Skocz do zawartości

Quo Vadis?

Starszy Moderator
  • Postów

    5765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20
  • Donations

    200.00 PLN 

Treść opublikowana przez Quo Vadis?

  1. Pewnie, że nie i pewnie nikt z tego forum by takiej akcji nie odwalił, natomiast zdaję sobie sprawę z tego, że jest pełno ludzi, którzy nazwą to szeroko pojętą "miłością" i będą zadowoleni z tego, że mają kogokolwiek. Zobacz sobie programy typu: "Chłopaki do wziecia" ect, tam też masz "sztuki" i "sztuki" do wyjęcia. Im obojętne zdaje mi się, z kim będą, aby kogoś mieć.
  2. Może chodzi o to, że w takiej relacji to samica musi się ciągle starać bo samczyk może odejść w każdej chwili a zazwyczaj w związkach, zwłaszcza w tych, gdzie są białorycerze to samice są na takiej pozycji. Być może stąd, inne wyjaśnienie to chyba tylko jakiś fetysz, zwłaszcza jeśli mówimy o jak to określiłeś "potężnych maciorach", bo niektóre Panie z nieco zaokrąglonymi kształtami, zadbane mogą też się podobać, zwłaszcza, że często takie mają ładne buzie (jak ktoś miał konto na portalach randkowych to wiecie o czym mówię, bo sam nieraz sie na tą pułapkę dałem złapać)
  3. Proponuję podwiesić i dać odnośniki do tekstów @Długowłosy. Krótko i na temat.
  4. Energia, którą wcześniej kierowałeś na potrzeby typu: dziewczyna, związek, małżeństwo (sic!) kierujesz na inne tory. Moje pytanie jest jedno: co w tym śmiesznego? Każdy lub przynajmniej większość miała jakieś. No właśnie, jakieś to nie to samo co cele, które sobie jasno określasz i próbujesz się ich trzymać. Gonienie króliczka jest jednak czaso i energochłonne. Święte słowa i pod tym się podpisuję, metodą małych kroczków, powoli aczkolwiek cierpliwie. Troche mi to przypomina naukę pływania, rzucasz się od razu na głęboką wodę, jak się nauczysz pływać to świetnie, tylko nie zapominaj, że spora część utoneła stosując tą metodę. Podejście ciekawe, wirus infekuje, zaraża więc jak rozniesiesz przy okazji tą świadomość, że to matrix, etc to tym większe brawa dla Ciebie. Oczywiście do tego każdy musi w pewien sposób dojrzeć bo niektórzy mają klapki na oczach jak koń i nie potrafią niczego zrozumieć. Jak to mówił Marek w jakiejś audycji, to forum może być dla Ciebie zaledwie przystankiem na drogę ku górze choć teraz wydaje Ci się, że jest wszystkim to z czasem możesz posiąść jeszcze więcej wiedzy, jeszcze bardziej się rozwinąć, na tyle, że to nie Ty będziesz potrzebować forum a ono Ciebie bo dzięki Twojej obecności będziesz wynosić je na wyższy poziom.
  5. Darowanemu koniowi (ah ta gra słów) się w zęby nie zagląda Przeczytaj drugą część zdania z punktu B.
  6. Jakby nam więcej przyjemności dawała masturbacja to: a) dawno byśmy wygineli b ) nie szukalibyśmy sobie kobiet bo po prostu moglibyśmy zrobić to sami i nikt by nie stroił fochów i nie mówił, że boli głowa albo pięta albo ząb.
  7. Jak mnie wkurzają takie krzaki przy drogach i weź tu się wychylaj i patrz czy coś jedzie czy nie. Tam gdzie są drogi widoczność powinna być jak najlepsza! Zwłaszcza, że na drogach powinno się zwracać uwagę również a może przede wszystkim na innych kierowców, bo co z tego, jeśli Ty jeździsz dobrze, skoro ktoś niekoniecznie i może narobić Ci szkód. O ile są miejsca, gdzie tacy ekolodzy etc są przydatni to też są takie, gdzie oni po prostu tylko utrudniają innym życie i wywołują zbędne gównoburze.
  8. No delikatnie mówiąc Czekaj, czekaj..co? Możesz powtórzyć? Szkoda, że 5tki dzieci nie miała, może by Cię odstraszyła ta wizja, choć jak znam życie to nie. Przynęta zarzucona a ryba łykneła haczyk Tylko nie mów, że buliłeś za jej zakupy? Było iść do sklepu, kupić sobie jakieś gadżety wydając 3/4 pensji i stwierdzić, że żyje się tylko raz a do końca miesiąca to można przeżyć o chlebie, parówkach, zupkach Knorr i wodzie. Popiersie też postawiłeś w ogródku? Skoro mieszkaliście oboje to czynsz 50/50 ale po co skoro Ty mogłeś sam opłacić wszystko, misiaczku Czyli pozwolisz, że Ci przetłumaczę jej słowa na taki język abyś zrozumiał: Jesteś nudny, ona nie wie już co czuje ale masz kaskę a jej kochaś siedzi w pierdlu więc musi się jeszcze z Tobą pomęczyć i CHarakter. Błagam, nie.. no nie, powiedz, że wkręcasz! Czy Ty chłopie widzisz coś Ty narobił? Ściągnij tą zaćmę w postaci cipki z oczu bo się skończy dla Ciebie tragicznie. PRZEJRZYJ NA OCZY. Kurwa, brawo, Sherlocku. Napiszę na zakończenie i podsumowanie bardzo krótko. Przeczytaj wszystko co Ci tu chłopaki napiszą, zwłaszcza Ci, którzy siedzą tu dłużej. Oni widzą na pierwszy rzut oka to co ja. Ogarnij się i spieprzaj od tej babki. Chciałeś mocno, to proszę
  9. Przeczytałem i ten fragment rzucił mi się w oczy. A co jeśli sąsiedzi nie zaakceptują? To wszystko toczy się po staremu? Tu trzeba choć odrobinę dobrej woli ze strony sąsiadów i rodzi się kolejne pytanie, którzy sąsiedzi mają coś do gadania w tej kwestii? Ci dom obok czy Ci 3 domy dalej też czy już nie? Link do artu poniżej. http://biznes.interia.pl/budownictwo/news/uproszczenie-przepisow-budowlanych-juz-gotowe,2538073,4212
  10. Dajcie spokój jakby tak każdy miał rozszczenia do pewnych terenów to równie dobrze Polska mogłaby sie upomnieć o wszystkie tereny z okresu największego rozkwitu. Niemcy to naród, który jest karny, solidny i na pewno ma aspiracje do rządzenia co najmniej Europą. Tylko trzeba zauważyć, że tupet to oni mają bo.. tu się zgadzam z panem Cejrowskim. Warte przesłuchania:
  11. Gochabal - w końcu ksywka adekwatna do poziomu
  12. @Stulejman Wspaniały Pewnie, że jest, co tylko pokazuje, że do wszystkiego trzeba podchodzić indywidualnie. To jak palenie, niektórzy są 70latkami i fajczą (natrafiłem nawet na artykuł o gościu, który ma ok 100 lat i pali i jeszcze twierdzi, że palenie to jeden ze środków do długowieczności) a niektórzy po 40ce umierają na raka. Przykład z boksem też dobry. Generalnie jeśli chodzi o sporty siłowe to ważny jest kościec, jeśli jest gruby - masz predyspozycje pod trójbój, jeśli cienki to do kulturystyki. Długo by tak wymieniać. Uniwersalna zasada: Wszystko z umiarem i powinno być dobrze I tak mały offtop, do martwego ciągu jest fajny hmm.. nie wiem jak to określić, maszyna to nie jest, może inny rodzaj sztangi? Chodzi mi o trap bar. Tu ruch jest bardziej naturalny i ryzyko kontuzji mniejsze być powinno również.
  13. @Tomko Może i masz rację podobne te nazwy.
  14. W sumie tym filmikiem można zamknąć temat Tu jest dobrze wyjaśnione A tu mały bonus do tematu i ten pan to czyli teraz ma 68 lat a w chwili wykonywania tego żelaznego ciągu miał raptem 5 lat mniej, przyznajcie jak na staruszka to dużo
  15. https://wolnemedia.net/go-keyboard-podsluchuje-uzytkownikow-androida/
  16. Tak naprawdę to mamy różne ciała, jeden ma dłuższe nogi, inny ręce i dlatego też może ten martwy się różnić w wykonaniu pana A i pana B co nie znaczy, że któryś z nich robi go źle. Pomijam tu tych, którzy naprawdę tą technikę kaleczą i robią np ten okropny "koci grzbiet". Martwy ciąg jest ćwiczeniem złożonym, dlatego jest podstawowym ćwiczeniem u osób ćwiczących planami FBW (oczywiście, można go zastąpić jak każde ćwiczenie). Martwy ciąg daje duży bodziec do wzrostu bo je obciąża a przecież rośnięcie odbywa się poprzez uszkadzanie włókien mięsniowych i ich odbudowę. Do tego są różne rodzaje: martwy ciąg sumo, klasyczny itp Słusznie zauważyłeś, że trzeba z nim uważać i najlepiej nie przesadzać.
  17. Zostanę "Morsem" namówiłeś mnie. Ona chyba nie działa a przynajmniej tak mi się obiło o uszy. Generalnie jeśli chodzi o redukcję to nie powinno się wszystkiego robić na raz, tylko ja bym najpierw przykładowo jeśli byłeś na masie schodził z tymi kcal do poziomu utrzymania a potem schodził poniżej i dopiero wtedy zaczynała by się ta prawdziwa redukcja. Przykładowo w 1 tygodniu redukcji wywaliłbyś slodycze, w drugim byś wywalił przetworzone żarcie, w trzecim do obecnego treningu dodał np 1 trening aerobowy/interwałowy więcej, w 4 dodał większego ciężaru i dopiero po jakimś czasie, tj. miesiąc, półtorej wrzucałbym jakieś suple dot. spalania fatu. Chodzi o to by ciało było ciągle zmuszane do zmian i musiało ten fat palić. To co tu napisałem jest bardzo ogólne i niech nikt się tym nie sugeruje bo nie jestem żadnym specjalistą od tego, mam tylko jakieś swoje przemyślenia z perspektywy czasu no i tego co mi sie udało wyczytać/wysłuchać. Przechodząc do samych supli, kofeina działa termogenicznie, z tych nowych zabawek, gdzieś był taki temat cytrulina i beta alanina, (bety nie jestem pewien), kofeina i yohimbina to też dobre połączenie ale tu jest ważna uwaga: nie każdemu jest pisana yohimbina, do tego ciężko znaleźć tę, która działa a nie polecam na ślepo zamawiać bo dawki yoihimbiny w kapsułkach mogą się różnić. Z tego co ja się orientuję to jest chyba jedna, dwie firmy, które mają dobrą yohe. No i z głową wszystko bo jak ktoś nie wie za co sie zabiera to niech nie rusza. Przykłądem bedzie opowieść mojego kolegi, który tak sie nawpieprzał białka w prochu, że miał takie zatwardzenie, że musiał do szpitala. Nie pamiętam ile tego zeżarł ale było sporo
  18. Tłuszcz u mężczyzn na tendencje do odkładania się w okolicach brzucha, u kobiet uda. Jest to tzw oporny tłuszcz i on Ci zejdzie na samym końcu, czyli nie, że zrobisz redukcję i Ci zacznie nagle spadać z brzucha tylko na brzuchu na końcu zobaczysz jakieś efekty, wcześniej zejdzie z innych partii .
  19. Miałem banana na twarzy czytając "wartościowych kobiet" Zacznij wyciągać wnioski bo widzę, że się zapetliłeś jak zdarta płyta
  20. Mi coś nie chce się włączyć. Dużo zależy od człowieka, np: Ronnie Coleman http://kulturystyka.pl/ronnie-coleman-51-latek-wciaz-zachwyca-forma/ Duże ciężary to i ryzyko kontuzji duże, zawsze może coś się stać. Tak jak wyżej wspomniał @Metody ponad 200kg na martwy to dużo nie jest
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.