Klapaucjusz

Tylko to zostawię jako komentarz. Rozumiem, że chodzi o zwykłe konto na FB a nie odpalanie aplikacji randkowej tamże.

Oczywiście że ma, czasem ludziom uważąjącym się za świadomych wyrasta duchowe ego, podczas gdy rozwój, przynajmniej jak ja go rozumiem, polega na tym, żeby je rozpuszczać, choć do końca nie da się go pozbyć bo inaczej przestalibyśmy istnieć. Co do drugiej części wypowiedzi, to zgoda, ale nie każdy kto wypiera robi ludziom piekło.

Bardziej świadome owszem, ale świadomość nie zawsze jest lepsza od wyparcia, bo zależy co z nią robimy. Jeśli prowadzi do użalania się nad sobą i wchodzenia w rolę ofiary, w czym pomagają media, które normalizują wszelkie zaburzenia, to nie ma z niej wielkiego pożytku.

Polskiego. Chociaż to za dużo powiedziane, że się obracam w kręgach, znam 2 osoby, które się tym zajmują.

Sam mam sporo lat, ale z kręgów wykładowców akademickich wiem, że studenci coraz częściej nie przychodzą na zajęcia uskarżając się np. na ataki paniki czy też biorą antydepresanty niczym cukierki przy najdrobniejszych potknięciach. A panie z dziekanatów robią na drugi etat jako psychoterapeutki zwichrowanej młodzieży. Zastanawiam się jak to będzie wyglądało jak uderzy kryzys ekonomiczny bo w Polsce oprócz lekkiej stagnacji podczas poprzedniego kryzysu mieliśmy przez wiele lat stale rosnący poziom życia i nawet ludzie po 30-tce, przyzwyczajeni do tego że praca - może nie zawsze marzeń ale jakaś - zawsze jest często nie zdają sobie sprawy jak źle może wyglądać rynek pracy. Jestem na tyle stary że pamiętam jak jeszcze 20 lat temu ludzie w Warszawie walczyli o darmowe staże refundowane pracodawcom przez Urząd Pracy.

I prawdopodobnie im młodsze pokolenie, tym gorzej.

Muszę Glapę pochwalić ;-) Niczym karp przemawiający raz w roku, jeden raz nie skłamał na molo i stało się jak powiedział - mała podwyżka latem, a potem koniec. Pytanie czy zaraz go rynek nie zmusi do zmiany planów, bo oprocentowanie naszych obligacji idzie w górę.

Dziś do końca dnia liczba odwołanych lotów z Pekinu to już 2/3 jak nie 3/4. Jak na próbę wyłudzenia ubezpieczenia z powodu kryzysu na rynku nieruchomości to zbyt grubymi nićmi szyte.

Właściwie to tylko ten pseudolatynos cwaniak z pierwszego filmu zaprezentował jakieś cechy męskie. Potrafił się postawić mając wywalone na ujadanie i jeszcze uśmiechał się z wyższością. Nawet długowłosy książe na czarnym koniu z kolejnej randki wydaje się przy nim pizdą, a przecież to nie jest wysoko zawieszona poprzeczka. Nie wiem po co to oglądam, bo oprócz randek i czasami psychologa wieje już nudą, chyba po to żeby poobserwować w bezpiecznej odległości laskę ze zwaloną psyche, niczym w ZOO.

Znów dochodzą dziwne wieści z Chin - masowe odwoływanie lotów i pociągów od środy. W tej chwili w połowa lotów z Pekinu do końca dnia jest zawieszona i brak oficjalnego wyjaśnienia np. w Global Times. Możliwe opcje to próba zamachu stanu, prezydent Xi podobno przebywa w areszcie domowym, przez 2 lata nie opuszczał kraju oficjalnie przez covid. Inne spiskowe wyjasnienia to kolejna epidemia albo duże ćwiczenia wojskowe. Mozna by to potraktować jako zwykłą kontynuację kowidopsychodzy, ale w takim razie odcinano by konkretne miasta w 100% pod pozorem walki z wirusem no i powinno być info o rosnących zakażeniach, a tu nic, po kilkaset przypadków dziennie. https://www.theepochtimes.com/mass-cancellation-of-flights-across-china-reasons-unclear_4749582.html https://www.republicworld.com/world-news/china/mystery-on-china-military-activity-10k-flights-cancelled-amid-alleged-house-arrest-of-xi-articleshow.html https://www.flightradar24.com/data/airports/pek/departures

Dopóki nie będzie recesji, bezrobocia i spadających cen energii, to mogą.

Tak naprawdę niewiele się zmieniło, NIH nadal nie zaleca stosowania w leczeniu, z wyjątkiem badań klinicznych. https://www.covid19treatmentguidelines.nih.gov/therapies/antiviral-therapy/ivermectin/

A co to da? Jak gadam z kowidianami to twierdzą, że wiadomo było od początku że szczepionka nie będzie działać albo że nie działa bo nie zaszczepiło się 100% populacji (tak, nawet 99% nie wystarczy). Możesz im pokazać 10 takich filmów i nic to nie zmieni. Tylko jeden kolega wprost przyznał że go BigPharma zrobiła w w**a. A mój ojciec jeszcze 2 tygodnie temu na propozycję odwiedzin odpowiedział, że muszę się wreszcie zaszczepić albo test przynajmniej zrobić. Cóż, należy zaakceptować, że część populacji to po prostu wariaci chorzy na psychozę urojeniową wygenerowaną przez media, a jeszcze większa część to frajerzy, którzy nie przyznają się do swojego frajerstwa nawet przed samymi sobą, a co dopiero przed innymi.

Żadna szpachla nie pomoże jak zęby okropne. Ale może mam dentystyczny fetysz.

Ja widziałem, a bym nie walił, a do młodych nie należę. No chyba że to właśnie dlatego

Jeśli to jest 9 lat jak autor wątku pisze, to już dawno nie jest to zalofcianie, w sensie burzy hormonalnej, tylko cięzki przypadek simpowania.

"Możesz zaprowadzić konia do wodopoju, ale nie możesz zmusić go żeby się napił"

Nie pocieszaj się, pewnie wrzuci mu pigułkę do gwałtu do piwa, żeby nie przeszkadzał. Proponuję rozważyć zaciąg do Legii Cudzoziemskiej, inaczej bezpieczny nie będziesz.

To nie trolling, znam tę panią i jej męża też - nie byłem przy tym, ale myślę że jest dokładnie jak kolega @Złoty Atom opisał. Sądząc po temperamencie pani podobne historie muszą tam się odjaniepawlać regularnie. No chyba że kolega jest moim altenatywnym kontem

Musi = charakter po mamusi A jeszcze lepiej nie mieć tzw. koleżanek

Może znajdź jej kogoś na swoje miejsce, nie znam dobrze, ale na szczególnie wymagającą mi nie wygląda. Inaczej nawet jak ją pukniesz to żadnych biznesów i tak nie będzie bo się jeszcze okaże że nie tak puknąłeś jak trzeba :-)

Lepiej późno niż wcale Jak mówią, lepiej żałować że się coś zrobiło niż że się czegoś nie zrobiło.

Bajzel spory, a z wyglądu jak dla mnie dość przeciętna (mało kobieca sylwetka) tyle że szczupła. Inicjatywy za to jej nie brakuje, uwiedzenie takiej jest równie skomplikowane jak upolowanie ze strzelby karpia pływającego w beczce.

Sądząc po zarysowanym w szczególach obrazie sytuacji myślę, że wpływ autora wątku na taką rozwydrzoną babę jest znikomy, więc nie ma co go się czepiać. Piszę tak, bo mam 90% pewności, że znam tę parę, zgadzają się nawet najdrobniejsze szczegóły. Czy pani ma imię zaczynające się od A a dom położony jest w dzielnicy na literę W?

Nie wiem czy to rząd czy raczej Bułgarzy, którzy są jeszcze bardziej podejrzliwi wobec rządu niż Polacy - spędzili pod tureckim zaborem chyba z 500 lat. Ale fakt, w Bułgarii dało się żyć w kowidzie, do tego stopnia, że nawet trochę Niemców wyjechało tam, żeby normalnie funkcjonować. https://www.spiegel.de/international/europe/escaping-corona-a-community-of-german-anti-vaxxers-on-the-black-sea-coast-a-47810f25-fa3a-45f4-9219-568794a10d31