Powiem tak; nigdy nie przepadałem za Ruskami(non-stop skurwysyństwo po wojnie ale i wcześniej też). Lecz wydaje mi się że są bardziej gruboskórni(bieda w Rosji i umejętność przetrwania w tym) i odważni, potrafią walczyć o swoje i są wierni swoim tradycjom. Są również konserwatywni, nie tolerują dziwnych dewiacji z Zachodu Jestem ciekawy jak wyjdą z obecnego kryzysu gospodarczego(o ile w ogóle) i czego ich to nauczy.. Na pewno dzieli historia i polityka, w zasadzie nie wiadomo jak z nimi postępować, postawisz się-źle, ulegniesz - jeszcze gorzej. Czego oni od nas mogą się nauczyć? Hmm myślę że waleczności(Kreml był kiedyś nasz, klękali przed nami i oni to doskonale pamiętają, mają nawet święto na cześć wypędzenia naszych wojsk) Co po za tym? Są chyba bardziej szalonym i dzikim społeczeństwem(patrz filmiki na sadolu), chleją więcej albo na równi z nami. No i jak to zawsze bywało, wszyscy czują do nich nie wiadomo czy strach, czy respekt..