MG-42

Aaa chyba że taak to zrozumiałe Ja 75kg przy 180 Max w życiu ważyłem 85kg. Kurde strasznie człowiek poci się zchylić to wszystko przeszkadza I po jakimś czasie jak coś chciałem poćwiczyć porozciągać to tak popatrzyłem na siebie i pomyślałem ale się załatwiłem do takiego stopnia Teraz jest oki dobrze się czuje choć w koło mi mówią że za szczupły ale ja myślę że przedział 70-75 jest oki jak dla mnie Ale prze sporcie taak trzeba dużo zjeść oczywiście zależy przy jakim sporcie

Glux I to tylko na kolację? Kurde ile Ty ważysz? Na raz całą czekoladę i ptasie mleczko?

Jak to z wszystkim umiar trzeba mieć Ale i co za dużo to nie zdrowo Każde sposoby trza spróbować w końcu może któryś zadziała

Taak to prawda jak się coś zje słodkiego (czekoladki ciacha) too tak samo mam . Co oni tam dodają że tak organizm tak działa Też próbowałem to rzucić nie tak łatwo Ale każda próba uczy Tak samo miałem z papierosami Nawet po 8miesiącach nie palenia wróciłem do palenia Gdzieś zrobiłem wtedy złe założenie. Potem już wiedziałem co mnie czeka Najpierw się człowiek zaweźmie i wystarcza mu przekonania Najgorzej miałem w nocy Śniło mi się że pale czuję ten zapach zaciągnięcie się , po chwili w głowie jak to przecież rzuciłem , i taka to rozmowa w głowie z samym sobą Budzę się szybciej oddycham serce bije mocniej myślę co jest Od razu szybkie myśli co jak gdzie czas data który dzień Jest taki moment chwila że człowiek jakoś dziwnie się czuje Łapie że to sen alee myśli czemu taki sen itd. Ciekawe jak to jest z cukrem Już wyczuwam że jak jestem głodny czuję poddenerwowanie Wiem gdzie to mnie prowadzi Obserwuje to głód to jest głód I weź sobie powiedz że nigdy w życiu już czekoladki ciacha To tak jak dziecku. Mózg zawsze coś podsunie

Nie wszyscy ludzie są moralni Najważniejsza jest kasa Nieważne czy trują wszystko zgodnie z prawem Wszyscy Bracia wiemy o co chodzi W jaką dziedzinę by nie zajrzał coś zawsze trochę śmierdzi trochę mniej trochę więcej Zawsze chodzi o to samo Pieniążki

Brat Jan niby to tylko troche i gorzka Ale w niektórych gorzkich jest E476 tak pisze i inne dodatki Kiedyś robiłem trochę na zakładzie remoncik co czekoladki robią Kurde ile tej chemii przywożą w workach w wiadrach paletami i dodają do tego Najgorsze to te z nadzieniem To trucizna która uzależnia Pasowało by to rzucić

Witam Każdy z Was ma tu racje doświadczenie życiowe , wyczucie czasu . Nieraz po 40l dopiero wiemy co chcemy w życiu robić do czego mamy talent co lubimy robić nawet po pracy , ale do 40l z czegoś trzeba żyć Trochę za mało czasu człowiekowi zostaje zanim załapie co chce robić w życiu w czym się zrealizuje A nawet najlepsze pomysły życiowe przychodzą po 50 i później Nieraz wracamy do rzeczy które kiedyś robiliśmy i nie wychodziły a teraz po latach to nas pasjonuje Nie wiemy co w nas drzemie do czego mamy talent i jak to przekuć na sukces życiowy Trza być czujnym wyczuć moment w życiu złapać "Pana Boga za nogi" a może się uda. Jak mówi przysłowie nie myli się ten kto nic nie robi . Trzeba próbować

NIEPOWTARZALNY to prawda nie jest łatwo , obserwuje to trzeba to robić ze spokojem bo jak człowiek włącza jakieś emocje to wiadomo że to wraca ze zmorzoną siłą A jak wyłączyć poczucie winy? to już nie takie proste

Witam Też próbuje walczyć z tym cukrem Przez cały dzień wytrzymuję nawet na myśl nie przychodzi ale wieczorem po kolacji Lubię sobie zaparzyć herbatę z kardamonem i imbirem i dwie kostki czekolady gorzkiej i ciastek ze 50g wafelek prince polo mmm... jakie to obrzydliwie pyszne kuurdee Niby ważę 75kg przy 180 ale czuję że sobie krzywdę robię tym świństwem (po zjedzeniu poczucie winy) ale jak to ciągnie Z fajkami se poradziłem nie palę od 20grudnia 2004r Pamiętam dokładnie tą date daje mi to do myślenia potrafię zapomnieć o datach urodzinach brata siostry itd. a tu pamiętam to znaczy że nie do końca się z tego wyleczyłem. A co dopiero ten cukier Coca Coli nie pije tych słodzonych napoi nie ciągnie mnie do tego nawet piwo ostatni raz piłem aaa chyba w zeszłym roku też nie ciągnie Ale te słodycze ciacha chyba to gorsze jest Niby 2 kawałki czekolady na dzień , jedna czekolada na tydzień 100g Ana rok? 52sztuki prawie 6kg a to tylko czekolada A gdzie ciastka? Ojj nie dobrze nie tak łatwo Właśnie pisząc to a herbata mi się parzy jak nabierze mocy mmmm pycha i ta przyjemność z takiej małej przekąski No i po pracy oczywiście trza (obowiązek) przesłuchać radio samiec Kurde weź zrezygnyuj z takiej małej przyjemności Taka mała rzecz a na to czeka się calutki dzień pracy. Pokusa każdą formę przyjemności podsunie , krętymi ścierzkami ale do celu Niby to wiem ale ulegam temu Obraz w głowie siedzi Podświadomość nie śpi caałyy czas podsuwa swoje pragnienia różnego typu Ciekawe czy to jej pragnienia czy to moje urojenia z dzieciństwa z komuny ograniczenie cukru (cukier na kartki}Hmm trzeba przemyśleć Ale na razie przekąszę małe co nieco

Witam Bracia Jeszcze często spotykam się , że stoję w kolejce podchodzi kobita ( z PRLu) patrze i staje w środku kolejki i mówi że tu stała zajęła se. Kuźwa myślę tak se cofnołęm się do dziecięcych lat że stałem w kolejkach a wszyscy się wpychali przede mnie . Aż się zagotowałem w środku Mówię do babsztyla Pani tu nie stała a ona swoje że se zajęła bo była w innym sklepie Pytam to jak pani się rozdwoiła ? a kurwiszon swoje patrzy przed siebie i gada Potem przestała gadać a ja mówię jak za komuny . Ludzie tak stoją patrzą wyczuwam że co się facet przyczepiłeś do kobity a że więcej kobit było to czułem że nie mam wsparcia i to że to ja zaczołęm sprzeczkę. Czasami spotykam takie sytuacje na bazarkach, marketach A najgorzej to przed świętami jak dużo narodu to wyczuwa się napięcie koleiki itd Nieraz wyczuwam sytuacje jak wchodzę do sklepu a tu nikt do lady nie przychodzi Pogaduchy se baby zrobiły Traktują cie jak powietrze To jak wchodzę to głośno DZIEŃ DOBRY!!! Od razu ruch szum co podać już napięte pośladki inaczej Cię traktują Dawniej człowiek jak był młodszy to potrafiły coś wsadzić nie świeżego Sporo różnego rodzaju przypadków jest nieraz śmieszne nieraz groźne Życie

Wszystkiego Dobrego Adolfie Bracie Pozdrawiam

Pewnego dnia to było w maju 2016r grzebie sobie w maszynie naprawiam i tak w tle leci mi muzyka spokojna jedna za drugą na you tube W pewnym momencie samo przeskoczyło początku nie załapałem że ktoś tam gada Tak słucham kto to coś tam gada za nowy znachor ale w ferworze pracy tak co jakiś czas wsłuchiwałem się nie myśląc co Ktoś tam gada Jakoś nie miałem czasu go przełączyć I zaczęło mi coś się nie układać w tej maszynie coś źle składam czy co , muszę pomyśleć I tak usiadłem i przyglądam się Jakoś się wsłuchałem co to ktoś gada , tak siedzę i słucham wsłuchuje się i tak myśli się zaczynają łączyć podobnie z moimi przemyśleniami na ten temat Wstałem podszedłem do kompa patrze niema "mordy" jakieś cztery książki w tle ale Facio gada z sensem Tak mnie to zainteresowało że posłuchałem inną audycje Też ciekawa O i tak to się zaczęło i od tamtej pory chyba żadnej audycji nie przegapiłem a jak czasu nie było to w następnych dniach się odsłuchiwało A z forum to tak zchodziło się za tydzień za miesiąc to zapominało się to czasu jakoś brak aż do kwietnia 2017r

Pomysł ciekawy do przemyślenia Ale ostrożnie bez pośpiechu trzeba to dobrze zaprojektować Im więcej Ludzi się wypowie tym lepiej Prawie wszyscy będą za Trzeba być otwartym na nowinki ale i ostrożnym Jakość jest najważniejsza to przecież Twoje Motto Marek Pozdrawiam

To straszny przypadek Pewnie nie odosobniony

niee u mnie pamiętam babcia nie pozwalała się obżerać nawet jak chciałem więcej to wyczuwałem że jakoś nie dostanę było tyle ile było podane na stole

tak taak tu z nas przytoczył każdy inny przykład Ogólnie o jedzeniu ale co innego odmówić obcej osobie a co innego znanej a jeszcze jak jest się u kogoś zaznaczam u kogoś na usłudze . No noo to też jest inne myślenie bo to już wtedy nie chodzi o same jedzenie

Też racja Ale staram się nie myśleć że jedzenie to może być choroba yyy nie chcę wmawiać że jedzenie to coś złego raczej coś dobrego jedzenie to energia

Żona się natrudziła z obiadem myśli przyjdzie mąż będzie zadowolony Przychodzi mąż żona mówi obiad podany a mąż niee nie jestem głodny A wiadomo co żona se wtedy pomyślała ? Zrobiła obiad w dobrej (wierze) yy intencji a tu mąż odpycha nie chce nie smakuje mu i już zakiełkowało jej w głowie , a wiadomo co kto myśli (kobieta) Sam mam nieraz takie przypadki Zrobiem tam jakąś prace budowlaną Kobita zadowolona narobiła jedzenia weź kurwa odmów to tak jakbyś jej dał w pysk to się wyczuwa Mało zjem pomyśli nie smakuje a widać że lubi pichcić są nieraz i takie przypadki Nieda się odmówić no nieda

Myślałem że tylko u mnie te godziny nocne są najgorsze między 1.30 a 3 A wtedy myśli są STRASZNE zastanawiam się wtedy czy ja racjonalnie myślę , usnąć się nie da Wstaję siadam myślę znowu się kładę po 15min znowu wstaję włączam światło może pomoże myślę co jest co się dzieje a w głowie pustka szukam myśli jak w kredensie po szufladkach a tu nic Wstaję idę do WC Zapalam światło patrzę w lustro w końcu zaczynam gadać do siebie co jest co się dzieje Myślę obserwuję siebie wsłuchuje się w oddech trochę szybszy jest serce jakby szybciej bije lekkie dreszcze ciała myślę może z zimna Wracam do łóżka staram się wyciszyć w myślach spokojny oddech Może teraz zasnę Sprawdzam zegarek co pare min. Odwracam go by na niego nie patrzeć Taak bywa co to jest Nie Wiem Nie umiem sobie odpowiedzieć na to a myśli przeróżne

Celma WAK-Li10DB 0647-111-501

Witam Bracia Tak mówi teoria a w psychice to różnie może to być może w szkole w domu ktoś tam mówił np. nie rób tego , zostaw to, siedź , nie ruszaj itd. i tak non stop i mózg podświadomie załapał że jakoś tak jest że jesteś wynagradzany za nic nie robienie bo wtedy nikt Cię nie ochrzaniał i mógł zaszczepić się leń w podświadomości I możliwe że teraz jest taka walka wewnętrzna w Człowieku Zaznaczam może tak być nie koniecznie Musisz popracować nad tym popatrzeć na to z kilku stron Pozdrawiam

Witam Bracia szczerze aaa tam szkoda cokolwiek pisać obejrzałem trochę przeczytałem pod tym filmikiem na fejsie dalej mi się już nie chciało czytać Trochę śmieszne co tam opisują No ale cóż i tak też jest Pozdrawiam

Witam Bracia Ciekawe czy to z tymi pastami to nie jest jakaś większa ściema Już teraz reklamują że po każdym posiłku trzeba szczotkować zęby Chodziłem do podstawówki to pani od środowiska mówiła chcecie mieć zdrowe zęby jedzcie 1-dną surową marchewkę na dzień dobrze i długo gryząc i może to racja , a nie używać fluoru jakiegoś odpadu cholera wie po czym. Oglądałem kiedyś Jerzego Jaśkowiaka na you tub i coś wspominał o tym fluorze Pozdrawiam

Dzień dobry , Witam Wszystkich serdecznie Jestem tu nowy , trafiłem tu tydzień temu aczkolwiek Radio Samiec na Y.T. już słucham od czerwca ubiegłego roku Jakoś tak Mi się schodziło by się tu zalogować ... Mam nadzieję , że przyjmiecie mnie ze zrozumieniem , i życzę Wszystkim dobrego wieczoru Pozdrawiam MG-42