Skocz do zawartości

wrotycz

Starszy Użytkownik
  • Postów

    9207
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez wrotycz

  1. Skąd wiesz, że zmieniła zdanie, skoro nie żyje? No i, skoro nie żyje, to o tym nikomu nie opowie.
  2. To zawsze były, i są, stare dziady, i baby, którym już nie staje, którzy marzą o władzy nad innymi.
  3. I ile ich jest, jedna na sto? Ja też widziałem tych nagrań mnóstwo i na żadnym nie było kobiety. Ani na jednym. Ta 1/100 to przeszacowanie.
  4. Może trochę niezręcznie to sformułowałem. To miało być potwierdzenie tego co powiedziałeś, z perspektywy słów samego Janusza. To naprawdę nie ma nic do rzeczy. Miał prawo uznać że się nie nadaje. Miał prawo ją zwolnić kiedy mu się podoba. To jako biznes i jego sprawa. On poniesie konsekwencje finansowe swoich decyzji. To ma mniejsze znaczenie. Nie chodzi o to czy jest j3bn1ęty czy nie. Chodzi o zasady, i prawo, jako formalna reprezentacja tych zasad. Bardziej mi chodziło o wskazanie, że są tu tacy, którzy nie mając pojęcia o sprawie ferują sądy, wyroki i bronią sprawcę a oskarżają ofiarę, nie znając Tak naprawdę sprawy, bo nawet nie czytali słynnego oświadczenia. Jest mi obojętne kim jest ta laska, co więcej jako do kobiety mam wiem niej większy dystans, bo wiem jak potrafią manipulować, ale tu Janusz sam wyjaśnił o co poszło, po czym kłamał a potem groził ludziom sądem za ujawnienie tego. No, podłe chamisko, które się powinno widłami pogonić z miasta.
  5. Może i tak, ale I nie przebierają w słowach. "Nie zostanie kamień na kamieniu"
  6. Bratnia pomoc skąd? Unia nie ma wojska a Niemcy... emmmmm, powiem tylko tyle, że szefem cyberbezpieczeństwa Bundeswehry jest tranzystor. Do tego, w razie konfliktu po polskiej stronie staną USA. Nie dlatego, że nas kochają ale dlatego, że Niemcy to ich poważny konkurent, znacznie poważniejszy niż nasz bantustan, a Amerykanie od dawna niszczą konkurencję przez wzniecanie bądź wspieranie wojen.
  7. Wbrew temu co mówisz i zdaniu tzw. ekspertów, wejście Polski z Unii jest większym problemem dla Niemiec niż dla Polski. Import z Niemiec to 89 miliardów dolarów, a ekspert do Niemiec to 93 miliardy dolarów*. Niby gorzej ale, większość tego "eksportu" to niemieckie firmy na terenie taniej Polski. Jeśli wyjdziemy to te firmy pójdą z torbami, natomiast my sobie bez Niemiec poradzimy, możemy kupić od innych wysoko rozwiniętych gospodarek, które chętnie nam sprzedadzą. Natomiast Niemcy nie znajdą łatwo drugich takich naiwnych, gotowych dla nich pracować za takie psie pieniądze** i w takim wymiarze***. A potem ci "eksperci" opowiadają, że nasza gospodarka jest "niewydajna". Proszę Cię! **** * https://oec.world/en/profile/country/pol ** Czytałem ostatnio o takiej firmie niemieckiej, kreta ma oddział w Polsce. W Niemczech pracuje kilkadziesiąt osób a w Polsce kilkaset. Co roku mają "sylwestrowe" zebranie na którym się chwalą ile zrobili w Polsce i ile zarobili w Niemczech. Sęk w tym, że cały ten "niemiecki" "zarobek" jest wypracowany w polskim oddziale a Niemcy go tylko przytulają. *** Polacy pracują prawie najwięcej w Europie? Zarabiamy cztery razy mniej niż Niemcy. Statystyki wszystko mówią. **** Economic Complexity: Trade: 0.99, Rank 25 of 124 Technology: 1, Rank 20 of 96 Research: 0.54, Rank 36 of 135 https://oec.world/en/profile/country/pol
  8. "Typowy Janusz" nie ląduje na giełdzie.
  9. Ewidentnie. Po obu stronach. Po pierwsze po stronie pracodawcy, zwłaszcza, że podobno była wymagana znajomość Corel-a. Już wyjaśniam. Janusz, czy jak on się tam nazywał, oświadczył (archiwum) przy akompaniamencie takiego oto obrazka: że, cytuję: Zatrudniliśmy nową osobę w dziale graficznym, nasze wymagania były od początku jasne, mianowicie dobra znajomość programu graficznego Corel , na którym pracuje nasza firma. Osoba ,która zgłosiła się do nas i została wybrana do pracy na tym stanowisku zadeklarowała, iż ma kwalifikacje i szybko opanuje program. Czy osoba, która "ma kwalifikacje" deklaruje, "że szybko opanuje program"? Skoro ma kwalifikacje, i dobrze zna program, to po co miałaby go opanowywać? A dalej jest tak: Pierwszy dzień był dniem szkolenia, zasad funkcjonowania firmy, współpracy grafików z działem handlowym etc. Zaliczyliśmy ten dzień jako płatny dzień pracy , pomijając fakt że był to dzień typowo wdrożeniowy. Wystawiliśmy rachunek płatny wg obowiązujących stawek godzinowych umowy zlecenie zawartej na okres jednego próbnego miesiąca. Czyli, ze świadomością, przyjęli ją na jednodniowe (!) przyuczenie, w postaci jednodniowego (!) okresu próbnego, po czym się okazało, że, cytuję: w kolejnych dwóch dniach pracy ,że w/w osoba wymaga wydatnej pomocy innych osób z działu graficznego, nie pracuje samodzielnie. Po czym: W tym przypadku zdecydowałem o rezygnacji ze współpracy. Odbyło się to za pomocą komunikatora Skype Po pierwsze wynika stąd, że zgodzili się na przyuczenie osoby, mniej lub bardziej zielonej ("Osoba ,która zgłosiła się (...) zadeklarowała, iż (...) szybko opanuje program"). Nie opanowała więc ją zwyczajowo wywalili "przez skype'a". Czy mi się wydaje czy to było tak: Nie mogli znaleźć nikogo że znajomością, bo mało płacą, więc wzięli kogoś kto dobrze rokował. Zgodzili się ją przyuczyć ale uznali, że trzy dni to wystarczająco dużo i jak nie umie to już nic z niej nie będzie. Zupełnie pomijam fakt czy trzy dni to dużo czy mało. Sprawa się rypła więc Janusz uniósł się "honorem" i napisał cytowane "oświadczenie". Przy okazji, postanowił skorzystać z szumu w mediach i zrobić na tym (koszulki już się rozeszły, uruchamiamy kolejną serię). Mało kto jednak dał się nabrać na to jego oświadczenie, w którym wszystko w zasadzie jest napisane, więc zaczął grozić ludziom za pisanie o nim. Wyszła z tego przysłowiowa Januszerka. Jak wyżej. Kiepsko sprawdziłeś. Jak wyżej. Czyli jest tak jak powiedział Janusz w swoim "oświadczeniu", tylko trzeba umieć czytać.
  10. Czyli jest biznesmenem.
  11. Jak mówił Aleksander Gorczakow, XIX-wieczny minister spraw zagranicznych Cesarstwa rosyjskiego, Nie wierzę w wiadomości niezdementowane.
  12. To ma pewnie z 10+ lat.
  13. Tak... Jedni* i dudzy** starają się przed drogami bronić, głównie przez zakłócanie, ale i na to jest sposób - kabel, najlepiej lekki światłowód***, którego żadne zakłócacze nie wzruszają. Żeby w ogóle przetrwać Ukraińcy robią to co zrobiły owady - miniaturyzują się i używają coraz więcej coraz mniejszych dronów****. Ewolucja działa nawet jak w nią nie wierzysz. Sęk w tym, że samolotów i śmigłowców nie da się zminiaturyzować i istniejąca obrona przeciwlotnicza sobie z nimi radzi, i będzie sobie radzić, bardzo skutecznie. I to już zawsze, bo samolotu nie będą nigdy mniejsze ani trudniej wykrywalne. Nigdy. Do tego są cholernie drogie i nigdy nie będą tańsze. Nigdy. Dlatego ich rolę przejmują drony, które można złożyć w garażu. Co prawda fabryki muszą być jednak dodać zaawansowane żeby produkować dobra elektronikę ale Rosja takie fabryki ma a jak nie ma to ma za miedzą, czyli w Chinach. To samo można powiedzieć o Wukrainie i Ameryce Tak że nie, lotnictwo już nikomu do niczego nie służy, bo jest za drogie a szansę na stratę są za wysokie i nikt nie chce ich ponosić więc go nie używa. I w takich warunkach i czasach my,rząd warszawski, kupujemy nezużyteczne na polu walki, przestarzałe śmigłowce z Hameryki. W dodatku na kredyt. A jankesi się tylko cieszą, że się pozbywają złomu. * Rosja ma nową broń. To plecak bojowy "chroniący" przed dronami ** Ukrainian EW developer on anti-drone warfare – interview *** Dron bojowy na kablu? Takie rzeczy tylko w armii rosyjskiej **** Dumb and cheap: When facing electronic warfare in Ukraine, small drones’ quantity is quality
  14. Autonomiczny pojazd który można zniszczyć dowolnym, kierowanym pociskiem ppanc. Rozumiem, że nikt po ich stronie nie zginie ale co to zmienia? Tak samo można zniszczyć jak każdy inny BWP.
  15. Bzdura. To Amerykanie i ich Białe Hełmy powiedzieli, że Assad używał. Jak już nawet Independent o tym pisze to musi być grubo. The Syrian conflict is awash with propaganda – chemical warfare bodies should not be caught up in it; 1 Jan 2020 https://www.independent.co.uk/voices/syria-war-chemical-weapons-watchdog-opcw-assad-damascus-russia-a9262336.html Chain of Corruption: How the White Helmets Compromised OPCW Investigations in Syria; 12 Sep 2022 https://www.transcend.org/tms/2022/09/chain-of-corruption-how-the-white-helmets-compromised-opcw-investigations-in-syria/ White Helmets group members admit to staging chemical attacks in Syria, study finds https://morningstaronline.co.uk/article/w/white-helmets-group-members-admit-to-staging-chemical-attacks-in-syria-russian-study-finds
  16. Nie zmienia to faktów. W szczególności Nie zmienia to faktu, że Niemcy mieli przewagę w powietrzu nad sowietami a i tak dostali łomot na ziemi. Ich pancerna pięść była niedoinwestowana. Gdyby wydali połowę budżetu lotnictwa na czołgi to by ich mieli 4 razy więcej (sic!) i by wojny nie przegrali. -- Dokładnie to samo można i trzeba powiedzieć o rosyjskim lotnictwie i ukraińskiej obronie przeciwlotniczej. Lotnictwo w tej wojnie nie istnieje, bo samolotu są piekielnie drogie a szansę utraty są takie jak szansę na rozwód, > 50%. Dlatego nikt samolotów nie używa i wojna toczy się na lądzie. Dlatego twierdzę, że lotnictwo jest przeżytkiem bo samolotu ihelikoptery łatwo zestrzelić a pocisków artyleryjskich się zestrzelić nie da. I dlatego twierdzę, że te apacze, które nam Amerykanie tak "łaskawie" sprzedają, to zbuki, stare i bezużyteczne szroty. Za te same pieniądze moglibyśmy mieć tysiące wyrzutni ppanc (javelin, nlaw) i tysiące dronów, po jednym na drużynę, które by zniszczyły każdą ilość ruskich czołgów, tak że żadna fabryka traktorów nie nadążyłaby ich produkować.
  17. - Jak długo byłeś w ostatniej pracy? - Pięćdziesiąt lat. - To ile masz lat? - Czterdzieści. - Czyli masz czterdzieści lat i pięćdziesiąt lat doświadczenia. - Ta. - Jak to jest w ogóle możliwe?
  18. Jak zamknięta przed czasem to zapewne oddana. Sam to zresztą powiedział, więc raczej oddadzą. Nam na wykopie to żaden dowód, sam w sobie. Oni potrafią dać bana za mówienie prawdy. Z drugiej strony, Tu akurat za manipulację, której się dopuścił, więc zgodnie z regulaminem. Ban jest też czasowy, więc tylko za to.
  19. Serio? Nie. Obronna plot nam nie pomoże. Rosja używa artylerii a zadba obrona plot na to nie działa. Żadna. Nawet żelazna kopuła nie pomoże, ani żadna ilość patriotów. W II WŚ, która cytujesz, Niemcy mieli panowanie w powietrzu przez całą wojnę, na lotnictwo wydawali 7 razy więcej niż na czołgi i wojnę przegrali. W Jugosławi lotnictwo wojny nie wygrali. Nigdzie, nigdy lotnictwo wojny nie wygrało z czołgami. Na Wukrainie 40% start zadają drony. Te omijają obronę plot poniżej pułapu jej działania, dosłownie i w przenośni. Obronna plot jest zasadniczo nieskuteczna, a nam potrzebna tylko po to, żeby Amerykanie mogli zrobić na jej sprzedaży. Dziękuję, postoję. Nie potrzebujemy żadnej obrony plot, potrzebujemy skutecznej i taniej broni a tą, po części mamy - mówię o artylerii, i po części nie mamy w ogóle - mówię o dronach. W Polsce się zastanawiają na jednym dronem na batalion bodajże, a na Wukrainie mają je w plutonach, po kilka. Tak że czasy lotnictwa się skończyły. Obrony plot też.
  20. Teraz do Ciebie dotarło, że to nie jest nasz rząd? Nie bez powodu jest nazywany "rządem warszawskim". Bo rezyduje w Warszawie ale pracuje dla UE, Niemiec, USraela*. -- * niepotrzebne, zależnie od partii pochodzenia, skreślić.
  21. Teleskop Webba odkrył, że alkohol pojawił się, zanim powstało Słońce i Ziemia NASA wysyła misję badawczą.
  22. Skrzypczak to jest taki as jak Jackowski - zadba jego pozdrowienia się nie spełniła. Z drugiej strony to złoty człowiek bo z jego wypocin wiadomo co się nie stanie. Jak najbardziej jest sens. Trzeba tępić głupotę bez litości. Oni nie mają jej dla nas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.