Skocz do zawartości

Piccardo

Starszy Użytkownik
  • Postów

    936
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Piccardo

  1. Telenowela heh, @aloha zacznij od ogarnięcia swoich emocji względem niej bo nimi się kierujesz i to widać.
  2. Dyktatury haha xD no znowu się uśmiałem co prawda mają więcej praw ale jak chłop jajec nie ma to i może kobita mu dyktuje warunki a kiedy facet ma jaja to nie ważne że pije i bije ważne że hajs się zgadza i jeszcze ona jego przeprasza (skrajny przypadek ale i o takich słyszę)
  3. @Rejtkjc Nic nie przypinam ale daję radę, widocznie nie wyhodowałeś sobie jak to nazwałeś "jaj" twoje podejście do tematu jak i wywody świadczą o niedojrzałości. Jednocześnie uważam że zostałeś skrzywdzony w jakiś sposób przez kobiety skoro próbujesz ich kosztem podbić swoją wartość, a to ma podłoże psychiczne tudzież moja rada o psychologa, my nie leczymy a doradzamy.
  4. Zabawny temat ale jeżeli założyciel tak myśli to i psycholog może się przydać, mówię poważnie a nie złośliwe. Nie porównuje się tego czego porównać się nie da... Mężczyzna jest stworzony do zupełnie innych rzeczy i jest odwrotnie uwarunkowany względem kobiety ale jedno bez drugiego istnieć nie może (gatunek ludzki). Ty autorze jako ten "lepszy" wypadasz obecnie z swoimi wypocinami na tego gorszego który nawet w sobie szczęścia nie odnalazł zajmij się sobą.
  5. Tyle że ja to olałem i długo po czasie o tym pomyślałem co się wydarzyło w te parę lat i co mówiła, ale nie mówiłem tylko o tym że ona mówiła tylko o przyszłości mówiła też o przeszłości i to aż za dobrze niby skąd to wiedziała rzeczy które wiedzą tylko członkowie mojej rodziny bo przy tym byli lub brali w tym udział?
  6. Cześć bracia, w mojej rodzinie temat wróżek jest dość "popularny" a zaczęło się od... Moja mama swego czasu zanim miała dzieci była u jakieś starowinki która wywróżyła jej troje dzieci, dwie dziewczynki i chłopczyka (mnie) jak i streściła jak te dzieci będą się miały w przyszłości i tutaj określiła jako mnie i starszą siostrę bez problemów za to drugą siostrę za problematyczną i w zasadzie po latach mogę powiedzieć że to się zgadza. Wiele lat później poznałem dziewczynę z którą wyjechałem do DE przed tym ona zaproponowała żeby pójść do wróżki bo jej mama też kiedyś tam była, ja byłem sceptyczny wtedy i podchodziłem z dystansem mówiłem po co itp. Jednak dałem się namówić i poszliśmy jedyne co tak bardziej zapamiętałem i się sprawdziło to tyle że ktoś z jej rodziny płci żeńskiej będzie nam mieszał w związku i jak nic z tym nie zrobimy to się ów związek się rozpadnie i tak się stało (a przypomniały mi się te słowa już kiedy było po ptakach). W czasie pobytu w DE też była jedna wróżka ta w przeciwieństwie do innych wróżyła z ręki, ja osobiście widziałem ją raz na oczy ale moja ówczesna dziewczyna poszła i do niej bo u nas było krucho i co ciekawe powiedziała jej wiele o mnie rzeczy których ja sam jej nigdy nie mówiłem o mojej przeszłości, nie powiem zaskoczyło mnie to jak i przestrzegła jej przed czymś co rozwali nasz związek ciekawe znowu ostrzeżenie inna babka a mówi to samo. W międzyczasie moja siostra również była u pewnej pani wróżącej z kart i przy okazji zadała kilka pytań o mnie i odpowiedzi które dostała mnie nieco zaskoczyły bo w późniejszym czasie sam byłem i dostałem podobne. Ja osobiście byłem raz sam u wróżki w momencie kiedy u mnie było już wszystko skończone i nie wiedziałem w którym kierunku iść, było to w Polsce a wróżyła starsza babka z kart. Powiedziała mi rzeczy które mnie zaskoczyły bo myślę sobie, będe pytał nic nie podpowiadał czy sugerował zobaczymy co sama mi powie. Zaskoczenie nie małe kiedy wypaliła że związek skończony właśnie mam i jak u nas było jak i to że w kartach widzi kobietę koło mnie opis się zgadzał no po za wiekiem tutaj źle strzeliła ale cała reszta okazuje się póki co prawdą i już sam nie wiem czy można w to wszystko wierzyć... Jak i zastanawia mnie to że mimo iż potrafią nas przed czymś ostrzec to i tak się to wydarzy a przypomina nam się ostrzeżenie po fakcie. Co wy o tym myślicie macie jakieś doświadczenia?
  7. Fakt karma działa tydzień temu dzwonili do mnie czy zawiozę jakiegoś kubańczyka z pracy do domu, gdzie jego dom to 30km od pracy i potem do mnie z powrotem 20km, łącznie 50+ km dla jakiegoś lola bo pośrednik nie załatwił mu transportu i się nie zgodziłem pierwsze myśli: co ja taxi? Kto mi zapłaci? Jeżdżenie po nocy nie cierpię, do tego moim prywatnym autem a ci mają swoje lub kasę na benzynę ja nic. Dzisiaj to ja potrzebowałem samochodu bo części do mojego przyszły później, mechanik nie miał zastępczego jak na złość...
  8. Dzięki @Mosze Red zależy mi na tym żeby robić i zdjęcia ponieważ mój Sony Xperia Z3 to kupa (trochę słabsze oświetlenie i ziarniste wychodzą) jak i filmiki z dobrym dźwiękiem bo i ten jest również gówniany na tym smartfonie. Cena to +/- 1000 więc 100 czy 200 zł to nie problem. Chyba skuszę się na Canon.
  9. Fajnie Panowie ale konkretne modele poproszę
  10. Co prawda mój związek nie wypalił, ale liczę na coś takiego jak opisał @Mosze Red w temacie udanych małżeństw i możliwe że jest światełko w tunelu bo znalazłem coś więcej niż "miłość" ale bratnią duszę. Małżeństwo zaś jest jedynie opcją z uwagi na dziecko (nazwisko i kwestie prawne) bo do samego związku jest zbędne.
  11. Zauważyłem tutaj niestety że kilku braci niczego się nie nauczyło... Jaki jest cel zwiększania swojej wartości żeby wejść do tej samej gry tyle że z lepszymi kartami? Przecież to głupota, dalej twoim celem będzie "dupa" i nic po za tym, to forum pokazuje jak poznać siebie i obchodzić się z samiczkami.
  12. Hahahahaha uważaj na dziewczyny co mają trzy kończyny no jebłem leżę i wybaczcie za taki nic nie wnoszący wpis ale no musiałem...
  13. Wynik i tak jest jeden i sprowadza się do naszych zakorzenionych "programów" czyli: A ) Facet otyły jakiś grosz ma że tyle żre, idealny dla kobiet 30+ nie ucieknie w razie W. (nie wliczam fetyszy itp.), niemniej jeżeli pojawi się chętny typowy alfa to można liczyć na wychowywanie nie swojego dziecka bo gadzi mózg zadziała. B ) Facet niski też może być atrakcyjny ale jak każdy tu opisany chwilowo, nie wzbudza odczucia jednostki dominującej / władczej. Przykład jednego tutaj wymienionego kapitana jakiejś drużyny i wzdychające kobiety, jest kapitanem / przywódcą, rozwija się i dobrze rokuje na przyszłość dlatego wzbudza pożądanie ale jednocześnie opcja długometrażowa pełnego związku już nie będzie tak fajna bo po pierwszych emocjach gadzi mózg powie kurdupel! Kobiety tutaj opisują sytuacje w których przy spojrzeniach tak różnych mężczyzn odczuwają podniecenie ale to jest tylko przecież chwilowe wrażenie / odczucie które po "skonsumowaniu" go zniknie i mamy gadzi mózg i co kobieta widzi, za mały, za gruby, za mało zarabia, w sumie brzydki, nie ma perspektyw obada kurtyna i włącza się to co zakorzenione tak czy siak tak jak Marek mówił drogie Panie nawet jeżeli mówicie że taki lub inny jest atrakcyjny mówicie o chwili a nie perspektywy bycia z na długo.
  14. Odradzam z własnego doświadczenia i paru moich przyjaciół, nie wiem na czym to polega ale ja co prawda ślubu nie miałem na szczęście i daleko nie wyjechałem bo do DE i związek się rozpadł. Mój najlepszy kumpel mieszkał z laską w PL potem wzięli ślub i wylecieli do USA rozwód... paru kolejnych podobna sytuacja, może to ten brak stabilności ale loszkom odbija więc odradzam ślub a nawet i wyjazd bo statystycznie ma to spory wpływ na rozpad mimo że do tej pory było wszystko ok.
  15. Panowie wiele tu napisali i trudno się nie zgodzić że jest szansa że to się uda jeżeli wyhodujesz sobie jaja i skorzystasz z wskazówek forum jak się z kobietą "obchodzić". Niestety też jest taki fakt że mimo iż trzymacie się sztywnej ramy religijnej może któreś z was wpaść w otwarty świat a wtedy to wszystko pójdzie do kibla, znam osobiście parę również tak wychowaną i wierząca są nudni do obrzydzenia a ich seks to po bożemu i tyle... zapomnij chłopie o lodach i klapsach o innych rzeczach nie wspominając (nie koniecznie tak będzie ale duże prawdopodobieństwo). Pewnie będziecie z sobą już do końca ale to nie będzie wasze życie tylko te wykreowane z wzoru rodziców a nie odkryjecie co to jest życie i szczęście bo tego wam nikt nie pokazał i zakładam że sami tego nie odkryliście.
  16. Witajcie Bracia, czy możecie mi coś polecić w.w temacie? Rozdzielczość nagrywania FHD 60 klatek mi wystarczy byle by obraz i dźwięk był dobry i tak do tysiąca złotych.
  17. Nie wiem czy tutaj powinienem to opisywać ale dość często mam przed przebudzeniem sen w którym jestem w swojej sypialni śpię ale jednocześnie wszystko widzę dookoła a najgorsze że zazwyczaj widzę jakąś postać cień mało wyraźna. Innym razem ale tylko raz byłem już "przytomny" jednocześnie spałem i słyszałem jak rozmawiam z znajomym i po chwili uświadomiłem sobie że moje ciało leży spokojnie i rozmawia z nim kiedy ja się zastanawiam jakim cudem ja z nim rozmawiam kiedy ja jestem "tu".
  18. Piccardo

    W co aktualnie gracie?

    World of tanks, the division, wildlands, raibow six siege, gta 5 online
  19. Nie sądzę że @androja liczył na poklepanie a o opinie i też nie myślę że Ty @zuckerfrei organizując sobie prace w pierwszy dzień miałeś zaplanowane jak to wszystko ogarnąć, wiedziałeś o suplach i ogólnie ułożony perfekt plan... Ludzie wyluzujcie trochę? Z skrajności w skrajność po co... On mówi że nie podejmuje decyzji i dobrze, przemyśli i tu mam nadzieje przemyślenia i wnioski oprze o tutaj zawarte rady a co zrobi jego życie jego sprawa więc po co ten nacisk? Wiecie w moim temacie też wypowiedziały się pewne osoby z naciskiem "zrób to" i "zrób natychmiast" przecież to zniechęca ludzi takich jak ja czy ów autor trochę ogłady...
  20. Czy ja wiem czy trol, to jego pierwszy związek na dodatek jest młody, czy wy wszyscy myślicie że np. palenie da się rzucić w jednej chwili? To też jest jak nałóg i też jest w tym strach przed rzuceniem nałogu. Nie potrafię zrozumieć tu wielu braci naciskających na już teraz natychmiast rób co mówimy albo jesteś trol , tak się czasem zastanawiam czy wy w każdej sytuacji macie na tyle duże jaja żeby robić to wszystko o czym piszecie tak lekko i natychmiast bo czytając to forum widzę że nadal jesteśmy ludźmi i każdy z nas potrzebuje czasu zrozumienia i ogarnięcia się na swój sposób. Rady jakie tu wielu daje jak i opisuje swoje przeżycia dają na prawdę dużo i pozwala to przejrzeć na oczy jak i uchronić się od błędu ale właśnie bądźmy ludźmi i nie oczekujmy że wszystko zadziała w trybie natychmiastowym. P.S są też ludzie uparci jak ja i albo ktoś z autorytetem (takiej osoby brak) może mi przemówić do rozumu albo muszę się sam sparzyć co już przeżyłem zanim tutaj się znalazłem.
  21. Jednogłośnie każdy Ci powie że nie warto, ja poznałem moją ex "myszkę" kiedy zamieszkaliśmy razem i już nie było tak kolorowo a i nawet rogi się dla mnie znalazły dobrze że od ślubu się powstrzymałem . Kolega miał gorzej co prawda mieszkali razem już parę lat i jakoś wziął ON kredyt na ślub bo ONA miała ciężko znaleźć pracę (mówi ci to coś?) w końcu rodzice jej trochę grosza dawali no i facet pracował to rachunki same się płaciły, finał taki że kredyt spłaca nadal on sam a rozwód w drodze bo jakoś po ślubie i dla niego poroże się znalazło. Płacz to jedna z rzeczy, a zauważyłeś może kiedy to rozmawiacie na jakiś ważny temat i ona chce postawić na swoim ale brak jej argumentów to przeinacza czy też dodaje lub wyciąga jakieś nie stworzone rzeczy z twojej wypowiedzi? Nie to przy mocnym argumencie z twojej strony może słyszysz że kiedyś powiedziałeś jej "coś" i nagle ci to wypomina to i inne rzeczy są tu na forum opisane sam się zdziwiłem że to wszystko jest realne i teraz to widzę i mówię NARA! Co prawda jest nadzieja na bycie z kobietą, ale to nie kończąca się walka aż do usranej śmierci żeby nie mieć rogów czy nie spaść do poziomu cipeusza w oczach swojej "myszki".
  22. @overkillWidzę że czytałeś po łebkach, myślałem że będzie problem z samotnością i wspomniałem że w zasadzie kiedy już tego doświadczyłem jest mi dobrze z tym nie narzekam, jak i pisałem o tym kto mi został i kogo mam w pobliżu. @CalvinCandie W nic się nie wpakowałem, fakt taki był początek z tą mężatką ale dałem sobie spokój bo sama swoim zachowaniem zrzuciła mi klapki z oczu. Jak wspominałem obecnie zająłem się swoim hobby, czyli komputery i szykuję się na zakup motocykla. Mój przypadek jest typowy ogólnie patrzę na to inaczej przez A ex która mi zrobiła duże kuku emocjonalne B Marek na youtube jednak przekazuje potrzebne minimum żeby w pewnym momencie zatrzymać się i spojrzeć obiektywnie na sprawę z głową na karku a nie tam na dole .
  23. @Blomex Wszystkie audycje już dawno przesłuchałem i słucham kolejnych, dlatego robię co powinienem, tyle że nie od razu bo wytresowany chomik w mojej głowie musi to wszystko przetrawić i zaakceptować. Obecnie skupiam się na hobby które mnie zajmie na najbliższy czas. Względem kobiet zaś jeżeli będę chciał z jakąś być mam świadomość, że nie obejdzie się bez haju emocjonalnego który zniknie, a w następnej kolejności walki aż do usranego "końca" z szittestami i tym aby nie zrobiła ze mnie cipeusza którego wymieni... Kto to kur... wymyślił!!
  24. Powiem szczerze nie cierpię czytać książek (defekt zmuszania edukacji) uwielbiam audiobooki i żałuję że Marek nie wydaję książek w takiej formie, w końcu żyjemy w dobie ludzi wygodnych i leni więc i to by się sprzedało.
  25. Chciałbym żeby to był żart, to była moja pierwsza miłość ale jakoś nasze drogi mimo że często się krzyżowały nigdy nic z tego nie wyszło, w międzyczasie byliśmy przyjaciółmi (friendzone). Pochodzę z rodziny patologicznej i opinia na dzielnicy na której i ona mieszka była nie pochlebna to i jej wszyscy odradzali takiego typa jak ja to i też przyszłościowo się nie zapowiadałem a teraz wiadomo moje SMV jest wyższe od jej, ja jakoś wyglądam dobrze zarabiam i sobie radzę, ona czas tyka wiem czytałem prawie 30 małżeństwo nie wypał i jej SMV już tylko spada. Na początku miał być tylko seks (heh miałem już taki związek i 2 lata działał tyle że loszka miała i love u a ja I fuck you...) ale że tyle się znamy zawsze chciałem ją puknąć, zawsze mi się podobała i ta pierwsza miłość oczka cipką zarosły i klapeczki na oczy poszły ale to też do czasu. W sierpniu zeszłego roku było z obu stron "kocham cie" i postanowienie z jej strony że mam jej dać około pół roku żeby się rozeszła z mężem i sobie to ułożyła, ja oczywiście się zgodziłem w pełni jej ufając że tak będzie i przyjeżdżałem 1-2 razy w miesiącu do Polski żeby się spotkać i pobzykać. Jednak po styczniu kiedy wypaliłem że wedle ustaleń miałem zjechać do PL dla nas i zacząć sobie ogarniać mieszkanie i prace ona wypaliła że myślała bardziej o wakacjach, kiedy zapytałem dlaczego o co chodzi w czym rzecz usłyszałem "dowiesz się w swoim czasie" myślałem że jebne wkur... się ale potem wyjaśniła że ma problem z zdrowiem bo no hyh jakiś ma coś z głową od paru miesięcy ma jakieś dziwne bóle głowy byłem z nią u neurologa zrobiła badania w tym rezonans ale mnie nie było na wynikach ale podobno ten szpec nie był pewien co to i miała iść do innego tyle że nie poszła tylko rzuciła tekst że jeżeli będzie coś poważnego to kończymy bo nie chce być dla mnie ciężarem. W tym miejscu powiedziałem jej że jakoś nie widzę aby zrobiła cokolwiek aby się rozwieźć ani nie dokończyła badań co jest dziwne i że to koniec. Oczywiście co po tygodniu płacz i lament ale ja cie kocham ja to wszystko naprawię zmienię itd. itp. i co ja "mądry" zrobiłem dałem temu wiarę, obecnie jest tydzień gdzie ma wyjaśnić czy jej coś jest czy nie ja do PL już nie przyjeżdżam i powiedziałem że nie przyjadę jeżeli nie zobaczę konkretów (chociaż jaja puchną i sobie z tym nie radzę zbytnio). Dzięki temu forum które czytam już parę miesięcy i na które wpadłem przez moją ex (haha) wmawiam sobie że nic z tego nie będzie i sam zabijam tą nadzieję wiem ale uwierzcie nie jest to dla mnie takie proste ani też przez to w jakiej sytuacji się znajduję plus nie mam jakiegoś wyznaczonego celu w życiu a obok siebie jednego ziomka która sam lata za swoją dupą to i czasu nie ma dla mnie a ostatki rodziny dwie siostry mieszkają w pl i też krucho z czasem żeby pogadać więc staram się ale nie umiem od tak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.