę ze stopni senatu,otworzyć więzienia i obniżyć podatki.-Macie absolutną rację hrabio-powiedział ten przeciągający sylaby.Teraz wiem,czemu tak gardłujecie za demokracją. "
-
Mam słabość do Azjatek.
-
19-latka pozwała rodziców o alimenty i wygrała!
ArthurS. odpowiedział(a) na Dobi temat w Sprawy rodzinne i dzieciaki
Miner przedstawił wszystko co chciałem tutaj napisać. Lepiej pozwać rodziców niż później pracować na roksie, by zarobić na studia. Mało jest studentek, które tak zarabiają? Czasami lepiej być sierotą, niż być wychowywany w patologii. -
@RedBull1973 Żeby podnieść swoje SMV to musiałbym wjebać w siebie coś koło 60tys. Co do zarobków to najpierw muszę podłapać jakąś pasję i przekuć ją w pracę, ale jak na razie myślę tylko o bezsensowności mojej egzystencji. Tak, mój nick nie jest przypadkowy heheh. Jestem niezbyt cierpliwy i raczej wolałbym toksyczny związek od samotności. Po prostu brakuje mi kogoś z kim mógłbym posiedzieć i pogapić się bez celu w pustą przestrzeń.
-
Kolega sypia z nieatrakcyjną kobietą?
ArthurS. odpowiedział(a) na Anderson temat w Dziwki i szwagry / zaliczanie pasztetów / zaliczanie mężatek
@verde Dla mnie ważniejszy jej charakter niż wielkość cycków czy figura klepsydry. Wolałbym być z przeciętną panną i móc z nią o czymś pogadać, niż z pięknością, z którą łączyłby mnie tylko seks i wspólne mieszkanie.